jest tu jakas staraczka o tej porze?

No dzieciaki sa rozkoszne :) A jak reagowaly na siebie nawzajem ? Moja Nina oglada sie za starszymi dziecmi w parku. Jak widzi takie male to sie ich jakbyboi, nawet takie samo jak ona, uczace sie chodzic :P Ciekawe jak bedze w Polsce, bo nasi najlepsi przyjaciele maja synka 3 tyg starszego..i wlasnie wczoraj dostalam smsa, ze beda mieli drugie. Termin prawdopodobnie z poczatkiem lutego. :) Ale najlepsze, ze jak sie moj m dowiedzial, to pomyslal, i powiedzial, ze z koncem roku zaczniemy nieoficjalne staranka :P czyli odstawiam tabsy i niech sie dzieje wola nieba..z tym ze wiadomo, ze cudow nie bedzie. Bede brala tylko metformine i pewnie jakis duphaston na regulacje @. A jak sie wszystko ulozy to za rok, poltora sprobujemy stymulacji zeby Ninka miala siostrzyczke ;) Postep, bo jeszcze niedawno wogole nie chcial drugiego dziecka :P

Hejki! Wszystkiego nalepszego dla mamusiek-niech wam dzieciaczki rosna zdrowo i szczesliwie. Ryba-dzieki za dobre mysli,mam nadzieje ze czasem przeczucia Ci sie sprawdzaja;) ale chyba nie w tym miesiacu-wlasnie dzis mam dostac @ i czuje sie dokladnie jak kazdego miesiaca. Surfitka pytalas o plan B-juz bym zaczela ale niestety maz nie ma pracy,a z jednych moich pieniedzy to starcza tylko na biezace oplaty-nie mowiac o zadnych ekstra wydatkach.Mysle w tym miesiacu zabrac dokumentacje od tego obecnego gina i ojsc na konsultacje do kogos innego.Za chwile zaczna mi sie wakacje to bede tez bardziej elastyczna czasowo. Malolepsza mam nadzieje ze Marceli poprawilo sie dofinitywnie i szybko dojdzie do siebie. Ani-przykro mi ze nie wyszlo to podejscie. Buzki dla wszystkich.Ide ogladac ciekawy przypadek Benjamina Buttona-doszlam juz do polowy-super film.

Telesforka super film, ale..ostatnia scena :( niby do przewidzenia, ale...:( Sama zobaczysz. Rozumiem, ze nie jest latwo z praca i ze staraniami, szczegolnie gdy tu ceny sa zawrotne. Wciaz mam nadzieje, ze uda sie bez planu B.

hejka!! wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamusi!! u nas nic ciekawego sie nie dzieje wiec nie mam co pisac...tylko pogoda taka piekna ze az sie w pracy nie chce sie siedziec... Malolepsza ucaluj nasza kruszynke i niech zdrowieje szybciutko!!! buziaczki dla was Surfi ale Nina musi fajnie wygladac jak ma dwojki a jedynek nie :) no ale juz ida takze luki nie bedzie :D na Kaffe team tez zaczelam dodawac ale odrzucili diete i kilka cwiczen - moze ktos juz podobne dodal ... ja tez daje przepisy zeby sie jeszcze zalapac na ta linea te tabsy... no to zbierzmy sie i cos tam piszmy bo jak pokaze 100 miejsce w rankingu to mamy linea :) aha i jak mozesz to klikaj na link gdzie jest zaglosuj na nas bo to po jednym punkcie wiec ja klikam z domu i z pracy :) No i trzymam kciuki za staranka :) a tus ie moze zdziwicie i szybko pojdzie :P Omega ja tez chce sie z wami widziec:) a moze ktos na Śląsk w okolice Katowic sie wybiera ????? wy wszyscy w polsce a na Śląsk to nikt nie przyjedzie :( ---->wlasnie zobaczylam zdjecia az mi sie lezka w oku zakrecila i zaraz sie poplacze :( ja tez chce sie z wami widziec !!! a dzieciaczki urocze!! Telesforka film swietny widzialam :) a za prace M trzymam kciuki !! a jak to sie ulozy to staranka pojda szybciej bo jeden klopot odjedzie!! buziaki dla wszystkich szczegolnie niewymienionych...

Omega-dzieki za zdjecia-dzieciaczki urocze i mamuski tez kwitnace.

czesc dziewczyny! przepraszam ze nie pisalam ale szczerze nie mialam ochoty pisac,gadac,wychodzic gdziekolwiek. moja waga stoi jak zakleta i nic jaka jestem tlusta to jestem.miejsza z tym nie dawno wrocilam od ginekologa i juz mnie doszczetnie dobil. wynik -ok tak powiedzial. na fotelu-zdrowa-tak powiedzial miesiaczki-a po co mi miesiaczki-tak powiedzial polecil mi wkladke za 350 zl-najlepsza w moim przypadku-tak powiedzial i pytam sie ze jakie sa skutki uboczne wkladki......UWAGA----- ZE MOZE SIE PANI RZNAC DO WOLI!!!!!!!!!!! szczena mi opadla i tyle. i nadal nie wiem czy jestem w tej ciazy czy nie.choc malo prawdopodobne no ale...prawdopodobne. miesiaczki zdaniem lekarza sa potrzebne do prokreacji.-zaoszczedze na podpaskach i tamponach.mowie ze cwicze i jem mniej i uwazam co jem a on mi ze taki moj typ urody. moj tesc po raz 4 zostanie tata! moj maz bedzie mial ponownie rodzenstwo tyle ze ponownie przyrodnie.

super nawt wskoczylo ile waze pieknie

Betty, nie moj biznes, ale do jakiego lekarza ty chodzisz? Ten czlowiek skonczyl medycyne czy kupil dyplom na bazarze? Kazdy szanujacy sie lekarz wie, ze wtorny zanik @ nie jest zdrowy dla kobiety. A jego jezyk i kulture osobista pozostawiam bez komentarza. Ja bym mu powiedziala co na ten temat mysle, i zlozyla skarge o obraze osobista. Bo rznac to mozna drzewo :o Pewnie i tak bym nie wygrala, ale moze jest wiecej kobiet ktorym przeszkadza jego \"poczucie humoru\" Aisza, no bede cos skrobac jeszcze w takim razie. I klikac tez bede , a co :) A ktore mamy mieksce teraz? I ile musimy jeszcze punktow zdobyc, bo ja jakos nie moge sie odnalezc w tym schudnijmy razem. :P A Ninka jak wampirek jest teraz, :P z tym ze dwojki sa malenkie, a jedynki juz wypchaly dziasla i gorki sa, musza tylko nablonek przeciac.

Ciekawe czy stopka zadziala ?

Aisza, wlasnie doczytala, ze to zaraz sie konczy :( Szkoda ze nie wiedzialam wczesniej - dodalabym wiecej przepisow :P

Betty, koniecznie zmień gina. W TVN Style w kółko trafiam na taki program, w którym laska ważyła tyle co ty mniej więcej i dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom naprawdę sporo schudła. Parę razy się nawet załamała i wciągnęła jakieś batoniki, ale ogólnie sukces. Jeżeli rzeczywiście tyle się ruszasz i dbasz o dietę, a nie chudniesz to przecież musi być tego jakaś przyczyna. Najlepiej zmień lekarza. Omega, a dlaczego ja nie dostałam zdjęć? A ja jestem padnięta. Wykąpałam Olgierda, położyłam go spać i sama zaraz pójdę w jego ślady. Byłam dzisiaj u mojej starej lekarki, bo mi się jakieś ropne wrzody robią na bliźnie po cięciu. No i już żałuję. Chciałam zaoszczędzić 50 zł i jestem na siebie zła. Ta lekarka przyjmuje bliżej i mogłam sobie pójść spacerkiem. Ale dosyć źle mnie potraktowała i tyle, co mi powiedziała, to sama wiem. Przepisała mi trzy lekarstwa, każde na co innego i kazała stosować zamiennie. Chyba na zasadzie, że któreś pomoże. Naprawdę jestem zła. Poszłabym do swojego lekarza, zapłaciłabym 50 zł więcej (czyli 150) i on na pewno nie bawiłby się w jakieś zgadywanki, czy to uczulenie na rozpuszczające się szwy, czy co innego. Tak to się wychodzi na oszczędnościach. Pozdrawiam wszystkie i jeszcze na koniec życzenia z okazji Dnia Matki. Dla wszystkich, czyli obecnych i przyszłych mamuś

Ryba - już poszły, nadrobiłam niedopatrzenie:P i do Malolepszej też...

Dzięki Omega :) A ja siedzę przy kompie, bo normalnie, jak małego kładłam to coś jeszcze robiłam: pranie wstawiałam albo naczynia, trochę sprzątałam. A dzisiaj Olo ma jakiś dzień wrażliwca i na każdy dźwięk budzi się i płacze. To siedzę przy kompie :) Kurcze, rzeczywiście bardzo nie mam rozjaśnionych tych włosów, co zobaczyłam na zdjęciach Omegi :) Bo chciałam na blond, ale fryzjer mnie namówił, żeby bardziej zbliżone do moich naturalnych zrobić i lekkie refleksy. Mówił, że włosy wyjdą jasne :O Oszukał mnie Wprawdzie, jak na nie patrzyłam, to wydawały mi się jasne w porównaniu z moimi naturalnymi (bo od ponad roku nie farbowałam), no ale blond to rzeczywiście nie jest :(

dziewczyny szukam ale endokrynologa mam nadzieje ze wkoncu trafie na kogos normalnego. 3 razy bylam na fotelu i u 2 lekarzy i rzaden sie nie wykazal rozumem! i nie zbadal mnie pod kontem ciazy.tylko tak powierzchownie. dlatego chyba musze kupic test ciazowy bo inaczej sie nie dowiem. od jutra chcialam zaczac brac tabletki linea a chce byc i musze byc pewna ze nie jestem w ciazy. a co do tego ginekologa to sie zastanawiam czy niezlozyc na niego skargi. znalazlam niedaleko mnie endokrynologa i jutro tam zadzwonie.

czesc dziewczyny! widze ja z rana -spac nie moge. nie wiem co mam robic! czy mam kupic ten test czy nie z jednej strony to jest malo malo prawdopodobne.skoro mi bylo trudno zajsc i to z luteina sie udalo a jak ostatnie miesiaczki mialam takie marne plamienia a teraz 3 miesiac juz jej nie ma!nie wiem co mam robic.!!! :(

hey najpierw wymiary mojego modela: waga : 9000 - podejrzewam że bło spokojnie 9500 ale przez ostatni tdzien tak mało je że juz widać jak zmizerniał :( wzrost: 77 cm biderka zdrowe, jaja zdrowe, ciemiączka w porządku, rzebra dobrze ukształtowane :) dostał wreszcie ostatnia dawke wzw B i mamy spokój ze szczepieniami na jakiś czas :) Betty -- :( wiesz co ja bym zrobiła ? zerwałabym sie z fotela a facet dostał by w pysk za taki text !!! no i oczywiscie zmiana lekarza nieodwołana, do sądu to wiadomo jak to u nas jest --- ale sytuacje mozna nagłosnić w lokalnej prasie :) choćby gminnej jesli mieszka sie w gminie na wsi...taka gminna gzete tez sposro ludzi czyta i ja bym opisała doktorka nalezycie !! oj miałby sie z pyszna .... moze to własnie twoja dieta i wysiłek fizyczny sa przyczyna znikniecia @ ? cos sie ta rozregulowało i teraz nie moze wrócic do normy...tylko teraz trzeba poszukać co to ... Marcelinka - Olo ---> the best`ciaki :) Omega --- i każda z was jak tylko by był w okolicach Legnicy - zapraszam do Miłkowic :) moze nie ugotuje gulaszu - ale jaką pomidorówke albo barszcz wam zaserwuję...:P Rybcia widze że Olo ma kwiatuszka na rączke z fiszer price :) Gabryś też ma :) jest nowy szczeniaczek uczniaczek http://allegro.pl/item643447730_szczeniaczek_uczniaczek_z_sercem_2009_fisher_price.html z serduszkiem widziałam w sklepie wczoraj...:) moze wreszcie sie gabryś doczeka na niego od esciów - bo czeka juz miesiąc... wczoraj jak załatwlismy juz wszystko zajechalismy do nich...:( do tesciów...dzis jeszcze nie doszłam do siebie po kolejnym roczarowaniu nimi i jak dojde to opowiem wam...po prostu rzyg...bllleeee i przez nich kolejna kłotnia z M. :(

Betty, a ty nie mozesz po prostu brac tabletek antykoncepcyjnych ? Nie od wszystkich sie tyje. A rozwiazaloby to twoje klopoty cyklowe. No chyba ze staracie sie o dziecko. Fasolka, ja nauczylam sie jednej rzeczy i latwiej mi sie z tym zyje. Nie wiem o co chodzi z tesciami, i nie obraz sie , ale jak umiesz liczyc licz na siebie. Odkad postawilismy sobie z m , ze nie bedziemy sie ogladac na to, zeby ktos nam cos dal, zrobil itd. jest nam latwiej. A to co dostajemy, traktujemy jako super sprawe i prezent. Moja Nina jeszcze nic nie dostala od tesciow. Przed urodzeniem tesciowa przyslala kilka bodziakow z Tesco. I nie ogladam sie na nich, chociaz wiem, ze ich stac na super prezent, zwlaszcza ze maja jedna wnuczke. Traktuj ich z dystansem, a bedzie ci latwiej. A reszta gdzie ? Lista obecnosci pusta !!!! U nas oki, Ninka bez zmian. Codzinnie nowe proby chodzenia, gadania, zabawy.

Podpisuję liste obecności---- Bartus teraz sobie smacznie śpi i dlatego właczyłam kompa.Przy pięknej pogodzie jestem z Bartusiem cały dzień na powietrzu,a wieczorem jestem padnieta i nie zawsze chce mi sie siadac przy komputerze. omego---nie dostala zdjec królewicz sie obudzil musze uciekac

Omega__ja również nie dostałam zdjęć :-( Fasolka__masz tych teściów, nie ma to jak udana rodzinka, i chyba muszę się podpisać pod słowami Surfi, nie licz na nich, bo możesz sie po prostu przeliczyć i znów będzie ci przykro, olej ich w końcu masz własnych wspaniałych rodziców, męża, spełniły się twoje plany a teście zostali tam gdzie ty juz nie mieszkasz i pewnie zbyt często nie bedziecie sie spotykać, żyj własnym życiem i nie przejmuj sie nimi, szkoda tylko, że Gabrys będzie znał tylko jednych dziadków. Ja nigdy nie miałam nic do swojej teściowej, ale ostatnio miałabym jej dużo do zarzucenia, ale ona robi to nieświadomie chyba-sama nie wiem, nie mogę jej czasem zrozumieć .... Betty__rany ale idiota z tego gina do którego chodzisz, szczerze powiedziawszy to w życiu już nie poszłabym do takiego lekarza a i skargę złożyłabym na 100%. Zrób test będziesz miała pewność, ale wydaje mi się że zmiana twojego stylu życia miała duzy wpływ na zanik @ A wagą sie nie przejmuj, odajże Fasolka kiedys pisałą ci czemu tak się dzieje, że waga stoi w miejscu-i z nią się zgadzam, bądz cierpliwa a osiągniesz cel :-) A u nas pada deszcz, więc siedzimy w domku, Kubusiowi przebiły się już dwójki na górze a trójki idą i jak do tej pory nic nie wkładał do buzi tak teraz pcha co popadnie, bardzo go swędzą te dziąsełka. Dzisiaj moja mama wyjechała za granicę do pracy na 2 miesiące i w sumie to tak mi nie swojo-bo przez ostatni rok siedziałyśmy razem w domku (bo mieszkamy razem, rodzice na dole, my na piętrze), więc zostałam w domu z dwoma facetami i małym dzieckiem, ale trzeba jakos przetrwać Pozdrawiam dziewczyny, pa

a ja mam dola wkurwia mnie wszystko, mam ochote pwoiedziec m zeby wracal, ale podjelismy decyzje ze to juz ost raz wiec musze zacisnac zeby. Mracelinka jest bidulek, tez malo je i powiem ci fasolka ze chcialabym zeby moja wazyla 9000, narazie nawet boje sie wkladac ja na wage bo je malo przy tej chorobie, wazy 7500 i ma 82cm, wiec wiadomo jaki szczupak. martwie sie jak kazda mama, staram sie jak moge ale czasami rece mi opadaja:( Ryba____odwazne te refleksy:D:D:D:D Omega____ja to jestem duren, przeciez moglam robic zdjecia, betty_____daj spokoj z tym dolem wagowym, waga spadnie w koncu! nie pamietam...badalas tarczyce? Surfi___widzialam twoja kruszynke na nk, jestem nia zachwycona. ide sie krzatac, marcela spi, ale wole zeby sie obudzila, bo kiedy mi w nocy pojdzie spac? a wieczorem to juz naparwde padam na pysk

Helloł. Jestem. Trochę zalatana, zabiegana. Zakończyły się nam białe tygodnie itd, itp. Ale fajne spotkanie było dzieciowe :) Tabelki nie uzupełniam bo i tak wiadomo że dopisałabym kolejne cyferki w pierwszej jej części :( Czasem tylko żal... Ostatnio poważnie myślę że ja to bym chciała takiego dwu trzy letniego malucha, więc może kiedyś... Poza tym kluje mi się jeszcze jeden pomysł w głowie, na własny interes. Na razie to jeszcze duże powijaki, ale od czegoś trzeba zacząć. No i wciąż temat mojej siostry - jest coraz gorzej. Obraża wszystkich, żadnego szacunku, autorytetów, zmiany nastroju co pięć minut. Najgorsze że albo nikt nie może na nią wpłynąć - jedyna jej odpowiedź na wszelkie rozmowy to odpier... się, albo nikt nie chce tego zrobić. Ale kurde ile można trzymać ją pod kloszem, bojąc się że urazi się ją, albo co... Może inni potrafią na to przymknąć oko, ale ja już nie mogę. Po pierwsze wyzywanie mnie bez powodu nie jest chyba normalne, po drugie chorobliwa zazdrość o dosłownie wszystko, a po trzecie - JA CHCĘ MOJĄ SIOSTRĘ Z POWROTEM! Uh zła jestem i rozżalona.

dziewczynki - żyję ale strasznie szybko. wróciłam do domu i nadrabiam zaległości. zaklepaliśmy chrzciny na koniec czerwca. michał czasami jest jak aniołek a czasami diabelskie dziecko :O omega - ja nie mam fotek :( postaram się jutro napisać więcej

Jagody - mówisz - masz:)

Witam Omega - dzięki za fotki ale musiało być super. Surfitka - wracając jeszcze do techniki w medycynie, masz rację ale to pacjentki często \"molestują\" swoich lekarzy o usg na każdej wizycie. Teraz już patrzę na to spokojniej ale jak chodziłam w ciąży to byłam oburzona, ze gin mi nie che zrobić kolejnego usg :P Fasolka - zgodnie z powiedzeniem umiesz liczyć, licz na siebie także daj sobie spokój z teściami, oni się nie zmienią a przynajmniej jak nie będziecie otrzymywać od nich pomocy to Wam z czasem nie powiedzą jak to oni się dla Was poświecili a Wy od siebie nic nie dajecie. Jak ząbki Gabrysia? Aisza - spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe, niech Ci się spełni wszystko o czym marzysz Jeżeli będę się wybierać w Twoje rejony do siostry to na pewno się odezwę, w końcu Michaś jest po Bartusiowym brzuszku :D Nelcia - a i mam nadzieję, ze e-babcia zechce zobaczyć e-wnusia na żywo :D Ani - czasami plan B przynosi super niespodziankę, ja szykowałam się do IUI i okazało się, ze wyszedł naturalsik. Cokolwiek zdecydujecie będzie to na pewno przemyślana i słuszna decyzja. Trzymaj się kochana i bardzo dzielna z Ciebie kobietka. Justyna - eeeeeeeeeeeeee Adrianek się nie wścieka to po prostu żywe srebro :D Voltare - i jaką decyzję podjęłaś odnośnie szczepienia? A jak wam idzie karmienie piersią? Mężatka - to teraz będziesz rządzić chłopakami :D Ryba__lufa - Michaś ma się dobrze, robi się coraz fajniejszy. Od jakiegoś tygodnia pieni się tak, ze M się śmieje, ze mydła się najadł ;) Ważyłam go i dobił do 6 kg, a ubranka to już tylko i wyłącznie na 68 zakładamy. Ostatnio odkrył, ze reklamówka jednorazowa to super zabawka :D Lekka więc swobodnie trzymam w rączce a do tego jeszcze szeleści. Cieszy się jak milion w totka wygrał. Tylko nie mogę go spuścić z oka podczas tej zabawy , żeby sobie do na głowę nie założył albo do buzi nie wkładał. Malolepsza - masz rację dziadkowie strasznie przeżywają jak coś się dzieje wnuczce czy wnukowi. Michał tylko zakwili a już jest bieg na ratunek. no i koniec tego dobrego, aferzysta się obudził

Czołem! Ja tylko na sekundę - bo mam super zajęcie;) Siedzę i robię album dla małej - jak trochę ogarnę pomysła ;) to Wam podrzucę na maila, ale póki co korzystam, że moje Słoneczko śpi jak aniołek i bawię się z fotkami:) Jagoda - co do szczepień... Wczoraj poświęciłam na to prawie pół dnia - poznałam zdanie 2 pediatrów, alergologa i położnej i poczytałam do tego różne fora i opinie młodych rodziców na ten temat i będę wyrodną matką, ale zaszczepię Anię tradycyjnymi szczepionkami. Trudno - jakoś przeżyjemy te 3 ukłucia (w szpitalu pobierali jej krew co najmniej 2xdziennie - miała kilka badań + bieżące badania bilirubiny ze względu na żółtaczkę - i znosiła to dość dzielnie) . Tylko najpierw zgodnie z poradą muszę załatwić receptę na maść znieczulającą Emla - ponoć w znacznym stopniu łagodzi ból związany z kłuciem. Generalnie chodzi o to, że jestem przewrażliwiona z pewnych względów na tym punkcie i nie chcę ryzykować dla własnego dziecka żadnych powikłań neurologicznych po takim \"kombajnie\". Rzadkie są one, aczkolwiek są. I żaden z lekarzy dziwnym trafem nie chciał mnie zapewnić, że się mylę, tylko proponowali samodzielne podejmowanie decyzji i zachwalali korzystną cenę preparatu, sprawę liczby kłuć stawiając raczej na 2 miejscu (po tej cenie:O ). Co do karmienia to idzie coraz lepiej - w ciągu dnia jedziemy na cycku, na noc po kąpieli młoda dostaje jednorazowo flaszkę + witaminki (odciągam jej pokarm) i śpi jak aniołek do 4 rano :) Ok. Sorrki, że nie piszę do każdej po kolei, ale chcę jak najwięcej zrobić póki mam chwilkę spokoju :) Buziaki!

Voltare, moja zawsze byla kluta 3 razy i przezyla ;) Przeciez to klucie nie boli jakos strasznie. Dzieci bardziej przezywaja samo pojscie do lekarza niz zastzyk. Moja krzyczala ostatnio bardziej podczas wizyty kontrolnej niz podczas szczepienia ;) Mam nadzieje, ze zobaczymy jakies nowe zdjecia twojej krolewny. Jagoda, z ubraniami to norma ;) NA poczatku do 6 miesiecy to pudlo za pudlem szlo dla potomnych :P Fajnie, ze Michas tak ladnie rosnie. A my mamy wreszcie zebolka :D Pozdrawiam.

czesc kochane moje ja jak zwykle zaganiana choc dni malo sie od siebie roznia:P moje skarbeczki jeszcze sobie lula, wiec skrobie tu do was, jagoda zgadzam sie :D zywe srebro:D mam z niego taki ubaw ze szok:D zaczyna ladnie mowic:D co go nie zapytam to odpowiada nie badz niee, kochasz mame : NIE kochasz tate: NIEE, jestes grzeczny :NIE :D i nonstop daj daj daj, amyk amyk amyk- czyt kamyk:D co tam jeszcze, ciastko, dogi, jaspi, bye-bye, bo i tak i tak cos tam gledzi:D a rano krzyczy TATA DAJ AM :D o i tak, odliczam dni do wyjazdu i juz wiem ze wroce zmeczona, dentysta, ginekolog, musze z malym tez skoczyc bo jednak cos go musi uczulac bo od czasu do czasu go wysypuje na nozkach i nadgrastkach, kurcze a on mi juz wszystko probowac chce i strasznie krzyczy jak nie dostanie i ciezko wylapac choc i tak dla mnie to nabial, no nic jak podrosnie to zrobie mu porzadne testy i to w pl nie tu! malolepsza jak tam malutka? surfi gratulujemy zebolka:) omega jeszcze na poczte nie wlazlam ale mam nadzieje ze fotki beda:) ryba nic nie mow o fryzjerze ja bylam nie u swojej bo mi sie kurcze czekac nie chcialo i TRAGEDIA a nagadala mi oj ze 19lat doswiadczenia ma itp itd ogolnie wyszlam z kolorem kurczaka wielkanocnego! fasolka pisz co tam z tesciami? lece dziewczynki postaram sie wejsc pozniej pozdrawiam wszystkie!

Ech dziewczyny... Pocieszcie mnie. Cała noc przepłakana, łzy same leciały rano, po drodze do pracy hamowałam się... Nikt mnie nie chce pocieszyć, albo nie umie... Czuję się bardzo kiepsko. Siostra znowu w ciąży. Z jednej strony cieszę się a z drugiej ból że ja nie. Z kolejnej strony życzę jej dobrze, ae jej zachowanie i jej męża polega na tym że mozna wszystkich bezkarnie obrażać a słowa złego czy nawet spojrzeć się krzywo nie można - kończy się to awanturą. Wczoraj wieczorem było już apogeum - jak można wyzywać własną siostrę czyli mnie nie przebierając w słowach, jak szewc i za co? Za nic, kompletnie za nic. Z kolejnej strony widzę ich niesamowitą niedojrzałość - ona ciągle na zwolnieniu, ma w pracy umowę na czas określony, przyjdzie dzień porodu i co? Zostaną na jednej pensji? Będzie miała 27 - 28 lat, a znając prawa rynku pracy będzie nikim - prawie 30 latką, z małym dzieckiem, bez doświadczenia - raptem tak realnie popracowała ze 2 lata w swoim życiu... Chce się przestać przejmować nimi, ale jak można skoro tak się mnie traktuje a przy okazji moje dziecko? Wyzywa i obraża... No i ten ból że ja nie mogę, że nie będę mieć dziecka z moim mężczyzną. Czy choć trochę ktoś mnie rozumie? Czy może ja jestem po prostu głupia?

martunia nie przejmuj sie, a co do siostry to \"jak sobie poscielisz tak sie wyspisz\" a ty sie nie denerwuj bo to nic nie da, skoro ona/i maja wszystko w dupie to ty mniej jeszcze glebiej!!!! sama piszesz cholera wie co ja/ich gryzie wiec to oni maja problem!!!! stres ci w niczym nie pomoze, mysl pozytywnie i o sobie! szkoda tych lez! zostaw sobie na szczesliwe chwile! 3maj sie dzielnie

Martunia, rozumiem cie ! Martiwsz sie o siostre a ona tego nie rozumie. Ale mysle, ze musisz odpuscic troszke. Odsunac sie na bok. Zyja swoim zyciem. Nie chce pracowac - ich problem. To oni beda z trudem wiazac koniec z koncem jakby co. A co do ciazy to w koncu i tobie sie uda. Wierze w to ! Widzisz, moja siostra ma 37 lat i w sumie w zyciu pracowala rok :o Zaraz po liceum zaszla w ciaze, juz nie poszla do zadnej szkoly. Wychowala syna do wieku szkolnego, poszla za moja namowa na studium. Skonczyla, znalazla jakas prace ( z reszta po moich znajomosciach i spalila je :o - dluga historia, wywalili ja bo wiecznie brala l-4 lub chorobowe na syna). W koncu postanowili ze szwagrem sprobowac sil w USA - i co ? Jak tu miala przyjechac, znalazlam jej prace okazalo sie ze strzelili sobie drugiego bobasa i nie poszla do pracy, no bo jak? W ciazy? Siedzi w Polsce, wychowuje dzieci - syn ma 17, corka 6 lat, a ja cos slysze, ze przebakuja o trzecim dziecku... Widac, nie kazdemu chce sie pracowac.