Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Hej Pisze, zeby nie bylo ze o was zapomnialam :P Ja rozumiem Rybke, bo teraz sobie nie wyobrazam drugiej ciazy i dziecka. Pewnie jestem egoistka, ale nie umialabym sie rozdwoic ;) Ale jakby bozia dala tak jak rybuni to pewnie cieszylabym sie. Malolepsza, Marcela super :) Z doswiadczenia ci powiem, ze dzieci z reguly zaczynaja samodzielnie chodzic w 2-3 miesiace po raczkowaniu, jesli raczkuja, jak nie to ponoc wczesniej. Moja zaczela calkiem sama prawie 4 miechy po tym jak sama wstala i zaczela raczkowac. Zaganiana jestem. Chrzciny robie w knajpie bo nie dam rady z mala nic zrobic. Trzyma mi sie spodnicy przykleik maly :o Beda 6 wrzesnia. Mala cos chora jest, ma 38 stopni w pupie, ale juz po ibufenie :( Jutro rano do lekarza idziemy. A ja sie ciesze, jak spotykam ludzi ktorych nie widzialam 3-4 lata i mowia ze by mnie na ulicy nie poznali i jak to zrobilam ze tak schudlam :D W sumie od tamtego czasu jest mnie mniej 15 kg. Buziaki i sorki ze nie pisze do kazdej bo mala maruda dzis jak nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja też się melduję, żeby nie było;) Póki co mniej mnie przy kompie, bo korzystamy z pięknej pogody i się wietrzymy:) U Was też są takie plagi komarów? Rany - już dawno ich tylu nie było! A z nowości, których w mojej okolicy wcześniej nie obserwowałam, to ważki. W tym roku nie wiedzieć skąd jest ich multum - wszelkiej maści i wielkości - niektóre naprawdę śliczne i grube jak papieros. Surfitka - my robimy chrzciny w chacie, mam nadzieję że damy radę, ale my robimy tylko dla najbliższej rodzinki i wieczorem, więc nie będzie całodziennej "nasiadówy" tylko jakaś kolacja na ciepło plus zimna płyta i jakieś sałatki plus coś słodkiego i wynocha do domu:P:P:P A małą mam nadzieję na czas przygotowań zajmie się mama, więc sobie razem z M. poradzimy;) Mam nadzieję, że Ninka szybko wróci do formy i żadna choroba się z tej gorączki nie rozkręci. Malolepsza - teoria teorią (jeżeli chodzi o drugą ciążę;)) ale jak to się ma do praktyki to trza by się jednak na skórze własnej przekonać:P Heh, a mi powoli mija trauma poporodowa. Boję się powtórki z rozrywki, ale tak sobie myślę,że musiałabym mieć chyba wyjątkowego pecha, żeby takie powikłania poporodowe wystąpiły dwukrotnie akurat u mnie. Chyba jednak za jakiś czas zdecydujemy się na rodzeństwo dla młodej;) A no i udanego plażowania! Mam nadzieję, że troszkę słońca jeszcze nad tym morzem złapiecie;) Ok - zmykam na kolację, mężuś serwuje, więc spóźnić się nie wypada;)🖐️ Buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - a gdzie nad morze jedziecie??????? może do K.??? bysmy się spotkały:D:D:D:D:D:D:D:D A Marcela jak posmakowała czworaków, to fajnie sobie drepta. A zaczyna już wstawać sama??? tzn. trzymając się czegoś - mebli albo w łóżeczku??? Zaginione - gdzie wy?????????? A ja już jedną nogą na urlopie!!!!!!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to jak sie tak chwalimy - to i ja sie pochwalę :) Gabrys trzymany za rece tak slicznie chodzi - nawet biega :P przy meblach i wersalce sam sobie chodzi...:) a jak chce gdzies dalej to patrzy gdzie mam i zebym mu rece dała do trzymania, czasem sie puszcza i jedna reka tylko trzyma bo chce cos druga sobie wziać - wiec moze gdzies za miesiac nabierze odwagi i sie pósci i poleci sam...mój mały ptaszek :) no nie taki mały 80 cm i 10,5 kg :D Ja też Rybkę rozumiem - choc ja z innych powodów byc moze - bo Gabrys jest strasznie zywiołwy i jak bym miała jeszcze teraz juz drugie równie zywe jak on to chyba bym padła...ale oczywiscie jak by bozia daął to tez bym sie cieszyła bardzo - tylko ze u nas jednak prrzewaza w tym temacie rozsadek - bo duga i najwazniejsza sprawa jest fakt ze nas nie stac w obecnej chwili na drugiego potomka...pomyslimy o tym za jakies 5 lat jak juz sytuacja mieszkaniowa nasza sie polepszy.... Rybciu - isciski dla ciebie 👄 cosik Jagoda tez zamilkła :( Betty :( Milla :( co z wami baboluchy jedne paskudne!!! Voltare - my tez cały dzien sie wietrzymy :D a dzis nawet basen zaliczył Gabrycha i nalał sobie wody do wiaderka przechylił i wypił sobie troche :P cwaniak jeden :P Omega - obieżyświat z ciebie - moi rodzice są w łebie teraz - maja piekna pogode :) życze i tobie pieknej pogody i ślij nam jodu troche!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam W końcu w domu :O Co prawda kuchnia jeszcze nie skończona ale już mam gdzie dziecku mleko zrobić wiec da się żyć :P Nie będę niecenzuralnych słów używać bo mi admin posta wytnie ale jak mi jutro nie dowiozą stołu i cargo to chyba coś mnie na prawdę trafi bo 2 tygodnie montować kuchnię to lekka przesada :O Byliśmy dzisiaj u neurologa, wcześniej już wspominałam, że podczas wizyty przed szczepieniem zapytałam pediatrę czy Michaś "dobrze" główkę trzyma usłyszałam, że tak ale skoro mam jakieś wątpliwości to napisze mi skierowanie. No i masz babo placek, matki czasami mają intuicję :( Niestety mój leniuch jest trochę opóźniony jeżeli chodzi o rozwój motoryczny, już powinien się ładnie obracać z pleców na brzuszek i próbować odwrotnie a tym czasem on woli robić awantury ;) Cykor z niego straszny i może dlatego w każdym razie dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, poszłam od razu zarejestrować małego i usłyszałam, że wolny termin w październiku 😠 Mogę spróbować zadzwonić w przyszłym tygodniu może się coś znajdzie. Kilka dni jeszcze wytrzymam ale do października nie zamierzam czekać trzeba będzie poszukać czegoś prywatnie. Bo jedno "opóźnienie" pociąga za sobą drugie i tak to idzie lawinowo. Surfitka - miło jest usłyszeć, że wygląda się ekstra :D To tylko dowodzie faktu, że macierzyństwo może pozytywnie wpływać nie tylko na naszą psychikę ale też na sylwetkę :D I w tym miejscu się pochwalę od dwóch tygodni ważę już tyle co przed ciążą :D Bardzo mnie to cieszy!!!!!!!!! Co do rozdwojenia przy drugim dziecku to nie masz tak, ze im więcej obowiązków tym lepsza organizacja????? Jak od swoich niezamężnych i niedzieciatych koleżanek słyszę, że nie mają na nic czasu to po prostu padam :P:P:P już nigdy nie będą miały tyle czasu co dotychczas ale i tak są najbardziej zmęczone ;) Ryba__lufa - pamiętasz jak kiedyś wklejałam taki dowcip o podejściu kobiet do kolejnych ciąż??? Tak mi się to skojarzyło jak napisałaś, że o ubraniach ciążowych nawet nie chcesz teraz myśleć - najbardziej przejmujemy się za pierwszym razem potem ciąża powszednieje ;) Voltare - trauma poporodowa z czasem mija a chęć przytulenia takiego słodkiego bobasa bierze górę wiec myślę, że Ania nie będzie jedynaczką :D Justyna - matko założycielko topikowa czy Tobie nie wstyd, ze to nie Ty drugą kolejkę ciążowa zaczynasz!!!!????? Nie dość, że przepadłaś to jeszcze się migasz od obowiązków :P:P:P Wracaj kobieto :D Betty - jak Wam idzie remont???? Nie masz jeszcze dość bo mi na hasło remont ciśnienie skacze :P Telesforka - jak tam Wasz "bal" ;) wszystko idzie zgodnie z planem? Mężatka - ja to chyba już ostatnia z życzeniami urodzinowymi dla Kubusia :( ale wszystko przez ten pieroński remont 😠 Niech to Twoje słoneczko rośnie zdrowo i będzie dla Was największą radością 👄 Mimi - niewiarygodne jak duża jest już Natalka :D Śliczna panienka, ech zleciało ekspresem. Jak tylko Michaś się urodził to czasami się zastanawiałam kiedy Michaś będzie miał np. pół roczku a to zleciało migiem i już mam kawał chłopa w domu ;) Omega - miłego urlopu życzę. Ładuj "baterie" bo kolejne wyzwania przed Tobą - nowe wnuczęta w drodze :D Ani - widzę, że masz sentyment do topiku i w najważniejszych momentach jesteś z nami :D Podczytujesz cichaczem :P Zaczęliście już kurs? Nie wiem czy to się tak nazywa ale wiesz o co chodzi ;) Fasolka - z Gabrysia mądry chłopczyk na pewno w mig pojmie do czego służy aparat i następnym razem będziecie mieli wspólne fotki zrobione przez młodego fotografa. Aisza - fajnie, ze zdecydowałaś się robić drugi stopień, na pewno się przyda. Tylko lekko nie będzie bo Bartuś też się będzie domagał swoich praw ;) Nelcia - nie masz jeszcze dość remontu? Martunia - my podejrzewałyśmy Surfi, że śmignęła w góry a Tym czasem proszę jaka niespodzianka. Na pewno było super. Malolepsza - nie miej wątpliwości czy dobrze robisz wracając do pracy - zdrowa psychicznie matka to podstawa :P I tak byłaś z Marcelinką więcej niż przeciętnie są kobiety. Ja tam się ciszę ze wracam do pracy - fakt ja nie idę do pracy na 8-10 godzin wiec to jest ten plus. Poza tym mały będzie albo z tatą albo z moim rodzicami wiec stres poszukiwania dobrej opiekunki odpada. Może wystarczy jak na pierwszy post po powrocie z zesłania :P słodkich snów Wam życzę 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - widzisz jaka ja jestem lekka na wspomnienie :P Byłabym przed Tobą tylko się rozgadałam :P:P:P Jak zwykle zresztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawać śpiochy na stole I_/> kawka, herbatka : (_)> i kakao : > ... do wyboru, do koloru :D Wpadłam tylko dzień dobry powiedzieć bo za chwilę odwożę Michasia do dziadków (hura niech żyją dziadkowie!!!!!!) a sama muszę kilka spraw w mieście załatwić. Miłego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Omega___a i owszem, staje gdzie sie da, trzeba miec oczy dookola glowy, drepta za raczki i doskonali raczkowanie, i tak jak przypuszcza Surfi, 2 . 3 miechy i pewnie bedzie latac Jagoda___w tym miejscu kilka slow na temat Michasia i reh, oczywscie rehabilitacja na pewno nie zaszkodzi, ale nie martw sie, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, najwazniejsze zeby rozwoj byl harmonijny tzn byl staly postep, a to ze nie miesci sie w jakis statystycznych przedzialach nie jset pwodem do niepokoju, spojrz na moja marcele, nawet jesli bym jej odjela te 5 tyg to i tak wszystko pozno zaczyna robic, zaczela sie dobrze przwracac na brzuch jaik miala 7 i pol msca[czyli 6 i pol korygowany] siedziec 8 miesiecy czyli 7 koryg, siadac sama prawie 12 mscy[ czyli 11] raczkowac jakies dwa tyg temu czyli 12 i pol msca[ 11,5 kor] stawac sama 12 jak widac w ost miesciacu poszla jak burza, wiec spokojnie tymabrdziej ze michas ma dopiero 5 i pol msca, a jak sie rozwija manualnie?spolecznie?poznawczo?, czasami to bierze gore nad motoryka, tak wlasnie jest u mojej Marceli, robi to co dwulatki czasami, manulanie bardzo szybko i bardzo skomplikowane rzeczy. jak wspomnialam reh na pewno nie zaszkodzi, poki co kladz go jak najczesciej na brzuchu na kocyku na podlodze, sam ruszy, nawet jak na poczatku bedzie protestowal, a specjalisci robia wszystko na wyrost, przerabialam to, i nadalk przerabiam, wiec spokojnie, mlodemu trzeba dac poprostu czas, kazde dziecko jest inne, a statystyczne dziecko poprostu nie istnieje!!!!!a ztym opoznieniem to nie jest tak, nie da sie nic przyspieszyc, dziecko musi samo byc gotowe do pewnych rzeczy, w reh najwazniejsze jest korygowanie zlych nawykow ruchowych bo to pociaga za soba zle wzorce i tworzy falszywe slady w pamiecii w mozgu. poza tym z tak malym dzieckiem jesli chodzi o zapisy na reh powinno byc odrazu, ale to nasza polska real!!! mozesz tez narazie sama stymulowac go do przewrotu na brzuszek, sterujac dolem, tzn trzymajac za udkoprzekrecic z rotacja do srodka wtedy cialko powinno sie skrecic do lezenia nabrzuszku, raczki powinien sam wyciagnac do przodu, ale na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz mu klasc raczke dogory, bedzie mu latwiej.....oj duzo by pisac na ten teamt, w kazdym razie jeszcze jedna uwaga, wclae nie musi sie przwracac odrazu jak skonczy 5 mscy, przewrot jest miedzy 5 a 7 miesiacem i wszystko sie znowu sprowadza do pewnych ram czasowych ktore od pol roku zycia dziecka sa baaaardzo szerokie i wszystko jest norma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omega___nie wiem czy pojade, marcela ma chore gardlo ida zeby, narazie jest lajtowo, bo szybko zaaregowalam i dostaje table na odpornosc, ale jak sie cos rozwinie to lipa, ale jakby co bardzo chetnie, oczywscie kolobrzeg, a ty kiedy bedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfi____ojej teraz doczytalam, no i jak Ninka, bylyscie u lekarza? u mojej to zawsze jest tak jak ida zeby, teraz tez ma 38 w pupie po panadolu, przy okazji jeszcze zaczerwienione gardlo, my wtedy idziemy standardem, panadol co 4 godz, isporisine po pol tabl dwa razy, witamny ceion i multi cebion, wapno i lakcid,i nurofen przeciw zapalnie mam nadzieje,ze obedzie bez antybiotyku:( a u was to pewnie prez zmiane klimatu, :( ja wkurzona jestem po mmr i ospie byl spokoj nawet nie bylo stanu podgoraczkowego, a przy zebach zawsze😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - 25.08-14.09 z tym, że 14.09 to wyjazd, a przujeżdżamy do K. już 24.08, ale wieczorkiem. Mam nadzieję, że sie zobaczymy:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajci kochane RYBA!!!!! GRATULACJE!!! ❤️ ❤️ 👄 👄 ❤️ ❤️ wspaniała wiadomość, strasznie się ciesze, bez żadnych problemów a i patrz jaka niespadzianka :D :D ściskam i całuje :D omega zazdroszcze ci tego wyjazdu, odpocznij kochana i widoki piękne pokazuj po powrocie, choć oczy nacieszę :D nie dam rady wszystkim odpisać, choć sporadycznie pisze, to cały czas o was myśle i jesteście mi bliskie, to jedyny topic na którym panuje tak wspaniała i przyjazna atmosfera, brakuje mi takich pogaduszek, 🌻 mój Konrad skończył rok, i to jest dziecko z serii "żywe srebro" ;P oczy mam dookoła głowy, na półkach i stołach też ;P ;) już chodzi, a raczej biega wszędzie i nie patrzy czy czasem się na czymś nie zatrzyma, mmm ale i tak go kocham :) w sobotę wyprawiamy roczek, więc od jutra ostro do garów, torta jak się uda wrzuce na NK, a jak się nie uda to będe ryczeć 😭 pozdrawiam, ściskam, całuje, moje KOCHANE ❤️ 👄 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwile u nas nadal remontma zeby bylo malo to zaczelo sie zalatwianie przepisania z tesciow na M i jego siostre.ale by nie bylo tak proste to nie ma zalozonej ksiegi wieczystej i kolejne koszty. u nas tak ogolnie ok NAtalka ma 8 zebow i za 10 dni ma roczek. chodzic sama to z 5 kroczkow i ja z ciaga na boki. mnie od wczoraj cos meczy jest mi jakos nie dobrze ,mdli,brak apetytu i ochoty na cokolwiek jestem spiaca osowiala. obym nie byla w ciazy ........ :( przepraszam ze tak nie do kazdej ale obiecuje ze nadrobie w przyszlym tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo ja tak w skrocie :P Nelcia dzisiaj skonczyla remont tylko teraz sprzatanie zostalo no i w przyszlym tyg przywioza meble :) Bartus jak to Bartus wszystko dobrze łobuziak z niego i tyle :) ja zapracowana i w sobote tez niestety ide do pracy :( dobrze ze chociaz za to placa :) buziaki babeczki jutro odezwe sie tak porzadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety u nas nie obylo sie bez antybiotyku, mala ma zapalenia gardla. Zeby tez jej ida i to trzonowe, dwa na wierzchu, jeszcze dwa..a potem kly :o Monis wszystkiego najlepszego dla synusia ! Malolepsza, od razu widac, ze mezus wrocil, bo jest cie wiecej na topiku :D Jagody, popieram malolepsza jesli chodzi o rozwoj dzieci. Moja nie podnosila glowki, a potem w ciagu 2 tygodni nauczyla sie tego i przewracania na brzuszek. To samo bylo z raczkowaniem i staniem. Dlugo nic a potem na raz praktycznie obie rzeczy. A chodzic zaczela dosc pozno, za to od razu stabilnie i naprawde malo co dupinke sobie obija. Teraz jest na etapie omijania przeszkod i wchodzenia na krawezniki itp ;) Buziaczki i przepraszam, ze nie do wszystkich. Ale zmykam do prasowania, bo mnie szmatki gonia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to sie napisalam :)) dziewczyny sorry wielkie ogromne straszne wielgasne i wogole...zapadlam sie pod ziemie bo wyjechalismy do naszej ukochanej polandii tam zapiernicz na maxa - przygotowania do powrotu rozpoczete:P takze trzymajcie kciuki a za rok o tej porze moje urodzinki bede zaczynac w wlasnym wykonczonym m! :D 1. mezatka i monis! STO LAT dla chlopakow🌻 2. ryba JUST WOW WOW WOW :D:D:D:D:D suuuper gratuluje i wam i olkowi:D:D:D:D 3. dziekuje wam kochane za pamiec! ale jagoda pojechalas na maxa:D:D:D i prosze cie uprzejmie kochana wyprzedzaj mnie w tabelce nawet ze 2razy;)) 4. ani tak 3maj! wszytsko sie ulozy! bedzie super! moj maly jest taki cwany i tak rozpuszczony ze niedlugo zobaczycie nas na szklanym ekranie jak tak dalej pojdzie;)) ale jest tez maly fakcik ktorym sie pochwale - misiolinka moja zlota od 2miechow lata bez pieuchy, wola siu i puk puk (kupka) i od ok 2tyg wstaje co ranek z sucha pieluszka! :D ale mimio tego z nocka to chyba jeszcze ciut poczekamy bo on nadal taki malusi:) odezwe sie kochane na dniach bo nieprzytomna jestem, jutro impreza, narobilam sie jak kto glupi:P buziole dla was! malolepsza, ryba, mimi, telesforka, jagoda, surfi, omega, mezatka, monis, fasolka, aisza, betty, ani, voltare, milka, martunia, nelcia, bobasy i wszyscy niewymienieni😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa____staruszko, zyj w zdrowiu, szczesciu, usmiechu,ogolnym zadowoleniu sto lat!!!!1samych radosci z okazji urodzin❤️ Kochana to sie obie w tel spotkamy bo moja sie tez lapie na program do zawadzkiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh to ja już widzę, jak malolepsza z Justynką siedzą ze skruszonymi minami, a Superniania krytykuje ich metody wychowawcze:P Malolepsza - toż Ty nawet gina nie słuchałaś, ani innych konowałów, a Superniani słuchać będziesz? Dla Ciebie to autorytet?:P:P:D A tak w ogóle to dzień dobry;) Justynka ______(¯`v´¯) A Tobie kochana życzę _____(¯`(♥)´¯) życzę wszystkiego co najlepsze: zdrówka, ______(_.^._) pociechy z obu chłopaków, ______(¯`v´¯) nieustannych powodów do radości, _____(¯`(♥)´¯) no i skoro sobie tego życzysz ______(_.^._) kolejnych urodzinek we własnym M. Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare___buhaha! co racja to racja, ale srubke w dupce to musze jakos mlodej ukrocic, bo na glkowe wszystkim wchodzi, jakie to sie roszczeniowe robi, szok, a wiadomo im skorupka a mlodu nasiaknie.... wracam z rozmowy o prace, wkurwilam sie, bo mi nie dali ile chcialam, nawet duzo mniej, podobno nie moga bo jakies tam widelki, zadrosc, nie chca zadymy, kurwa co jest, znowu jakies prlowskie zagrywki, dochody sa tajemnica, jakis mi wcisneli, w kazdym razie troche tam wysrubowlam, bo to co dawali to smiech na sali, zaczynam 31 sierpnia i powiem wam,ze mam stracha, jak ja mloda zostawie, to taki cyc sie zrobil, nikt sie nie liczy tylko ja😭 oj czarno to wiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo hejo!! ale cisza tutaj ...:/ wszystkie baby na dworze pewnie siedza :D Justi sto lat sto lat ... wracaj szybko do Polandii :D to w przyszlym roku porzadne urodzinki sie wyprawi :) Malolepsza tak to juz jest w Polsce z praca...tragedia totalna tylko patrza gdzie wyplate uciac ja jakos dzisiaj nie mam zbyt dobrego dnia i jeszcze ten upal fuj... buziole i do raportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aisza___zebys wiedziala ze jakies chore to jest, ja nie wiem po co czlowiek ciagle sie doskonali, szkoli, uczy jak i tak gratyfiakcji finansowej za to zero😠 ja wiem, ze powinnam jakas prywatke pomyslec, ale narazie przy malej to sily na to nie mam, wiec chcialam panstwowa posadke, ale zeby jakis grosz byl z tego, nie ze jakies tam wysokie aspiracje mialam, ale same powiedzcie, ze 1400zl netto to troche malo za taka harowke!!!!a oni mi ze to jedna z wyzszych pensji, bo ma pani studia i kursy, szkoda gadac!!!!!jakos damy rade, glodowac nie bede, chodzi bardziej o jakies docenienie.... u nas tez upal byl, ale odkad M wrocil to ja odpoczywam, jutro torun city i zakupy na maksa:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza - no tak dzisiaj z tą pracą jest niestety. U nas też robią tajemnicę niby z tego kto ile zarabia i w ogóle, ale u nas przynajmniej płacą w miarę przyzwoicie jak na nasz region i polskie warunki. No i nie ma jakichś tam większych różnic w dziale pomiędzy wysokością zarobków poszczególnych osób. Ale już u mojego M. nie jest tak kolorowo - łamanie praw pracowniczych jest w jego zakładzie na porządku dziennym. I nikt się nie odezwie, bo wiadomo jak by się to skończyło. Z kasą oszukują na każdym kroku, za nadgodziny niby płacą, ale bez ich wykazywania, tylko jako nagroda i po przeliczeniu tej "nagrody" na liczbę nadgodzin wyszło nam ostatnio, że M. ma stawkę za nadgodziny jakieś 3,5zł/godz na rękę. Śmiech na sali! Lepiej odwalić swoje "przepisowe" godziny (te za które płacą normalnie) i po pracy wracać do chaty, przynajmniej odpocznie i czas z małą spędzi jak na ojca przystało, bo dorobić się na tych nadgodzinach na pewno nie dorobi! No ale poza tym on jest taki, że w kaszę sobie nadmuchać nie da, więc buzię otworzy i jakoś sobie radzi w tym zakładzie. Ale taki zahukany człowiek, który nie walczy o swoje po prostu będzie wegetował. Malolepsza - i na czym ostatecznie stanęło jeżeli chodzi o opiekę nad Marcelą? Być może pisałaś, ale jakoś mi to umknęło... Ja tak ostatnio się zastanawiałam i z jednej strony chciałabym, żeby nasze dziecko chodziło do żłobka, stało się bardziej samodzielne i nie wyrosło nam na dzikusa, który nie będzie umiał się odnaleźć w towarzystwie rówieśników (no niestety w naszym najbliższym otoczeniu nie będzie młoda miała towarzystwa w swoim wieku). Z drugiej strony tak na nią patrzę i cholera (!!!) nie dam rady jej oddać do tego żłobka dopóki nie będzie umiała się ze mną porozumieć na tyle, że da mi znać, kiedy ktoś jej zrobi jakąś krzywdę. Nie wyobrażam sobie, żeby leżała gdzieś bidulka z niewymienionym pampersem, albo że nikt nie poświęci jej czasu wtedy, kiedy ona będzie tego akurat specjalnie potrzebowała i kiedy będzie jej akurat źle. Mam chyba zadatki na nadopiekuńczą mamuśkę:P Mam nadzieję, że moja mamuśka nie rozmyśli się co do opieki nad naszym dzieckiem;) 💤🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys duzo zdrowia i spelnienia marzen !!! Malolepsza, no kiepsciunia ta kaska. Ja mam oferte pracy za 2tys do reki, ale nie stac mnie na nianie, bo w Kraku za 1,5 tys to ciezko znalezc, reszta pojdzie na paliwo i na buty...wiec szkoda z domu wychodzic. :P Teraz podczas tej zimy planuje zrobic uprawnienia zawodowe i moze jak mala pojdzie do przedszkola wystartowac z czyms swoim lub isc do kogos..ale z uprawnieniami to juz ta pensja jako tako wyglada. Czas pokaze co z tego wyjdzie i czy polskie prawo zaakceptuje moje zagraniczne doswiadczenie zawodowe :o Jak nie to wyjsica nie bedzie i trza bedzie isc za te 2 patyki i poracowac ze 2 latka zanim nabede prawo do uprawnien. A i anegdotka...wczoraj lekarz Ninki sie pyta czy bylismy na wczasach , ja ze nie, ale wrocicilismy ze stanow na stale ...a on doslownie popatrzyl na nas ( widzial nas po raz pierwszy) i zapytal :popierdolilo was?...no zatkalo mnie normalnie i meza tez . W koncu mu odparlam, czy mysli, ze w USA ploty kielbasami grodza i pracowac nie trzeba ? I ze to tam tak kolorowo jest ? Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Justyna - nie ważne jak pojechałam, ważne, że na tyle skutecznie, że się do nas odezwałaś :P:P:P Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 👄👄👄👄 Gratulacje dla Adrianka, mądry chłopczyk, kto by chciał śmigać w pampersie ;) Voltare - ja też bym nie miała sumienia Michasia do żłobka oddać, także Bogu dzięki za dziadków :D Surfitka - niestety ludzie żyją swoimi wyobrażeniami a jak spróbują chleba na obczyźnie to dopiero oczy ze zdziwienia przecierają. oczywiści są pozytywy życia za granicą ale to nie jest raj i za leżenie nikt niczego się jeszcze nie dorobił. Malolepsza - faktycznie marne te pieniążki, tyle to już panie na kasie w markecie zaczynjaą zarabiać.Chory ten kraj, niby mamy kryzys, zwalniają ludzi a ja na fronty do szafek kuchennych czekam 9 tygodni bo się fabryka nie wyrabia :O To nie lepiej dać ludziom pracę i generować dochód????? Ja chyba za głupia na to wszystko jestem. Tylko nie wydaj na tych zakupach wszystkiego co M zarobił ;) Aisza - a cóż to za doły???? czyżby kryzys remontowy Cię dopadł? U mnie prawie koniec remontu, brakuje jednej półki bo "się panowie zagapili" i nie zabrali. Teraz tylko trzeba wszystko posprzątać i ustawić od nowa. Nie wspominając o tym, ze nauczyć się gdzie co stoi :P:P:P Dziewczynki słodkich snów Wam życzę i zmykam M jutro na jedzie na swój kurs i zostajemy z tym bałaganem sami tz. ja i Michaś, ciekawe ile zdążę sprzątnąć a jeszcze mi się goście na niedzielę zapowiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Jagoda - przeczytałam o Twoich szafkach i się poplułam ze śmiechu:D:P Jakbym nie wiedziała skąd jesteś, pomyślałabym, że z mojej okolicy i że zamawiałaś tą kuchnię w tej samej firmie co mój brat:P:P:P Nie chciałabyś wiedzieć ile czekał na drzwiczki do szafek i co mu w końcu przywieźli po tym czasie:P, a ja tego tutaj nie napiszę, bo nie chcę identyfikacji, powiem Ci tylko tyle, że cały zakład i pół miasta miało z niego wtedy ubaw:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje, że już jestem ;) Rybka, nie napisałam przed wyjazdem, więc pisze teraz, GRATULACJE!!!! OGROMNE!!! Trzymajcie się teraz cieplutko i zdrowo, no i czekamy na córeczkę, bądź synka. 🌻 dla Was. Justynko a dla Ciebie wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, zdrówka i dużo, dużo szczęścia. 😘 Fotki z przystojniakiem Gabrysiem również do mnie dotarły :) chłopak rośnie, że hej, całuję go mocno 😘 Co do mnie, to dajemy sobie jeszcze z mężem spokój we wrześniu, mamy kilka wyjazdów, więc odpuszczamy... ale później trzymajcie kciuki. aaa i jeszcze, rozbawiły mnie wasze historie o kuchniach, dodam, że ja z mojej zrezygnowałam i odebrałam pieniądze, kiedy firma totalnie mnie olewała, no i przede wszystkim spóźniała z dostarczeniem szafek wiele TYGODNI. no a teraz mykam, Spokojnej nocki dla wszystkich. Sorka, że nie pisze do każdej z Was, ale nadal mam tutaj zaległości. papa 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×