jest tu jakas staraczka o tej porze?

Ojoj Kwiatuszki mi nie wyszły No to jeszcze raz Moniś dla Ciebie i fasolki Teraz uciekam, papa

Ryba_____no nie wiem, jest niebezpieczenstwo,ze jak sie dorwe do kafe, zabraknie stron, bo wszystkie zapisze:P

Moniś - gdyby to ode mnie zależało to chętnie byłabym sierpniówką. W końcu sama jestem z lipca więc byłby wspólny znak zodiaku - poza wspólnymi genami ;) Malolepsza - zdecydowanie przesadziłaś z tym terminem @, my tu wszystkie kciuki trzymamy żeby się udało a Ty sobie terminy wyznaczasz ;) ?????????? O nie doczekanie Twoje ;) !!!!!!!!!!! Voltare - to jaki jest plan dalszy, kolejne badania czy inseminacja?

Bo Malolepszej chyba chodzilo o 30.12.2008 Ale przyznaję, że to ja namówilam Malolepsza, żeby wpisała cokolwiek, ale żeby nie kasowała się z tabelki :O

a jak chodzi o 30.12.2008 to może być :D Malolepsza - w żadnym wypadku masz się z tabelki nie kasować co najwyżej możesz się zapisać do ciężarówek. A swoją drogą zaczynają nam się proporcje w tabelce zmieniać i bardzo dobrze. Telesforka - jak mi się nie uda wskoczyć w termin sierpniowy to jeszcze w Tobie nadzieja :D Chyba że któraś jeszcze tylko się ukrywa???????????

jagoda plan jest taki: żeby nie marnować czasu to w tym miesiącu podchodzę do insminacji - jakoś tak magia świąt Bożego Narodzenia daje wstępnie znać o sobie - wierzę, że przed TAAAKIM świętem nie może się nie udać;) A w międzyczasie, spokojnie, na kasę chorych, w innej państwowej przychodni, spróbuję pozałatwiać skierowania na wszystko co jest możliwe z tego co mi jeszcze zostało do zrobienia - może się uda bez płacenia coś wydębić:P w końcu tam zaczęłam i mam coś tam pewnie w kartotece nasmarowane ile to już trwa nasze leczenie. Dobranoc!

Oj dziewczynki ale miałam dziś przeżycia! No więc pojechalismy najpierw na obiad do mojej siostry, no i tak sobie siedzimy aż tu nagle czuję, że mam skurcz, potem drugi...M zaczął mierzyć odległość pomiędzy nimi i wychodziło równo co 15 minut!!!Myślę poród się zaczął jak nic! Ale skurcze przez dwie godziny były równo co 15 minut i ni w ząb częściej. Zadzwonilismy do położnej ale ta kazała czekać jak będą częstsze. No i minęły:(:(:( a już miałam nadzieję.... Wróciliśmy do domu, jestem padnięta. Teraz nic mnie nie boli. Moniś cieszę się z całego serca Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale idę się położyć. Pozdrowionka i buziaczki

Mimi, oj to moze juz, juz cos sie wykluje :) Teraz tylko wazne aby wszystko sie odbylo bez komplikacji i obie z Natalka byly zdrowe :) Strasznie podoba mi sie ten termin 30.12.2008 :D:D:D:D I mam nadzieje ze to nie bedzie tylko termin nastepnej @ Malolepszej , ale WAS wszystkich. Wszystkim sie to nalezy na Gwiazdke :) Buziaczki, zmykam na imprezke rodzinna. Moj tatus ma urodzinki :)

Witam, wróciłam do pracy :( Wpadłam tylko życzyc wszystkim miłego dnia i tygodnia. Na dobry początek Przesyłam i zabieram siedo roboty

Ja też już na posterunku pracowym, a to dla was na wesoły poczatek tygodnia: Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia: - Jasiu masz może pieska? - Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani, ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy mięsa kupować. - Jasiu to straszne, a kotka nie masz? - Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować. - Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą! - Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbylią]śmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie moze, a dla sąsiada to nie będziemy trzymać. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:

Witam :) Mimi - wielki finał coraz bliżej :D Ryba___lufa - to musi być stres wrócić po tygodniowym zwolnieniu do pracy :( Voltare - miejmy nadzieję, ze magia świat zadziała i badania będą zbyteczne. A ja mam coraz mniej złudzeń, ze się udało :( Niech to znowu do kolejki, a podobno teraz wszystko bez kolejki można dostać.....

Cześć babeczki Dziś spokój na poród jak na razie się nie zanosi. Siedzę i czekam i to czekanie mnie dobija! Niby mam dużo wolnego czasu i tyle rzeczy mogłabym zrobić a nie chce mi się nic, nawet leżeć. Wiem, że jak się urodzi Natalka to ona będzie najważniejsza ale i tak nie moge się zmobilizować do robienia czegokolwiek. To sobie pomarudziłam.... Jagody dopóki nie ma @ jest nadzieja pamietaj o tym! Ryba miłego powrotu do pracy, o ile może być miło. Dla pozostałych po

Dzien dobry, ja juz niestety w pracy, dlugi weekend przelecial jak z bicza trzasl. W pracy niespodzianka, dostalam od kolezanki swietna ksiazke o ciazy :D:D:D:D Jagodko, jak napisala mimi, poki nie ma @ poty jest nadzieja. :) Mimi, a myslalm ze urodzisz dzis, w urodziny mojego taty..a teraz to mozesz pcozekac do 5 grudnia ;) Bedzie jak moj maz ;) Wiem, ze chcialabys juz, wiec niech Natalka nie czeka i rodzi sie w terminie :) Omego, kawal drastyczny ;) Ale :) Wszystkich serdecznie pozdrawiam :) Milego dnia.

No i wedlug suwaczka pozostalo jeszcze rowno 200 dni !!!! :D:D:D:D

wysłałam wam mailika dowcipnego ze zdjęciami, Mężatka masz niestety przepełnioną skrzynkę:(

kochane, ja wreszcie po pracy, idę potrząść brzuchem :) chociaz od soboty jak dostalam progesteronem po dupie (ups) do do dzisiaj ledwo chodzę, a co dopiero :) pozdrawiam cieplutko w tę paskudną aurę :)

Omego, wyslalam ci maila na skrzynke z ktorej wyslalas zdjecia :) Ani, witaj..no i rozruszaj dupke ;)

witajcie moje kochane mam strasznego doła... :( dzisiaj jak zwykle poszłam do pracy, ok 11.00 poszłam do łazienki i zdębiałam! zaczęłam plamić, ale uspokajałam się powtarzając,że tak czasem bywa to nic strasznego tylko troszkę i brązowy itd. ale po pół godzinie poszłam znowu i zamarłam zaczęłam krwawić, nogi mi śię ugieły, omało nie wybuchłam płaczem myśle sobie dlaczego? co zrobiłam nie tak? czemu.... :( :( :( zadzwoniłam do mojej siostry, która pracuje w pracowni usg (bardzo nowoczesnej 3d itp) kazała mi natychmiast przyjechać, urwałam się z pracy i pojechałam, pani doktor zrobiła mi usg no ale właściwie nic nie mogła stwierdzić ponieważ jest za wcześnie, pęcheżyka jeszcze nie widać bo zamały, a czy to wczesne poronienie też nie mogła stwierdzić:( :( :( powiedziała, że tak samo to wygląda przed okresem jak w czasie wczesnej ciąży.... :( :( :( pobrali mi krew na bete. załamana pojechałam do domu sama niewiem co mam robić jestem skołowana, tak się boję... :( :( :( zmykam już pa pa buziaki dla was

Ojej Monis, :( :( :( Trzymaj sie kochana. Zycze by to byly tylko plamienia. I trzymam kciuki podwojnie - za was i za Aisze. Pozdrawiam.

poszłam do łazienki(leżałam przez 2 godz) jest plamka, ale mała! (na całe szczęście), siostra dzwoniła mam bete jak na 5tydz ciąży ale mam mentlik w głowie! nie wiem sama co mam o tym myśleć! pozdrawiam was moje kochane....

Monis, a może pójdź do gina???? On powinien rozwiać Twoje wątpliwości, no i może da coś na podtrzymanie... Trzymaj się

Monis, tez uwazam ze powinnas isc do gina, dzis jest termin twej @, wiec czesto sie zdarza ze w tym dniu wystepuja plamienia. Gin da ci progesteron, ktory pomoze dzidziowi lepiej sie rozwijac. No i pewnie za dwa dni znowu trzeba bete zrobic czy przyrasta. Trzymaj sie

witajcie moje drogie Monis____przychylam sie do zdania Surfitki, moze lekarz da ci luteine albo duphaston, mam nadzieje i modle sie zeby wszystko bylo jak najlepiej,spokojnie, jestemy z Toba Rybka___to ja nie napisalam 2008??:Pzaraz poprawie moj blad, trzeba zastosowac wizualizacje, napisze ze nastepna@ XII2008 i tak wlasnie musi byc:PBiedaku zapracowany, kafe ucierpi przez Twoja robote:( Surfi____poglaszcz kubusia:) Jagoda___poki nie ma@, poki nadzieja Aisza___wciaz zacisniete kciuki dla wszystkich kochanych czarownic po]] Jest duza szansa,ze moje jajniki zaczely reagowac na stymulacje, od dzis czasami mnie zaczynaja pobolewac, nie jest to jakis mega bol, ale sie odzywaja, z moim doswiadczeniem po hiperstymulacji, kazdy bol to bolik w porownianiu do tamtego, zrobilam czwarty zasztryk z menopuru, wczesniej kilka decapetyli, juz mnie moga zatrudniac jako pielegniarke:) miklego wieczorku

Moniś - zgadzam się z dziewczynami koniecznie skontaktuj sie z ginem. Trzymaj się Aisza - a jak Twoje samopoczucie? Mój M przeszedł przed chwilą sam siebie. Oglądał coś w telewizji, nagle przychodzi do mnie i mówi \'co ty na to, żeby nasza córka miała na imię Julia?\" patrzę na niego jak na zjawę i z kolei ja pytam skąd mu sie ta Julia wzięła? Na co on,ze to ładne imię, po czym zadaje mi pytanie jak ma się nazywać nasz córka i sam sobie odpowiada zanim cokolwiek zdążyłam powiedzieć, acha borówka ;) :D:D:D:D:D:D Normalnie wybuchnęłam śmiechem i nie mogłam dłuższy czas się opanować. To sobie wykombinował ;) Jeżeli będziemy mieli córkę to chyba mu na kartce zapiszę jak ma na imię jak będzie szedł do USC :D:D Co mu do głowy przyszło, nie mam pojęcia.

Jagody :D:D:D:D:D:D Sliczne imie :D:D:D:D:D:D No i zgralyscie sie malolepsza

Jagoda_______czy tobie moje zycie niemile???/ czytalam towjego posta i pilam herbate, przy borowce herbatka wyladowala na kolanach, hahahaha:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Malolepsza -mi tez już dawno nic tak humoru nie poprawiło :D:D:D:D:D:D nie mogę sie przestać śmiać. M to tak poważnie mówił jakby to było coś oczywistego. mam nadzieje, ze się nie poparzyłaś? Niech jajniki gadają ile chcą tylko niech jaja rosną :D

A ja obejrzałam wczorajszy film \"Pierścionek\" i poryczałam sie jak głupia małolata:P

Jagoda_____no ja tez sie usmiecham jak wspomne, herbatka przsetudzona, jedynie plama herbaciana, koloru borowkowego:D:D:D:D:D:D:D haHAHAHAHAHAHAHA

Monis trzymam kciuki zeby bylo oki ale moze faktycznie idz do gina powiem tylko jedno - wiem co teraz czujesz... oj dziewczyny cos nie mamy szczescia ostatnio na tym topiku... buziolki