jest tu jakas staraczka o tej porze?

Witajcie, co prawda obiecałam wam wolny wekeend (od siebie:P), ale nie wytrzymałam i wpadam na przegląd:P:P:P Jagody - miłe leniuchowanie??? A co to???? Wczoraj wyprawianie dla rodziny imienin teściowej (tak, mieszka z nami:P) i ja jako dobra synowa musiałam wszystko przygotować (a rodzinka - dzieci+połówki = małe wesele). Dlatego mnie wczoraj nie było. Ale dzisiaj już (dopiero:P) wstałam, odpoczęłam i jednak bez was żyć nie mogę:D Voltare - efekt uciekania sygnału przy deszczu to niestety za mała antena. Jęsli macie taką o średnicy 60 cm, to trzeba zmienić przynajmniej na 85-90 i po problemie:D:D:D: u mnie na dachu wisi 115 i nigdy jeszcze nawet żadnych zakłóceń nie było! Surfi - czekamy wobec tego na Ninkę!!! Ciekwe, czy jej się będzie spieszyło czy jednak będzie przeciągała pierwsze spotkanie:D:D:D:D:D Malolepsza -tak jak wcześniej mwiła, fryz cud malina, tylko dlaczego jak nie ma M ty od razu na imprezki latasz????? Zdaje się, że chyba miałas odpoczywać:P:P:P Milka - czy ty myslisz, że jak ja na jeden dzień zniknę, to zwalnia cię to od obowiązku meldunkowego????:P:P:P:P No chyba, że się zaczytałaś w powieści, to cię rozgrzeszam!!!!! Agness - jesteś niesamowita!!!! Ale sposób przekazania wiadomości o ciąży cudny!!!! Justynka - gratki z powodu ząbka!:D:D:D:D:D Czy teraz do reperturu psot Adrianka dojdzie jeszcze gryzienie mamiusi???? Całą pozostałą, niewymienioną resztę pozdrawiam, życze miłej niedzieli, ja uciekam później na lody!!! A co tam, niech rośnie! Już mi chyba nic nie zaszkodzi:P:P:P

Witajcie Voltare____Ja tez mam problem przy odbiorze cyfrowego polsatu przy burzy, badz duzej ulewie, narazie jeszcze sygnal mam, bo jeszcze chmury nie oberwalo, chcoiaz niebo cale zaciagniete i mowy dzisiaj nie ma o sloncu:( Jagoda___noc muzeow????? Nudze sie jak mops, M daleko, rodzina wyjchala na 4 dni,na spacer nikogo w taka aure nie wyciagnie, wiec siedze sama jak palec, no i ze zwierzyncem oczywscie:) Ryba_____jak u lekarza, cos ustalone???@przyszla???? napoisz cos zaparcowana kobieto!!!!!!

Omega____

Hej! Ach te chłopy...Mój też by chyba zapomniał o naszej rocznicy ślubu gdybym mu nie przypomniała. Co z tego jak w żaden sposób tego nie uczciliśmy:( Między nami nie dzieje się najlepiej, niby nie ma jakiś większych problemów ale mi tak jakoś nie tak...Niby mamy wszystko o czym marzyliśmy, ale nie rozmawiamy juz ze sobą, nie siedzimy przytuleni, nie mówiąc już o \"przytulankach\". Odkąd zaszłam w ciążę mój M jakby o tych sprawach zapomniał. Przykro mi, bo nadal jestem kobietą nie tylko matką...Szkoda gadać... Justynka pamiętam jak się Adrianek rodził, a tu już ma pierwszego ząbka, GRATULACJE!!! Malolepsza wyglądasz ślicznie, brzuszek przeuroczy Jagody mam huśtawkę fisher price niemalże od początku i bardzo polecam. Natalka potrafi w niej przespać w dzień nawet trzy godziny! Voltare kupiliśmy Renault Kangoo. Bardzo fajny, przestronny, z klimą, rewelacja! Omega nie próbowalismy wkońcu brać pożyczki, bo zadzwoniła mama ja zapytałam czy by nie pożyczyła, a ona, że nie ma sprawy:D Muszę uciekać Dla pozostałych babeczek po

Malolepsza - jesteś cudowna, przypomniałaś mi starej o Rybie! Rybko, wybacz, że o Tonbie zapomniałam:O:O:O:O:O:O To dla ciebie A własnie - dlaczego tak zamilkłaś????????????????? druga Milka z ciebie rosnie czy co???........

hejka ;) dopiero się wygramoliłam z łóżka, ale nie powiem żebym była wyspana, kręciłam się już od 9.00 ale mi się wstawać nie chciało U nas wczoraj tak lało, że cała piwnica zalana :( tak więc trwa wielkie osuszanie. musze sobie pooglądać te wasze zabaweczki, o ktorych mówicie, bo jestem troche w tyle... Malolepsza też myśle ze z nową fryzurką bardzo ci ładnie, ale na imprezki z córcią chyba za wcześnie ;) no dobra dopiłam kawke, a teraz ide sie wygrzać w wannie, dzisiaj nie zamierzam NIC robić, wczoraj sie dosyć na chapałam w ogrodzie (u nas padało dopiero wieczorem) miłej niedzielki

Mimi - przypomnij się męzowi, żeś kobieta!!! Jak on wykonuje pierwszy jakiegoś ruchu, to działaj TY!!!! Uśpij Natalkę, zorganizuj wieczór przy świecach (pamiętaj że wszystko czerwone:P:P:P) i braciszek dla Natalki na pewno będzie.... Najważniejsze, że sprawa z samochodem dobrze się skończyła:D

miało być - on NIE wykonuje pierwszy...

Mimi___kochana jestes bardzo atrakcyjna kobieta i Twoj M na pewno to widzi, mi sie wydaje, ze on mmysli, ze teraz masz , macie inne priorytety, tak wlansie chyba mysla faceci, Natalka jest juz duza, oddajcie ja do babci,a sami urzadzcie sobie jakis mily wieczor, albo zrob M niespodzianke, bedzie zachwycony:Da kto wie, moze wskoczysz do drugiej tabelki:D fakt jest taki po ze po latach jest juz troche inaczej,w naszym przypadku jestesmy blizej niz zwykle,i wcale nie chodzi o seks,z tym to bywa roznie:Paw ciazy to juz w ogole[M sie bal:D]ale tak blisko emocjonalnie w zyciu z nikim nie bylam, tylko w naszym przypadku chyba problemy nas jeszcze bardziej zblizyly a takiego doswiadczenia nikomu nie zycze, za niespelna miesiac mamy 10 rocznice slubu, kiedy to przelecialo....roznie miedzy nami bywalo, ale teraz chyba moge stwierdzic, ze mimo wszelkich nieporozumien jestesmy dla siebie stowrzeni....nikt swiety nie jest, czasami trzeba troche odpuscic, jak sie czlowiek tak nie napina jest duzo szczesliwszy, poza tym u mnie zawsze bylo co w sercu to i na jezyku, wiec warto na pewno rozmawiac....no i zwiazek przeciez przechodzi rozne etapy..... suma sumarum , ja soebie bez mojego M zycia nie wyobrazam

Omega___wiedze, ze to samo mialaysmy na mysli:D:D:D:D Mimi to piekna kobieta i na PEWNO POTRAFI BYC ZALOTNA:D

Omega tylko ja mam już dosyć pierwsza o tym mówić...Każdej kobiecie jest milej jeśli to mężczyzna inicjuje....Czasem mam wrażenie, że on się zmusza. Rozmawialismy o tym wiele razy, on mówi, że to nie tak, ze jest zmęczony, że to się zmieni...I od prawie pół roku jest to samo...Może on kogoś ma?

Milka____marna uwielbia pozne imprezki, bo zawsze cos slodkiego skapnie i wtedy jest zachwycona:D

e tam MIMI poprostu chwilowe zmeczenie matreialu, przerabialam to ze swoim M, poza tym jak bylas w ciazy pewnie rzadziej sie zblizaliscie a u facetow tak jest ze im rtzadziej tym maja mniejsze potrzeby.....serio, trudno bylo mi w to uwierzyc, ale tak jest,zoabzcysz ze sie ulozy, nie sadze zeby M mial kogos,

Piszę to i ryczę Nie wiem jak do niego dotrzeć..Każda próba rozmowy kończy się awanturą

Mimi____wiem ,ze ci pezykro, ale takie skrajne emocje nie sa dobrym doradca, w ten sposb nieczego nie zalatwicie, musicie sobie na spokojnie porozmawiac,

poza tym zaden facet nie lubi jak sie wkracza z jakims uwagami na jego temat, wiesz te ich pieprzone EGO, odrazu jest rakcja obronna w postaci aawantury

Mmi___uszy do gory bedzie dobrze.....moim zdaniem kwestia czasu, moze gdzies jest problem, ale na pewno nie baba, poczekaj moze sie M otworzy...Ty jestes super atrakcyjna kobieta i na pewno nie bierz na siebie jakies winy, tak o tym pisze jakby ci jakies glupstwa przyszly do glowy o atrakcyjnosci:P

Mimi - ja doświadczona baba jestem, jesli chodzi o manie i niemanie:P:P:P Odpowiedz sobie nakilka pytań: 1. czy wraca po pracy od razu do domu? 2. czy zajmuje się Natalką? 3. czy stara się się urywac z domu? 4. czy ukradkiem (np. z kibla) gada przez telefon szeptem? 5. czy zaczęły do niego przychodzić smsy, a jesli tak, czy ukradkiem je czyta? 6. czy ucieka w pracę? (tzn. czy pracuje więcej niż do tej pory?) jesli na pytania 3-5 odpowiedź brzmi NIE, to nie masz powodów do obaw, że kogoś ma! I już z nim nie rozmwiaj, tylko działaj! Słowa przełóz na czyny!!!! Zamiast mwic, że masz chęc, po prostu ją okaż w łózku. Jesli nikogo nie ma, to powinien być już ciebie spragniony i jesli tylko zaczniesz \"umizgi\" - musi się poddać. Zaden facet nie pozostanie nieczuły na babskie zaloty! Tak więc umawiamy się, żadnych rozmów tylko czyny!!!! Ja wiem, że każda kobieta chce być uwodzona, tylko że czasami trzeba sobie samej w tym pomóc! I wykonac pierwszy krok! Faceci to dziwny wytwór natury i niestety, trzeba im pkazywać drogę, ale oczywiście w taki sposób, żeby mysleli, iż sami ją odnaleźli! Trzymam kciuki, żeby było dobrze:D:D:D:D:D całuski

A teraz coś wesołego: Leży facet w łóżku i umiera. Lekarz nie daje mu żadnej nadziei. Chory mówi do niego: Doktorze na pewno zaraz umrę? Lekarz na to - niestety, nie ma dla Pana ratunku. - A czy moge mieć ostatnie życzenie? - No tak. - Doktorze, to prosze wszystkim mówic, że umarłem na AIDS. - ????????? - No bo we wsi jak się dowiedzą, to Maryski już nikt nie tknie, a ci co wcześniej ją tkneli, sami się powieszą! Nie bedę ich musiał zabijać!

Mimi - spójrz na poprzednią stronę:D:D:D:D:D

Omega więc tak: Natalką się zajmuje raczej chętnie, nie gada ukradkiem przez telefon, smsów nie zauważyłam, pracuje dużo więcej niż do tej pory, al cóż ktoś musi;) Co do tych umizgów i \'byciu spragnionym\" to jest tak, żwe on sie temu nie poddaje tylko mówi, że dzis to nie bo: jest zmęczony, boli go głowa itp. Jest oporny na moje zaloty i dlatego sie martwię:(

Malolepsza - od kilku lat w Polsce wzorem innych państw organizowana jest tzw. noc muzeów. Polega to na tym, że za darmo w godzinach wieczornych i nocnych można zwiedzać do woli. Akcja zatacza coraz większe kręgi i dotarła mojej aglomeracji. W naszym muzeum nie ma przewodnika wiec możesz iść i jedynie pooglądać a przy okazji tego święta po wystawie oprowadza kustosz muzeum więc można się sporo rzeczy dowiedzieć. A że ja troszkę ciekawy człowiek jestem a przy tym na kulturze nie znam się w ogóle - bo mi albo sie coś podoba albo nie - to skorzystałam z okazji żeby się trochę ukulturalnić :P Naprawdę było warto. Omega - to faktycznie sobie poleniuchowałaś ;) Niech żyje teściowa :D Mimi - ja bym tak M od razu o romans nie podejrzewała, praca naprawdę potrafi dać w kość. Co nie znaczy, ze usprawiedliwiam M ale generalnie z facetami trudno dojść do porozumienie. Przeczytaj artykuł z kafeterii i jego komentarze - może znajdziesz coś dla siebie co ułatwi zrozumienie dlaczego M się tak zachowuje. http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=553

Witam babole :) Niedawno wróciłam z pogaduszek od kumpeli :) Dziś chłodno, choć słonko prześwituje ( na szczęscie ;)) Uciekam robić jakiś obiadek.Mam ochotę na zupkę pomidorową z makaronem ;) A co !! właśnie przed chwilką zjadłam 30 dkg truskawek z cukerm ;););) CHYBA MAM PRAWO !!.. (to mój ulubiony tekst z filmu MIŚ). Mój jeszcze w pracy. Wieczorkiem poczytam co u Was :) Buziaki papap

Czesc skarby :) Malolepsza, no nie dziwnie sie ze smutno i sie dluzy..uszy do gory. To juz ostatnie tygodnie i za rok nawet jakby M pojechal juz nie bedziesz sama :) Jagody, no ciekawa taka noc muzeow musi byc :) I w sumie nigdy o tym nie slyszalam, mimo ze niby z \"kulturalnego\" miasta pochodze :P No chyba, ze to od niedawna sie praktykuje :) Mimi, kochana moze to glupio zabrzmi, ale wierze, ze maz po prostu jest zmeczony. Sama kiedys przechodzilam taki okres w zwiazku, kiedy moj pracowal po 12 h na dobe albo i wiecej, wracal o 22-23 do domu, do tego weekendami studiowal i seks po prostu prawie nie istnial , mimo, ze mial wtedy moze 23 lata. I tez bylo mi zle bo nie wiedzialam co sie dzieje, potem zrozumialam, ze jest przemeczony. I Malolepsza ma racje, jakos pomalu wrocilo wszystko na dawny tor :) Tez brakowalo mi po prostu jego, zeby przytulil, ogladnal ze mna film..a on po 5 min kazdego filmu zasypial. I w sumie zasypianie na filmie zostalo mu do dzis :P Tez jestem ciekawa jak to bedzie jak sie Nina urodzi, bo jak na razie z przytulanek nici, cala ciaze jestem na nie :( Glowa do gory, wierze, ze dobra wola z dwoch stron sprawi ze zwiazek znowu zakwitnie :) Tobie zycze cierpliwosci i nie przybierania sobie do glowy jakis bzdur, bo jestes piekna kobieta i swietna babka. A maz sie po prostu stara jak sama napisalas ktos musi pracowac, moze stresuje sie badz co badz wciaz nowa sytuacja w domu, i jest zmeczony. Ale przejdzie mu i bedzie jak dawniej :) Agnes Omega, no tez jestem ciekawa co ta Ninka postanowi w sprawie spotkania. Ale jakos przeczucie mi mowi, ze spokojnie dotrwamy do polowy czerwca :) Milka, milego wypoczynku :) Jak ja marze o wannie :) Voltare, no to sie dzieje, skoro nie ma telewizji i pada :P:P:P:P:P Zmykam i zycze udanej reszty niedzieli. :)

Surfitka - a żebyś wiedziała, że się dzieje:P - w końcu jestem w połowie cyklu no nie?:P:P:P Chociaż nawiasem mówiąc, mimo iż nadal leje, telewizja już jest:D Omega - no tak myślę, że to prawdopodobnie wina anteny - przy każdej ulewie robimy postanowienie jej wymiany, a potem jakoś tak rozchodzi się to po kościach... Właściwie dzisiaj zamiast \"miłego czasu spędzania;) \" to powinnam być wściekła na K - postanowił zrobić dobry uczynek i podwieźć kuzyna do miasta. No i dał się podpuścić nieoznakowanym gliniarzom - efekt 10pkt i 300zł Moim zdaniem przesadzili - ustawili się przed przejazdem kolejowym - nawiasem mówiąc nieczynnym, po którym pociąg już dawno jeździ, więc nie ma nawet obowiązku zatrzymywania się. I nie zamierzali stamtąd ruszyć, więc K. ich wyprzedził. No i kosztowało go to wyprzedzenie przed przejazdem tyle ile wyżej napisałam No i jutro moje kochanie uda się na pocztę i zamiast na planowaną szlifierkę wyda pieniążki na mandat - będzie pamiętał, że choćby miał zakwitnąć to nie ma prawa wyprzedzić przed torami nawet furmanki z koniem!:P Na temat seksu w trakcie i po ciąży niestety się wypowiedzieć nie mogę, wiem jednak mimi, że jesteś super babka i nawet nie myśl, że Twój M. mógłby choćby pomyśleć o innej babie - bo na pewno niełatwo znaleźć taką, która mogła by Ci dorównać:) Po prostu musi przyzwyczaić się do nowych warunków w domu, w nowej pracy, do nowych obowiązków - jakoś z czasem na pewno sobie to wszystko poukłada i wszystko wróci do normy Jagoda - ja o tych muzeach nie słyszałam... A szkoda - ciekawe czy to dotyczy wszystkich dziedzin, bo jeżeli o mnie chodzi, to mnie by interesowało coś co ma cokolwiek wspólnego ze starożytnością, wykopaliskami itp - jakbym wiedziała wcześniej, to coś bym sobie wyszukała w okolicy;)

miało być: "pociąg już dawno NIE jeździ..."

Jagoda___akle zajebista sparawa,ze tak kulturalnie powiem, super to musi byc emocjonujace tak po nocy sie po muzem wloczyc:D:D:Deksrta Surfi____jeszcze z mieisac i zaczne dla Marceli wszystko szykowac mysle,ze wtedy czas o wiele szybciej zleci, tak sie ludze:P Mimi____bedzie dobrze, zgadzam sie z opinia Surfi,m praca moze kazdemu w kosc dac, wroci do normy zobaczysz chyba wystawie troche nos z domu i dla przyzwoitosci przejde sie do sklepu po cieple buleczki, caly dzien przebimbałam, a za oknem o dziwo zaczyna sie troche przecierac, wiec jest szansa,ze nie zmokne:D

Voltare____to zgagi z tych niebieskich, ja mandatu ktory dostalam niedawno, hm,.....chyba na poczatku zimy nie zaplacilam, ale jak wiadomo juz sie wycwanili i na pewno sciagna mi go z podatku:p

o ja nieswiadoma, wlasnie spojarzalam,ze mam dzisiaj studniowke:D:D:D:D:D, jeszcze sto dni, chocic sie wyfdaje cale wieki, mam nadzuieje,ze szybko zleci:D

zalamka, jakie liteowki, ale na pewno mnie zrozumialyscie:D