Surfitka 1 Napisano Marzec 7, 2007 Dobry wieczór. Padam. Dopiero z pracy wróciłam. Pogoda dobija, a małolepsza mi serduszka nie wysłała :( Do tego wciąż czekam na @, chyba się przeczekam. W pracy szkolenie, na szczęście jutro ostatni dzień. :) Bo mam juz dość. Dzieki telesforka za info, ale nigdy nic nie wiadomo :) Ja póki co chodze niby do specjalisty od leczenia niepłodności, ale może będę musiała zmienić na endokrynologa od \"reprodukcji\" ;) Zmykam, mężuś spagetti upichcił, mięsko mielone z sosem pomidorowym, z grzybami i krewetkami. Do tego makaronik, pale lizać. Niezły z niego kucharz. Dobrej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 Surfitka wybacz moja droga:( masz w zadoscuczynieniu podwojne ja bije sie w piersi,ze nastepnym razem takiej gafy nie bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 zauwazylyscie o ktorej ja wpis uczynilam?? 7.08...mam wolne i chyba nie po kolei w glowie, bo juz mam szeroko oczy otwarte,zrobilam sobie kawe i postanowilam do was zajrzec:D jednym z powodow jest moj ukochany pecherz....ja z nim po dobroci,no to mi odplacia,tia....niesamowitym bolem,ktory nie pozwala mi spac...jedno mnie tylko pociesza...hm....moze probuje jednak byc mily dla mnie i peknac tym razem,bo druga opcja ta mniej optymistyczna to to,ze rosnie sobie do niebotycznych rozmiarow i pekac nie zamierza..... M polecial do pracy i bedzie wieczorem...a ja mam plany z moja kuma ukochana,siedzi na zwolnieniu,wiec spedzimy jakos interesujaco dzionek...razem napewno cos wymyslimy! Slonce za oknem,wyciagne z garazu mojego cudnego scigacza i ruszymy gdzies w miasto.... Telesforka najwazniejsze to optymiztyczne podejscie do sprawy,mysle,ze duzo latwiej bedzie nam zostac mamami jesli w to poprostu uwierzymy,uwierzymy,ze to jest mozliwe,trzeba tylko poczekac na przyjazne okolicznosci,zeby wszystko razem dobrze sie zgralo:D Surfitka.....@przyjdzie i bedzie dobrze:D,owocnego szkolenia:D reszta kobietek jeszcze pewnie w pieleszach,albo juz w drodze do pracy.....milego dnia drogie moje panie zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 w weekend mam gosci i juz mysle o menu....musimy sie troche wyluzowac, poza tym to znajomi mojego M,z ktorymi wyjezdza do pracy i maja jakies tam sprawy do obgadania,przy okazji posiedzimy przy jakims dobrym jadle i drinku....zrobie napewno salatke,wiec wlaze zeby wam moje drogie przepis napisac:D salatka selerowa -2 sloiczki selera konserwowego - blok szynkowy, ze dwa grube plastry - dwa,trzy grube plastry sera zoltego - jedna pora - kukurydza z puszki - majonez - sol( chociaz ostroznie z sola) - pieprz -czasem daje jeszcze papryke czerwona wzszystko pokroic w kostke,por w talarki,dobrze odsaczyc seler z zalewy,polaczyc skladniki z majonezem, doprawic do smaku i gotowe:D smacznego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Marzec 7, 2007 Małolepsza i inne dzieczyny - jak lubicie eksperymenty i nie boicie się wyzwan polecam sałatkę serowo-anansową. Kto pierwszy raz spróbuje, ten zawsze się potem objada. Puszka ananasów (najlepiej od razu korojonych w kostkę) 0,5 kg sera zółtego startego na grubych oczkach na tarce 3-4 ząbki czosnku przepuszczone przez wyciskarkę majonez Połaczyć wszystkie składniki i sałatka gotowa!!! Pychotka szczerze polecam, robi się chwilkę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuss0 Napisano Marzec 7, 2007 malolepsza , a gdyby jednak sie dostał to jest w ogoleto mozliwe ? :P bo ja niby wszytsk wiem ale panikuje i potrzebuje usopkojenia. Swoja droga gdyby tak latwo mozna bylo zjasc w ciaze to co druga para w moim wieku była by juz rodzicami ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 omega uwielbiam ser takze napewno sprobuje:D matruss0 na boga maszerujace plemniki po przescieradle i wskrobujace sie do srodka,zeby dopasc komorke w celu zaplodnienia,no sama pomysl,plemniki to chyba musialyby miec jakies nogi, a nie jeden biedny ogonek.....cuda rzadko sie zdarzaja i ja napewno nie bede cie podkrecac,ze akurat to moglo byc cudowne poczecie....moim zdaniem szans na ciaze nie ma....i mozesz spokojnie wyluzowac:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 Witam Dzisiaj udało mi się dotrzeć o trochę przyzwoitszej porze niż ostatnio :D Nie wiem jak u Was ale u mnie dzisiaj była piękna wiosna. Czapka, szalik, rękawiczki poszły precz. Co prawda kozaków nie mogłam się pozbyć bo dość głupio byłoby wracać na bosaka do domu. W południe + 12C i piękne słońce :D Od razu człowiek ma więcej energii i zapału :D Apropos zapału – to gdzie się podziewasz Mimi? Mam nadzieję, że już doszłaś do siebie po walce z chorobą? Malolepsza – faktycznie musiałam się trochę ujawnić ;) Ale nie mogłam już czytać jak dziewczyny mi dają „popalić” z tymi klasówkami :D Jak Twoja wyprawa z koleżanką ? Przy takiej pogodzie to niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba :D Może ona się w końcu odważy i do nas odezwie? Ten przepis na sałatkę, który podałaś znam pod nazwą „sałatki królewskiej” – PYCHA :D A swoją drogą kobieto masz anielską cierpliwość, medal Ci się należy. Gdybyś nie wymyśliła za co to przy najbliższej okazji na gg się wytłumaczę. Myślę jednak, że większość się domyśli o co mi chodzi, bo mnie trafiło w sekundzie Omega – bardzo lubię eksperymentować :D A że czosnek uwielbiam to przy najbliższej okazji spróbuję Twojego przepisu. Aczkolwiek ilość sera trochę mnie przytłacza :D Może jeszcze jakiś pyszny przepisie ;) Wiem, wiem – łakomczuch ze mnie :D Jak tak dzisiaj poczytałam o sałatkach i to słońce za oknem to mam ochotę na mozarellę z pomidorem, octem balsamicznym, bazylią i czosnkiem – uwielbiam. Tylko te pomidory teraz to smaku nie mają, chyba trzeba poczekać jeszcze trochę :( Surfitka – nie zazdroszczę aury, dobrze, ze w kraju zima daje na luz. Pomyśl sobie, ze niedługo to słoneczko przywędruje do Ciebie. A @ może tym razem pójdzie sobie wraz z zimą :D Buziaki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuss0 Napisano Marzec 7, 2007 okej ja to wszytsko wiem ale jesliby dpstalo sie to na wargi sromowe? a byla taka mozliwość:P wiem ze z przescieradła nie przemaszeruja i nioe przeskocza z majtek:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 nie Malolepsza dwa medale Ci się należą - słowo daję :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 Robiąc ukłon w stronę Telesforka i Surfitki podaję przepis na „sałatkę amerykańską „ :D 1 puszka kukurydzy 3 jaja na twardo 1 czerwona papryka seler naciowy 5-6 ugotowanych ziemniaków sól pieprz, majonez Ziemniaki po ugotowaniu i wystudzeniu pokroić w nieduże talarki, jajka w kostkę, seler na ok. 0,5 cm paseczki, paprykę w kostkę (niezbyt drobno). Wszystko wymieszać i połączyć majonezem, doprawić do smaku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 7, 2007 Malolepsza, dziekuje za serduszka. Moge zrewanzowac sie tylko :D Ja dalej na szkoleniu, do tego spadl snieg i jest - 10 C. A @ nie che przyjsc mimo ze byla wywolywana. Jeszcze do tego tempka mi dzis skoczyla w gore. Chyba znow odwiedze gina, jeszcze pomysli, ze sie w nim zakochalam ;) Szkoda, ze to nie ciaza....Ale moze na wiosne bocian mi przyniesie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Marzec 7, 2007 Jagódko, ilośc sera co prawda spora, zawsze można dac mniej, będzie bardziej ananasowa, ale za to ta ilość sałatki - jak zasmakuje to i z 1 kg serka będziesz robić:) u mnie wiosna dzis w pełni, płaszc zyk wiosenny, półbuty również (zreszta kozaczki w tym sezonie zimowym założyłam 2 razy - swłonie DWA - wiekszość czasu jak wyjde z domku spędzam w samochodzie). Małolepsza, tak trzymać! Niemożliwa jesteś!:):):):):) dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuss0 Napisano Marzec 7, 2007 okej ja to wszytsko wiem ale jesliby dpstalo sie to na wargi sromowe? a byla taka mozliwość wiem ze z przescieradła nie przemaszeruja i nioe przeskocza z majtek :P odpowiedzcviemi szybko prosze ! to wazne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 Omega ja własnie stoję przed dylematem co jutro na siebie założyć przy takiej pogodzie :D Surfitka - ja nic nie rozumiem z tego co piszesz. Bo napisalas o wywoływaniu @, czy to oznacza, że się nie staracie tylko próbujesz uregulować cykl? Telesforak- przepraszam znowu napisałam Twój nik źle, chba się klawiatura na mnie uparła, :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 TELESFORKA!!!! Ja sie chyba zabiję, moze zmień ten nik ;) Chyba zacznę pisac skrótem np. Tele bo inaczej co post to przestawione literki :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 o dużymi literami się udaje, moze to jest sposób :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuss0 Napisano Marzec 7, 2007 odpiscie na moj wczesniejszy post towazne prosze...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 Skarbie zmień topik, bo wśrod nas tylko Malolepsza ma tyle cierpliwości na ludzką głupotę. Jezeli nie rozumiesz prostej odpowiedzi, która dostałaś dwukrotnie to i trzeci raz nie pomoże Żegnam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Marzec 7, 2007 dziecko drogie, jak zauważyłaś jest to topik dla osób długo starających sie o dziecko. Jak by zajście w ciążę było takie łatwe jak sądzisz, to tutaj te dziewczyny nie miałyby co robić! Juz ci pare postów wyżej Małolepsza odpisała, a ty dalej swoje... ach, ta młodzież... nic dziwneg Jagódko, że testów z czytania ze zrozumieniem nie zdają, prawda?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 nic ując nic dodać :D Omega trafiłas w samo sedno :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 Chyba wyczerpałam dzisiaj w pracy limit cierpliwości w stosunku do młodzieży ;) Nerwowa się robię czy jak :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 Jagodka,omega:D:D:D:D:D:Dhehehehe matruss0 jesli tu wejdziesz jeszcze raz to przeczytaj to....SZANS NA CIAZE BRAK!!! praedopodobienstwo ciazy jest mozliwe przy zachowaniu pewnych wspolgrajacych ze soba zdarzen,latwo przewidywalnych,wpadki i fuksy zdarzaja sie oczywiscie,ale mysle,ze w swiadomosci wspolzyjacych ze soba osob zawsze pojawia sie mysl iz zaplodnienie jest mozliwe i ta swiadomosc trzeba posiadac jesli sie zamierza uprawiac seks.....i w tym miejscu wyglosze chociaz wiem,ze to bez znaczenia swoja opinie na temat milosci fizycznej wsrod nastolatek....ZA WCZESNIE!!!!! jakby sie takiej mlodej osobie nie wydawalo jak bardzo jest na to gotowa to bardziej ciekawosc niz gotowosc,stad pozniej biora sie takie absurdalne pytania i co gorsza kompletnie nieuzasadnione schizy....przez ostatnie 3msce probuje wytlumaczyc pewnej calkiem sympatycznej siedemnastolatce,ze po wykonaniu 17 testow,kazdy negatywny i 3 @ ciaza jest niemozliwa a ta nadal swoje i wciaz zyje w leku i strachu, ze w tej ciazy jest!!!!!! mam apel,przemyslec decyzje o wspolzyciu bardzo dokladnie.....nie mowie juz o pieszczotach,choc jak widac tez mysl o ciazy moze sie urodzic w tak mlodej glowie....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 dobra, wyglosialam jakies moraly a wiadomo,ze jak maja zrobic to i tak zrobia:D spedzilam dzis calkiem sympatyczny dzionek. Czuc juz bardzo wiosne i zycze nam dziewczeta aby te bociany poprzylatywaly i w kapuscie nam powrzucaly a my juz sobie te dziecieta odnajdziemy:D dla was wszystkich bez wyjatku,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 7, 2007 podpisuję się pod tymi morałami obiema rękami :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuss0 Napisano Marzec 7, 2007 rozumiem rozumiem ;) i dziekuje. zawsze tak jest ze jak sie sobie cos uroi toi chocby wszytskkie znaki na niebie i ziemi wskazywaly ze nie jestes to i tak wtedy mozna sobienawet wmówić nudności i Bóg wie co jeszcze. ja i moj chlopak narazie rezygnujemy z ruchanka bo jestesmy za mlodzi na to skoro takie mamy akcje. po co sie nieportrzebnie bac?;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 7, 2007 matruss dobre i to ze zrozumialas:D jagoda trzymaj mnie......bo...:D:D:D tez ci wyjasnie kiedys na gg:D:D:D milego wieczorku,ja sie zbieram bo....hehehe, nie napisze tego,bo przez gardlo mi nie przejdzie.....hehehe,patrz post wyzej:D ech....jak to bylo beztrosko byc nastolatka:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi1981 Napisano Marzec 7, 2007 Ale się uśmiałam:):):) Uwielbiam was dziewczyny Chciałam przeprosić, że się nie odzywałam ale miałam kupe spraw na głowie. Przede wszystkim znalezienie tego lokalu to wcale nie taka prosta sprawa...I tak:znajduję, daję namiary szefostwu i czekam i nic... a to za mały, a to za duzy, czynsz nie taki, miejsce nie takie..Mam dość W takim tempie to chyba sama zbuduje ten lokal! Dziś dzień zakupowy z koleżanką:)Wiosna przyszła także czas na remont w garderobie:) I tym sposobem zakupiłam super trencz w zarze, dwie pary butów i dwie bluzeczki:):) Na razie starczy bo mąż mnie z domu wygoni. Jutro fryzjer bo przez moja grzywke to świata nie widzę:) Cieszę się, żę u was wszystko dobrze. Pozdrawiam was cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_ Napisano Marzec 7, 2007 cześć dziewczyny, dobrze że do was zajrzałam, bo mało mam radości ostatnio.... :) ciesze się, że humorki wam dopisują. Mimi jak ty to robisz, ja dzisiaj urwałam się z pracy na zakupy i NIC, KOMPLETNIE NIC!! poza małym skromnym paskiem do dżinsów.Zeszłam cały Poznań, i wróciłam zmarnowana jak nigdy, i chyba coś mnie łapie.Zrobiłam dzisiaj słynnego kurczaka z pieczarkami, tak na początek, wydał mi się najłatwiejszy, i zgadnijcie...Pychotka! i uznanie męża :) Pozdrawiam was wszystkie młode i młodsze, kolorowych snów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 8, 2007 Cześć. Jesteście niemożliwe :), ale jak się słyszy, że takie młode osóbki uprawiają seks, a nie mają pojęcia o antykoncepcji ani wogóle możliwościach zajścia w ciążę to aż mi czasem włosy dęba stają. Ale cóż, nie do nas należy dokształcanie młodzieży jak nie zajść, skoro same chcemy zajść i jakoś pod górkę nam to idzie. Jagody, króciutko moja historia. Mam pco. W maju będzie 5 lat jak się staramy, chociaż to może za dużo powiedziane. Raczej uprawiamy seks bez zabezpieczenia. Trochę próbowałam się leczyć w Polsce, ale bezskutecznie. Od pazdziernika lecze sie w USA ( i wlaściwie dopiero teraz tak naprawdę zaczęliśmy się starać). Urokiem mojej choroby jest m.in. nieregularność cykli. Ostatnią @ miałam 28 grudnia ! Z wykresu temp. i moich obserwacji wynikało, że owulacja była. I w sumie to była cała afera związana z moim utrzymywaniem się tempki ( ok 37,0 C przez cały czas po owulacji). Sam lek. nie wiedział co mi jest. Testy wykazały brak ciąży, objawy ją potwierdzały. Na koniec z końców dostałam zastrzyk z progesteronem na wywołanie @. Ale póki co nie mam @ ( dziś mija 8 dni). Nigdy tak długo nie czekałam po prowokacji. A najlepsze jest to, że tempka zaczęła mi spadać, myślałam, że dostanę @, a dziś ładniutko powędrowała z powrotem na swój ulubiony poziom i oczywiście @ brak. :) Dlatego piszę, że czekam, bo się zawiesiłam. Dziś na szczęście szkolenie zakończone. :) Co do zakupów to ja czekam na prawdziwą wiosnę. Chociaz w sklepach to już są stroje kąpielowe. Ale moje rozmiary się ostatnio zmieniają :D wiec się wstrzymuję. Tylko buciki mogę kupowac bez umiaru :) Dobranoc, kolorowych i udanych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach