Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misia21

SZUKAM CHĘTNYCH DZIEWCZYNEK DO WSPÓLNEGO GUBIENIA KILOSKÓW.CEL-WIGILIA..MINUS4KG

Polecane posty

czesc Dzieczynki:)ooo witam Smerfetka(pamietasz mnie i Purple z topicu z wrzesnia???) ja dzis juz po sniadanku, 2 male kromeczki z szyneczka(oczywiscie ciemny chclebek, i herbatka rumiankowa Sekret piękna z Vitaxu:) na obiad nie mam pomyslu:(a teraz zmykam na uczelnie....bede wieczorkiem:)3majcie sie i poszczie o swoim dniu;)paaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad mam na kolacje,bo w pracy nie mam warunkow aby sobie coś ciepłago zjeść,a pozatym to wczoraj jak zaplanowalam sobie na niby obiad ten jogurt,to właściwie go wmuszalam bo nie mialam już miejsca w zoladku(chyba mi sie sporo skurczyl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziś nie zawale, rano pojeździłam na rowerku i zrobiłam 50 brzuszków ;) Zielona, czerwona herbata, woda, gorzka kawa rozpuszczalna Ugotuję zupę brokułową Będzie jogurt naturalny z bananem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) mogę się przyłączyć ??? Bardzo bym chciała schudnać tak 5 kg :) Moje postanowienia to: mało jedzonka (tak jakieś 1000 kcal), zero kolacji, zero słodyczy (no może czasami małe co nieco), chleb tylko na sniadanie to to rzadko!! Dużo jabłek i warzyw!! A do tego co najmniej 5 razy w tyg gimnastyka (pilates, aerobic) po 40 minut!! Wymiarów wam na razie nie podam, bo muszę odszukać metr!!! :) dziś zjadłąm na śniadanie musli z mlekiem 1,5% (musli bez cukru)!! Na obiad gołabka na kolacje jabłko A zaraz 40 minut pilatesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra zmieniam postanowienia chce 7 kg schudnać, moja waga to 57 kg :o (to dziwne bo zawsze na zwykłej wadze ważę mniej tak 54, ale ważyłam się na elektronicznej) Nigdy mi sie nie udało ważyć 50 kg, al teraz się uda (miejmy nadzieje :P) Moja zmorą są fast foody !!!!! Muszę sie od nich odzwyczaić, w ogole zapomnieć, że istnieją (nie będzie to łatwe) Mój wiek to 21 latek (jak nick wskazuje ) waga 57, wrost 165 (lub 166, sama nie wiem) talia 72 cm, udo 47 a brzuch 84 cm :o No to zaczynamy od dziś :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno głównie zalezy mi na brzuchu, jest okropny i patrzeć na niego nie mogę :o stosuję krem wyszczuplający na brzuch i dodatkowo pod prysznicem masaże zimną wodą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie ty to udo mierzysz ? Chyba nie pod posladkiem- w najszerszym miejscu, bo to bardzo chude udo, i przy takiej wadze, wrecz niemozliwe Schudniesz, nie ma się o co martwić, damy sobie radę, nie może być inaczej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka, ja mierze sie wszedzie w najszerszych miejscach, talie mierze w najchudszym, wtedy bynajmiej wiem gdzie nastepnym razem miare przylozyc :D ide na spacerek, jestem juz po ala obiadku skladajacego sie z 4 platow chrupkiego chleba z szyneczka i serkiem :O jutro bedzie wedlinka z piersi z kurczaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........WIEK....WAGA...WZROST....TALIA..... BIODRA.....UDO Misia............21........64.......175..........66..........94.........53 Purple Rain....18........64........170..........?.............?...........? Gusiaczek.....23........54........160..........?.............?...........? Znudzona......23.......53,5.......160........73...........95.........54 Styliste.........21........52........163........68...........92.........52 Smerfetka......22........?.........178.........?..............?...........? gagatka........21.......57........165.........72............?...........52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pic wode lub zjesc jakis owoc wiem, latwo mi mowic :D ale taki juz nasz los, chcemy schudnac to mosimy pocierpiec u mnie narazie ok, puki jestem w pracy a w domu obiad musze gotowac bo maz glodny z pracy wraca i jak tu sie odchudzac przy takim glodomorze??? echhh, jakos sie da, oczywiscie z wasza pomoca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatko, nie gniewaj sie na mnie ;) A uda przy tej wadze masz bardzo szczuple, chyba wiecej miesni na tobie niz tluszczyku jest, a to bardzo dobrze !!! Chyba ta waga twoja klamie, bo przy tych wymiarach to dalabym ci max 54 kg :) A Ja mam wzrostu 163,7 i w talii dzis mam 66, bo sie nie objadlam ;) Byla kapusta kiszona, gotowana Pol banana Na glod polecam warzywa, jablka, zupe warzywna, taka kapuste jak ja jem, tylko wydyma :P jajko na twardo i ogorki kiszone, zapycha na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane :) sniadanko - bułeczka z serkiem, pozniej jabluszko :) teraz zjadlam piersc z kurczaka z byleczka i pije zielona herbatke... na dzis starczy :) pozniej bede chrupac jabluszka tylko... A na głod polecam otreby :) !! naprawde... zatykają tak, ze przez nastepne 3 godz nic nie zjesz... witam nowe kobietki 👄 ja wieczorkiem podam swoje dlokadne wymiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udo 56 :( biodra 96 :( talia 70 :( pępek 85 :/ :/ w talii 10 cm za duzo do idealu w pepku 15 cm wiecej niz w talii :/ udo jak u słonia :P hehehehehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........WIEK....WAGA...WZROST....TALIA..... BIODRA.....UDO Misia............21........64.......175..........66..........94.........53 Purple Rain....18........64........170..........70.............95......56 Gusiaczek.....23........54........160..........?.............?...........? Znudzona......23.......53,5.......160........73...........95.........54 Styliste.........21........52........163........68...........92.........52 Smerfetka......22........?.........178.........?..............?...........? gagatka........21.......57........165.........72............?...........52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety dołożylam sobie do mojego dziśiejszego dnia 2 kanapki ze smalcem(swierzutki,tata zrobił,więc nie moglam się oprzeć),trudno i tak nieżle i idzie,chyba nic mi się nie stanie,nie przytyje od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam KObitki:)ja wkoncu w domku, dzis nie bylo duzo czasu na jedzonko wiec zjadlam:snidanko jak juz pisalam, ala obiad to buleczka, potem jabluszko, a na kolacje kanapka z serkiem i szczypiorkeim+salatka z pomidora i czerwonej cebulki oraz pomaranczka:D moze byc??wypilam dzis tylko 0,5 l wody i 0,5 l coli LIGHT oczywiscie...nie bylo kiedy.Jeszcze na noc herbatka z cytrtynka poslodzona miodem:)aaa i zjadlam z 7 paluszkow:( Witam serdecznie nowe dietujace sie;)hihii...musimy dac rade tym razem:)dzis nie pocwicze bo sil brak, a jut jakies cwiczonka intensywne:) a powiedzcie mi czy ten Pilates to dobry jest??na co pomaga?? Jesli chodzi o cwiczonka domowe to polecam aerobiczna 6 Weidera, mi b pomogla jak cwiczylam.ale przed nia koniecznie 15 minut intensywnej rozgrzewki...to bardzo wazne!!! ja jutro mam zamiar kupic sobie wode z l-karnityna, tylko nigdzie dostac ie moge:(pilyscie ja?? ps.ale mam ochote na cos slodkiego:(ale muszeee przetrzymac ta pokuse:(dam rade:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej, ja wczoraj ndprogramowo zjadlam kosteczke czekolady i 3 male ciasteczka- zwierzatka ktorymi karmila mnie 1,5 roczna bratanica. tak pozatym bylo bardzo ok. niestety wymiarow narazie nie podam bo jestem jeszcze w trakcie przeprowadzki, takze dopiero w sobote bede miala miare i kolo hula hop do krecenia. co do skakani to musze sie jeszcze zastanowic :D popijam kawe z mleczkiem a na snadanko 2 gotowane jajeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja juz po śniadanku,zjadłam dziś salatkę śledziową-meksykańską a do tego 3 kromki chrupkiego chleba. Nastepny posiłek(można nazwać go obiadem:jogurt z otrebami kolacja kubek pomidorowej(moze 2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :):) Wczoraj miałam dzień gzreszków :o ale to było takie pożegnanie z jedzonkiem :) i dziś już grzecznie się odchudzam :D (wszystkiemy winny jest mój chłopak, przez niego tracę silną wolę) ale do soboty się nie widzimy więc na pewno dam radę :) Na sniadanko zjadłąm 2 kromeczki, potem obiadek i tyle :) aaa i kupiłąm sobie wasę :) bede chrupać w chwilach krytycznych :) A piltes to super sprawa, ćwiczenia nie męczą, a dają super efekty!! Jak znajdę jakąś fajną tematyczną stronkę to podrzucę :):) A jak na razie zasiadam do nauki, egzamin w piątek mnie czeka eeehhhh :( Nie wiem czy pisałąm, ale studiuję zaocznie i siedzę w domu :( od 3 miesięcy zaliczam się do bezrobotnych :o niestety !! A co mojej wagi te 57 to wiem, że dużo!!Tzn mam wymiary za małe na taką wagę!! Ale jak się ważę na wadze elektronicznej to waga pokazuje 57!! Natomiast zwykła 54!! Więc sama już nie wiem na której mam się ważyć i której wierzyć ???????? Dobra zmykam do książek :O a potem w razmach rozrywki pilates :) papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie bym sie skusila na serniczka bylam w kantynie po kawe a ten serniczek tak sie do mnie usmiechal, juz wyjelam pieniadze..... ale.... powstrzymalam sie. obrucilam sie na piecie i... wyszlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie bym sie skusila na serniczka bylam w kantynie po kawe a ten serniczek tak sie do mnie usmiechal, juz wyjelam pieniadze..... ale.... powstrzymalam sie. obrucilam sie na piecie i... wyszlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatko witaj w klubie, ja tez zaocznie i siedze w domu od 3 ms, ale od 1 grudnia wyrzucam siebie za drzwi ;) Wczoraj super, niestety kolacja mega duza- kanapki z wedlina i mozarella plus chipsy - i jakies 1600 kcal na koncie Dzis znowu sie staram, ale od 1 grudnia nie bedzie ani jednej wpadki, zmowtywuje sie na maxa i uda sie, poki co staram sie mniej, zla jestem na siebie, bo opornie mi to idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na sniadanko 2 małe rogaliczki z jakims nadzieniem... Wrocilam ze szkoly i nie bylo nic do zjedzienia wiec zjadlam kolejne dwa :P I miske płatkow nesquik... Niestety nie było musli, muszt wykoczyc na zakupy... Dzis zaopatruje sie juz tylko w wode i mam nadzieje ze wytrw. no moze jescze jakies owocki najwyzej... widze ze wszytki troche grzeszymi i zdazaja sie chwile slabosci ale ponad wszytko - damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ma zaraz obiadek!! Troszkę zupki wrzywnej, a na drugie ziemnaiczi (ale mało) i jakieś mięsko!! A na kolacje jabłka!! Najgorzej jak się siedzi w domu!!! Styliste a na którym roku?? Ja na III i zabieram się za prace licencjacką, dlatego z domu wyrzucam sie dopiero w lutym, no chyba, że wcześniej coś się uda :) POzdrawiam A wieczorkiem ćwiczę pilates :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×