smerfetka22 0 Napisano Grudzień 1, 2006 u mnie na snadanie byly platki z mlekiem i maly jogurt na obiad salatka warzywna a w ciagu dnia duzo wody i herbatek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Grudzień 1, 2006 hejka a ja dziś na śniadanie zjadłam pomidora z jogurtem naturalnum 0% i wypiłam herbatke czerwoną na obiadek to będzie krem z brokuł a kolacji nie będzie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Grudzień 1, 2006 a tak wogóle to mam 26lat i 2 dzieciaczków. 2 wspaniałe kobietki. ps. jak wstawiacie w treści wiadomości te kwiatuszki i buziaczki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia21 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Witam dziewczynki:) ja wcz poandrezjkowalam i niesteyy pare drinkow i na biado kolacje kbab ale wegetarianski;) dzis mam straszne zachcianki, ale na szczescie w domu nic nie ma:D na sniadanko jajecznica na masle z 2 jajek:( a obiad omlet z jajka maki z jogbella light..myslicie, ze to b kaloryczne??smazony niestety na oleju.caly czas zuje tez gumy.Nie mam pomyslu na kolacje jeszcze.Moja waga dzis wyniosla 63 kg:)wieczorkiem zmykam na aero, wcz tez potanczylam troszke wiem mam nadz ze cokolwiek z % sie spalilo;peraz ide sprzatac...odezwe sie wieczorkiem....buziaki. ps.a co wy jadacie slodkiego jak juz nie mozecie sie powstrzymac??cos takiego zeby nie zrujnowalo dietki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Purple rain 0 Napisano Grudzień 1, 2006 jak juz nie moge wytrzymac to jem jakiś owoc - słodkiego pomarancza albo banana - chociaż on to mało bezpieczny :) i jakos daje rade..., narazie :) :) widze mała poprawe na brzuszku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Styliste 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Witam Banan to zdrowy, szlachetny owoc, i jesc go mozna bez obawy, nie kg oczywiscie Jak lapie na slodkosci to - suszone banany, jablka, morele, sezamki aha, galaretke owocowa (kolagen) Ja dzis dieta i nie moge zawalic;) Banan maly i jogurt naturalny- 200 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Grudzień 1, 2006 a ja jak mam ochote na coś słotkiego to zjadam deser kisiel słotka chwila, albo pare rodzynek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Purple rain 0 Napisano Grudzień 1, 2006 no i jak widzicie mozna oszukac pypcia :) ale latwo si episze - ja przed chwila zjadlam kawalek serniczka maminego - jescze cieplego... powstrzymywalam sie godzine... dluzej nie dalam rady :) :P mimo stopki :) a jak wam idzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Grudzień 1, 2006 wkurza mnie to ,że waga cały czas stoi.zaczynam powoli się zniechęcać.Przecierz nie jem za dużo,cały dzień pracuje,mam gdziepalić kalorie.Mimo to waga stoi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Hejka :) ja dziś zgezeszyłam, byłąm na pizzy (trzy małe kawałki) i wypiąłm 2 piwa. jedno do pizzy, a drugie jak czekałąm na wyniki, bo ja dziś egzamin miałam!! Niestety na 3 zdałam :o kutwa !!! Ale mam za swoje, trzeba było się uczyć, a nie na kafe siedzieć :P Mam za swoje ;P Zaraz będę odkurzć, a potem z pół godzinki poćwicze :) papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Dziewczyny sorki, za błedy!!! zgrzeszyłam oczywiście :D a pozatym mam problem z ą!!!!! Włazi tam nie powinno :D skubane :P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia21 0 Napisano Grudzień 1, 2006 ja wrocilam niedawno z aero:)lubie cwiczyc.ale niestety kolacja nieudana, bo zjadlam salatke grecka z kawalkiem fety, ale tak mi sie chcilao slodkiego ze jeszcze 3 bita poł i pudding czekoladowy:(dzis mam jkaies zachcianki...a przedze mna weekend:(a myslicie, ze jak w week bede jesc tak 1500 kcal, a nie do 1000 to przytyje czy nie powinnam?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Ja w ramach kary za piwsko i pizze ćwiczyłam aerobic, cale 30 minut, ale zawsze cośik :P To dziwne, ale mnie jakoś nie ciągnie do słodyczy!!! Chyba inna jestem!!!??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Purple rain 0 Napisano Grudzień 1, 2006 a moja mama jescze upiekła jagodówki... no kutwa!!!!! i zjadlam jedna.. pol godziny temat. A moj chłopak przyjechal po tygodniu nie widzenia i nic nie zauwazyl mimo ze wywaliłam brzuch i kazałam szukać zmian :) i sie zniechęciłam.. jak powiedzialam o co chodzi to oczywiscie zacząl sciemniac... ale to juz nie to samo. milej nocy brzuszki :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Styliste 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Witam Ja sie odchudzam na 1500 :D Nie mozna przytyc, jeszcze sie ruszacie,duzo, a ja dzis mam okres i tak bolaly mnie nogi ze nic nie cwiczylam, brzuch marudzil ach Ale dietowo ladnie kasza gryczana, ryba na oliwie z oliwek, bez panierki i soli, tylko z ziolami, warzywa na parze- 750 biszkopty dietetyczne, niestety, 60 g- 200 kcal Male grzeszki, z czasem bedzie ich mniej, oby Takze glowa do gory dziewczyny A waga stoi, to tez normalne, najwazniejsze to przetrwac, nie denerwowac sie tym i nie rezygnowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Styliste 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Jabłko jeszcze- 100 Odchudzam sie i staram sie nie przekraczac 1500 kcal, choc chcialabym jesc max 1000, ale coz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Witam, waga stoi ,ale wymiary się troche zmieniły\" talia:69 biodra:93 udo:53 na śniadanie faszerane jajka reszte menu podam pozniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Grudzień 2, 2006 dzieńdoberek :) widzę, że nie tylko ja nie śpię :P Zaraz lece na zajęcia :o dziś zjadłam 2 kromki z serkiem, szynką z indyka i pomidorkiem !! Ale dalej odczuwam głód :) no ale do 14 wytrzymam :) Pozdrawiam i miłej soboty zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Grudzień 2, 2006 je już jakieś 2 godziny na nogach,pranie już robie,zaraz biore się za sprzątanie i lece na zakupy> Dziś wolne więc jak w każdy weekend trochę poćwiczę i pobawię się z synkiem,a jego zabawy sa bardziej wyczerpujace niz cwiczenia. Jutro bede robic tort wiec pewnie troszke kalorii zjem,ale raz w roku sa urodziny synka. Nie mam jeszcze pomysłu jak udekorować tort,ale do jutracoś wymyśle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdulad 0 Napisano Grudzień 2, 2006 witam kobietki. Ja dziś stanełam na wadze i cóż moje oczy uwidziały? no z 54,5 jest 53.9.Może to nie zbyt wiele ale zawsze coś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia21 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Witam:)ja dzis tez od rana na nozkach, troszke porzadeczki robilam.Zjadlam dzis kanapeczke z szynka i pol 3 bita:( (tego z wczoraj) achh te slodycze........na obiad mam piers z kurczaka z warzywami...a pozniej nie wiem jeszcze:D 3 majcie sie i nie dawajcie pokusom..Waga tak niestey stoi ale potem jak juz ruszy w dol, to edzie ze 2 kg na tydzien:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gagatka85 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Dzieńdoberek :P ja wlaśnie jem sniadanko: Jogobella ze zbozami: jakieś 260 kcal, na obiad będzie kurczaczek :) wczoraj nie ćwiczyłam, dziś chyba też nie bede ćwiczyć, jak już to 20 minutek :) Do zobaczenia, papap Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madchen 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Hej dziewczyny! Czy moglabym sie dolaczyc do Waszego topicu? tak wlasnie przemierzam rozne, wasze jest naprawde sympatyczny :) Tez odchudzam sie do wigilii bo nawet juz sobie nie obiecuje ze odmowie sobie jedzenia. (chociaz, raz udalo mi sie wytrwac wigilie na sucharkach! ale byly to wzgledy zdrowotne to sie nie liczy:P) Zaczełam juz kurczenie sobie zoladka. Jestem na kapuścianej , chociaz jestem przeciwniczka diet cud. Chce w ten sposob troche zmniejszyc sobie apetyt. Chyba skuteczna to metoda bo dopiero poranek dzien drugi a ja juz nie moge patrzec na kapuste :P Smerfetko, mam podobny wzrost - 179cm , jak myslisz jaka waga jest w ogole odpowiednia dla takich jak my? bo ciezko sie przyrownywac . Pisalas ze martwisz sie ze pobijesz dziewczyny z tej tabelki, a przeciez my musimy patrzec troche inaczej. glowa do gory :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
styna 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Witam, ja też już po śniadanku,niestety dziś niezbyt dietetyczne -3 zapiekanki tzn. 3 kromki chleba z serem i ketchuem do tego spróbowałam troszkę kremu ,który zrobiłam synkowi na tort. Moja waga chyba się popsuła weszłam dziś 3 razy i za każdym razem była inna: 52,5 ; 53 ; 54 wiec nie wiem ile waże ,postaram się zważyć gdzie indziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czeko18 Napisano Grudzień 3, 2006 witam was dziewczyny:) ja chce zrzucic troszke ponad 1 kg nie 4 ale w grupie razniej wiec sie przylaczam:) Moje wymiary ---- wzrost - 172cm--------- ------talia- 59cm--------- -------biodra- 89cm-------- -------udo-49cm----------- waze obecnie troche ponad 51kg a chce rowno 50! Kupilam sobie za male spodnie i musze do nich schudnac:P Juz mi tycinke brakuje zey sie zapiac. Jestem na diecie wysokoblonnikowej bo mam leniwe jelitA:P musze je jakos rozruszac... czy ktos zna jakies sprawdzone spsooby na pozbycie sie zaparc? pzdr:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Grudzień 3, 2006 witamChciałabym schudnąć,ale nie stosując tych głupich drastycznych diet,przez które tylko organizm cierpi!!! Mam zamiar poprostu zmienić swój styl żywienia na zdrowszy:)Macie jakies pomysły na 5 posiłków bo tyle mam zamiar codziennie zjadac:)Co do śniadania to już wiem bo codziennie jem sałatke owocową:DPolecam .Ale nie wiem co z resztą posiłków:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Purple rain 0 Napisano Grudzień 3, 2006 czeko chyba wpadlas sie pochwalic nam swoimi wymiarami tylko....... 170 cm wzrostu 51 kg wagi wymiary 90-60-90 niemalze... bo nawet mniej ;( nie doluj ;( a ja po weekendzie,jak zwykle przy moim chlopaku narobilam grzechów ŻYWIENIOWYCH oczywiscie :P ehhehehe,a le od jutra juz spowrotem rygor!! a dzis kupilam sobie sukienke studniowkowa!! jest ladna i w ogole ale pwoiem wam ze przymierzalam wiele sukienke i nie jedna mnie zdołowała.... najmodniejsze, takie atłasowe przy ciele niestety siłą rzeczy nie mogły wchodzić w gre :( no i sie naoglądałam siebie w lusterku i mam motywacje do dalszej walki :) buziaczki brzuszki łakomczuszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka ptysia Napisano Grudzień 3, 2006 witam koleżanki!no miło mi niezmiernie że tutaj trafiłam bo właśnie przed chwilką obiecałam sobie że od jutra przechodzę na dietę...bo chociaż zima jeszcze słabieńka ja już utuczyłam się i wyglądam dokładnie jak ptyś!!pozwolę sobie przyłaczyć się do tego zbiorowego gubienia tłuszczyku...a mam go w nadmiarze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Grudzień 3, 2006 czesc \"taka ptysia\" a jeśli moge spytać to jaką diete chcesz stosowac??co masz zamiar jesc??pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Purple rain 0 Napisano Grudzień 3, 2006 witamy i zapraszamy:) niestety nie jest łatwo ale staramy sie nie psocić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach