Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

suri

a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

wieszx on tylko przy zasypianiu marudzi reszta ok czesciej idziemy na spacer i kupiłam calgel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sol ale Twoj Dawidek duzy chlopiec juz,Oliwka tez slczna dziewczynka.A Ty oczywiscie dbaj o siebie i wracaj do zdrowia. U mnie ostatnio nie ciekawie,ale nie bede zanudzac Was swoimi problemami,dlatego tez nie przesiaduje z Wami,ale czytam na biezaco. Agunia wiesz ja zaniedbalam sie w cwiczeniach,ale to dlatego,ze caly dzien mam tyle zajec,ze szok do tego pod wieczor pracuje i jak wracam to marze tylko o lozku. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34ea479933586954.html A to moje ulubione zdjęcie Dzieciaków :)) mój mąż kupił wczraj Dawidkoi pieluchy 4, ale jak d tej pory 3 sa zupełnie dobre, więc obawiam sie, że mój mążprzeliczył sie z tymrozmiarm pieluch :)))) Dziś Dawid dostał jabłuszko ze słoiczka i to bardzo mu smakowało. ide go ululac niech odpocznie:))) Jutro ide do endokrynologa to powiem Wam co mi powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Mój Kubuś dzis po raz pierwszy przewrócił się samodzielnie z plecków na brzuszek. Turlał się we wszystkie strony i bardzo sie mu to podobało. Mi zreszta też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam jak Cyrylo pierwszy raz się przekręcił na brzuch. kombinował i kombinował i w końcu mu sie to udało teraz to by tylko na brzuchu leżał i kombinuje z kuprem :) co tu zrobić, żeby jak najwyżej go podnieść przemieszcza się do tyłu i kręci dookoła kurczę, niedługo chyba mi zacznie raczkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mój raczkować nie bedzie. On nic innego nie chce robić tylko chodzić. W wannie jego ulubione zajęcie to kopanie nogami o wode. Mąz trzyma go do góry za pachy. Siedzieć nie chce odrazu wstaje hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzisiaj dałam pierwszy raz Bartkowi chrupka. Zjadł już dwa hehe. Kupiłam takie długie. Ma zajęcie na parę minut. Smakują mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje przyjaciolki wirtualne my mielismy szczepienie dzis i normalnie bylismy wszyscy w szoku nawet nie piskla ,jekla normalnie nic i znowu moje dwa kochane udeczka poklute syn tez dzisiaj mial szczepienie bo jak mial 6 latek to o jakim szczepieniu zapomnielismy wiec bylo dzis tez nawet do 10 nie zdazyl policzyc a o jego szczepieniu zapomnielismy bo wogole 2,5 roku nie bylismy u lekarza bo nie choruje ,a teraz mam caly kalendarz szczepien od Emily wiec musimy latac jeszcze tak kolo 17.02.na szczepienie i potem daja nam spokoj do roczku a i normalnie dzisiaj mnie Emily tak wystraszyla wstanela o 7:30 poszla spac o 10:30 i spala 4 godziny co troche bylam u niej w pokoju ale do 18 nie dalam jej juz spac i o 18:00 kompanko jedzonko i lulu do rana.............. wszystkim chorujacym🌼❤️ i dla zdrowych❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio tutaj jakieś pustki :-( Ja też ostatnio mam mało czasu. Pogoda jest ładne więc spacerujemy 2 godzinki, potem gotowanie, prasowanie, sprzątanie.... We wtorek przywieźli nam meble dla Tomka i wieczorami składamy je z mężem. Jeden wieczór jeden mebel. dzisiaj jeszcze regał i jutro łóżko więc w niedzielę pokoik będzie gotowy. Tomek zaczyna sam siedzieć. Tzn. trzeba go posadzić i sam dranciuch siedzi, nawet balansuje ciałem żeby się nie przewrócić albo podpiera ręką. W wanience jak siedzi to puszcza już jedną rękę i bawi się stopami. Przesłałam Wam fotki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka5552
witam dziewczyny.....ja też długo nie pisałam ,bo i zajęcia mam wiecej z moim kubusiem....ehhh daje mi teraz popalić, wstaje w nocy o 3 i pluje na wszystkie strony( od niedawna jego ulubione zajęcie...) a tak od 5 też nie chce mu sie spać..ale w końcu zasypia i spi do jakiejś 7..ehhh a w dzień to bardziej marudny się zrobił, sam już tak jak kiedyś nie posiedzi... mniej śpi..teraz to 2 razy na dzień, czasami 3, po prostu nie chce a słyszałam że to przestępstwo zmuszać dziecko do spania...:) moja siostra dowiedziała się że będzie miała chłopczyka, także kubusiowi szykuje się kuzynek :) robię kubusiowi zupki sama, ale czasem też kupię np. z mięskiem..namroziłam sobie marchwi ze wsi, bo dostałam i bedzie na zupki w sam raz dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja nie mogę się doczekać wiosny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aguś - dzięki za zdjęcia. Tomuś ładnie już siedzi. Śliczny chłopczyk. Dzisiaj Bartek pierwszy raz w kąpieli pożerał swoją stopę hehe. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane..jestem zdesperowana..mój kuba zamiast wydłużać sobie noc bez jedzenie wręcz przeciwnie- budzi się coraz częściej...a czasami od 3 to już nie chce spać, dziś to samo, o 22:30 pobudka- i cyc, potem ok 1 pobudka i cyc, o 4 pobudka, cyc i już nie chiał spać...i co 5 minut wstawanie, bo ciągle się odkrywa... w dzień spi mi 2 razy, a za drugim razem to jest taki płącz, ze muszę cyca przed spaniem dawać...ja już załamuję ręce... napiszcie mi ile śpią wasze pociechy w dzień i o której godzinie..może ja sama już nie wiem jak kłaść tego maluszka i ile drzemek ma mieć w ciągu dnia.... co do nocy to wiem, że większośc waszych bobasów przesypia już całe noce...więc nawet o to nie pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy nie sa to ząbki, bo nie płącze, tylko gada, a potem marudzi..nie daję rady spać, bo jestem wyczulona na każdy odgłos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Badeve Nicolas tez w nocy zaczal nam szalec,a wczoraj przeszedl samego siebie.Zjadl jak zwykleo 19ej i co chwila sie budzil,pakal,krzyczal,wiercil (tak jest ostatnio co noc),wyplual smoka......Dalam mu az eferalgan i o 23ej jesc i nie wiemco podzialalo,ale usnal i spal do 4ej a pozniej juz koniec,znowu placze,wiercenia sie,marudzenie...Teraz spi. W dzien tez spi juz mniej,bo 2-3maksymalnie razy po niecalej godzince.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apik
Bsdeve, a może niech Kubuś spi w spiworku? Ja mam chyba z 10 takich bez rękawków i zawsze w nocy Michał spi w spiworku więc mam problem z odkrywaniem z głowy:) Kupowałam spiworki na ciuchach po 5 zł bo tak to bym chyba zbankrutowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedave i ze spanie Dawidka jest gorzej. Jak był młodszy przesyiał mi prawie całe noce od 21 do 4 potem do 7 a teraz budzi sie średnio co 2-3 godziny od 23-24.... nie jestem zadowolona, bo wieczorami do północy albo jak sie da to dłuzej pracuje i rzez Jego marudzenie prawie nie sypiam :((( Od endokrynologa dostałam skierowanie na USg tarczycy i badania krwi. zapisy na USG za miesiąć USG pewnie za 2 miesiące, potem kolejny miesiąc czekania na wizytę no i tydzień przed wizytą mam zrobić jeszcze raz hormony. ale powiedział, że to chyba jakieś zaburzenia po porodzie a nie choróbsko, ale ze względu na chorobę Mamy, będę musiała to kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nie tylko mój kuba sie buntuje...najgorsze jest to, ze przy pierwszym dziecku nie wiadomo, czy to normalne, czy to moze choroba, czy z tego wyrosnie tip..itd....chociaz dzieci co jedno to inne takze to tez nie reguła ze z drugim łatwiej... dziekuje wam za pocieszenie, troche mi juz lepiej :) apik z tym spiworkiem to moze rzeczywiscie pomysł... poszukam na allegro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj te nasze kochane dzieciaczki:) Sol zycze Ci szybciutkiego powrotu do zdrowia i zey faktycznie to bylo tylko po ciazy 🌼 A mi Nicolas znowu rano zrobil koncert :( Maz pojechal z kolega po samochod i mam nadzieje,ze niedlugo przyjedzie bo we wtorek mial imieniny i dzisiaj rodzice przchodza wieczorem,a ja nic jeszcze nie zrobilam.A bede robila krolika w musztardzie (mam nadzieje,ze wyjdzie bo nigdy nie robilam jeszcze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, co do cwiczen to troche sie wyłamałam,..ale mam usprawiedliwienie...dopadła mnie kobieca -comiesieczna przypadłosc...a było tak fajnie... co się jednak zmieniło, to to, że już mnie brzuchol nie boli...tak jakbym normlanie nic nie miałą....a to ci zmiana- boz awsze to przez pierwsze 3 dni leżałam w wielkich bólach :) a co do ćwiczeń to zaraz jak się skończy..zaczynam ćwiczyć..ponoć przerwa w niczym nie przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solde luna, dobzre że się badasz, że dbasz o siebie, ja też ci życzę szybkiego powrotu do zdrówka gosiafrancja, ty to normalnie mnie rozwalasz, jak to mój mężulek mówi..królika ...ehhh ty to w poprzednim życiu jakimś kucharzem chyba byłaś..mi to normalne ciasto kruche się przypala...hehe napisz jak ci wyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badeve ja powiem Ci,ze uwielbiam gotowac i wymyslac,a jeszcze dla gosci to sama przyjemnosc.Ale za to piec nienawidze,tylko jak musze to pieke ciasto. No wlasnie maly usypia i zaraz sie biore za kroliczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve ja robie juz od pierwszego dnia tak samo z usypianiem dlatego dzisiaj jest naprawde rewelacja a mianowicie jak widze ze tak 3 godziny minely zanosze do pokoju Emilke przykrywam daje smoczus i przytulanke i wychodze i uwiez ze nie musze sie wracac (zawsze usypia)ale naprawde ja mysle ze to zalezy od dziecka ,bo znowu Adriana musialam usypiac na rekach i pamietam ze dlugo to trwalo najgorsze bylo to ze godzine usypialam a on 2o minut spal maz wogole nie umie sie nadziwic jak ja to wszystko pieknie zorganizowalam mysle ze najlepiej byloby o tej samej godzinie go klasc spac, moze juz tak robisz nie wiem i nie wiem czy ci wyjdzie z tym spiworkiem dla malego bo jezeli nie uczylas go od poczatku moze plakac bo jakby nie bylo ograniczysz jego ruchy chociaz zycze ci jak najlepiej i waszemu skarbusiowi tez 🌼 ja twierdze ze i tak trzeba wszystkiego zawsze sprobowac nie poddawac sie gosiafrancja udanej imprezki.............napisz jak smakowal kroliczek nie mowie ani glosno bo by ci mogl maz moj sie wprosic uwielbia kroliki sol duzo zdrowka zyczymy niech te chorobska juz od was wyjda tfu tfu tfu 🌼 agus zdjecia sliczne ❤️dla tomka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlencia...masz rację, kłądłam małego o stałych porach, ale od momentu kiedy mąż poszedł na urlop, to wszystko się pozmieniało, rewolucja w domu...mały nie chciał spać, bo tata, i ja się dawałam na to namówić.. muszę znowu powrócić do stałych pór spania... ... acha chciałam zakomunikować, że kubuś o godzinie 16: 07 dzisiaj przekręcił się z wielkim wysiłkiem z plecków na brzuszek, potem powtórzył ten wyczyn 2 razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badeve najgorsze wlasnie jest jak popsujesz ten zegar biologiczny u malucha ,niestety nawet prawda nie jest zeby dziecko przeciagac ze spaniem ja np.z doswiadzenia wiem ze to sie nie sprawdza bo wtedy dziecko jest takie naprawde inne tak spi jak na iglach lekki szer i juz oczy jak piec zloty a ja w domu garnkami o plytki trzaskalam i dalej spala chociaz dzisiaj mialysmy pol godziny bolesci brzuszka ale dalam sab simplex i jak reka odjol zaraz byla kupka az 3 godziny snu i po obudzeniu tez kupka............ nawet tesciowa stwierdzila ze co przez telefon rozmawiamy to mala wlasnie kupki robi.............❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj rano mój Dawidek pierwszy raz obkręcił się z brzuszka na plecy i zcały dzeń pieknie to później powtarzał :)) Uszczęśliwił mnnie tym :))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu Dawidkowi wyrżnął sie trzeci ząbek - Dwójka na górze po prawej !!!! Hurra !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piątek był u nas doktorek i zaszczepił Tomka. Troszkę tylko zapłakał. Noc przebiegła ładnie a w sobotę dał nam (mnie) popalić. Przez cały dzień spał półtorej godzinki. usnął koło północy i cały czas jęczał. Miał już takie oczka zmęczone że mu się zamykały a nie mógł usnąć tylko płakał. Po połonocy dałam mu jeść ale za nic nie chciał usnąć więc dałam mu Panadol w syropku i spokojnie spał do 5:30, potem jedzonko, przebrałąm mu pieluszkę i spał do 9:15. teraz znowu ma jednak problemy w zaśnięciem. Z nowości to zaczęliśmy jeść troszkę normalnego jedzonka. :-) Wczoraj dostał marchewkę z jabłkiem - utarte przez mnie i w miarę ładnie jadł, a dzisiaj kupiłam w słoiczku i nie nadążałam nakładać na łyżeczkę. Zjadł ponad pół słoiczka, bo chciałam dać mu jeszcze mleczka a on miał w nosie moje mleczko :-( Złożyliśmy już meble w pokoju Tomka więc jak zrobię fotkę to wam prześlę. Miłej niedzieli - a ja czekam na gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×