Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnese_26

STYCZNIOWE STARANIA 2007

Polecane posty

Witam:) Ja też w pracy:( Dzisiaj od rana to wiszę non stop na telefonie:) Ja też nie lubię czekać w tych wszystkich przychodniach:) Przychodzę z samego rana chcąc być sprytna nawet godzinę wcześniej a tu przede mną już 5 osób:) I bądź tu mądrym :):):) Czy oni koczują już od 5 rano?? Witam Queenmagic:) Po tych doświadczeniach zapewne zmieniłabym szpital, choćby dla świętego spokoju, żeby się nie zastanawiać czy znów mi coś grozi. Ja sama nie wiem który szpital wybrać. Mój lekarz jest z 1 a ona ujmę to łagodnie nie cieszy się dużą popularnością:( I ma minus jako jedyny szpital nie toleruje środków znieczulających dla rodzących. Powiedz Queenmagic gdzie rodziłaś?? Może podasz mi namiary na dobrą położną?? Pozdrawiam wszystkich cieplutko w deszczowy pochmurny poranek:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nad imeniem sie jeszcze nie zast ale bedzie na 100% bardzo rzadkie.Tak sie zast czy bede chciala znac plec wczesniej czy zrobimy sobie niespodzianke:) Mojemu lubemu sie dla chlpca podoba Natan nasi znajomi ktorzy mieszkaja w Anglii maja syna ktory ma wlasnie takie imie.Ale widze ze to imie jest bardzo czesto teraz dawane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek 28
Witam nową koleżankę:) Powiem wam, że właseniw myślałam o tym jak ja strasznie nienawidzę chodzić po lekarzach, jestem taka niecierpliwa, poza tym kiedy chodzi sie do pracy to bardzo ciężko się wyrwać gdziekolwiek bez dnia wolnego... Ja już mam problem, bo jeszcze nie wiem, czy cokolwiek z mężem zadziałaliśmy a od wczoraj spuchł mi zą i już 2 razy byłam u dentysty:( nawet nie wiadomo, czy mogę wziąć antybiotyk który mi przepisał...a mój ginekolog jak na złość wyjechał za granicę i nie mogę tego nawet skonsultować... jestem zła...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz antybiotyk uzyc bo inaczej ci opuchlizna nie zejdzie a jak masz opuchniete to dentysta moze nie chciec ci nic zrobic.Po antybiotyku odczekaj zanim znowu bedziesz chciala sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście Aniołku masz rację wyrwać się z pracy do lekarza w tygodniu wiążę się z dniem urlopu. Ja mam weekendy wolne ale cóż z tego skoro przychodnia nieczynna:( Chyba, że badania tak na 7 czy 8 to ok bo mówię, że będę później i posiedzę dłużej w pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Milo sie robi na topiku :) Witaj queenmagic 🌻 ciesze ise ze nie jestem tu jako \"doswiadczona\" sama :) Moja Zuzia konczy w maju piec lat wiec idziemy leb w leb ;) Ja na Twoim miejscu chyba zmienilabym szpital, o ile alternatywa jest lepsza :) No ale najpierw zafasolkuj a potem bedziesz sie martwic ! Ewapiano, szkoda ze przyszla @, ale skoro nawet dobrze nie zaczeliscie to nie ma co sie smucic. Ja tez dopiero miesiac temu zeszlam z pigulek i mialam dopiero jeden normalny cykl, ale owulacyjny juz, wiec nie powinno byc problemow :D a jesli chodzi o badania w ciazy to nie jest nawet tak zle... Chodzisz raz w miesiacu, lekarz bada tylko przy pierwszej wizycie na fotelu a potem o ile nic niepokojacego sie nie dzieje bada co miesiac na lezance palpacyjnie brzuch, slucha tetna, robi usg 2 albo 3 razy, mierzy, wazy i analizuje wyniki badan ktore nalezy zrobic kilka dni wczesniej . No i wypisuje nastepne skierowania na badania na przyszly miesiac. Ja w sumie lubilam te wizyty bo zawsze rozwialam jakies swoje watpliwosci :D Tylko wtedy nie pracowalam i nie bylo problemu z umowieniem sie na wizyte. U nas umawiali na konkretna godzine i z reguly to dobrze dzialalo (tj. w kolejce raczej nigdy dluzej niz 10 minut nie stalam). Aniolek 28, a nie mozesz zmienic antybiotyku na taki ktory moze byc stosowany w ciazy, np. z grupy penicilin, amoksycylina? Zapytaj lekarza - stomatologa!!! A ja sie zabieram za sprzatanie, bo pozniej kolezanka wpadnie na kawke a ja nawet gary po kolacji mam nie pozmywane. Wczoraj padlam jak trup i nawet nie wiem jak do lozka doczlapalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy po 7 dniach od dni płodnych test ciążowy cos pokaże? okres mam mieć dopiero za 10 dni? jakbym zrobiła dziś i wyszedłby negatywny to wzięłabym ten antybiotyk...:( po ilu dniach test coś pokazuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolku nie wiem dokladnie, ale chyba jakbys zaciazyla to juz by wyszedl. Sprobuj , co ci szkodzi...I nie martw sie, nawet jesli wezmiesz i jestes w ciazu to na tym etapie raczej dzidziusiowi nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test powinien wykryć już wczesną ciążę 7 dni po zapłodnieniu. Najpewniej zrobić test po ok. 14 dniach podobno jest największe stężenie hormonów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis wagary, a co !!! ;) Pogoda koszmar!!! Jest ciemno , deszczowo i wieje silny wiatr :( A jakie u Was plany na weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda super cieplutko zero wiatru słoneczko przygrzewa:) A weekend w domu na sprzątaniu:) I chyba tyle. Chyba, że coś wieczorem się zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Agnes, ale Ci zazdroszcze... :) Tej pogody oczywiscie a nie sprzatania.... ;) My jutro wychodzimy do znajomych na pogaduchy ale wczesniej tez sprzatanko. Zaraz sie chyba wezme za prasowanie i zawiesze swiateczna zaslonke w kuchni... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA mam taki balagan w domu ze normalnie masakra, nie moge nic robic na swieta bo sie kurzy i to nie ma sensu:( Moj Mario jutro robi sobie wolne i bedziemy caly dzien razem ale bedzie fajnie. Codziennie rozmawiamy o dziecku troche sie boimy takiej odpowiedzialnosci. Powiedzcie nie boicie sie ze finansowo nie dacie rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, na pewno beda momenty gdy bedziemy myslec ze moze przydalaby sie lepsza praca, wieksze mieszkanie itp, zawsze mogloby byc lepiej. Zuzie chowalismy w mieszkaniu gdzie mieszkalismy z moimi rodzicami wiec bylo troszke inaczej, po prostu dorzucalismy sie co miesiac do budzetu, ale nie obchodzilo mnie w ogole gotowanie no i mialam duza pomoc przy Zuzi. Teraz jestesmy daleko od jakiejkolwiek rodziny, zupelnie samodzielni no i czasem sie boje ze nie bede wyrabiala... Szczegolnie ze Zuzia jest dzieckiem dosyc absorbujacym, heh... :( Wolalabym tez mieszkanie na nizszym pietrze, bo jak pomysle znowu o tym dzwiganiu wozka to az mi sie cos robi. Ale poza tym mysle ze bedzie oki :D Donna leng, wspolczuje remontu, nienawidze tego. Trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten plus ze mieszkam z rodzicami, mieszkamy na wysokim parterze.Moi rodzice chca sie wybudowac wtedy bysmy poszli z mieszkac w domu ale 2 osobne wejscia. Ja wiem ze My zbyt duzo myslimy a finansach i ze przy takim mysleniue nigdy bysmy sie doczekali potomstwa.Zawsze bedzie jakis pretekst. To by sie chcialo nowe auto to jakis wyjazd zawsze cos.Czasem trzeba zaryzykowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Toba Donna leng :) Zawsze sie znajdzie pretekst by zwlekac z macierzynstwem, a potem okazuje sie ze jest sie grubo po 30-tce, moga dojsc problemy z zajsciem w ciaze no i wieksze ryzyko chorob genetycznych. No i poza tym , ja bym nie chciala miec starej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym tak bardzo myślała z Mężem o finansach to przekładalibyśmy decyzję o dziecku w nieskończoność:( Fajnie się mieszka samemu bez dziecka kiedy możesz wydawać tylko na siebie podróżować ale do czasu... Wiadomo jak pojawi się maleństwo życie będzie trochę skromniejsze ale ja i mąż możemy odmówić sobie przyjemności na korzyść maleństwa. Więc nie będzie tak źle:) Ja mieszkam sama z mężem w 1 pokojowym mieszkanku ale mamy plany kupna większego w przyszłym roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny, mam na 100 % jajeczkowanie w tym momencie, i lekko opuscila mnie odwaga co do ciazy :( :( :( Pojsc na calosc czy nie pojsc, oto jest pytanie hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że póśc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mama zuzi- co to za cykorzenie, nie bądź cykorek tylko działaj!!! dzidziuś wynagrodzi wszystkie Twoje obawy, przecież to już wiesz!!:) u mnie dużo zamieszania. Od poniedziałku podpisuję najprawdopodobniej nową umowę o pracę na iinym stanowisku... przeraża mnie ogrom obowiązków i zaczyna mi sie wydawać że moja ciąża -plany- są trochę nie w porę...ale tak myśląc, to nigdy nie będzie dobrego momentu...zwlekam już 1 i pół roku....:( ząb nie boli ale chyba nie jest z nim najleipej, antybiotyku nie wzięłam...poczekam do wtorku, może dentysta mi zmieni go na jakiś penicylinowy.. dziś jest piękny dzień, al u mnie coś ostatnio ciężko z ochotą do życia... chyba mam dołek jesienny... pozdrawiam was i idę popracować, bo dziś znowu jestem w pracy:( buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Przepraszam, ale wczoraj nie mogłam się dostać na komputer:) A dziś tak późno bo byłam na zakupach:) Winny się tłumaczy... I na początek kilka słów do Mamy-zuzi: IDź NA CAłOść,IDź NA CAłOść,IDź NA CAłOść!!!! Aniołeczku nie martw się będzie wszystko dobrze:) Cytując Twoje słowa: \"nie bądź cykorek\":) Zresztą wiesz zawsze można znaleźć wymówkę, żeby coś odkładać na później ale czy napewno warto?? I znów cytując Ciebie:\"dzidziuś wynagrodzi wszystkie Twoje obawy\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, no i stalo sie :D Dzis rano... wiec zobaczymy jak wyjdzie :) Aniolku, a moze juz zafasolkowalas i zaczynasz czuc sie po prostu zmeczona? Ja na poczatku ciazy mogla non stop spac i nic mi sie nie chcialo...A teraz cos na poprawe nastroku: juz niedlugo Swieta, najwspanialsze dni w caaalym roku, bedzie pyszne jedzonko, ciepla i mila atmosfera, iskierki w oczach i no wlasnie nadzieja, ze w nastepnym roku wszystko bedzie lepsze, spokojniejsze i ze wydarzy sie jakis cud - chocby taki trzykilogramowy 😍 Zapachnie nam choinka i zagraja koledy i wlasnie dlatego tak bardzo, najbardziej ze wszystkich innych dni w roku kocham Swieta :) Na sama mysl ogarnia mnie radosc i podniecenie. Aniolku, i wszyscy inni w dolku, pomyslcie o tym 🌻 Agnese, kupilas cos ciekawego? Ja zaraz wieszam gwiazki w oknach (wczoraj w Ikei kupilam), wianuszek na drzwiach juz wczoraj powiesilam, swieczki wieczorem nas nastrajaly... Takie drobiazki a potrafia w tak magiczny sposob zmienic nastroj w domku :) Milego dnia wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kocham święta...taka rodzinna atmosfera...:) Jak narazie sama świąt nie urządzam. Jesteśmy zapraszani do rodziny:) W tym roku pierwszy raz spędzam Wigilię u rodziny męża:) Mamy taki podział jeden raz w roku tu drugi tam:) A nic nie kupiłam prócz spożywczych rzeczy:( Chodziłam za spodniami dla siebie - 15 par przymierzyłam i żadne nie pasowały. Na kogo oni szyją te spodnie?? Po południu jeszcze podskoczę z mężem do hipermarketu pochodzić po pobocznych sklepach z ubraniami może coś będzie pasowało:) I mamo_zuzi oby wyszło:). A co do aniołka być może masz rację byłoby fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnese, ja tez sie zastanawiam na kogo szyja oni spodnie. Ja w zeszly weekend sobie jedna pare dzinsow kupilam, rozmiar 31 hmmm, a rok temu bylo 29 :( :( :( Albo tutaj te rozmiary jakies chore sa... (mam nadzieje :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnese, a skad jestes? Ja jeszcze rok temu mieszkalam w niewielkiej miejscowosci kolo Wroclawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisaj mam tyle pracy ze az glowa boli.Rano byly u mnie chrzesniaczki ta 6 letnia jest ciocia tej 1/5rocznej niezle co?moja ciocia ta 6 latke urodzila jak miala prawie 40 lat ale ma tez syna z poprzedniego malzenstwa i on wlasnie ma ta 1/5roczna.Niby duza roznica miedzy tymi pannicami ale jak one sie bawia az mi sie smiac chcialo:).Najlepsze bylo to jak tej malutkiej lizak spadl na dworze to Natali(6latka ) jej dala swojego.Moze to nic dziwnego ale mi sie to takie mile wydalo. Musze zaczac jedzic autem bo mam prawo jazdy ale nie jezdze.A ja by dzidzia byla to bym jedzila glownie autem.Moj misiu chce kupic auto kombi a we wrzesniu kupil 3 dzwiowa Astre dla mnie to super auto ale on sie napali na Audi A6 kombi czarna wiec prawdopodbnie znowu wydatek sie szykuje.Chyba ze znowu wymysli cos innego.Ja chce forda KA ale najpierw musze sie dobrze nauczyc jezdzic.A u Was jak te sprawy wygladaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w końcu weekend, wolna sobota, no może prawie wolna, bo te zakupy i sprzątanie po całotygodniowym bałaganie - bo jak się chodzi do pracy to nie ma się na nic czasu.... Zastanawiam się czy przed zajściem w ciążę powinnam pójść do lekarza. .. na jakieś badania.... jak wspomniałam nienawidzę lekarzy .... po prostu nieznoszę... jak mam iść to robię się chora... nerwowa... nic mi się nie chce... Inne dziewczyny piszą że robią badania krwi, i jakieś tam innee... a ja chyba pójdę na żywioł :) nic mi nie jest, jestem zdrowa, nie musiałam chodzić nigdy do lekarza ... u gina byłam ... chyba ze 3 lata temu :/ wiem że to dawno...ale cóż nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×