Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milka26

dieta dla dziewczyn 50kg-65kg Pulchnym wstep wzbroniony

Polecane posty

monisiap - tak, tylko gotowane takie z mrożonek. Z owocow jabłka i mandarynki ale max 1 na dzień, do tego jogurty (głównie nat., chociaż czasami skusze sie na truskawkową activię), kefir, maślanka - tak wyglądają moje zrywy dietowe bo dlugo nie wytrzymalabym bez jakiegokolwiek pieczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annika80
ja cala sie trzese jak pomysle o swietach. jade do moich rodzicow i zsoatane u nich az do nowego roku. niestety, moja mam dobrze gotuje a przy tym nie przejmuje sie kaloriami ani iloscia jedzenia, wiec beda we mnie wmuszac... jak co roku ... i co ja mam im powiedziec? jak mowie,ze nie chce serniczka albo tylko 1 ziemniaka to sie wszyscy dziwnie patrza a chwile potem zaczyna sie komentowanie... nie wiem naprawde czy dam rade :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annika80
a wy, czy macie jakis plan na to,zeby przetrzymac swieta i nie dorobic sie dodatkowych kg? jak walczycie z "mamusia" , babcia i innymi, kotrzy wpychaja w nas kolejne ciasto? pomyslalam,ze codziennie bede chodzic na 30-1 h. spacer z psem. to troszke chociaz spale ;) mam nadzije,ze nie bedzie padac:) jakies inne propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
do pasadenki--- a kefiry i maslanki naturalne? czy można smakowe, a warzywka surowe nie bardzo???podoba mi sie ta dietka do karimatki---- a te płyny które pijesz to jakie? kefiry tez czy maślanki? napisz co pijasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annika80.. ja zeby nie przytyc na swieta.. i po swietach... po prostu bede duzo spacerowala... ;-) bo tez jade do rodziny na swieta... i pewnie znow beda na stole staly same pysznosci...( ahh jak ja uwielbiam serniczek.. nie wiem czy dam rade sie powstrzymac zebygo nie zjesc ;) ) wiec trzeba bedzie sobie wymslec dodatkowe \"porcje\" ruchu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toshiba...
no wlasnie, ja sie cholernie boje tych swiat, ale bede wiecej cwiczyc. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiap - ja po prostu jem co mi odpowiada, nie na zasadzie \"można\" czy \"nie można\", od jogurtów smakowych sie odzwyczaiłam (ubzdurałam sobie ze są w nich spleśniałe owoce zresztą jest w tym pewnie wiele prawdy) i teraz są dla mnie za słodkie dlatego rzadko je jem, maślanke akurat uwielbiam truskawkową :) Co do warzyw to nie wiem jak moglabym je jesc surowe, no chyba że marchewkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki...dostalam okres i padla mi dieta dzisiaj. strasznie mnie brzuch boli a i cwiczyc nie dam rady wiec niestety:/ ale mysle ze juz jutro bedzie ok i dalej cwicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
ja ponawiam pytanie do karimatki---podaj złotko co pijałaś przez ten czas. do escape--- a kefiry można na niskowęglowodanowej bo nie moge informacji o tym znaleźć?? a i warzywka ograniczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivian222
Za parę minutek zacznę ćwiczyć- tylko nie bardzo mam pomysł jak... Moze coś podrzucicie? Mam 170cm wzrostu, ważę 53kg- nie zależy mi szczególnie na stracie wagi, tylko o spalenie tłuszczyku z brzucha , ujędrnienie i podniesienie pośladków, i odchudzenie górnej części ud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brzuch brzuszki i stan prosto to jest tez na talie. stoisz prosto i zginasz sie w prawo i lewo. gdzies po 100-200 razy na jedna strone. wtedy inne miesnie sie wyrabiaja,dopbre cwiczenie. na nogi to kleknij,poloz rece przed siebie i podnos zgieta noge do gory.ja robie po 60. uda to poloz sie na prawej stronie i podnos noge gdzies do wysokosci glowy albo troszke wyzej. tylko nie lez a badz wyprostowana,podeprzyj sie na lokciu.wtedy najlepiej pracuje/ to samo z lewa strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
monisiap ja pije soki: najwiecej marchwiowych, ostatnio bananowe, kawy sobie nie odmawiam... bardzo duzo mleka... wczoraj wypilam maslanke truskawkowa (500ml) i jutro tez takowa sobie zapodam... sa malo kaloryczne, bardzo zdrowe, a przy tym dodaja energii...:) Trzymam sie 4 dzien na tych moich slodkich napojach... ;) zero jedzonka! I wiem, ze jutro tez dam rade! Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
Na swietach pofolguje, no niestety nie bede mogla sobie odmowic, szczegolnie barszczyku z grzybkami, na ktory czekam caly rok, bo tylko w Wigilie mamunia przyrzadza... A kutie uwielbiam, i makaron z makiem...mmmm... pysznosci... Na wage wejde pewnie w pon. to dam Wam znak jak idzie...i czy sa jakies postepy... Ale chyba tak, buzka taka smuklejsza sie zrobila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
i co chudniesz na tym nawet 3 kg tygodniowo, a maślanke pijesz i kefiry też, a capucino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiap kefiry na niskowęglowej są ok, choć ja ich nie piję. byłam wczoraj na aerobiku godzinke, a przed aerobikiem 10 minut biegu na bieżni i 5 minut szybkiego marszu. chciałam zacząć wieczorkiem a6w ale strasznie bolały mnie plecy i klatka :-( wczorajsza dieta suuuper. dzisiaj pozwoliłam sobie na odrobinę pieczywa na śniadanko - kawałek świeżutkiego, chrupiącego rogala- zjadłam połowę cieniutko ukrojonego spodu. do pracy zrobiłam sobie też pół rogala z serkiem i pomidorem ale wyjęłam z niego cały miąższ i została sama skórka :-) zaraz po pracy zasuwam na siłownię. ja świętami aż tak się nie przejmuję pod kątem diety, moi najbliżsi wiedzą jak się odżywiam i nawet nie proponują mi tuczących rzeczy, poza tym u nas w wigilię nie było nigdy takich węglowodanowych dań jak kutia czy makaron, zawsze było dużo ryb, w święta dużo mięs bez zbędnych dodatków typu ziemniaki. a sernik upiekę swój dietetyczny z bardzo małą ilością węglowodanów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
ja też staram się podobnie jak karimatka pić oraz pić kefiry i jogurty, chce trochę się oczyscic bo dłuższy czas stosowałam diete ograniczająca wegle i potrzebuje zmiany na jakiś 1 tydzień lub krócej. Jednak ja nie chce schudnąć tylko oczyscić więc jutro dodam do tego owoce, potem warzywka, potem rybkę i na końcu mięsko. Wyczytałam ta dietke oczyszczającą i bardzo mi się spodobała potem fajnie oczyszcza. Po niej przystępuje do niskowęglowodanowej bo ona mi najbardziej odpowiada a wy jak się trzymacie? karimatko--- i jak ta twoja płynna dieta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
hej ja właśnie do maślaneczki dodałam trzy łyżki płatków owsianych, mam nadzieje ze to wspomoze moje oczyszczanie organizmu i musze przyznać że mi to okropnie smakowało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra to ja też oficjalnie zaczynam moje dietowanie bo juz sie trochę podleczyłam :P Generalna zasada \"nie wazne ile, wazne co\" i \"nie żryj chleba\", dziś za mna: pól kostki twarogu biale winogrona gotowane warzywka (ziemniaki, brokuły, marchew, kukurydza i zielony groszek) pół godz. spaceru monisiap - moja mama je płatki kukurydziene z maślanka nat., ja jakos sobie nie wyobrażam takiego połaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
ja pasadenko jem płatki owsiane i gotuje je chwile w odzie zeby zmiekły i dodaje do maślanki, więc są mięciutkie i mało je czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) Wczoraj sie troche przeforsowalam z cwiczeniami-dzisiaj bola mnie wszystkie miesnie i ledwo sie ruszam ;) Bardzo sie zmotywowalam poniewaz schudlam juz 2kg, huraaa :) Spodnie zaczynaja robic sie luzniejsze, wspaniale uczucie :) Waze juz 56kg, zostalo mi jeszcze 5kg. A jak u was dziewczynki? Zauwazacie juz jakies ubytki kilogramow?? Pozdrawiam was wszystkie goraco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toshiba...
czesc :) ja dzisiaj zjadlam 4 jabluszka. na jutro planuje duzego ogorka + jogurt naturalny i do tego curry, ktora zastepuje mi sol. no i jakies pomidorki, kolejny jogurt na kolacje. czy to duzo?????? powiedzice :( aaa, i co myslicie o curry>>> ja jej bardzo duzo dodaje, nie wiem czy dobrze robie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
hej Laski:) ja dzisiaj przerwalam picie samych plynow... Na sniadanko zjadlam maslanke owocowa z platkami kukurydzianymi, potem kolo 12.00 kilka owocow, 3 jablka, 4 mandarynki, 3 kiwi, hehehe, ale mialam apetecik na owocka, co?:) Jak wrocilam z uczelni to zjadlam dwie ciemne (malutenkie, naprawde) buleczki z serkiem bialym pomidorkiem, papryka, jajkiem i duza iloscia curry:) Toshiba ja czytalam, ze curry bardzo pomaga w trawieniu, wiec mozna posypywac nim warzywka i potrawy do woli:) Monisiap ja do dietki plynnej wracam znowu od poniedzialku, teraz chce troszke pojesc przez weekend... ale zdrowo... bez przesadyzmu... Sadze, ze dzisiaj nie bylo zle...:) Pozdrowionka babki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
Pasadenka, ja tez jem bardzo czesto platki kukurydziane z maslanka... tylko owocowa:) To jest naprawde smaczne! No i przy tym zdrowe i malokaloryczne:) Nie zasmieca organizmu... Juz mysle o takim wlasnie sniadanku jutro...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
ja jestem 2 dzien na oczyszczaniu pije same płyny i jogurty a dzisiaj pozwole sobie na mały owoc a jutro na warzywka w poniedziałek zaczynam niskoweglowodanowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka26 - gratuluję !!! Ja niestety nie czuje żadnego ubytku, pewnie dlatego ze mam @ Karimartka - a ja myslalam ze tylko moja mama mogła wpasć na coś takiego :P Teraz to chyba sama spróbuje dziś za mną: grahamka z szynką białe winogrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
Dzisiaj mi wszystko smakowalo:) Na sniadanko maslanka z kukurydz. platkami, potem buleczka z serkiem bialym, pomidorkiem i jajeczkiem... na obiadek pierogi z miechem... pysznosci, potem ze 4 kiwi i tyle samo manadrynek i jablek... hehehe... Wiem, ze duzo, ale niskokaloryczne! Zaraz jeszcze mam ochote na serek waniliowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karimatka
Ale ja wiedzialam ze przez weekend pofolguje... jestem tego swiadoma... dlatego od poniedzialku znowu same plyny, tak przez 4 dni... ale mleczko, cappucinko i maslanka tez bedzie sie wliczac, musze miec duzo sily i energii bo bardzo duzo chodze i nie chce gdzies zaslabnac... bo to nie o to chodzi. Jak sie trzymacie, laski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodze!!! chce schudnac 3-4 kg i zaczynam diete bez węglowadoanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki :) Jakos sie u nas pusto zrobilo-miejmy nadzieje ze to dlatego ze wszystkie tak intensywnie cwicza ;))) Pasadenka-dzieki za gratulacje, teraz juz trudniej o kazdy gram ubytku wagi. Pierwsze 2 kg byly dla mnie najprostsze, a teraz waga jakby sie zatrzymala w miejscu. Miejmy nadzieje ze to przejsciowe :) Karimatka-ja tez sobie pozwolilam wczoraj na male szalenstwo-mozna to nazwac nawet duzym-hamburger z wielka porcja frytek. Ale wiecie co raz na jakis czas mozna sobie pofolgowac, a ze to moje dwie ulubione potrawy to mialam duza chwile przyjemnosci :) Dziewczynki ja dzisiaj zaczynam brac witaminy. Zaobserwowalam u siebie pogorszenie nastroju, nie od tego ze bylam glodna (bo nie bylam) ale od tego ze nie dostarczalam organizmowi wystarczajacej ilosci witamin. Od dzisiaj zaczynam kuracje witaminowa. Pozdrawiam was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieczekolade
o fajny topik.. mam zamiar zgubic jakies 5 kg (start:173/58) i zmienic swoj spodob zywienia na 1000 kcal. to bedzie "dieta" dozywotnia. ale swieta.. brr.. to bedzie prawdziwy sprawdzian sily woli;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×