Jak odzyskać straconą miłość??

Oj dzisiaj byłem szczęśliwy hihi lubie szybka jazde i przejechałem sie Subaru Foresterem :) nie samowite wrażenie adrenalina sie podnosi

Co raz bardziej zaczyna mi sie ta tęsknota nasilać, wciaż szukam jakiegos wyjscia, rozwiązania ale nie widze. Nie sądziłem, że aż tak długo będzie mnie to trzymało - chciał bym, ze by wrócila ale już nie ma na to szans. Dzisiaj na wet do pracy mi sie nie chciało iść zero jakiej kolwiek weny i checi do czego kolwiek. Kusi mnie aby do niej napisac ale nie jest to chyba dobry pomysł. Szlag z tym wszystkim ...

pisz pisz, ponizaj sie, jutro bedziesz znwo pisal "ni chce jej powrotu" :D

jakiś rok temu zostawiłam chłopaka w sumie zrobiłam to ze złości... wiem ze on nadal mnie kocha w końcu nie byłam z nim dzień ani dwa tylko 1.5roku... wiem ze moge w każdej chwili do niego wrócić ale boje się reakcji moich rodziców,przyjaciół nie przepadali za nim... nie wiem czy go kocham ale wiem ze coś do niego czuje.. co mam robić????

malkkka pusc sms'a zapytj sie w nim co u niego jak odpisze zaproponuj spotkanie i na nim powiedz mu prawde przyznaj sie do bledu moze pozwoli ci wrucic ja mam podobna sytuacje moja ex zostawila mnie ze zlosci z glupoty teraz ma czas szalenst , jednak w moim przypadku nie wiem czy jej pozwole na powrot zbyt wiele krzywdy mi wyzadzila i wyrzadza jest mi teraz dobrze tak jak jest uczucie pozostalo u ciebie do niego tez skoro u niego tez porozmawiaj jak byl dobry wroc i sie nie zastanawiaj co do rodziny.... u mnie tez tak bylo ze z jej strony bylem znienawidzony mimo ze miala jak w raju , przyjaciele.... skoro nimi sa na prawde nimi to zaakceptuja twoj wybor mi tez mowili ze zaakceptuja moj ew wybor mimo zla jakie mi uczynila tylko ze moja ex juz popada w dno tym co robi przez ostatni ponad rok mnie zdradzala i sie o tym dowiedzialem teraz zdradzala z kim popadnie i u mnie dziala juz w tym momecie logika nie chce takiego smiecia przykro tak o niej jest mi pisac ale tak czyni i teraz marnuje sobie zycie ...

malkkka myśle ze musisz sie zastanowic co ten chłopak dla ciebie znaczy, jak ci jest bez niego a jak było ci z nim. Który czas wspominasz lepiej. Wierze ze mozna nie wiedzieć cz sie kocha czy nie ale pamiętaj nie oszukuj go i nie baw sie jego uczuciami. Jesli bedzie chciał sie z Toba spotkac to fajnie....idz.

Darko , Archi Wiec chłopaki ja nie posłuchałm was i nie zadzwoniłam, bo ja wiem o co chodzi, juz to zmieniłam on o tym wie.Ale nie rozumiem w jego postepowaniu jednego dlaczego potrafi mi w jednym tygodniu mówic ze kocha i nawet mysli o załozeniu rodziny, a za dwa tygodnie jakby sie wystaraszył i ucieka od spotakń ze mną i zaczyna dziki rajd z kolegami. Jrdnak jak ja wyjechałm na weekend dzwonił i sie wypytywał co, gdzie i z kim.Wytumaczcie mi proszę jego zachowanie bo ja juz nic nie rozumiem.

łeska jak by ci tu powiedziec.... nie jest pewien czy ty to ty ja bylem z poczatku do ex tak wlasnie nastawiony byla bo byla uczucie samo powoli zastepowalo ten stan ale powoli ja widze ze chlopak powoli zaczyna cie kochac wiec jak wejdzie wlasnie w taki stan mowi ci co naprawde mysli gdy dzwoni i sie wypytuje zalezy mu by sie upewnic ze jego decyzja ma ugruntowanie dzwoni by sie przekonac ze dobrze robi to ze sa koledzy nie przejmuj sie to jego odskocznia od myslenia i stanu rzeczy ze sie zakochuje zaczyna czuc cos co go przeraza i dlatego tak sie dzieje ja mialem tak samo w koncu jak juz moja ex pokochalem bylem w tym stanie z nia 3,5 roku teraz nadal kocham ale ona wybrala co innego i odeszla w twoim przypadku wez na luz to normalne zachowanie i jeszcze jedno ile macie lat? od wieku tez zalezy zachowanie faceta

archi ile on 24 ja 25 czyli biąrąc pod uwagę ze jest młodszy i ze bylismy ze soba długo bardzo długo to musi odetchnac zeby sie przekonać to chcesz mi powiedziec??

łeska byliscie rozstaliscie sie ..... mysle ze powinnas mu dac czas on widze ze sam do konca nie wie co teraz czuje jako facet powiem ci ze ze swoja ex kiedys tez sie rozstalem ale w tym wypadku ja nic nie czulem do niej przerwa trwala jakies 2 miesiace i pozniej wystarczyl jej sms ktory powoli uzmyslawial mi ze jest za mna ze to nie takie tam fiu bzdziu myslala o mnie przeczytalem i robilem swoje w koncu peklem i zadzwonilem zaprosilem ja do siebie porozmawialismy potem na walentynki poszlismy do knajpy i zdecydowalem ze dam jej szanse bylismy od tego momentu 4,5 roku razem mieszkalismy zareczylem sie po 2 latach ale przez rok walczylem ze soba gdyz nie wiedzialem czy cos czuje czy nie on chyba robi to samo zaproponuj jakies spotkania takie we dwojke porozmawiajcie uczciwie powiedz mu co czujesz zapytaj sie jego co on czuje takie rozmowy duzo daja skoro jestesci w dobrych stosunkach rozmawiaj z nim ile sie da ja teraz nie moge gdyz jestem w bardzo zlych stosunkach z ex z nia juz sie nie da rozmawiac a wy macie szanse skoro pragniesz czegos daz do tego masz dobry kontakt wykozystaj to

Afchi dobrze dobrze teraz sie posłucham rad chłopaków.Ale wiesz moze to naiwne i głupie ale czasem jest szansa i moze jeszcze dasz rade z nią porozmawiać wymysl coś jak teraz jestes pewien ze kochasz ją.masz dwa wyścia albo cos ztym zrobisz i przekonasz sie do końca ze nie ma dla was żadnej szansy albo dokońca zycia bedziesz sie zastanawiał.Wiem Tobie jest łatwiej radzic mi a mi Tobie, ale mysle ze to ty sam znasz ja najlepiej ....i w głebi duszy wiesz co robić.tak sobie mysle zycie jest z krótkie by sie zastanawiac zaryzykuj.

darko moj ex teraz jest zawodowym zolnierzem.nie wiem czy to tak zmienia psychike.chcialabym z Toba porozmawiac na ten temat.mampare pytan odnosnie sluzby i misji

łeska prubowalem z nia rozmawiac nie da sie jest nastawiona przez innych czuje do mnie nienawisc sam nie wiem za co przeciez to ona przez ostatni ponad rok mnie zdradzala teraz puszcza sie dalej z kim popadnie przekreslila wszystko do czego dazylismy niszczy wszystko co jeszcze zostalo zachowuje sie irracjonalnie nie poznaje juz jej jest pod wplywem innych i mysle ze mnie nie kochala tak naprawde dobrze jej bylo ale do czasu pozniej jej sie to znudzilo i uciekla odzywa sie teraz do mnie tylko wtedy gdy potrzebuje kase nic poza tym dba tylko o to by zaspokoic swoje rzadze zachcianki zmienila sie diametralnie ja juz sobie powiedzialem ze moja kobieta ktora kochalem i nadal kocham umarla nie ma juz jej a to co widze to nie ona jedynie podobna obca mi istota z powabnej milej usmiechnietej i kulturalnej kobiety stala sie wyrafinowana dzi***ka i kiedy jej odmawiam dania pieniedzy ona wrecz mi grozi swoimi karkami z ktorymi teraz obcuje dowiaduje sie wszystkiego o mnie twierdzi ze jest zazdrosna i powiem ci to jest fatalne co robi ja tego nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem

Moja ex w ogole nie odzywa się do mnie, mimo że jest na gadu. Ale widze że wchodzi na moj profil na NK i pisze mi komentarze jak dodam nowe fotki...Co to może znaczyć ? Dodam że nie jesteśmy już 1,5 miecha razem i to ona mnie zostawiła, ona w tej chwili nie ma nikogo. Nie odzywamy sie do siebie od miesiaca

archi Wiesz co ja jestem kobietą i tez nie rozumiem takiego zachowania.Twoja EX jest bardzo beszczelan i wydaje mi sie ze jeszcze nikt jej jeszcze nie dał do zrozmumienia ze z drugim człowiekiem nie mozna tak sobie postepowac jak sie ma zachcianke lub potrzebe. Ja na Twoim miejscu bym bym wykasowała jej numer telefonu unikała kontaktu, a innym powiedz ze ona Cie nie interesuje i nie chcesz o niej nic słyszeć. I wiesz co myśle że jakbyscie sie zeszli to i tak bys cierpiał i zastanawiał sie kiedy bedzie kolejny raz jak Cie zdradzi.

łeska wiem o tym juz dawno wszystko wykasowalem nie odzywam sie doniej i nie chce ale ona wciaz mnie nachodzi dowiaduje sie o mnie wszystkiego pisze i wydzwania to irracjonalne zachowanie mnie bardzo boli wciaz zachowuje sie tak samo mimo tego ze jej juz wielokrotnie oznajmilem ze nie chce ja widywac nie chce jej znac ani z nia rozmawiac znow byla i chyba teraz napisze jej sms'a by juz sie ze na nie kontaktowala nie pisala nie przychodzila bo ta kobieta ktora znalem juz dawno umarla i nie wiem kim ona jest ze jej nie znam i nie chce jej znac powiedz czy slusznie postapie ? czy dobrze napisze? czy wogule warto jest cokolwiek pisac ?

Chyba nie wrato pisac przeciez wszystko ona wie. Moze jak zupełnie odpóścisz ona tez spasuje.Nie wiem co tej dziewczynie chodzi po głowie.Tak troche jak by chciala cie ranić mocniej bo wie ze Cie ma i obojetnie co zrobi i tak jej odpiszesz i tak odbirzesz.Przepraszam że tak pisze ale ona nie jest dobrym człowiekiem.Ja myślę ze najprostrzym sposobem bedzie obojetność bo wielokrotnie mówisz jej ze nie masz ochoty na spotaknia i rozmowy a dajesz sie wciagnac w jej grę badż konsekwentny i twardy.Ludzie tez bywaja złaośliwi nawet Ci najbiliżsi.wiesz mi ja w mojej sytuacji poznałm kto jest moim przwdziwym przyjacielem. A ci o których tak myslałam podkładali mi kłody pod nogi.Pamietaj jak ktos nie ma do Ciebie szacunku to nie ma sensu z nim utzrymywac kontaktu.Trzeba nieć duzo szacunku i robic tak by Tobie było dobrze.

łeska no tak nie odpisuje nic nie odpisuje nie gram w jej gre i jestem bardzo konsekwentny w tym co robie ale po co to jej zachowanie i ostatnie slowa " to te 5 lat nic dla ciebie nie znaczylo ze teraz taki jestes dla mnie" nic z tego nie rozumie .... ona mi powiedziala ze mam postawic sie w jej sytuacji a ja odparlem ze ja dlaczego to niech ona postawi sie w mojej to ona podjela taka a nie inna decyzje ja nie zrobilem nic zlego .... to nic nie powiedziala tylko wyszla i naprawde nie wiem o co chodzi chce wrucic i nie wie jak sie przelamac by mi to powiedziec duma jej nie pozwala srodowisko ? nie wiem

archi Dziwna ta cała sytuacja. Ale to tak trochę jakby Ciebie obwiniała za całą tą sytuację.Nie masz pomysłu o co jej moze chodzić. Moze jakis ZYczliwy znajomy jej cos "ciekawego" powiedził na Twój temat wiesz poltka ma bardzo niszczycielską moc.Zawsze jest nienawidzić niż zadawac sobie pytania dlaczego co ja zrobiłam i takie tam.Ale nie wie co chce osiagnać tak Cie nachodząc i męcząc, bo to tak troche swiadczy o tym że nie jesteś jej obojetny. Ale z drugiej strony skoro sam mówisz ze zdradała Cie i tera tez "dobrze" sie bawi wiec szanse na ponowne zejscie są jak na teraz marne. chyba oboje kierujecie sie bardzo dużymi emocjami i jesteście rozżaleni Jak emocje opadna wtedy bedziecie gotowi na ostateczna rozmowę, która wyjasni wszystko.

łeska tak ma rzyczliwe osoby kture nia kieruja i doradzaja jej najgorzej jak sie da tylko nie wiem czy proponowac spotkanie czy odczekac jescze szmat czasu...nie wiem ja widze ze ona mnie wciaz naciska nie wim jak mam z nia rozmawiac jak dojsc do jej sumienia do tego co czuje naprawde sama mi sie przyznala ze jest zazdrosna o mnie i jak sie kiedys jakies 2 tyg temyu stwierdzilem jej ze widze ze teskni i chce wrucic spuscila glowe i sie poplakala ale nic nie powiedziala pozniej sie mnie pytala czy jest mi bez niej dobrze ja odparlem ze tak i znow sie poplakala w miedzyczasie jezdzi i szaleje i z mnie sie smieje i dowiaduje sie czy kogos mam nie wiem jak mam wogule postepowac w takim wypadku nie umiem tez znalezc dystansu do tego co sie dzieje ona nie potrafi ze mna uczciwie porozmawiac robi wszystko podstepem widze ze cierpi ale sie nie chce przyznawac do tego

łeska masz gg ? wyslij mi nr poklikamy na gg moje gg tymczasowe 9733665

archi zadaj sobie pytanie czy chcesz do takiej dziewczyny wrócić po tym wszystkim co Ci zrobiła i co robi.Jeśli tak jesteś skłonny zapomnieć i nigdy ale nigdy jej tego wypominać ta zadaj jej proste pytanie czy chce z Tobą byc czy nie.nie słuchaj wymówek tylko żądaj jasnej odpowiedzi.postaw wszystko na jedna kartę nic nie stracisz bo juz starciłaeś teraz mozesz tylko zyskać.a co do jej szaleństw to zdaje się Ty mi pisałes ze jak mój ex z kumplami szaleje to się nie mam czym martwic bo ucieka od problemu i rozmysleń wiec ....

łeska ale ona szaleje z karkami i roznymi kolesiami...:( poklikajmy na gg podalem ci nr

Archi moje gg to 246594

uciekła mi cyfra 2465694

Dzisiaj napisałem do swojej ex z zapytaniem jak tam jej nowa miłość rozkwita? odpisała- rozkwita, rozkwita. Odpisałem jej - kasa, kasa ot cała filozofia. Wiedziałem, że cos takiego napisze bo niczego innego nie można było się spodziewać :) Jakies mam dziwne przeczucie, że jeszcze będą cyrki to sie na tym nie skonczy to jest kwestia czasu.

chlopaki... ja juz nie wiem :( odezwala sie do mnie ostatnim razem w sobote na gg i dala mi wtedy te komentarze na nk. w piatek rano napisala cos a ja napisalem ze pogadamy innym razem, ze wychodze.a rozmowa sie fajna zapowiadala, powiedzialem ze ze zboczuchami nie gadam, pa, pogadamy innym razem. nastepnego dnia zapytala mnie czy dziala mi gg, napisalem po jakims czasie ze ja pisze ze strony www.gadu... ale tez mi cos nie dziala.napisala :"aha, dzieki.ok to narazie". potam napisala ze juz dziala. i taka mniej wiecej byla rozmowa.czyli zadna. nie nalegala zeby ze mna pogadac i ja tez nic nie mowilem... naste dnia napisala mi komentarze na nk troche zgryzliwe ale nic na nie nie odpisalem. do dzis sie nie odzywa a ja nie wiem co w ogole u niej, czy z kims jest czy nie... nie moge juz tego wytrzymac. mam straszna ochote sie do niej odezwac i wiedziec o co chodzi. na czym stoje... ale wiem ze nie powinienem. kurnaaaaaaaaaa

gappa Wal na maila jaden1@tlen.pl

rudy serio ponizasz sie :o moze ona nie jest z nim dla kasy, moze go kocha, przestan robic z siebie Boga, widocznie ni ebyles miloscia jej zycia :o