Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość julaula
Do usłyszonka jutro dziewczynki spokojnego wieczoru i dobrze przespanej nocki Wam życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
Ja jeszcze jestem :) dzisiaj skończyłam 38 tygodni :) od wczoraj mam straszną ochotę na coca colę i wypiłam prawie całą dwulitrową butelkę :) wiem że nie powinnam ale co ja poradzę na to że akurat pod koniec ciąży mam zachcianki :) moje skurcze w pachwinach zaczynam czuć już trochę wyżej i jak mi czasem szarpnie podbrzuszem to aż się prawie przewracam ale się trzymam jeszcze jakoś :) julaula napisz jeszcze przed wizytą i gina jak będziesz miała chwilę bo później to nie wiadomo jak będzie :) może jutro o tej porze będziesz już z maleństwem w ramionach :) ja coś tak czuję że zostanę na końcu do rodzenia z naszej trójki :( a później będę się starała tu zaglądać do Gosi i gareczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Alesandruniu jaka na końcu do rodzenia?!Rodzimy w czwartek wszuystkie razem:). Właśnie się obudziłam:).Chodzę późno spać,ale potem mam modłę do spania nawet do 11:).Potem lepiej się czuję.Wczoraj wieczorem robiło mi się słabo.Ciśnienie miałam w normie,ale serce mi strasznie waliło.Myślę,że wychodzi mi stres przed porodem. julaula dzisiaj będziesz na celowniku:).Po zdjęciu pessara zobaczymy co będzie się dziać:).Może będzie sex,a może dzidzia:).Jedno i drugie b.fajne:). Aleksandra gratuluję ukończenia 38 tygodnia:).Pamiętałam,ze dzisiaj kończysz:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Dołanczam sie do gratulacji :) Aleksandro ty nic sie nie boj w czwarek wszystkie razem vedziemy rodzic:P Wczoraj wzielam ostatnią globulke za twoją namowa bo nawet nie wiedzialam ze pozniej juz lepiej nie stosowac:) Powiem wam ze troche mam stresa przed dzisiejsza wizyta, troche pobolewa mnie brzuch od wczoraj wieczora tak jak na okres ale przechdzi nie wspomne o tym ze dzidzia strasznie sie wierci i rozpycha co też przysparza o ból a ja sie ludze ze juz lada moment cos sie zacznie. Soniu te słabosci to tez pewnie sa wynikiem stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
julaula zapytaj dla pewności lekarza czy masz przestać stosować leki bo każdy lekarz inaczej prowadzi ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Tak zapytam, dopisałam na kartke z pytaniami :P boja potem mam skleroze i niestety musze posługiwać sie sciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Wczoraj mąż zamówił na allegro rożek i 10 pieluszek tetrowych.Mała będzie na pampersach,a tetrę potrzebuję do wytarcia buźki itd...:).Jeszcze nic mnie nie rusza.Odpoczywam i robię rzeczy konieczne:).Moja córcia ma dzisiaj próbne testy w szkole.Czekam jak wróci i jakie bedzie miała wrazenia:).Dziewczyny piszcie ,bo smutno sie robi:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Trzymam kciuki za córcie:) Ja wziełam sie znow za sprztanie hihi bo im dluzej przy kompie siedze w tym wiieksze uzaleznienie od allegro popadam:P ja tez Soniu praktycznie wszystko kupiłam dla dziecka za posrednictwem tego serwisu teraz na dniach wózek powinien dotrzec. A mam takie małe pytanie w sumie juz troch za pozno bo kupiłam wózek ale chcialam sie dowiedziec jakie wózki polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
julaula ja mam wózek firmy Tako.Tylko,że ja go dostałam od koleżanki po jej córce.Z tego co wiem to są to dobre wózki.Na wiosnę kupujemy z męzem jakąś ekstra spacerówkę.Nie jestem ekspertem w wózkach i to mąż będzie wybierał coś funkcjonalnego dla Marysi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
Ja jako że mieszkam na wsi to polecam taki na dużych pompowanych kołach (ja też mam Tako) bo u mnie by się nie sprawdził na takich małych kółeczkach tylko że mi to by się przydał teraz taki podwójny ale drogie są i chyba sobie daruję, jakoś dam radę z jednym :) osobiście kupiłam taki że mam jeden stelaż i w komplecie gondolę, spacerówkę i jeszcze fotelik mogę zamontować na kółka co mi się bardzo przydało jak jeździłam z małym do katowic ( teraz też jeżdżę ale rzadziej) a tak jak byłam tam co trzy tygodnie to była wygoda jeździć z małym po kilku piętrach szpitala :) julaula ja tez zazwyczaj z karteczką do lekarza musiałam jechać albo mąż pamiętał o co miałam zapytać bo na wizyty wchodzimy razem i nawet syn też z nami jeździ jak nie ma z kim go zostawić :) mnie to nie przeszkadza w ogóle bo w trakcie badania jestem za ścianką i parawanem a później jak przechodzę na usg to moi chłopcy widzą też maleństwo :) oczywiście jak miałam usg dopochwowe to mąż czekał na korytarzu chociaż raz miałam mieć przez brzuch ale przy badaniu (ręcznym) lekarz stwierdził że trzeba zrobić dopochwowe wtedy właśnie się okazało że mi się szyjka już skraca ale męża jakoś to specjalnie nie zraziło tylko bardziej się przejął że Ania jest zagrożona s0nia daj później znać jak poszło Twojej córci :) trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Nio i słusznie ze mąż bedzie wybierał to powinnobyć ich zadanie ja przez pol roku czytałam opinie o róznych wózkach i dalej nie wiem czy dokonałam słusznego wyboru bo moj mąż nie bardzo w tym temacie sie orientuje raz tylko poszedł do sklepu wypytal sie o funkcje i przystał na moja opcje :P O Tako czytałam i należy on do tych bardzo wygodnych wózków dla maleństwa :) dla mnie niestety miał minus w postaci wagi bo do lekkich nie należy ale gdybym mieszkala w domku badz na parterze to też bym sie mocno nad nim zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Mieszkam w starym budownictwie na parterze i do domu mam 4 schodki więc ciężkość wózka mi nie przeszkadza,a duże kółka będą idealne na spacery po plaży:). Córcia właśnie wróciła z testów.Mówi,że pytania były bardzo łatwe i ze wszystkim wyśmienicie dala sobie radę:). Nie wiem po co oświata robi takie testy dzieciom w podstwówce.Mąż jest z zawodu nauczycielem i też nie popiera tych nowych zarządzeń. Znowu mam zgagę :(. julaula jeszcze 1,5 h i masz rozwód z niebieskim ustroistwem:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Aleksandra w jakich kolorach masz ten wózek?Mój jest granatowo-czerwony:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Córcia gotuje nam obiadek:)W czerwcu będzie kończyła 13 lat,a umie gotować od około 7 roku zycia:).Uczyłam ją wszystkiego,a teraz mam dużą pomoc z jej strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Ja też podobnie jak ty Aleksandro wybrałam wózek na duzych pompowanych kołach:) Ja teraz ide sie szykowac i uciekam do lekarza odezwe sie wieczorkiem bo po lekarzu pewnie jeszcze bedziemy miec cos do załatwienia w miescie jak to zwykle bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
julaula trzymam kciuki za Ciebie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
zaraz god.15 i julaula pozbędzie się krążka.Oby poszło sprawnie i bezboleśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
julaula już bez niebieskiego przyjaciela... ciekawe jak poszło i czy coś się zaczęlo :) s0nia ja mam wózek szaro zielony tylko ten zielony to taki trochę jaskrawy jest :) ale ładny :) z tym że teraz wiem już że drugi raz bym go nie kupiła bo czasem muszki leca do tego koloru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Owady lubią seledynek,ale puki co mamy zimę i całe to badziewie śpi. julaula teraz jest na zakupach i szczęśliwa,że zdjęli jej pessar:). Poczekamy na nią:)Jestem ciekawa jak jej poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
ech może dzisiaj się w końcu wykąpię... dopiero jedną kąpiel wzięłam odkąd się pozbyłam krążka a coraz trudniej mi się gimnastykować z wężem od prysznica i chce sobie poleżeć znowu w wodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Ech....zapomniałam już co to kąpiel w wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
Jeszcze troszkę :) jutro ściągasz krążek? ja jutro ide do gina i juz nie mogę się doczekać :) mam nadzieję że Ania się nie odwróciła i ciągle jest głową w dół i tak już zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Soniu gratuluje tak zdolnej i pomocnej córci :) Ja juz po rozwodzie jak to okresliłaś ladnie Aleksandro:) i jestem całła szczęsliwa. Mnie niestety troche bolało sciagniecie krązka ale nie bylo to tragiczne przezycie wiec nic sie nie przejmuj Soniu, pozatym jak stwierdził lekarz on ledwo juz sie trzymał na szyjce. Dzidzia waży juz 3400g, prawidowo sie maleństwo ułożylo wiec dziela mnie juz dni od porodu. A na pytanie odnośnie tabletek to moge stosować je jeszcze, nie ma to zadnego zagrożenia dla dziecka, każdy lekarz jak widać jest inny i inaczej zaleca :) A ty Soniu jak jutro masz lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
oj dopiero teraz dobrze doczytałam widze ze to ja jutro za Was obie bede trzymać kciuki jak pojdziecie do lekarza:) Oczywiscie tobie Aleksandro tez zycze pomysłnych wieści na wizycie :)i bede czekać z niecierpliwościa na wiadomosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
julaula bardzo sie cieszę ,ze jesteś juz po zdjeciu:)Pobolewa Cie cos teraz?Ja swój ściągam około 10 rano:).Podobno moje ustoistwo też ledwo trzyma ale przy ściaganiu spodziewam sie ,ze jednak troszkę zaboli.O jakich Wy lekach piszecie?Ja biorę żelazo,a jutro odstawiam bisacodyl rozkurczowy i neo mag.Żelazo przepisał mi gin tydzień temu.Głupotą jest jak dla mnie branie leków rozkurvczowych itp...w końcu chcę urodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
Hej dziewczynki!Ale Wy dużo piszecie tutaj nienadążam z czytaniem czasem.Ja nawet nie mam czasu cokolwiek więcej pisać.Mam szpital w domu :( Ja leże praktycznie 20 godzin na dobę :( mąż mój ma wirusa i strasznie kaszle a mój synek miał zapalenie oskrzeli a teraz dostał ospy :( więc wogóle ręcę i nogi opadają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
fajnie że zaraz wszystkie będziecie wolne od pessarków :) ja musze umówić się na kolejną kontrolę i pewnie wkońcu się dowiem co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Soniu nam chodzi o te dowcipne globulki przeciwgrzybicze:) ja w czasie ciazy nie brałam zadnych innych witamin tylko Prenatal i omega 3 ale to cały czas mam zmiar brac do momentu az przestane karmić, bo mam nadzieje ze uda mi sie karmić. Ja leki rozkurczowe czyli fenoterol odstawiłam juz w swieta ale wczesniej stopniowo ograniczałam dawke zeby szoku nie bylo :) Hej Gosiu my cały czas myslami z toba!!! Jeszcze niecały miesiac i tez bedziesz w temacie sciagania krązka:) Teraz przy tych chorobach które masz w domowym szpitalu dbaj o siebie jeszcze bardziej, zeby i tobie nic sie nie przytrafiło. A jesli chodzi o twoje lezenie to korzystaj poki mozesz, wiem ze jak na przymus nie jest to miłe ale pozniej jak juz bedziesz mieć maluszka przy sobie na pewno ( z reszta my tez ) zatesknisz za wylegiwaniem sie całymi dniami:). A a kiedy planujesz następna wizyte u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Witaj kochana gosieńko 82:). No nie wesołą masz sytuację w domciu,ale czasami tak jest.Zaczynają spadać na człowieka gromy jeden po drugim.Też praktycznie cały czas leże.Nie chodzi mi juz o podtrzymanie ciąży,ale o to,ze nie mam na nic siły.Przez tyle miesięcy sie oszczędzałam,ze teraz jest b.trudno wrócić na własciwy tor.Ja mam monitor ustawiony w nogach swojego łóżka na ścianie,a piszę na normalnej klawiaturze,a jak nie mam siły sie ruszać to piszę na klawiaturze ekranowej.Takie udogodnienia dały mi mozliwośc przez cały czas pisania z Wami i kontakt ze światem:).Własnie sie wykapałam.Dziewczyny ostatnio nawet mycia włosów nie odkładam na rano jak to czasami robiłam,bo wychodzę z załozenia,ze moge nawet rodzić w nocy:).Wczoraj wysypałam na siebie przyprawy hi.hi...i zaraz poszłam pod prysznic,bo znowu miałam przed oczami scenke jak biorą mnie na porodówkę śmierdzącą majerankiem itp...:).Zauważyłam od paru dni,ze moje intymności pod brzusiem bardzo sie powiększyły.Hmm...to chyba oznaka zbliżajacego sie porodu.Marysia też sie rusza dużo mniej i zakładam,ze niunia tez się zbiera na ten dzień:). gosik82 życzę Tobie,mężowi i dzieciom wszystkiego co najlepsze:). julaula jak sie teraz czujesz?Aleksandra jutro też mam rozwód:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×