Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość magi77
Agaa ja jak miałam usg w 30 tyg to położenie Mały miał główkowe więc co mógł się przekręcić i teraz jest inaczej? Mój mąż też okupuje kompa ale dla mnie został tablet bo synio na konsoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Magi - na ostatnim usg Mała też już była w położeniu główkowym, tylko bardziej poprzecznie, teraz wydaje mi się, że się wykręciła...ale ja po bokach też czuję kopniaki, po żebrach dostaję itd. Wydaje mi się tylko, że po prostu jak Mała coś rączkami przy główce robi, to czuję ruchy nisko, w podbrzuszu, niemalże w samej pochwie... Wizytę mam we wtorek, dziś zaczynam 36 tc z usg i 35 z OM, mam nadzieję, że choć z jej ułożeniem nie będzie problemu. Podobno mniej więcej ok. 34 tc dzieci powinny się przekręcać i określić się, w jakiej pozycji chcą witać ten świat...później jest im po prostu ciasno i nie do końca mogą się przekręcić. Może po prostu mój uparciuch jest niżej niż Twoje maleństwo, dlatego ja niżej czuję ruchy. Btw - co do postu - my też mamy szlaban od 4 miesięcy i też nam przez myśl nie przeszło, by czegoś próbować. Nie wyobrażamy sobie, by zrobić coś, co mogłoby zaszkodzić maleństwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiii
dziewczyny a czy Wy wszystkie leżycie jak macie pessary założone? Ja miałam założony ok 2 tyg temu jestem w 30tc i leżę , wychodzę do wc i czasem chwilę posiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z mężem też nic nie robię bo się boję .wiem że nie można bo to duża ingerencja tym bardziej jak się ma pessar , krótką szyjkę. ale pomyślałam że takie delikatne uniesienie nic nie zrobi. tym bardziej że same mówicie że lekarze bardzo straszą a dużo dziewczyn przenosi ciąże. uciekam już stąd bo widze że nie jestem to mile widziana.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martus ka2101
Ja seksu od 9 miesiecy nie mialam i nawet o tym nie pomyslalam dziecko jest dla mnie najwazniejsze. A jakies zabawianie to nie w moim stylu nawet przez mysl mi to nie przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała999
cześć dziewczyny. ja w tamtym tygodniu wieczorem dostałam jakieś dziwne brązowe upławy. w poniedziałek lekarz skierował mnie do szpitala. przeleżałam tam pięć dni i w sumie to oprócz podawania nospy i jakichś globulek dopochwowych oraz ciągłego ktg to nic mi nie robili. po dwóch dniach leżenia wydzielina zaczęła zmieniać się na normalny kolor mimo to wypuścili mnie dopiero w piątek. jestem teraz w 37 tc, mam założony pessar i pomimo leżenia czasami czuje twardnienie brzucha i kłucie w podbrzuszu i pochwie. w następny poniedziałek lekarz zdejmie mi ten pessar i zobaczymy co będzie się dalej działo. jak rozmawiałam z dziewczynami które leżały ze mną w szpitalu to zazwyczaj po ściągnięciu pessaru doczekały do terminu porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Idii-ja mam pessar od 5 lutego i lezalam plackiem przed zalozeniem i jakies dwa tygodnie po do pierwszej kontroli.. Teraz leze coraz mniej, oczywiscie zalezy jak sie czuje..ale lekarz kazala mi uwazac na siebie ale nie lezec plackiem jak ktos chory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Dziewczyny nie mowcie ze wam naprawde nie brakuje sexu wiadomo ze dla kazdej z nas malenstwo jest najwazniejsze ale brak sexu tez doskwiera a nie wiecie jak to bedzie z tymi sprawami po zdjeciu pessara ake jeszcze przed porodem ? Bo okres pologu to kolejne 2 miesiace postu :( wiadomo da sue wytrzymac bez ja od polowy czerwca jestem na ''diecie'' najpierw przygotowaniado operacji a zaraz potem ciaz i problemy z szyjka wiec jak przeczuwam rok powstrzymywania sie nieunikniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Mala 999 ty w 37 tyg musisz lezec dziwne bo mi ginekolog kazal juz jak najwiecej chodzic i ze nawet jak bym urodzila w 37 to nic by nie bylo. Nawet jak mam twardy brzuch to chodze i nie zwracam uwagi, przeciez nawet jak bys urodzila nic by nie bylo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
I powiem szczerze ze dziwne ze ci nie zdjeli pesara przeciez jak bys zaczela rodzic to co spadnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
no pewnie ze seksu brakuje ale za duzo jest obaw zeby cos kombinowac... Ja szczerze mowiac mam nadzieje ze jak nas z tego krazka uwolnia juz po bezpiecznym terminie to ze nie bedzie przeciwskazan..bo w normalnych warunkach jest wrecz zalecany przed porodem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Calaneczka a rozmawialas z lekarzem kiedy i zdejmie pessar ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
powiedziała mi że jak wszystko bedzie dobrze to 37-38 tydzien...czyli chyba pidobnie jak u reszty z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Ja mam jutro wizytę, więc też się dowiem, kiedy będę miała zdjęty pessar...o ile wcześniej maleństwo nie zechce samo wyjść :) A co do seksu po pessarze - faktycznie podobno po zdjęciu nie ma żadnych przeciwwskazań i można się kochać bez obaw :) Magi, a ty kiedy będziesz miała zdjęty krążek? Bo my na podobnym etapie jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała999
szczerze mówiąc to wole zacząć rodzić jak już mi zdejmą ten pessar czyli tak na prawdę już za tydzień. a teraz jeszcze troszkę się pooszczędzam bo na jednym z usg coś tam wyszło że dziecko jest troche mniejsze niż wiek ciąży. więc ten tydzień już mi nie robi różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam na zdjęcie pesara, jestem w 37 tyg i nie mam wogóle żadnych skurczy. Pewno przenoszę , a tyle było obaw, że nie donoszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Ja dzis bede miec zdjety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martuska koniecznie daj znać jak zdjęcie pesarka, co dalej masz planowane, czy czekasz na nature?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Wredus mi lekarz powiedział ze zdejmie krążek 12 dni przed terminem. Dzisiaj mialam pobierany posiew,ale to w przychodni a wizytę mam 12 .03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Dodam że będzie to po 20.03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
A ja niestety nie mam pojecia kiedy nic mi nie chce gin powiedziec stwierdzila ze narazie jak siedzi to niech siedzi i zeby sobie nim glowy nie zawracac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Agaa jeśli ty będziesz miała cięcie to może przed zabiegiem zdejmą krążek no bo przecież szyjka nie musi się przygotowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
Dam znac wizyte mam o 20 dopiero. Mam planowana cesarke dzis tez sie dowiem kiedy to bedzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martuśka to całkiem fajnie, będziesz miała dzidzie w wyznaczonym dniu i tyle. U mnie planowany naturalny i trzęse d..ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Termin mam na 2 kwietnia co do tej cesarki to wlasnie tez mi zbytnio nie wyjasnila zobaczymy czy mi cis powie w poniedzialek jak wytrzymam bo dzis pol dnia lezei meczy mnie stswianie sie brzucha meczy mnie tak co pol godziny i do tego to kucie w pachwinacj masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
A wiec juz po wizycie dziecko wazy 3300 jestdm w 38 tyg 11 marca ciecie cesarskie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2101
A i zapomnialam pessar zdjety mnie bolalo zdejmowanie nie ma porownania do zakladania i po zdjeciu mam rozwarcie na jeden palec to niby normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Martuska no to fajnie masz tylko tydzien w dwupaku a potem inny rozdział życia. Fajnie twoja mała urosla. Super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Super tylko tydzien i maluszek na swiecie bedzie powidzenia zyczymy i zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×