Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mysica

Pessar - czy ktoś miał??

Polecane posty

Gość Aisa29
Witam po długiej nieobecnosci. Byłam w szpitalu, wyciszyli skurcze kroplówką, córci podali sterydy. Póki co, nie jest źle. Jutro idę na kontrolę do mojej ginki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
oby bylo coraz lepiej:) Ja wizyte mam w środę i zobaczymy czy aby nie przesadziłam z moim nieleżeniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała999
Cześć. ja byłam właśnie na zdjęciu pessara. No i faktycznie bez porównania z zakładaniem. do terminu porodu zostało mi dokładnie 14 dni. Chciałabym żeby mała nie czekała do samego końca tylko trochę wcześniej się zebrała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Aisa - trzymam kciuki, by teraz było już tylko lepiej :) Nam pessar zdejmą dokładnie za 2 tygodnie...ja już tak nie świruję, nie czytam niczego w necie o tym tętnie i wierzę swoim lekarzom. Martuska - trzymamy kciuki za jutro, odezwij się do nas, gdy będzie już po wszystkim i dojdziesz do siebie, całujemy mocno :) Btw - nasze maleństwo w sobotę ważyło już 2,7 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Hej dziewczyny:-) troche mnie tu nie bylo, ale przez tydzien mialam gosci:-) u mnie to chyba jednak psychika odgrywa duza role... Wystarczylo ze wyjechalu i zostalam znowu sama i juz sie gorzej czuje:-( martuska powodzenia jutro trzymam kciuki:-) ja zaczynam 33 tydzien w zyciu nie myslalam ze go doczekam... W angielskim szpitalu chca mi sciagnac krazek w 36 tygodniu, nie wiem czy to nie za wczesnie... No i oczywiscie uslyszalam ze w 27 tygodniu to bezsensu ze zakladalam krazek bo dziecko juz ma duze szanse na przezycie i ze oni tu tego nie praktykuja. Szanse moze i ma ale co z powiklaniami... Ehhh ta angielska opieka w ciazy:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Konwalia, u mnie lekarz zastanawiał się, czy nie zdjąć pessara tydzień temu już (35/36 tc), wiec to chyba nie za wcześnie, choć faktycznie przyjęło się, że zdejmują w 37/38 tygodniu. waga dziecka też jest ważna, a 36 tydzień, to już 9 miesiąc, więc to sukces w naszych przypadkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
Wredus a jednak nie sciagnal... Powiedzial dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Ja tak niepewnie zapytałam, czy to aby nie za wcześnie, bo czytałam właśnie, że później się zdejmuje... Lekarz po zastanowieniu krótkim pow, że skoro trzyma i nie jestem gotowa, to niech jeszcze zostanie i umówiliśmy się na 24 marca na zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
To duzo pozniej... Juz przy samej koncowce... Na kiedy masz termin ja 28 kwiecien, a chca zdjac 31 marca i nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Z OM mam na 12 kwietnia, z USG na 5 kwietnia...więc jesli brać termin z om, to też 3 tygodnie przed będę miała zdejmowany, prawie jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Dziewczyny ja bym się nie martwiła na waszym miejscu że za wcześnie bo mój lekarz mi to wytłumaczył że szyjka macicy jest mięśniem i jak zakłada się wcześnie krążek to ten mięsień się zastoi i też potrzebuje trochę czasu żeby się rozruszać i poród wcale nie musi być zaraz po ściągnięciu .Ja miałam założony w 28 tyg a ściągnięty na początku 37 tyg.Urodziłam w 39 tc i 3 dni więc nie tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
A kiedy odstawialyscie leki? W sensie progesteron i nospe? Wraz ze zdjeciem krazka, czy moze wczesniej albo pozniej? Pytam bo mialam miec wizyte 21 marca, ale juz wiem ze jej nie bedzie bo lekarz przyjedzie dopiero w kwietniu i teraz nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Mnie lekarz duphaston odstawił już na ostatniej wizycie właśnie, no-spa, magnez i witaminy zostały. Mnie lekarka mówiła (sama miała pessar), że po zdjęciu musieli jej poród wywoływać, bo maluszkowi nie spieszyło się na świat właśnie :) Na forum też jest mnóstwo przypadków, że po zdjęciu długo nic się nie działo, więc faktycznie możemy później poczekać trochę na nasze maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Czesc dziewczyny my tez po wizycie okazalo sie ze maka ma ciutke za niski pyls 137 niby dobry ale zawsze miala rowny 145 wiec jutro ktg na wszelki wypadek ale wkoncu dowiedzialam sie ze wkoncu w poniedzialek zdejmujemy krazek chyba ze jutro w szpitalu zazadza inaczej od srody odstawiamy luteine i nospe i jak to ginka powiedzialaszykuhemy sie do porodu bo mala juz jest bardzo nisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia3
137 puls to malo? Mojemu skakal przy ktg od 160 do 120 i nic nie powiedzieli...:-( powinnam sie martwic?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Ginka powiedziala ze to nic takiego le lepiej to sprawdzic bo zaqsze miala rowne a jyz koncowka i kiepsko bylo ny cos przeoczyc powiedziala zeby sie nie stresowac latwo mowic jej (no i mam bezsenna noc:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
W szpitalu mówili, że Tętno dziecka nie powinno spadać poniżej 110. To jest taka alarmowa granica. Zresztą dziecko się rusza, więc skoki tętnią są normalne, ważne żeby mieściło się 120-180. Koleżankę wysłano do szpitala, gdy wychodziło 90. Ale faktycznie, lepiej dmuchać na zimne, po co coś przeoczyć. Dziś wizyta...W ogóle mi w szpitalu odstawiono no-spę i dano Staveran, kt blokuje kanały wapniowe i też zmniejsza napięcie mięśni. W 1 ciązy brałam go osłonowo przy Fenoterolu, więc się zdziwiłam. Ale wszystkim skurczowym mamuśkom to ordynują. Fajnie macie, że juź jesteście na końcówce. Mi pessar pewnie zdejmą po weekendzie majowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
My przez chwilę przy badaniu miałyśmy 180 i też jutro jedziemy to sprawdzić. Ale tym 137 bym się nie przejmowała, jak byłam w szpitalu, to Mała miała +/- 135 i +/- 145 i profesor nic nie mówił - to zależy od pory dnia, od aktywności maluszka i naszego ogólnego stanu. Ważne, by zapis nie był ciasny i by serducho malca odpowiednio reagowało na ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calaneczka
Aisa dobrze wiedziec ze nie zostane tu sama jak dziewczyny juz pokoncza;) ja zdjecia krazka tez spodziewam sie na poczatku maja..wydaje sie ze jeszcze dlugo ale mam nadzieje ze szybko minie:) a za wszystkie konczace trzymam bardzo mocno kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Wszedzie wlasnie jak sprawdzam pisza ze norma ale jednak ziarenko strachu zistalo zasiane wlasnie sie szykujemy na ktg wiec niedlugo sie okaze co i jak wredus d łk a waz prawidlowego badania jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Cześć dziewczyny ja mam zwariowany tydzień ale to przez pracę mężą. U mnie wszystko chyba ok jedynie to to że chyba odszedł mi czop - tak myślę. Przedwczoraj i wczoraj jednorazowo miałam wydzelinę nie wodnistą tylko bardzo śluzową gęstą i podbarwioną kakaowo. Jutro mam wizytę to się wyjaśni. Co myślicie wy na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała999
ja miałam taką brązowawą wydzielinę przez trzy dni tylko ona raczej była bardziej wodnista. leżałam wtedy w szpitalu i dostawałam jakieś globulki. prawdopodobnie ta wydzielina była od jakiejś infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
Szyjka się wydłużyła :-) yeah! Czop w 1. ciązy miałam różowy, delikatnie podbarwiony krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jestem w 6 tc. Mam niewydolnosc cisnienowo szyjkowa i lekarz mowi ze jak donosze do 12 tyg to zalozy mi szew na szyjke. Mowi ze na pessar to za szybko i pessary sie zaklada po 20 tyg. A kiedy u was zakladano pessar? Ja przez niewydolnosc stracilam coreczke w 23 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Asia29 kiedy odszedł ci czop? Czy długo przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
Magi, my z lekarzem podejrzewamy, że mój czop odszedł już jakiś miesiąc temu. W sobotę też miałam taką śluzowatą, brązowawą wydzielinę, inna niż zawsze była, więc od razu w poniedziałek pognałam do lekarza. W niedzielę nic się nie działo, w poniedziałek lekarz też już nic nie widział, więc stwierdził, że mogła to być część czopu właśnie - to podobno normalne przy niewydolności. Najważniejsze, jak pow lekarz, by nie był to śluz zabarwiony czystą krwią lub z niteczkami krwi. Choć oczywiście nie jest wykluczone, że to coś związanego z infekcją u Ciebie, u mnie lekarz to wykluczył. Gościu - na początku ciąży zakłada się szwy właśnie, a po 20 tc zostają pessary, bo szwy są zbyt niebezpieczne, ciąża jest większa - może dojść do przebicia worka. Ja miałam zakładany w 27/28 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi77
Dzięki Wredus za podpowiedź. Ja teraz czuje się lepiej niż kiedykolwiek jedyne co mi doskwiera to że szybko męczę się ale to chyba normalne. Ciekawe co powie jutro lekarz. Wydaje mi się że brzuch mam nisko bo spać mogę na bardziej płaskiej poduszce no i w ogóle lepiej śpię. Wydaje mi się że lepszy sen mam po odstawieniu dupasthonu i luteiny ale pewnie szyjkę dużo słabszą. Ciekawa jestem czy to długo jeszcze w sumie to nie mogę się doczekać małego na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisa29
Czop odszedł mi kilka dni przed porodem. W sumie odchodził w kawałkach, ale na pewno był to rózowawy glut ;-) zupełnie inny niż plamienia, kt miałam sporo. Gościu, pessar miałam zakładany w 26 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredus87
A ja nadal kiepsko sypiam, zgaga też mnie męczy niemiłosiernie, choć Mała jest dość nisko. Magi, a ty na kiedy masz dokładny termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa29
Witam dziewczyny my po prxejsciach wkoncu lezymy na patologii za wysokie cisniebie moje i mala ma skoki cisniebia tez wiec chca to sorawdzic krazek mam juz wyjety wiec moge ridzic w kazdej chwili ogolnie czujemy sie dobrze ale niech sprawdza ze wszystko jest oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×