Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratujcie

pryszcze na plecach

Polecane posty

Moim zdaniem najlepiej jest zastosować Afronis. Kiedyś tez miałam duże problemy z pryszczami, ale jak zaczęłam stosować ten płyn to zdecydowanie miałam mniej pryszczy. Najważniejsze jest aby codziennie myć plecy i stosować coś wysuszającego, tym bardziej, że na plecach często się pocimy co powoduje m.in. powstawanie pryszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękny_Roman
Witam. Ja kiedyś też miałem problem z pryszczami na plecach...ale trafiłem od razu na dobrą Pania Dermatolg i przepisała krem do smarowania Fucidin.Jest drogi,ale skuteczny 40zł.Po 5 dniach nie ma ani pryszczyka. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaaa
wyprobuj Maść z witamina A to pomaga i smaruj plecy codziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam ostatnio krem na pryszcze Inside Prebiotine. Jest po prostu genialny.! Po kilku dniach ( nie wiem chyba trzech) już zobaczyłam poprawę.! Jeśli chcecie go kupić to od razu mówię, że nie w każdej aptece jest więc musicie pójść do swojej najbliższej apteki koło domu i zamówić ( cena ok. 47zł) Ale WARTO!!! Ja używam już kilka miesięcy i nie mam pryszczy ! ;D KUPUJCIE, POLECAM! ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam pryszcze na plecach
Bardzo dobrze rozumiem wasz ból bo to był też mój problem przez wiele wiele lat - ale nie mam już tego problemu od około 8 miesięcy - plecy sa czyste, sa tylko jakies przebarwienia po dawnych krostach. A co mi pomogło? Zaobserwowałam, że stan moich pleców poprawil się po banalnej rzeczy - myciu ich pod prysznicem mydłami pod prysznic Ziaja!!! Poważnie - najpierw miałam żel kokosowy, a że opakowanie jest duże to długo go używałam, potem wypróbowałam kozie mleko... i w międzyczasie zauważyłam ze żadne nowe pryszcze mi nie wyskakują już bardzo długo a stare są jakieś takie podleczone. Nic innego nie zmieniłam - może jeszcze tylko to że rzadziej dotykałam pleców. Ciągle kupowałam te mydła - jeszcze miałam inne zapachy. 2 razy skusiłam się na inny żel np. nivea i automatycznie po 2 dniach używania wyskakiwał mi pryszcz. Wiec w efekcie zużywał go mój chłopak, a ja ciągle myję się ziają :) spróbujcie, stracić możecie tylko pryszcze :) aha prysznic biorę raz dziennie i myję się myjką (plecy też)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqyyyyyyy
Nie wiem ile macie lat, bo jak się ma 16 to zapewne trądzik, ale jak się ma 29 to już raczej trzeba zrobić badania hormonalne... no i pewnie oczyszczanie organizmu... Jak brałam antykoncepcje to zero pryszcza, teraz niestety właśnie na plecach najwięcej... Myślę, że mydło siarkowe może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez miesiączki
Mam problem z pryszczami na plecach. Nie miałam jeszcze pierwszej miesiączki, mam 14 lat. Pryszczy mam na całych plecach. Proszę pomocy przecież niedługo wakacje i będę chodziła w bikini. Leszcz nic nie stosowałam na plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetalia
też mam ten problem... zawsze unikalam slonca... poprostu nie lubiłam sie opalać ale w zeszłym roku jak koleżanka raz wyciągneła mnei na palże to plecy mi sie opaliły a po pryszczach nie bylo prawie śladu i od tamtego razu opalam zawsze plecy.. nawet teraz w te dni wolne opaliłam se plecy bo świciło słońce a akurat na dzialce byłam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heLLo17
Witam;/ Też mam problem z pryszczami na plecach;/ i nie tylko,bo jeszcze takie drobne wyskoczyły mi na szyi,ramionach i dekolcie;/ fuu:( Ostatnio czytałam dużo o róznych specyfikach na ten temat... i.. znalazłam:) Myślę,że przede wszystkim może pomóc mydło siarkowe oraz płyn Afrodyta-Adonis (elanda) -teraz chyba występuje pod nazwą Afronis. Należy jedna pamiętać,że mydło siarkowe i Afrodyta wysuszają skórę i należy zastosować różnego rodzaju kremy nawilżające. Oby dwa produkty są bardzo tanie- do około 5 zł:) ,lecz kremy nawilżające mogą być trochę droższe;/ max do 30 zł. Myślę,żę możę to pomóc;). Płyn Afrodyta należy również stosować punktowo,gdyż jak już wspomniałam wysusza skórę- można go stosować na plecy lecz jednocześnie na twarz(lecz jak już wspomniałam na twarzy najlepiej punktowo).. Hmm.. Myślę,że pomogłam:) Ja już niedługo skoczę do Apteki po te specyfiki i zaczynam kurację:). Możecie kochane poczytać o tym w internecie-o tym płynie itp. ;z tego co czytałam,to naprawdę pomaga:). Aaa.. środki te dostępne tylko w Aptekach. Pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyhyhyyyhyhhy
miałam trochę pryszczyków na twarzy i dekolcie. Teraz mam gładziutką skórę :D Myję twarz i dekolt... płynem do higieny intymnej z Ziaji :D takim z kwasem mlekowym, w białek półlitrowej butelce z dozownikiem. To może wyadwać sie dziwne, jednak taki płyn jest kremowy, delikatny, bakteriobójczy, ładnie oczyszcza no i ma kwas mlekowy, zakwasza skórę. Dodatkwo oczyszcza mi pory czego nie robił żaden żel do twarzy którego używałam. Polecam! Ten konkretny płyn, bo nie wiem jak będzie z innymi. Jest tani, pół litra ok 8zł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasumi0909
Prawda jest taka, że na pryszcze u jednej osoby taki lek może działać idealnie i szybko, a u innej efektów żadnych nie widać. Zdecydowanie nie jest dobrym sposobem wystawianie się na słońce w lato (trzeba wtedy na twarz stosować filtr przeciwsłoneczny do twarzy trądzikowej 50-nie chroni to przed CAŁKOWITYM powstawaniem pryszczy, ale powoduje, że nie ma tego efektu po łońcu a la "totalny i nagły wysyp na gębie " ) a co gorsza, do solarium. Wtedy skóra produkuje więcej łoju i problem się nasila... Tym osobom, które piją bratka i stosują leki typu Duac, Davercin itd. : efekty są, ale tu potrzeba cierpliwości i efekt może być widoczny dopiero po miesiącu, dwóch. Oczywiście, każdy zrobi po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaaaaaaa
Witam. Ja również od bardzo dawna mam to świństwo na plecach, pierw miałam tylko na górze pleców, a teraz niedawno przeniosło się na calutkie plecy. Boże, jak to wygląda. Używałam benzacne 10%, zużyłam jedną tubkę, teraz mam połowę drugiej...ale przestałam jej używać. Dlaczego? Powiedzmy, że pomogło, ale minimalnie. Przestałam jej używać bo strasznie mi plecy wysuszyło, mam na ramionach i plecach aż takie białe kropeczki, szlag by to trafił. Normalnie jak jasno-białe ziarenka piasku na plecach. :( Z jednego świństwa zrobiłam sobie drugie. ;( Nie wiem co teraz mam zrobić. Czy kupić mydło siarkowe...znowu mi wysuszy skórę...ale chyba nie mam wyjścia...nie będę przez całe życie unikała bluzek na ramiączkach. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszdestiny904
az sie dziwie ze nikt wczesniej nie podal tak skutecznej metody: uslyszalem o niej w aptece gdy kupywalem jakies srodki z przepisu dermatologa, ktory i tak nie potrafil mi pomoc. Pani ktora tam pracowala powiedziala zebym sprobowal przemywac plecy zwykla sola kuchenna. Wsypujecie do miski soli i zalewacie woda.. Nie duzo wody, bo to powinna byc taka maseczka.. Nastepnie myjecie tym plecy. Wcieracie ale nie splukujecie tej soli. Zostawiacie ta sol na ciele az sama zacznie z was zsypywac sie. Pozniej ewentualnie strzepujecie reszte... Najwazniejsze by tych plecow nie splukiwac. Naprawde polecam. Moja kuracja trwala dwa tygodnie, ale bardzo pomogla. A mialem strasznie zmasakrowane plecy... Efekt zauwazycie juz po pierwszym umyciu ze skóra bedzie gladsza i w ogole lepsza. Ja mialem potem jeszcze przebarwienia na skorze... ale na to najlepsze są kosmetyki IWOSTIN ktore niestety sa stosunkowo drogie... No ale nie wszyscy moze macie przebarwienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranyyyyyyyyyyyyy
ja się męczyłam z pryszczami na plecach - a następnie na dekolcie, 1,5 roku, zanim zaczęłam stosować OLEJ ŁOPIANOWY I PŁYN ANTYGRZYBICZY DO HIGIENY INTYMNEJ ZIAJA. o ich skuteczności wyczytałam wlaśnie na kafeterii. podczas stosowania obydwu tych preparatów problem wyleczyłam całkowicie. wcześniej chodziłam do dermatologów, którzy przepisywali różne rzeczy, ale nie były one skuteczne - ewentualnie doraźnie. pomocna jest też zmiana diety - zanim zaczęłam stosować w/w, przestałam jeść fast foody, odrzuciłam produkty, które wydawało mi się, że pogarszają mój stan skóry (m.in.kakao/ czekolada) i też była pewna poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michall88
A ja mam ten sam probłem od kilku lat i przez te pryszcze na plecach aż boje się panny znaleść bo która mnie weżmie. Wiem że izotek pomaga ale jest cholernie drogi... te mydło siarkowe pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula..;*
też mam z tym problem .... tzn. byłam u dermatologa i przpisał mi lekarstwa i antybiotyki za ponad 300zł.! na pączątku efekty były nawet dobre, ale później to juz nic nie działa to tego jeszcze miesiąc temu zaatakował mnie trądzik na ramionach i się tego bardzo wstydze , jedna z koleżanek też ma taki problem i zaproponowąłi mi ARFONIS to jest bardzo dobre i tanie lekarstwo jakieś 9.20 zależy w jakiej aptece , ale mówie wam po nim wszystkie syfy się wysuszają a po kilku dniach znikaja , Ale UWAGA efekty dopier widać po tygodniu nawet może krócej ale polecam , drugim lekarstwem jest ACOS z tej serii jest żel przeciwtrądzikowy ale nie do mycia tylko do smarowania się na noc, jest także krem matujący , i krem myjący też przeciwtrądzikowy kosztuje ok.22 zł. i ostatnim dobrym lekarstwem jakie znam jest żel do mycia twarzy z clear&clean om 15 zł . naprawde to bardzo dobre lekarstwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula..;*
też mam z tym problem .... tzn. byłam u dermatologa i przpisał mi lekarstwa i antybiotyki za ponad 300zł.! na pączątku efekty były nawet dobre, ale później to juz nic nie działa to tego jeszcze miesiąc temu zaatakował mnie trądzik na ramionach i się tego bardzo wstydze , jedna z koleżanek też ma taki problem i zaproponowąłi mi ARFONIS to jest bardzo dobre i tanie lekarstwo jakieś 9.20 zależy w jakiej aptece , ale mówie wam po nim wszystkie syfy się wysuszają a po kilku dniach znikaja , Ale UWAGA efekty dopier widać po tygodniu nawet może krócej ale polecam , drugim lekarstwem jest ACOS z tej serii jest żel przeciwtrądzikowy ale nie do mycia tylko do smarowania się na noc, jest także krem matujący , i krem myjący też przeciwtrądzikowy kosztuje ok.22 zł. i ostatnim dobrym lekarstwem jakie znam jest żel do mycia twarzy z clear&clean om 15 zł . naprawde to bardzo dobre lekarstwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was mam 26 lat i odkad pamietam problem z tradzikiem na plecach, ale zeby nie bylo mi malo ostatnio zrobil mi sie na dekoldzie miedzy piersiami. zalamalam sie juz calkowicie bo nie dosc ze plecow nie moglam pokazywac to jeszcze dekolt. jak z plecami sie juz pogodzilam ze takie mam to dekoltu nie moglam przezyc i co zrobilam? ZNALAZLAM SPOSOB!! mialam na dekoldzie nie dosc ze taka "kaszke" to jeszcze pare ropnych- ochyda. przysiegam 2 dni i efekt widoczny a mianowicie co zrobilam. znalazlam u mojej mamy na parapecie aloes zaczelam czytac o nim i okazuje sie ze jest dobry na wszystko a szczegolnie na tradzik. wzielam oberwalam pare lisci przetarlam przez siteczko i zrobil mi sie sok z tego ktory trzymam w lodowce, codziennie po 2 razy przemywam plecy i dekolt wacikiem nasaczonym aloesem. ponad 10 lat meczarni i wkoncu daje cos efekty. sprobujcie efekt jest na prawde niewiarygodny a jezeli jeszcze macie dostep do tej roslin to jeszcze jest darmowy!!! a zaznacze ze uzywalam roznych masci, a jeszcze polecam maseczke z rozgotowanej cebuli nie daje az tak dobrych efektow ale tez bardzo ladnie wygladza skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 38 lat i problem z pryszczami od kilku lat.Bedac nastolatka nigdy nie mialam z tym problemu, pryszcze na plecach ( i tylko na plecach) pojawily sie dopiero po odstawieniu plastrow antykoncepcyjnych Ortho Evra.Wczesniej przez lata bralam rozne tabletki antykoncepcyjne i nigdy nie mialam zadnych skutkow ubocznych po ich odstawieniu. Pierwszy raz pozbylam sie pryszczy w miare latwo...przez 6 tygodni bralam antybiotyki przepisane przez dermatologa.Zazwyczaj takie antybiotyki bierze sie miesiacami, jednoczesnie stosuje sie kremy...jednym slowem trzeba do tego wiele cierpliwowsci.No wiec za pierwszym razem udalo mi sie, wrocilam do plastrow, po kilku miesiacach odstawilam je i znow wrocily pryszcze...I tak bylo kilka razy...zawsze udawalo mi sie ich pozbyc.Zawsze z pomoca dermatologa. Moze to glupio brzmi, ze powtarzalam ten cykl kilka razy...plastry, pryszcze, antybiotyki...no, ale jakos musialam zabiezpieczac sie przed ciaza, klika razy przezylam strach,ze jestem w ciazy i po takim szoku wracalam do antykoncepcji hormonalnej. Teraz zdecydowalam sie na wkladke domaciczna i w zaden sposob nie moge pozbyc sie pryszczy...jest nawet gorzej, niz kiedys, bo mam je na twarzy.Nie sa mocno widoczne, ale sa! W tamtym roku przez kilka miesiecy bralam doxycycline, codziennie, cierpliwie-bez efektu, potem przez kolejne pol roku tetracycline-takie same, ktore wczesniej mi pomagaly, ateraz...nic! Zero efektu. Wyglada na to, ze pryszcze sa spowodowane zaburzeniami w gospodarce hormonalnej.Czy ktos ma lub mial podobny problem? Jak sie tego pozbyc zabezpieczajac sie jednoczenie skutecznie przed ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciapetka
walcze z tym problemem od kilku lat .Ale sie udalo .Rozwiazaniem okazolo sie solarium na wielu forach czytalam ze jest to dobra metoda jednak bylam do niej sceptycznie nastawiona (myslalam ze to i tak nic nie da). Efektow nie mozna spodziewac sie p pierwszej wizycie ale tak po trzeciej sa juz zauwazalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefirek158
jestem chlopakiem i mialem ten sam problem. woda po goleniu + opalenizna 2-3 dni i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axpoo
To okazało się prostsze niż myślałam. Po pierwsze używaj specjalnej szczotki do pleców. Po drugie myj się częściej latem, kiedy częściej się pocisz. A po trzecie używaj zwykłego ...cukru! Bardzo dobrym sposobem jest peeling, który kupisz w każdej drogerii albo sklepie kosmetycznym. Wydatek około 15zł. Jeżeli chcesz, bez problemu używaj zwykłego domowego cukru. Mniejszy koszt i równie skuteczny sposób. Nie żałuj go nakładając na plecy i inne partie ciała! Jak mama będzie krzyczała, kup sobie swój kg. cukru :) Aczkolwiek polecam peelingi, bo mają przyjemniejszy zapach i pobudzają zmysły! :) Co do maści i kremów, a także spirytusu hmmm, no cóż. Rezultaty jakieś tam przynoszą ale dużo mniejsze niż stosowanie 3 krotnie w tyg peelingu, okropnie wysusza skórę i jak ktoś już napisał farbuje ubrania :( Życzę wam wytrwałości moi drodzy i tak gładkich plecków jak teraz są moje :) Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilooonka
Istnieje wiele metod walki z pryszczami na plecach. Jednym z nich jest wysuszenie, czyli sprawienie, że pryszcz będzie mógł się szybciej zagoić. Przykładowo, gdy nic nie ma pod ręką, na pryszcze na plecach stosuje się pastę do zębów. Naniesienie jej punktowo pozwala znacznie zmniejszyć wielkość zmiany i umożliwić jej szybsze zniknięcie. Zamiast pasty do zębów jeszcze lepsze jest nakładanie na skórę pasty cynkowej lub co może być zaskoczeniem Sudocremu, który jest maścią antyseptyczną stosowaną na pupę małych dzieci, w celu zmniejszania zaczerwień oraz zapobiegania odparzeniom. Więcej porad znajdziecie tu http://nonacnenatradzik.pl/pryszcze-na-plecach-jak-uporac-sie-z-tym-problemem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedel fabryka przyjemnosci PL
ouuh okropność pryszcze i wgl na plecach ohyyda niewiem co robić idź do dermatologa on ci coś napewno przepisze hehe :D :p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecająca
Ja polecam picie herbaty z bratka , po trzech tygodniach widać efekt:P a na twarz stosuje krem ACNE-DERM szybko wysusza pryszcze naprawdę polecam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksi
Hej dziewczyny.Ja miałam problem z trądzikiem,chowałam plecy bo wyglądały brzydko:(.Zaczęłam codziennie brać witaminy z grupy B do tego piję magnez i żelazo no i do tego jak najwięcej czystej wody ,od czasu do czasu wypijam szklankę rumianku i pomogło! ;) plecki mam niemal głaciutkie ;D A i wiadomo im mniej sztucznych konserwantów dla organizm tym lepiej.Piszę z własnego doświadczenia,nie każdemu pewnie to pomoże.Jesteśmy tym co jemy ! więc nasz nawyk żywieniowy tez ma wpływ ;) polecam raczej więcej warzyw i owoców. Witaminy ,witaminy,witaminy i woda,by oczyścić organizm z toksyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi osobiście pomógl Opokan. Tak, to ten żel na ból mięśni i stawów. Może wydawać się to dziwne ale tak było. Ładnie wysuszył mi plecy i teraz nie mam ani jednej krostki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wiem co pomoże
Pójdź do dermatologa I niech ci przepisze roaccutanem. To cholernie silny i dosyć niebezpieczny lek, ale w 100% skuteczny! Pamiętaj, że będziesz musiała wcześniej odstawić wszystkie inne leki itp. Ja stosowałęm ten krem przez 8 tygodni i nie mam ani jednego pryszcza. Jedynie trochę mi usta spuchły i mam czerwone oczy. Ale z krostami mam święty spokój na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pryszczuspospolitushehe
też miałam ten problem ;/ przez ponad rok stosowałam wszystko, mydło, spirytus, maści.. pryszcze miejscowo znikały na jakieś 2 dni a potem replay ;/ potem przeczytałam gdzieś o jeszcze jednej metodzie no i chcąc nie chcąc wypróbowałam ją. no i bingo. "smarowałam" sb plecki zwykły, mlekiem, codziennie wieczorem i o dziwo szybko zaczęły znikać :) jak narazie dalej stosuję tę metodę choć zostały mi już praktycznie same blizny ( :( ) bo boję się że wrócą :D każdy ma inny organizm ale radzę wam spróbowac, może akurat.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×