Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brygidatoja

widoczne żyły na ciele

Polecane posty

ja mam siec duzych,bardzo widocznych zyl na dekoldzie,troche mniej widoczne na piersiach(w ciazy byly takie mocne jak na dekoldzie),dosc duze na przedramionach.nic na brzuchu,za to troche na udach. ale moj dekold to po prostu siatka zyl! kiedys tego nienawidzilam,ale odkad staram sie byc zawsze opalona jest duzo lepiej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa
ja tez mam ten problem :( i tez sie tym troche martwie, nie nosze bluzek z dekoldem i jest w miare ok juz sie przywyczialam ale jak ktos znajdzie na to sposob to niech sie z nami podzieli i tu napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhh
ja mam zgola inny problem.W ogole nie widac mi zyl i przy pobieraniu krwi jest koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość branna
witajcie od jakiegoś czasu zauważyłam u siebie bardzo widoczne żyły na piersiach, rękach pachwinach i nogach. konsultowałam to ze specjalistą, ale powiedział, że to są zdrowe żyły, a widoczne mogą być bo mam jasną skórę, mało tkanki tłuszczowej itd itp. wcześniej jednak nie było ich widać. od 7 lat biorę tabletki antykoncepcyjne diane 35, lekarz jednak nie umiał mi powiedzieć, czy to może mieć z tym związek. nie wiem, czy odstawić tabletki, zwłaszcza, że mam problemy z trądzikiem, a tabletki wspomagają leczenie. proszę o informacje, jeśli ktoś z was miał podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaLka.
Ostatni zauważyłam ze strasznie widaC mi wszystki żyłki nawet te małe. Strasznie sie bałam ze To mOzebyC jakaS chorOba. ale z teGo co widze co Tu wszyScy pisza. to niC TakieGo. a Problem ten nie dotyczy Tylko mnie. ! : * pOzDrawiam wSzyStkiCh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez...
skoro widac Ci żyły to oznacza, że masz cieńszą skóre. Skoro masz cieńszą skórę to jest bardziej wrazliwa na dotyk i pieszczoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgdgf
Mi strasznie widac żyły na rękach :/ Nie są wypukłe, ale je widać... Może jak się opalę nie będą tak widoczne? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlebekzszynszyką
Ja za to mam z kolei bardzo widoczne żyły na skroniach.. Widać i to bardzo dokładnie całą sieć naczyń krwionośnych w oczodołach łącznie z żyłą dolną. Wyglądam jakby ktoś mi oczy podbił. Nie jest to związane ani ze stresem, ponieważ jestem z natury mega optymistką, wysypiam się, jem naprawdę zdrowo uwielbiam wszystko co ma w sobie witaminy. Żyły są moim największym kompleksem- wyzywano mnie od ćpunów, wzywano moją matkę do szkoły.. Do dziś słyszę śmiechy na mój temat. trwało to wiele lat. Postanowiłam je zaakceptować i ukrywać pod wielką wartwą fluidu, co i tak nie "maskowało mnie" do końca. W związku z problemami hormonalnymi wykonano mi rezonans magnetyczny. Okazało się że mam powiększenia naczyniopochodne związane ze złym przepływem krwi w tętnicach skroniowych po obu stronach czaszki. Wpływa to na moją pamięć, koncentracje. Zaczyna mi to mocno przeszkadzać. Z kompleksów już się wyleczyłam- teraz dużo bardziej martwi mnie stan zdrowia. Dziewczyny- nawet jeśli dookoła wmawiają wam że wszystko jest okej, bądźcie uparte do końca! Czytajcie, kojarzcie fakty, badajcie się. Lepiej zapobiegać. // ...myślcie jednak przede wszystkim o tym, jak wasze kompleksy odbijają się faktycznie na zdrowiu a nie na podejściu do życia. Jeśli wszystko twki tylko w psychice to z całą pewnością na pewne rzeczy po prostu szkoda czasu;)) 3majcie kciuki bo za niedługo wybieram się do neurologa! Pozdrawiam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiecie co mnie zastanawia
Otóż kobieta widząc na swoim ciele żyły lub pory, czy rozstępy próbuje je zamaskować, czyli ukryć swoje człowieczeństwo. Natomiast kiedy produkują takie niemowlęce lalki które kosztują chyba z tysiąc złotych. Nie wiem czy wiecie o czym mówie. Chodzi mi o takie ręcznie robione lalki które wyglądają jak prawdziwe niemowlęta to tam z kolei robią wszystko aby taka lalka wyglądała jak żywe niemowle, czyli domalowują na skroniach jakieś niebieskawe żyłki czy różne przebarwienia. Wszystko po to aby taką lalkę jak najbardziej zbliżyć wyglądem do prawdziwego, żywego niemowlęcia. No i tu takie przemyślenie mnie naszło jaki ten świat jest dziwny, że kobieta próbuje się odczłowieczyć i upodobnić do manekina, a manekina się próbuje maksymalnie upodobnić do żywego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piramida88
Też mam problem z tym żyłkami,ostatnio bardzo sie uwidoczniły,trochę mi przeszkadzają ale staram sie o tym nie myślec.Jednak to nie żyłki są moim najwiekszym mankamentem lecz blizny na dekolcie .Jednakże mimo ze nie mam typowych cech modelki z gazety lub kobiet z bilbordow zawsze byłam doceniana pod wzgledem urody przez facetów wygrywałam miss w gimnazjum itd.Chciałabym też dodac ze nie nosze szpilek minowek ani wydekoltowanych bluzek i jestem w stałym dobrym związku.Wiec dziewczyny nie martwcie sie ,tak naprawde pewnośc siebie uczyni cie sexowną .Zauwazyłam tez że mezczyzna nie podobają sie plastikowe ideały bo jak sadze sa juz przereklamowane wiec liczy sie poprostu naturalnośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym się przejmujecie? Spójrzcie na angeline jollie. Jej całe ciało to sieć żył. To znak, że jest chuda, zdrowa i wysportowana. Wystarczy nieco przytyć, żeby żyły przykrył tłuszcz. Żadna to ujma, że macie widoczne 'okablowanie', wręcz przeciwnie. A jeżeli przeszkadza, to sobie kupcie coś na przytycie (gainer), widziałam takie odżywki na hellhound.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda9619
siemka dziewczynny :( ja teŻ mam taki pieprzonny kompleks wszędzie mi je widac ; na klacce piersiowej , na rekach , noggach ... w lecie nielubie ubierac bluzek na ramiączkach z tego powooduuuuuu nienawidze siebie!!!! w szkole nakładam na bluzkę bluzę zeby mi nie byłło ich widac...nieubzurałam to że tylko ja to widzeee... bo tez są widoczne dla innych co mam zrobic zgrąbnąc? mam 14 latt wzrost 160 i waga 43? za mało warzę nie jestem aż taka blada normalną mam karynację ... nie lubięz tego powodu jeździc na baseny babki helllp wiem że jestem jeszcze młoda no ale ...:(mam siebie dossyc nnaj przytyje to lepiej? odp proszę czekam :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brygida widocznie
zbyt dużo pakujesz na siłowni i dlatego wszędzie ci te żyły wychodzą z nadmiaru wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupoty pleciecie,to jest choroba przewlekla niewydolnoś żył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im więcej żyłek, tym więcej do całowania. Uwielbiam! (trzeba być nieukiem, by wiązać to z niewydolnością krwioobiegu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja mam równiez problem z tymi żyłkami zwłaszcza na skroniach czy jak to tam to mój ogromny kompleks.:( to dlatego ze mam cienka skore ale naprawde sie tego wstydze prosze o pomoc sa tez widoczne na klatce piersiowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej podoba mi się odpowiedź użytkownika o nazwie: "A wiecie co mnie zastanawia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×