Rodzimy we wrześniu 2007r.

hejka dziewczeta Pepetti kochana, wkoncu i ja dotarłam na ten Topic super wiesci, cieszę sie bardzooooo ze jest wszystko dobrze i GRATULUJE CHłOPCZYKA..... ja czekam obecnie na @ moze okaze się ze niebawem zostane po raz drugi mamą....no coż mam dobre mysli(powiinam @ dostac 27.04.07) do tej pory cisza Eryk to spryty chłopczyk przekreca sie z plecków na brzuszek i z powrotem, opiera sie na przedramionach i nózki ugina, prostuje sie na czterech, zaczyna raczkowac, siedzi samodzielnie, ma dwa ząbki i ida kolejne....tak wiec całuski od dzisiejszego solenizanta buziaki dla pozostałych kolezanek i lekkiego porodu zycze\\ p.s ja rodziłam 1,5 godzinki wiec poród wspominam bardzo mile, dlatego pragne kolejengo dziecka buziaki

Konwalia10 no pewnie że możesz zaglądaj często i dziel się z nami dobrymi i złymi wiadomościami (tych drugich oby niebyło) bardzo dużo dziewczyn z innych topików nas odwiedziło fajnie :) a tak wogóle to gratuluję kolejnych dobrych wieści, a musze wam powiedzieć że ja miałam bardzo duże i częste zatwardzenia (pominę ostatnie rozwolnienie :) ) a teraz zwalczyłam je piciem bardzo dużej ilości wody niegazowanej BARDZO DUŻEJ ILOŚCI , bo niepomagało nic śliwki suszone, jabłka po prostu nic.

***niunia*** ślicznie dziękuję Ja w ubiegły czwartek dowiedziałam się, że będę miała synusia!!Ale takie przeczucie miałam od początku ciąży. Więc zasilę Waszą tabelkę o kolejnego chłopczyka :D Ja również zmagałam się z zatwardzeniami (zwłaszcza na początku ciąży) i też ratowała mnie tylko woda. Kupowałam jeszcze takie ciastka z różnymi ziarnami (sezam, otręby,słonecznik) ale chyba woda była najskuteczniejsza.

Konwalia10 NO TO SUPER ŻE SYNUŚ GRATULUJĘ ja w pierwszej ciąży też czułam że to chłopak, a teraz powiedzieli mi na USG że drugi synek a ja mam mieszane uczucia i nie wiem dlaczego. Moja koleżanka robiła 3 razy USG w ciąży i wszyscy \"chłopak chłopak\" no i urodziła - dziewczynkę. Cały pokój urządzili dla chłopca ciuszki niebieskie na scianie autka :) normalnie co było śmiechu :) ale to nie wszystko bo drugi też miał być chłopak i też dziewczynka (drugim razem nie dała sie nabrać). :) :) :) Jak to mówią dopóki lekarz nie zobaczy warg sromowych na USG i powie że jest do tego stopnia pewien że podrze swój dyplom że to dziewczynka to nigdy nie ma pewności, bo jak chyba albo że on myśli to nie ma co wierzyć. :)

Konwalia10 -->GRATULUJE CHŁOPCZYKA jak tam waszew nastroje i wogóle jak sie czujecie moje wrześnióweczki. ? ja mam strasznego lenia i wogóle raz sie śmiej a za chwile płakać mi się chce.

Peppetti gratuluję ,cieszę sie ze wszystko dobrze :D buziaczki dla Ciebie i synków !! mimo to martwie sie nie piszesz od tamtego wpisu z info o usg .potwierdź ze wszystko ok :) pozdrawiam dziewczynki wrześniowe :D jak sie nie myle to u Was duuza przeaga chłopaczków sie szykuje Hejka Iskierka !!!Moja Droga nie skusisz sie na testowanie ,ja chyba bym nie wytrzymała ;będzie Zuzia tym razem :)

Witajcie Dzis przypomnialy mi sie stare czasy tzn. pierwszy trymestr ;) Jechalam z mezem samochodem i nagle zle sie poczulam. Ledwo zdazylam dobiec do wc na stacji benzynowej. Zazygalam im cala ubikacje. Dobrze ze mieli duzo papieru toaletowego to jakos to posprzatalam. :) Dawno sie tak nie umeczylam. Dziekuje za gratulacje! Ciesze sie bardzo ze dzidzius jest zdrowy, bo balam sie ze jeszcze nie doswiadczylam choroby dziecka, wiec teraz na pewno tak bedzie. Na szczescie to tylko moje schizy. monia18- dobrze ze z dzidzia wszystko w porzadku. Jak dzidzia podrosnie to na pewno odroznisz jej kopniaczki od bulgotania w brzuchu. malagocha333 - ciesze sie ze zarazam swoim optymizmem... Chociaz malo go we mnie.. :) Shiva24 - no tak, porzadne foteliki maja kosmiczne ceny.. A starczaja na 9-12 miesiecy. Potem trzeba kupic nowy. :( Irysek - ciesze sie ze jestes i ze wszystko ok. Czekamy teraz na wiesci po usg. kaja72 - pamietam jak wczesniej napisalas mi o Twoim przeczuciu. I bylam wtedy troche zla... Bo ja tez tak czulam. Niestety nie dla mnie kokardki :) I niestety juz wiecej probowac nie bede. Do trzech razy sztuka - trzy razy probowalam i wyszlo trzech chlopcow. Czwarty raz sie nie skusze. Usmialam sie jak czytalam o tytulach naukowych w karcie ciazy. Przypomniala mi sie taka jedna starsza pani (kiedys, 20 lat temu, byla dyrektorka banku spoldzielczego). Niedawno widzialam jej dowod osobisty - miala ten stary zielony, jeszcze taki do ktorego wpisywalo sie zawod. Miala tam wpisane ekonomista, ale potem zostalo to odrecznie przekreslone i napisane dyrektorka !! vanilam  - tak do konca to nie odetchnelam z ulga. Wiem, ze zdrowie dziecka nie wystarczy. Wtedy tez bylam na usg, bylo super.. A nastepnego dnia stalo sie to co sie stalo. Czekamy na fotorelacje z remontu pokoiku dla maluszka. LuKrEcJa* - dobrze ze jestes, a jesli nie jestes zadowolona to bez wahania zmieniaj lekarza! lea76 - nie martw sie, jesli byloby cos zle to nie czekaliby z informacjami az do wizyty. ma-lenka20, balbinka - a co Was tu przynioslo? Vanilam - mam nadzieje ze nie skakalas za wysoko z radosci! Nasi chlopcy spisali sie rewelacyjnie!! Konwalia10 - witaj! Iskiereczka Nadziei - witaj kochana! Niesamowite wiesci przynosisz! Trzymam kciuki! Daj znac jak zatestujesz! A Eryczek to cudny chlopak. Wczoraj ogladalam Wasze zdjecia i zachwycily mnie jego piekne oczy. monik30 - wlasnie sie melduje. Systematycznie uczestnicze w dwoch topikach, drugi to planowanie i starania po stracie ciazy. Czasem brakuje czasu na wpisanie sie do obu, wiec jednego dnia pisze tutaj, drugiego tam! :) Buziaki

Vanilam wozek b.ladny i rzeczywiscie, po zlozeniu niewielki. Ale cena kolosalna, troche przesada. Konwalia40 Witam serdecznie, w naszym gronie GRATULUJE chlopca :) to-tylko-ja nic sie nie martw, ja tez jestem leniwa. Wczoraj prawie caly dzien przelezalam na sofie. Dzis natomiast wzielam sie za prasownie ( zalegle ;)) i tak sie rozpedzilam, ze 2,5 godz. mi zeszlo. Ale mam wszystko poukladane w szafie :) Peppetti bidulko Mam nadzieje, ze byl to jednorazowy wyskok z tymi wymiotami. Mnie cale szczescie to ominelo (od poczatku ciazy, nie wymiotowalam) Dziewczyny bylam dzis w miescie i skusilam sie na kilka drobiazgow, dla maluszka. Kupilam mu fajnego misia z pozytywka, nawet przylozylam ja do brzuszka i puszczalam babysiowi muzyczke Wyszukalam tez kilka par slicznych skarpetek - sa slodkie. Juz sie nie moge doczekac tych malych stopek Czy wy tez jestescie takie niecierpliwe? Ja bym juz chciala by byl wrzesien ;) Pozdrawiam i sciskam

mam na mie Madzia zajmuje sie zdjeciami , robie przeróbki , fotomontaze oto moje galeria niektórych zdjec znajduje sie tam tez info http://fotomadziamontaz.fotosik.pl/ zapraszam :)

No Peppetti masz szczescie ;) ze sie zameldowałas :)

czesc, jestem \"nowa\",mam 32 latka i czeakmy z mężem na swoje upragnione 1 dziecko! obecnie jetem w 23tc a termin mam na 19.09.2007 i pewnie jak wszystkie tu mamy czekam z niecierpliwoscia na wrzesień! a dni mi sie strasznie dłużą bo siedze sama w domku-nie pracuję, wiec miło mi bedzie poklikać z kimś i podzielic sie swoimi spostrzeżeniami przeżyciami radościami i wogole porozmawiac pozdrawim was wszystkie i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona

dzidzia1975 ----> witamy serdecznie, zapraszmy na pogaduchy:)

Ślicznie Wam dziękuję za tak ciepłe przyjęcie Dzidzia1975 to startujemy w topiku wrześniówek w tym samym dniu :D To-tylko-ja ja też czasami mam tak zmienne nastroje, że szok. W ubiegłą sobotę beczałam cały dzień i najgorsze w tym było, że nie potrafiłam przestać :O A powodu też nie umiałam podać :) Shiva24 czasami też bardzo chciałabym już wrzesień, móc wziąść na recę swoje maleństwo. Nie ukrywam, że mam trochę strach przed nową rolą ale mam nadzieję, że minie wraz z porodem.

witam wszystkie kolezanki bylam kiedys na topikach kobiet starajacych sie moze ktos mnie pamieta a jezeli nie to witam ja rowniez tak jak wy mam termin na wrzesien i bede miec synka.synus bedzie mial na imie alexander.juz nie moge sie doczekac jak go zobacze ale jeszcze troszke trzeba poczekac.powoli kupuje ubranka i szykuje sie do kupna wozeczka narazie testuje internetowo a za jakis czas poszukam po sklepach.interesuje mnie wozek trojkolowy.podobaja mi sie wozeczki firmy implast tyle tylko ze nie naleza do zbyt tanich ale zobaczymy.pozdrawiam was wszystkie goraco kiki

Czesc dziewczyny konwalia i dzidzia - ja tez niedawno dolaczylam do grona na tym topiku i ciesze sie ze caly czas dziewczyn przybywa :) wogole ostatnio mam wrazenie ze wszyscy wkolo sa w ciazy albo maja male dzieci :) peppetti - w zeszlym tygodniu tez mialam taki slabszy dzien, a wlasciwie noc, cala przesiedzialam w lazience wymiotujac ale naszczescie rano mi przeszlo. Miejmy nadzieje ze to takie jednodniowe wyskoki, bo mi tez wrocily wspomnienia z 1 trymestru a to bylo straszne shiva - moglby juz byc wrzesien, wczoraj maz przyniosl od bratowej posciel do lozeczka, lozeczko tez bedziemy mieli od nich, taki sliczny cieply kombinezon i dwa pluszaki i jak na to popatrzylam.....moglby juz byc wrzesien

witam w ten sloneczny poranek ! mowia jaki ranek taki dzien ... zapowiada sie piekna pogoda:))) czy wy juz dokonalyscie jakis powazniejszych zakupow ? mam na mysli np. łozeczko , wozeczek , fotelik ? zastanawiam sie wlasnie nad wyborem lozeczka ?.. mysle ze to bedzie pierwszy zakup jakiego dokonam no oprocz tych kilku ubranek , ktore juz pozwolilam sobie duzo wczesniej zakupic :))) a jak narazie pomalutku przygotowuje sie do umeblowania pokoiku dla mojej pszczoleczki :))))! Pozdrawiam cieplutko z Płd-wsch Polski:- ) !

widzę, ze nie tylko ja czekam juz z utęsknieniem na wrzesień. ale dziewczyny głowa do góry juz jesteśmy po połowie wiec już bliżej niz dalej :)

Witam wszystkie mamuski! kiki13, witam ciepo - kojarze Twoj nick z innego topiku kafeterii :) :) I gratuluje synka! W czwartek miałam USG - z maluchem wszystko OK i chciałam się z Wami podzieli informacją o płci...Pamietacie jak pisałam, ze podczas badania USG w 12 tc mój mąż widział \"coś\" między nogami? I miał rację :) :) :) Tego nie da sie pomylic z niczym innym ;) Zatem zasilam grono kobiet oczekujących synków :) Imienia jeszcze nie mamy, ale do tabelki mozna wpisac + 5,5 kg Niestety nie bede Was odwiedzała przez ponad 2 tygodnie, bo wylatujemy dzis na urlopik. Wiem, ze wiele z Was uwaza lot samolotem w 23 tc za niebezpieczny, ale dla nas jest to ostatni dzwonek na odpoczynek. Moja ginekolog caly czas powtarza, ze ciaza to nie choroba, ale trzeba o siebie dbac i rozsadnie wszystko planowac. Nie wybieram sie w zadna ekstremalna podroz do dzungli czy tropiki, po prostu poleniuchowac :) zatem zycze Wam slonecznych dni i odezwe sie po powrocie! Buziaki i pzdrw,

mysza - zastanawialam sie nad zakupami ale mam jeszcze jakies opory zeby kupowac cos dla malenstwa. chociaz wczoraj jak mi sie nudzilo w pracy poszperalam na necie i jak zobaczylam ze same rzeczy do lozeczka maja kosztowac cos okolo 300 zl, bo lozeczko bedziemy miec po rodzinie, to troche sie przerazilam. I tak wczoraj z mezem stwierdzilismy ze chyba jednak pomalu trzeba bedzie zaczac troche kupac, popytac znajomych i rodziny, bo okazalo sie ze oprocz lozeczka dostaniemy tez kolderke i poduszke, posciel i ochraniacze na lozeczko wiec zostanie sam materacyk do kupienia. Chyba mimo lekkich oporow trzeba sie zabrac za szykowianie wyprawki dla malego :)

kamyczek-80 ---> miłego wypoczynku, po powrocie prosimy o kilka ładnych zdjęc do pooglądania kiki13--> witaj mysza3 --jak tak was czytam to stwierdzam, ze jestem wyrodna matka bo jeszcze nic mojej dzidzi nie kupiłam. nie wiem czy to jakis lęk czy wewnętrzne opory ale jeszcze nic nie mam. moze dlatego że mieszkamy razem z moimi rodzicami i mamy do dyspozycji tylko jeden pokoik i to wielkości 3x4, bedziemy go szykować po mojej obronie. do tego łózeczko dostaje po moich siostrzeńcach a wózek kupują dziadkowie tzn. jeżeli bedzie dziewczynka to babcie a jeżeli chłopczyk to dziadkowie.

Cześć dziewczynki! Jestem już po usg i tak jak przypuszczałam dziewczynka :) Waga całe 0,5 kg , doktor mnie zbadał szyjka ok choć bałam sie bo ostatnio zdrzyło mi sie kilka gorszych dni kiedy brzuch twardniał mi mniej więcej 2x w ciągu godziny a przcież biore cały czas nospe. Pan doktor powiedział że jak jeszczcze trafi sie taki gorszy dzień to żebym wzięła tabletkę relanium 0,002 no a gdyby takich dni było coraz wiecej to zgłosić sie do niego. Choc ja i tak mam czeste wizyty mniej wiecej co 2 tyg. No ale najważniejsze że na razie wszystko jest dobrze. Jeśli chodzi o moją wagę to na razie stoi w miejscu ale wiecie ja nie jestem taki chudziaczek bo mimo ze waga stoi w miejscu to waze prawie 64 kg wiec jest z czego czerpac ;) Imienia jeszcze nie mamy , zastanawialiśmy sie nad Natalką ale powiem szczerze że bardzo dużo ostatnio tych Natalek , poza tym jak pocztałam na naszym blogu znaczenie imion to Natalka to taki małyterrorysta ( i wiecie co jak obsaerwuje koleżanki córką Natalkę to jakby z niej opis zdjęty więc moze to znaczenie ma jakiś sens) Co do zakupów wczoraj aż mnie skręcało żeby iść do biedronki zobaczyć te body ale sie powstrzymałam. Na poprzedniej wizycie lekarz mi powiedział: oby dotrwać do 30 tyg. bo po 30 tyg. to właściwie już są bardzo duże szanse na przeżycie dziecka poza organizmem matki. Pamiętając co przytrafiło sie Peppetti nie moge na razie sie przełamać i ograniczam sie do poznawania oferty w internecie. A zakupy zaczne chyba dopiero po 30 tyg. Jeszcze info dla tych z Was które cierpią na ustawiczne zaparcia ( przy jednorazowych ta metoda nie ma sensu). Ja miałam olbrzymi problem z zaparciami ale właśnie takimi stałymi, za każdym razem miałam problem i nie pomagała żedna woda, soki, suszone owoce itp. Znajoma aptekarka powiedziała mi że nie ma sensu ciągle tak sie męczyć i zaproponowała żebym kupiła sobie syrop laktuloze który biorą ciężarne ( nie tylko) Oczywiście nie kupiłam dopóki nie spytałam lekarza i on potwierdził że laktuloze możana jak najbardziej pić , nie ma ŻADNEGO wpływu na dziecko bo nie wchłania sie , powoduje jedynie zwiekszenie objetosci masy kałowej i większy pośliżg ( przepraszam za tak dosłowne opisy). Powiem Wam że odkąd go pije to mam zdecydowanie mniejsze kłopoty. Ten syrop nie jest typowym lekiem przeczyszczającym i dlatego można stosować go długotrwale. Witam nowe koleżanki Na razie to tyle, jutro ide na komunie i musze jeszcze załatwić kilka spraw. Życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia i dużo radości

to-tylko-ja jak widzisz wcale nie jestes wyrodna matka albo jest nas wiecej :D

to tylko ja - my mieszkamy z moja tesciowa i tez nie mamy zbyt wiele miejsca, 2 pokoiki, ktore wyremontowalismy rok temu, nieszczegolnie biorac pod uwage dziecko, z poczatku chcielismy poczekac tak moze ze 2 lata, ale zmienilismy zdanie a urzadzone pokoiki zostaly. Teraz niezle sie glowimy jak sie sie w sypialni pomiescimy z malym, zeby wstawic lozeczko i jakas szawke na jego rzeczy. I wlasnie od kacika dla dziecka zaczniemy przygotowania, a z ubrankami wstrzymam sie jeszcze do sierpnia. Mam jakies opory i narazie ograniczam sie do ogladania

Witajcie w ten słoneczny poranek Irysek, to-tylko-ja ja również jeszcze nie zaczęłam żadnych zakupów, mam tylko kilka ładnych ubranek, które dała mi znajoma.Nawet nie mam jakieś blokady przed kupowaniem ale jakoś wydaje mi się, że jeszcze mam czas:) Obym nie przesadziła z tym czasem... kamyczek-80 głowa do góry, wczasy napewno będą udane. Moi teście właśnie wypoczywają w Egipcie i piszą mi, jak wiele kobiet w ciąży wypoczywa razem z nimi. Jeżeli tylko dobrze się czujesz i nie ma przeciwwskazań to dlaczego nie miałabyś skorzystać z takiej okazji!! kamyczku - gratuluję synusia irysek - gratuluję córci joasiu ja mam identyczną sytuację co Ty - 2 pokoje, świeżo wyremontowane, raczej nie przystosowane dla dziecka!!W sypialnie stoją dwa komputery, które oczywiście muszą zniknąć, ale gdzie????Chcemy dobudować jeszcze jakiś pokoik ale to niestety potrwa :O

to cieszę sie , ze nie tylko ja czekam z zakupami. a jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe to nic u nas w najblizszym czasie sie nie zmieni bo zamieżamy sie budować wiec mieszkajac u rodziców mozna wiecej zaoszczedzić. Ale dzis ładnie, uwielbiam taką pogode, zaraz na zakupy a potem mały spacerek. no i jutro muj wyczekany gril już sie nie mogę doczekać.

Ja sezon na grilowanie mam już rozpoczęty, fajnie tak posiedzieć i pojeść na świeżym powietrzu (chciałam napisać jeszcze popić, ale to nie w naszym przypadku :D) A mój mąż od wczoraj jest w delegacji i chyba wróci dopiero w poniedziałek:O Jak zaczęłam mu marudzić to stwierdził, że przecież nie jestem sama, zawsze mogę z naszym synusiem porozmawiać :D No niby tak, tylko synuś odpowiada małymi kopniakami :)

a dziewczynki , jeszcze jedno pytanie z innej beczki. Chciałam kupic mojej mamie dobry krem ujedrniajacy albo przeciwzmarszczkowy, może możecie polecic jakiś sprawdzony. Weszłąm na wizaż ale jak widze że opinie na temat kremów przeciwzmarszczkowych piszą 20-latki to odechciewa mi sie czytać. Zastanawiałam sie nad tymi czterema http://www.perfumeria.pl/x_C_I__P_7012274-7010001.html http://www.perfumeria.pl/x_C_I__P_7015013-7010001.html http://www.perfumeria.pl/x_C_I__P_7011736-7010001.html http://www.beautyfly.pl/product_info.php?manufacturers_id=9&products_id=21457 moze znacie którys albo mozecie polecic jakis inny.. Moja mama właściwie mimo swojego wieku ma gładką twarz, zmarszczki głównie mimiczne, troszke pod oczami, no ale ze wzgledu na wiek jakas tam tendencja na opewno jest. Dzięki za rady , pa

konwalia - my w sypialni mamy tylko lozko i szafe, ale lozko typowo sypialniane 2 na 1,4 szafe na cala szerokosc i wysokosc pokoju i zostaje niewiele miejsc. Pomierzylismy wczoraj i zmiesci sie nam lozeczko od meza brata ma 1,2 na 70 i wejdzie jeszcze szfka szeroka 54, bedzie naprawde ciasno ale co zrobic :)

Witam Was Moje Drogie. Tak Was pozwoliłam sobie podczytywać i postanowiłam się odezwać. Ja również rodzę w wrezśniu - przynajmniej tak twierdzi lekarz ;-) Jeśli nie miałybyście nic przeciwko temu chętnie bym do Was dołączyła. Jestem już uczestniczką jednego z topików jednak z Wami też chętnie bym się spotykała. Wydaje mi się że wiel e nas łczy i widzę że można sobie pomóc w razie potrzeby nawzajem i wesprzeć w trudnych chwilach a i cieszyć się w chwilach radości. Pozdrawiam

Dotex82 witaj kamyczku - gratuluję synusia irysek - gratuluję córci