Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Dziewczyny nie chciałam Was straszyć 🌻 przezyłam cieżki tydzień - ale kryzys minął. Mateuszek żyje... Pożegnałam się z Wami bo nie wiem kiedy tu zaglądnę, trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie i maleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka - jejku teraz to już naprawdę mnie wystraszyłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missarajevo
Peppetti - moglabys mi podac haslo na bloga? na forum jestem od samego poczatku, czytam regularnie ale nie zawsze mam czas zeby odpisywac. Chetnie dodalabym jakas swoja fotke. moj mail to labellamafija@wp.pl pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia - jak mogłaś w ogóle pomyśleć, że nie zauważyłyśmy Twojej nieobecności??? To nie tak...przecież wiesz! Napisz nam co się z Tobą działo, jak się czujecie z maleństwem i co spowodowało, że tak długo Cię nie było?? Martwiomy się o Ciebie mimo, że może nie zawsze to okazujemy ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska26 Nie odchodz od nas bez Ciebie bedzie bardzo smutno. Nie wiem co sie stalo ale zycze Ci zeby wszystko bylo dobrze i zeby dzidzi i Ty bylyscie zdrowe i szczesliwe. DZiesiaj mialam ciezki dzien, strasznie mnie ciagnelo z prawej strony. JAk siedzialm o bylo dobrze ale jak wstalam to potrzebowalam ze 2 minuty zeby sie rozprostowac. Czy Wy tez mialyscie takie dolegliwosci? Nie wiem czy to dzidzi tak sie ulozyla i mnie uciskalana na jakies narzady czy to byl jajnik czy tez jelita. Ale juz jest lepiej. U mnie jets juz prawie polnoc, wiec ide spac. DO jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Piekna pogoda sie u mnie zapowiada, sloneczko swieci, cieplutko, az od razu humor lepszy. Wczoraj bylismy na komunii. Oczywiscie w sobote byl szl w co sie ubrac, chyba ze 3 razy zmienialam koncepcje, pozyczylam sukienke od kolezanki (uszyla ja sobie jak byla w ciazy) ale musialm do niej zakladac halke bo troche za bardzo przeswitujaca byla, troche zle sie w niej czulam az w koncu przypomnialam sobie o sukience z poprawin, jeszcze byla dobra wiec w niej przezylam cala uroczystosc. Ciesze sie ze juz wiecej do konca ciazy mi sie takich imprez nie zapowiada bo same wiecie jak ciezko cos znalesc do ubrania. W kosciele musialam sobie zajac miejsce siedzace bo 2 godzin na obcasach bym nie wystala, zwlaszcza ze ostatnio po 30 min prasowania mdlalam przy desce. Maly troche fikal w kosciele i ja zamiast trzymac powage to caly czas smiac mi sie chcialo jak mnie kopal, jakies salta wywijal. Ladnie musialm wygladac, ale co tam. Pozniej jak poszlismy na przyjecie to juz sie uspokoil, tylko co jakis czas dawal o sobie znac. Wogole to bylo milo, rodzinka sie zjechala i wszyscy pytali gdzie mam brzuch, bo po mnie wogole jeszcze nie widac ze jestem w ciazy, tak jakbym sobie troszke przytyla. Wogole wczoraj stwierdzilam ze ciaza to taki dziwny okres, jak zawsze sie pilnowalm zeby nie miec zbyt duzego brzuszka, tak teraz wprost niemoge sie doczekac kiedy urosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie:) lea, mnie wczoraj tez tak ciągnęło, ale z 2. stron, podejrzewam, że to może jajniki, bo miałabym w tym czasie okres, a zawsze w tym terminie czuję takie ciągnięcie. Poza tym, może znowu wiązadła macicy się naciągają? Wczoraj trochę też przesadziłam ze sprzątniem, prasowaniem, układaniem ubrań i chyba zmęczyłam małego, bo później byl taki mało ruchliwy. zisiaj zresztą też... ale ptrzeciez to normalne, że dzidzius się nie zawsze rusza na okrągło. A i tak się głupia martwię:( Miśka, nie możesz tak mówić, że nie zauważyłyśmy, bo to nie prawda. Czasmi coś człowiekowi wypadnie, jest więcej pracy, to i nie zagląda i nie pisze codziennie. Też się przestraszyłam, czy u Ciebie ok. Mam nadzieję, że tak, i że Mateuszek też już się dobrze czuje. Ninka, witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lea - tez tak czasem mam, siedze w pracy 8 godzin i jak czasem raptownie wstane to wlasnie mam problem zeby sie rozprostowac, czasem to nawet troszke zaboli i wlasnie mam takie wrazenie jakby malenstwo sie jakos zle ulozylo. Dlatego staram sie pamietac zeby nie wykonywac takich gwaltownych ruchow i zmian pozycji, wogle wszystko staram sie robic pomalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny U mnie paskudna pogoda leje, a właściwie jest oberwanie chmury i wichura niesamowita. No ale cóż dziecko do szkoły iść musi :) Więc idę i pewnie wrócę cała mokra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Dobrze, że u Miśki już lepiej, tylko szkoda, że się obraziła. Ale trudno, najważniejsze żeby Mateusz był zdrowy. Widzę, że w tym tygodniu dużo z nas będzie miało usg - trzymam kciuki, żeby wyszło wszystko o.k. Mam pytanie: Czy dostałyście już skierowanie na badanie cukru - wyznaczenie krzywej cukrowej? Robi się je między 24 a 28 tyg. ciąży. Wciąż czekam na wyniki amniopunkcji, ale w czwartek wszystko się wyjaśni.... Pozdrawiam wszystkie mamusie bez wyjątku i podziału na często i rzadziej piszące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Wrześnióweczki :) U mnie dzisiaj przepiękna pogoda - upał i słoneczko. Miśka_26 - bardzo mi przykro, że Mateuszek i Ty mieliście w ciągu ostatniego tygodnia tyle ciężkich chwil. Życzę Wam dużo zdrówka ❤️ Nie zostawiaj nas, jeśli tylko będziesz miała czas pisz co u Was, jak się czujecie. Dzisiaj idę na wizytę kontrolną do ginekologa. Niestety anemia jak była tak jest :( Muszę się jeszcze spytać o twardnienie brzucha - ostatnio zauważyłam, że czasem 1 lub 2 razy w ciągu dnia (ale nie codziennie) na kilkanaście sekund brzuch robi się twardy. Nie boli mnie to, nawet tego nie czuję. Dopiero jak się dotknę w brzuch, to czuję twardnienie. Też tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia🌻 to przesyłam Ci duuuuuuuuużo słoneczka, bo u nas goraco jak w piekle, a to dopiero przedpołudnie!:) kaja 🌻 trzymam kciuki za amnio. Dostałam juz skierowanie na obciążenie 50-tką, mam zrobić za 3 tyg przed wizyta, jak będę w 25tyg. Ja mam usg 22, a juz tak bardzo sie nie mogę doczekać! zwariuję chyba przez te półtora tyg:) Przed chwilą najadłam się pomidorów z pietruszką, żeby maleństwo miało dużo żelaza i w ogóle przede wszytkim, żeby się zaczęło żywiaej ruszać. Już na szczęście czuję delikatne kopniaki. może za chwilę będzie mocniej. Ech, dzis tak ślicznie na polu a mi się chce jakos płakać co chwilę :o i nie chce mi się iść do pracy. Dobra, pomarudziłam Wam to uciekam. Miłego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze szybko napiszę:) tofikowa🌻 ja tez tak mam z tym brzuchem - jakbym sie nie dotknęła, to w ogóle bym nie poczuła. No macica się nam juz przygotowuje skurczami braxtona-hicksa:) Przykro mi z ta anemią:( ja tez się boję, bo mam w dolnej granicy, wcinam pomidory, pietruszkę, czerwone mięso, kupiłam wczoraj suczone morele i pestki dyni, mam nadzieję, że pomoże! Uciekam:) papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja - ja robilam juz krzywa cukrowa, o ile dobrze pamietam to jakos kolo 14 tygodnia. Moj tata i moja babcia maja cukrzyce i jak powiedzialm o tym lekarzowi to szybciej mnie wyslal na to badanie. U nas w przychodni to jedyne badanie na ktore sie trzeba umowic, musialam kupic a aptece glukoze, do tego trzebabylo miec ze soba mala butelke wody niegazowanej i cytryne do poprawienia smaku. Pobieraj krew przed wypiciem potem dostalam szklaneczke do wypicia, strasznie slodkie i czekalam bo po godzinie ponownie pobieraja krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ u mnie dziś też pięknie i słonecznie, po południu wizyta kontrola i usg juz sie nei moge doczekać a zarazem strasznie sie boje. Jeśli chodzi o te bóle brzuszka to tak od soboty mam wrażenie, ze ten mój brzuch jest taki nie mój. jakis taki nie swój. i pobloewa mnie ale tak nadole, wczoraj wziełam no-spe i troche przeszło. Miśka to nie jest tak, ze tu ktoś kogoś nie zauważa, dużo z dziewcząt przestały pisać i moze maja jakiś w tym powód. Myśle, ze stałe bywalczynie napewno zauważyły twoja nieobecność. Trzymaj sie cieplutko i jednak mimo wszystko napisz co u ciebie, bo teraz wiemy, ze nie było najlepiej i martwimy sie o ciebie i twojego skarba. Ninka, witaj 🌼 ***niunia*** duzo słonka życze, u nas na wieczór ma przejsc wichura, burz i ulewa. kaja72 też sie własnie zastanawiałam, kiedy robi sie to badanie cukru z opciazeniem, pewnie dzis dostane skierowanie. trzymam kciuki za dobre wyniki tofikowa ja też mam anemie, i myślałam, ze troche sie poleprzyła ale w piątek odebrałam wyniki i jest prawie tak jak było. do tego łapią mnie w nicy skurcze nóg, nawet obie naraz:( później nie moge wstać z łóźka. własnie z tym twardzieneim tego brzucha. jak to jest, kiedy on sie robi twardy, bo ja czasem myśle, ze własnie taki mam ale za chwile wszystko wraca do normy. czy to twardnięcie trwa tak chwilkę czy utrzymuje sie dużej??? zielony_talerzyk dużo uśmiechu, ja rozumiem ten twój zły nastrój, mnie tak dopada prawie codziennie tak chandra, nie mogę sobie z nią poradzić. i odrazu oczy pełne łez. pracę promotor zatwierdził, jeszcze tylko małe poprawki i moge oprawiać. bardzo sie ciesze że mam to z głowy. jeszcze tylko małe zaliczenie i bede pania mgr POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promotor1
Fajnych będziemy mieć magistrów, którzy piszą : POLEPRZYŁO i OPCIĄŻENIA, niech ci lepiej ten promotor sprawdzi jeszcze raz tą PRACĘ bo recenzent się załamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promotor1 wiesz jak pisze szybko to robię błedy, ale jeśli ty nie masz innego zjecia to mozesz sprawdzać moje wypoiwedzi i je komentować. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony_talerzyk --- czyli takie bezbolesne krótkie twardnienie brzucha to skurcze braxtona-hicksa. Dzięki za uświadomienie. Nawet nie wiedziałam, że mogą pojawić się tak wcześnie. To-tylko-ja - też czasem w nocy łapią mnie skurcze łydek - cholercia jak to boli ;) to podobno od niedoboru potasu lub magnezu. Dziewczyny napiszcie mi, jak często czujecie ruchy Waszych Maluszków. U mnie jest to nieregularne i nie wiem przez to czy wszystko jest OK. Z regułu czuję dzieciaczka wieczorem, ale są takie dni, kiedy kopie mnie rano i wieczorem, a są takie dni, kiedy nic nie czuję. Wczoraj nie czułam nic, ale dzisiaj rano obudził mnie takim kopniakiem że hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki! Tofikowa ma dokladnie to samo, wczoraj np. caly dzien nie czulam maluszka, natomiast wieczorem rozbrykal sie na dobre ;) Mysle, ze to zalezy od ulozenia. Misia kiedys pisala, ze jesli kopie w pecherz, to kobieta nic nie czuje. Moj chyba tak wlasnie lezy, bo od wczoraj, co chwile musze do toalety ;) Maz mowi, ze maly sobie robi miejsce ;) Wpadlam tylko na chwilke sie przywitac i zaraz uciekam na zakupy do wiekszego miasta, poluje na ogrodniczki, ale z cienkiego jeansu. Potem sie zamelduje :) Misia_26 odezwij sie prosze 🌻 Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa - ja swoje malenstwo czuje glownie po jedzeniu i wieczorkami sobie bryka, czasem sa takie spokojniejsze dni kiedy malo ruchow czuje a bywaja takie ze jest ich wiecej, jakiejs wiekszej prawidlowosci nie zauwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja fajnie ze masz juz zatwierdzona prace, ja sie bronilam w lipcu zeszlego roku i pamietam jaki to byl stresik i nerwy zeby w koncu praca byla dobra, wiec dobrze ze masz to juz za soba, teraz tylko obrona i swietowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shiva24 i Joasia_ - dzięki za odpowiedź 🌻 Joasiu_ - właśnie kiedyś czytałam, że dzieciaczki często bardziej brykają, kiedy mama coś zje - tak jak u Ciebie. Niestety u mnie to nie działa ;) Shiva24 - jak kupisz ogrodniczki, pochwal się :) Ja za tydzień zamierzam rozejrzeć się za spodniami z cienkiego płócienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas dziś przepiekna pogoda. Słoneczko operuje od samego rana a teraz pewnie w słońcu jest ok.30stopni. Ale ja lubię taka pogodę. Tylko zaczyna m się martwić jak zniosę letnie upały bo wczoraj byłam na komunii siostrzenicy męża i pomimo, że cały dzień prawie siedziałam to kostki stóp tak mi spuchły jak kolana. A dziś ledwo chodzę. ALe cóż, uroki ciaży ;-) Miśka nie obrażaj się na nas, bo przecież każda z nas ma jakieś zajęcia i nie zawsze mamy czas coś skrobnąć co nie znaczy, że nie myślimy o tych których aktualnie nie ma na forum. Dla Ciebie 🌻. Jeśli chodzi o brak ruchów dziecka to przerabiałam to w zeszły weekend. Juz nawet spanikowałam, ze coś jest nie tak bo przez całą sobotę i niedziele nic nie czułam i alarmowałam już gina. Okazało się ,że wszystko jest ok. Po prostu miałam wcześniej bardzo męczące dni i moja Basieńka sobie odpoczywała. A ja sobie wyobrażałam już samo najgorsze. Dziewczyny nasze maleństwa też czasem potrzebuja odpoczynku. Tofikowa mnie też czasem twardnieje brzuszek, szczególnie wieczorem. Wtedy mam wrażenie że jest tam strasznie twarda piłka. Ale podobno to normalne. Trzymam kciuki za usg i czekamy na efekty :-). Aha i walcz z anemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia18
cześć kochane kobietki! U mnie zaczął się 23 tydzień. Co do ruchów dzidzi to wydaję mi się, że nic nie czuję. Coś tam w brzuszku mi nieraz zabulgocze, przeleci, ale myslę że to ruchy jelitowe. Bardzo się boję o mojego maluszka, więc cieszę się, że mam wizytę u lekarza w środę. Poza tym przytyłam 8 kg - to chyba dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w końcu jestem 🌼 Widzę, że trochę atmosfera się popsuła, ale po kolei. Kofii - ja też słyszałam, że odciągacz Aventu jest super. Malagocha333 - ta wyprawka naprawdę w dobrej cenie. Jestem w szoku, bo z tego co widziałam, to ubranka dziecięce są szalenie drogie. Zekanna - powiem Ci, że matka chyba rzeczywiście czuje kogo nosi pod serduszkiem. Ja od samego początku miałam przeczucie, że to facet :) Joasia_ - witaj w klubie, moja mama też szyje, tyle że nie jest to jej zawód - samouk. Kaska0110, aniołekjg - kurcze, jak tak czytam jak mężowie Wam na delegacje wyjeżdzają, to ciężko mi sobie wyobrazić to u mnie. Ja nawet usnąć nie mogę bez mojego. Chociaż momentami mam Go dosyć :). No, ale niestety takie czasy, a pewnie do wszystkiego można się przyzwyczaić. Kaska0110 - A co do pokoiku, to malarz przychodzi w przyszłym tygodniu. Ściany będą w trzech kolorach: pomarańcz, żółty i zieleń - trzy asymetryczne fale. I na tym, po ustawieniu mebli będą umieszczane te naklejki. Jak będzie widać jakieś postępy, to zrobię zdjęcia :) :) :) ***niunia*** - ja mam rozmiar duży A, czyli po byku :) Ale skoro piszesz, że ilość pokarmu nie zalezy od wielkości piersi, to jest nadzieja, że mój Szymonek też będzie ssał cyca :) Azazella - u mnie na razie nic się nie sączy z piersi, a może powinno??? Ja też powoli rozglądam się na nianią, ale boję się dopuścić do maleństwa kogoś obcego. U nas nawet nie wiem, czy jest jakiś żłobek. Mój tata się oferował do pomocy, bo od roku jest na emeryturze, ale niestety kilka miesięcy temu przeszedł zawał i nie chcę Go obarczać taką odpowiedzialnością. A niestety do końca lutego - ewentualnie w marcu muszę wrócić do pracy. To-tylko-ja - to teraz już z górki - sama obrona to formalność. Ja też mam problemy z kręgosłupem. Musze mieć poduszkę pod dolnym odcinkiem kręgosłupa, bo w przeciwnym razie nie jestem w stanie wytrzymać. Czekamy na wieści po wizycie u gin 🌼 Destiny - ja mam zamiar dzwonić w tym lub w przyszłym tygodniu. Moja gin powiedziałam, że można zacząć już w 26. tc, ale najpóźniej w 29. tc. Pola40 - ja też mam bluzeczkę i spodnie z firmy Qba - polecam. Ninka78 - witaj 🌼 Lea76 i Peppetti - macie usg w środę. Trzymam kciuki 🌼 Lea - ja pewnie bym nie wytrzymała z tą wiadomością na powrót męża, ale tak by było fajniej :) Miśka_26 - myślę, że każda z nas czuje się tutaj jak u siebie i brak którejkolwiek z dziewczyn da się zauważyć. Ale prosze nie miej do nas pretensji. Cieszę się, że się odezwałaś i że wszystko jest ok z Tobą i Twoim małym mężczyzną. Przesyłam uściski i 🌼 Kaja72 - ja już mam skierowanie na badanie obciążenia glukozą i będę robić w 25. tc. Tofikowa - daj znać po wizycie 🌼 Ja mam nadzieję, że anemia mnie ominie. A z tym brzuszkiem, to też tak mam. Tylko, że wcześniej było to powiązane z bólem, a teraz jest bezbolesne. U mnie maluszek rusza się głównie przed jedzeniem - mąż śmieje się, że jest głodny i daje znać, no i oczywiście wieczorkiem :) A u nas pogoda bajeczna :) Chyba ze 30 stopni. Ale co mój mały wyprawiał w piątek podczas burzy. Chyba się przestraszył grzmotów. Miałam wrażenie, że chce schować się za kręgosłup :) Pozdrowionka 🌼 🌼 🌼 Chyba przegięłam z tym pisaniem :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli się juz bawimy w uszczypliwości, to TĘ pracę, nie tą pracę panie promotorze1! Chryste, każdemu się zdarza zrobić błąd, jak pisze szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja i zielony_talerzyk - dziewczyny dajcie spokoj, nie ma sensu sie przejmowac wypowiedziami kogos, kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia poza dogryzaniem innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×