Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Witaj miśka z tymi kopniakami tak jest że jak Ty jesteś w ruchu to maleństwo zazwyczaj śpi lub odpoczywa - Ty je kołyszesz i tak mu dobrze. Natomiast jak Ty wypoczywasz to wtedy ono szaleje. Ja też tak mam. A w ogole wyczytałam że często jest tak że słabo się czuje te ruchy. Dopiero porzxądnie się je cuje ok 28/9 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ❤️ Miłego dzionka życzę!!! Misia - cieszę się, że już wróciłaś do nas i że wszystko pomyślnie się układa. U ginka na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki. 😘🖐️ Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć grubaski, Miśka super, że jesteś znowu. Mam nadzieję, że już wszystko o.k. i tak będzie do końca. Sophiee: Trzymam kciuki, wracaj do nas szybko. Mnie też ostatnio twardnieje brzuch, zwłaszcza wieczorem, Peppetti ratuj: czy takie pojedyńcze twardnienia to też coś złego, bo wizytę u gin. mam za tydzień, czy już robić alarm. Niby byłam już raz w ciąży, ale to było 7 lata temu i nie pamiętam wielu rzeczy. Co do obrony prac magisterskich, to ja wspominam super, jak miłe spotkanie, a nie egzamin, wszyscy uśmiechnięci, w małym pokoiku, na fotelach wokół małego stolika. Matura była dużo większym stresem. Pozdrawiam wszystkie nowe i stare wrześniówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to pytanie z całą pewnościa odpowie tylko lekarz, ja Ci natomiast moge powiedzieć, co powiedział mój - jesli brzuch twardnieje mi do 3 razy na dzień, to nie mam wszczynać alarmu, a jeśli zdarza się to często - mam iść czym prędzej na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewczyny! \"dorwałam\"sie w końcu do komputera i odrazu pisze pare słów,nie bylo mnie 4 dni i mam troszke zaległości ale ...obiecuje nadrobic, u mnie ok, moja dzidzia-dziewczynka szaleje bardzo, czasami ma taki 1 dzien ze spi i jej \"nie ma\" ale ostatnie dwa dni to czy noc czy dzien kopie i skacze...to takie MIŁE ale czasami zaboli, u mnie 24tc jutro mam wizyte, i zrobiłam świeże badania,troszke mnie martwi morfologia 11%, wogole czuje sie słabo, nie mam na nic siły a na spacery dłuższe to boje sie chodzic bo \"ciemno\" przed oczami mi sie robi nie chodze sama asekuruje mnie mąż a tu jeszcze upały...a co bedzie latem?! zobaczymy co powie jutro lekarz poza tym pozdrawiam was waszystkie mocno! i zycze duzo zdrówka mamusią i maleństwom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis ledwo żyje z powodu tej gorączki, strach pomyslec, co będzie latem :o W niedzielę byliśmy z mężem odwiedzić teściów, mieszkają w sumie niedaleko, a ja ledwo doszłam na miejsce. Nie wyobrażam sobie teraz chodzic do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o twardnienie brzucha to mi lekarz powiedział przy ostatnim badaniu że główka maleństwa jest trochę za nisko i jak będzie mi twardniał brzusio to żebym przyszła na badanie. Ale jak tylko czuję że mam troszku twdry dołem to zaraz się kładę i bardzo szybo przechodzi. Poprostu zauważyłam że jest to wynikiem mojego nadmiernego chodzenia lub przemęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, odpoczynek jest najlepszym lekarstwem na twardnienia, oczywiście jesli nie mają jakiegoś bardziej niebezpiecznego podłoża. Tez staram się odpoczywać, bo gdy zbyt długo chodzę, zginam się albo denerwuję, moge być pewna że zaraz stwardnieje mi brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka witaj 🖐️, ciesze sie ze znów jesteś z nami. u mnie jest podobnie jak u was, dzidzia skacze ale tak nie rególarnie i dlatego jak zawołam męza to zazwyczaj jest juz za późno :). moja dzidzia jest aktywna najbardziej z rana ok 13-15 i ok 20. a takto to żadko kiedy sie rusza tak mocno. kaja72 mam nadzieje, że równie miło bede wspominać swoja obronę.myśle, ze wieczorkiem brzuch pobolewa i twardnieje dlatego, ze cały dzień coś robimy i po prostu musiwmy wiecej odpoczywać.ale jeżeli dziej sie to cześciej to zmykaj na wizyte po co masz sie denerwować. dzidzia1975 ja dzis omało w sklepie też nie zemdlałąm, ale myśłe, ze to dziej sie głównei przez tą tem. staraj sie duzo pić i odpoczywać.napisz jak po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane🌻🌻🌻 Upał i jeszcze ta duchota...nie chce mysleć co nasz czeka w lipcu i sierpniu... muszę sobie wiatrak sprawić koniecznie Mi tez trochę zaczynają puchnąć nogi zwłaszcza pod koniec dnia, okropność :( ale takie niestety uroki ciąży ;) A propos tego twardnienia: ja tak mam od co najmniej 2 miesięcy tylko nie tak jak Wy kilka razy tylko kilkanaście :( zeby temu zapobiec muszę zażywać 2 x dziennie no- spę forte a bywa, ze nawet 3x Panicznie sie boję żeby nie zaczęła mi się skracać szyjka bo wtedy leżenie plackiem albo tak jak biedna Soophie szpital :(:( W pierwszej ciąży tez mi się tak robiło, i w końcu szyjka zaczęła sie skracać :( musiałam przez miesiąc leżeć praktycznie non stop i brać fenoterol. Mam wrażenie, ze ostatnio mi się to nasiliło ... Pojutrze mam kontrole, trzymajcie kciuki dziewczyny ! jeśli chodzi o odczuwanie ruchów dziecka to wystarczy , ze ustawi sie pupą i pleckami do naszego brzucha i wtedy o wiele mniej odczuwamy jego aktywność, poza tym wody płodowe tez skutecznie tłumią ruchy. Na ostatnim usg mały wiercił sie strasznie, machał nogami i rękami a ja nie czułam tego praktycznie w ogóle bo wtedy właśnie obrócił sie plecami i pupką :) Misia miło, ze jesteś znowu z nami i ze wszytko u Ciebie okej ❤️ Soophie wracaj szybko z dobrymi wiadomościami ❤️ Wszystkie wrześniówki pozdrawiam Was bardzo serdecznie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć kochane:) Miśka🌻 ciesze się, że jesteś:) proszę juz nie uciekać:) Rany, dziewczyny, ale miałam dzis paskudny dzień! Boże, przeryczałam całą drogę do domu, dobrze, że miałam baaaaardzo ciemne okulary, bo w tramwaju i na ulicy przynajmniej jakoś przeszłam. Zaczeło się od tego, że mi małżonek zabrał całą kasę z portwela, wyjął kartę, i nie włożył, bo zapomniał i ledwo miałam na 2 bilety. W szkole uczennica powiedziła mi, że na pewno będę miała dziewczynkę, bo brzydko wyglądam. Potem pojechałam do domu, ale zobaczyłam teścia z tramwaju i wysiadłam, po czym sobie uswiadomiłam, że nie mam za co wrócić do domu! W dodoatku mnie obtarły buty, zadzwoniłam do mojego M, że nie mam za co wrócić, a on na mnie wsiadł, że ja cały czas kartę zabieram i on nie ma kasy, a jak on raz weźmi, to ja płaczę i histeryzuję. No to wtedy juz w ogóle się rozbeczałam na amen, siedziałam pod wawelem i wyłam jak głupia. A w ogóle, to głównym powodem jest to, że boję się tego połówkowego wieczorem i jeszcze tamta reszta mnie dobiła i koniec. Wróciłam na szczęście tramwajem, bo sobie uświadomiłam, że na dowód mi w banku wypłacą kasę. Kurcze, następnym razem to sie umówię o 8 rano, żeby się tak nie denerwować!:) Miśka 🌻 trzymam kciuki za wizytę, wiem co przeżywasz:) Dotex🌻 kasia🌻 kaja🌻 czytałam, że może twardnieć brzuch 7-8rany na dzień, ale faktycznie lepiej to sprawdzić. Mi najczęściej twardnieje wieczorem i w nocy, jak się obudzę. azazela🌻 dzidzia🌻 co to jest morfologia 11%? to, że za mało hematokrytu? odpoczywaj ile się da! Mnie tez to lato przeraża... to-tylko-ja🌻 mam tak samo z tym wołaniem męża:) jak juz przyjdzie, to mały nie chce kopać! albo kopie tak, że tatuś nie czuje:P kasiek🌻 trzymam kciuki, żebyta szyjka była jak najdłuższa, żeby paskuda się nie skracała i żebyś nie musiała leżeć🌻 oj, coś grzmieć zaczęlo:/ ale może to tylko chwilowe, bo slicznie świeci słońce:) pozdrawiam Was baaaaardzo gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony_talerzyk ni e płakusiaj. Jak Ty płaczesz maleństwo też jest smutne, ale wiem że czasem nas pewne sprawy przerastają i efekt taki a nie inny. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po wizycie- na szczęście wszystko dobrze :) Maleństwo spało sobie smacznie, jest chyba leniwe i dlatego mało go czuje...albo też odczuwa upały ;) Dziś pierwszy raz słyszałam serduszko - tętno 145 ❤️ Szyjka idealna, wszystko pozamykane - to słowa ginki :) Cieszę się baaardzo, bo spokojnie mogę iść w sobotę na siostry ślub. zielony_talerzyk 🌻 ja też mam czasem takie dni, że nazbiera się mnustwo drobiazgów i płacze jak bóbr - a w sumie duzego powodu nie ma...ale takie są uroki ciąży :) Napisz jak wrócisz z usg - trzymam również kciuki Odnośnie twardnienia brzucha, to po ostatnim pobycie w szpitalu przepisali mi na to luteinę - brałam dwa tygodnie i dziś ginka kazała mi odstawić ją, powiedziała, że jakby się pojawiły znowu to przepisze coś innego, a i przede wszystkim kazała brać oprócz zestawu witamin dla ciężarnych magnes ten z dodatkiem witaminy b6 - ale już sama nie wiem, czy to ma pomagać na twardnienia, czy na puchniecie nóg :) dziś byłam bez meża i połowy rzeczy, które mówiła nie pamiętam (z nerwów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno :) w czwartek idę do szkoły rodzenia :) spotkałam u ginki koleżanke, która była juz na pierwszym spotkaniu i idziemy razem. Im wcześniej tym lepiej, a ze dopiero się zajęcia zaczęły - to warto wykorzystać. Zdziwiłam sie, że zajecia są bezpłatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotex, wiem wiem, dziękuję! ❤️ dlatego już mam to wszytko gdzieś, najważniejszy dzidziuś, nie będę go stresowała. Już sie dziś dosyć ze mną naprzejmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony Talerzyku :) głowa do góry :) Czasem tak się własnie człowiekowi nazbiera i... uleje :) Trzymam kciuki za wizytę u lekarza i myślę, że jak wszystko będzie o.k. (a musi być) to humor Ci się zdecydownaie poprawi 🌼 Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony_talerzyk, moja morfologia 11% tz. hemoglobina wynosi 11% a noram jest 12%-16% dla kobiet, w sumie te moje 11% to nie jest aż tak źle ale ja sie strasznie słabo czuje od samego poczatku ciąży,miałam dostać \"powera\" a tu nic,dalej jestem jak \"zdechła\" nie mam na nic sił, najlepiej to wychodzi mi leżenie i odpoczywanie...takze zwalam to troszke na niska hemoglobinę ale zobaczymy co powie lekarz jutro a co do twardnienia brzucha to ja dzis miałam taki moment popołudniu (szłam do sklepu)ze stwardniał mi brzusio jak kamien i miałam takie uczucie jak bym niosła kamień i to taki solidny sprzodu...troszke sie wystraszyłam ale poleżałam i jest teraz ok chociaz nie wiem od kiedy należy sie przejmować tym twardnieniem? czytałam ze takie twardnienia to fizjologiczne-ponoć? ale od kiedy niebezpieczne pozdrawiam i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony_talerzyk, moja morfologia 11% tz. hemoglobina wynosi 11% a noram jest 12%-16% dla kobiet, w sumie te moje 11% to nie jest aż tak źle ale ja sie strasznie słabo czuje od samego poczatku ciąży,miałam dostać \"powera\" a tu nic,dalej jestem jak \"zdechła\" nie mam na nic sił, najlepiej to wychodzi mi leżenie i odpoczywanie...takze zwalam to troszke na niska hemoglobinę ale zobaczymy co powie lekarz jutro a co do twardnienia brzucha to ja dzis miałam taki moment popołudniu (szłam do sklepu)ze stwardniał mi brzusio jak kamien i miałam takie uczucie jak bym niosła kamień i to taki solidny sprzodu...troszke sie wystraszyłam ale poleżałam i jest teraz ok chociaz nie wiem od kiedy należy sie przejmować tym twardnieniem? czytałam ze takie twardnienia to fizjologiczne-ponoć? ale od kiedy niebezpieczne pozdrawiam i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony_talerzyk - trzymam kciuki, ale napewno wszystko będzie ok 🌼 Ja jak nigdy dotąd kilka razy dziennie kłócę się z mężem. Wiadomo - zawsze są jakieś różnice zdań, ale teraz to po prostu nie wyrabiam. Zastanawiam się, ile on jeszcze wytrzyma ze mną :) :) :) Miśka 🌼 🌼 dbaj o siebie Kurcze dziewczyny - dzisiaj myślałam, że wyzionę ducha. 30 stopni to dla mnie za dużo. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek wypiła tyle wody, co dzisiaj. Trzymajcie się wrześnióweczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi przepraszam ....wysłalo mi sie podwójnie! ale gapa ze mnie a jak tak was poczytałam dzis o tym twardnieniu to jutro koniecznie sie zapytam lekarza ...ba mam stracha a ja wogole jestem przestraszona całą ciąże, boje sie o wszystko i kazdy ból czy cos to odbieram ze cos złego sie dzieje...zreszta mnie ciągle cos boli, ciągnie i dokucza w brzusiu...wytłumaczyłam sobie ze to taki urok mojej ciąży...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej Coś cichutko się tu zrobiło, czyżby wszystkie uciekły odpoczywać przed Magdą M. :D Miśka_26 życzę udanego weseliska!!!Baw się dobrze tylko uważaj na siebie, zwłaszcza podczas przygotowań do uroczystości.Napewno będziesz wyglądać super, przecież kobiety w stanie błogosławionym są śliczne!!Koniecznie prosimy o relację po weekendzie :) Cieszę się, że u lekarza wszystko dobrze 🌼 Dzidzia ja zawsze miałam bardzo dobre wyniki krwi a odkąd jestem w ciąży to morfologia lekko mi \"spadła\" pod dolną granicę.Ale jeżeli zażywasz preparaty witaminowe to wyniki nie powinny się pogorszyć. Widać oddajemy swoim maleństwom wszystko co najlepsze:) Kasiek78, Vanilam, Azazella, Dzidzia i cała reszta kobietek uważajcie na te upały bo narawdę można od nich zemdleć.Najgorsze jest to że jest tak strasznie duszno i nie ma czym oddychać:O Ciekawe jak damy radę latem...ale przecież dzielne z nas dziewczynki :D Zielony talerzyku jak wizyta u lekarza?? Życzę Ci, żeby takie dni i nastroje jak dziś już Cię nie spotykały!!Spokojnie, nie denerwuj się (choć czasami ciężko to wykonać)Głowa do góry, jutro znów będzie dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia10 - mozna zemdlec, zwłaszcza jak stoisz w przepełnionym autobusie i nikt pupy nie ruszy, choć brzuch mam już spory... ale nie mam pretensji, tak tylko zauwazyłam, ze w tramwaju zawsze ktos ustąpi miejsca (najczęsciej dziewczyny w naszym wieku), a w \"moim\" autobusie - nigdy nikt. Poczekam, aż bedę miałą wielki balon z przodu i wtedy zobaczymy :) vanilam - ja z kolei z moim mężem wogóle się nie kłócę... dziwne, bo przed ciążą zdarzało się, co jest zupełnie normalne, a teraz jakbym złagodniała? zielony_talerzyk - nie przejmuj się obniżeniem nastroju, to normalka :) ja ostatnio miałam takie załamanie jednego dnia, że zstanawiałam się nawet, po co ja wogóle zyję, dlaczego, przeciez to nie zycie, tylko wegetacja bez celu, że wszystko nie ma sensu... potem ryczałam jak głupia... ale to chwilowe - chyba kwestia hormonów, bo naprawdę tak nie myslę :) Byłam dzis u gina - zrobił mi strasznie długie badanie usg, na dwóch aparatach dla porównania, bo niby jedno usg jest zupełnie nowe, a nie pokazuje dokładnie wszystkiego - np. tylko 2 komory serduszka i nic poza tym. Juz na 100% wiem, ze będę miała córkę (teraz trzeba pomyslec o imieniu... Hania - Agnieszka - Iza?), z małą wszystko ok, waży ok. 600g i narządy ma dobrze rozwinięte. Kiedy patrzyłam na obraz z usg, miała akurat wypełniony pęcherz moczowy i czkawkę :) Lekarz poradził mi, żebym już zaczeła chodzić do szkoły rodzenia, więc chyba jakiejś sobie poszukam na dniach. Musze tez zrobić badania krwi, moczu no i hormonów tarczycowych, bo przeciez od jakiegos czasu lecze niedoczynność. Jutro zatem znów wybieram się do miasta... nie wiem, jak to wytrzymam, bo dosłownie po 15 minutach od wyjścia z domu czuję, że musze skorzystac z toalety... i tak w kółko, zwariowac można.... Pozdrawiam dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry kochane!:) Dziękuje Wam ogromnie za słowa otuchy, od razu sie człowiekowi lepiej robi i wiem, że nie jestem sama!:) Tak się cieszę, bo wszytko dobrze wyszło!:) dzidzius ma niecałe pół kg, wszytko ładnie wykształcone, akurat sobie zarzucił nóżki za głowę, więc p. dr powiedziała, że na jej oko wygląda, że będzie dziewczynka!!!!!!:) hihi, całą ciążę byłam przekonana, że chłopak, a tu proszę:) będzie Adusia:) Najważniejsze, że malutka zdrowa:) aha, i jest tydzień różnicy co do daty porodu, mała jest o tydzien mniejsza, pewnie przez te moje długie nieregularne cykle. Całuje Was wszytki baaaaaaardzo mocno!:) azazela!:) gratuluje dziewuszki:) mi sie podoba Hania, ale wszytkie imiona zreszta sa bardzo ładne:) to mieliście ubaw z tej czkawki) nasza mała akurat się wysiusiała przed badaniem:) Konwalia:)🌻 dzidzia:) tez tak mam! chociaż jak juz poczułam ruchy małej, to od razu jakoś mi lepiej i raźniej:) co do tej hemoglobiny, to też mam w dolnej granicy, dlatego się staram dużo żelaza jeść, i pić sok buraczano-jabłkowy, zobaczymy za 2 tyg. jak wyniki wyjdą. Trzymam za dziś!;) vanilam:) ja też wczesniej miałam więcej cierpliwości do niego, a teraz to juz też wysaidam czasami! tristeza:) dziękuję kochana! tak i sie właśnie nazbierało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dzisiaj jako pierwsza, azazellla, to-tylko-ja, zielony talerzyk, Dotex82, dzięki za info o twardnieniu brzucha. Miśka, wszystkie kłopoty masz już za sobą, teraz będzie tylko super, a ruchy każdy odczuwa inaczej, w zależności od ułożenia dziecka oraz swojej wagi i wrażliwości. Jeśli chodzi o nastroje to u mnie to samo - sama nie wiem o co mi chodzi. Wszystko mnie wkurza, zła jestem sama na siebie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. U mnie dzisiaj przyjemny wiaterek ale zobaczymy jak długo. Zielonty talerzyk cieszę się że wszystko w porządku. Ja mam wizytę dopiero 5 czerwca. Chciałabym żeby to było już bo mam problem z tym łożyszkiem i chiałabym wiedziec czy coś się poprawia czy nie. Zyczę wszystkim miłego i lekkiego dnia. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Koszmarna ta pogoda, wczoraj bylam rano robic badania, juz o 6 bylo 20 stopni, i strasznie ciezko mi sie wracalo z przychodni, juz o wchodzeniu na 4 pietro nie wspomne :( Przylaczam sie do obaw jak przezyjemy lato. Wczoraj jak wrocilam z pracy to poszlam prosto do lozka, i tam juz spedzilam reszte dnia, bo nie mialam sily reka ruszyc. A dzisiaj od samego rana czuje sie jakas ociezala, powolna i ta duchota. zielony talerzyk - mi tez czasem zdarzaja sie takie dni ze wszystko mnie drazni, nic nie idzie po mojej mysli i wogole tylko siasc i plakac, a na drugi dzien ledwo pamietam o co mi wogole chodzilo. Ale coz taki juz chyba nasz urok. Dobrze juz sie lepiej czujesz :) i oby jak najmniej takich slabszych dni :) vanilam - tez ostatnio, moze nie tyle kloce sie z mezem, co w ciagu kilku sekund potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. Ale wiekszosc czasu jest cudowny. Bywaj takie dni kiedy sie zastanawiam jak on ze mna wytrzymuje, ale bywaja i takie ze zastanawiam sie jak ja z nim wytrzymuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Niunia - świetnie wyglądasz :) Zaraz wrzucam fotki na bloga, więc inne dziewczyny też będą mogły Cię podziwiać :) Jestem ciekawa co położna odpowie Ci na pytanie o badanie (a właściwie o niebadanie) szyjki!! azazella - o tej nospie to dla mnie szok. Cały czas był to dla mnie cudo-lek!! A teraz już nie wiem co myśleć!! kaska0110 - trzymam kciuki za mieszkanko!!! Odnośnie kopniaków to ja czuję je doskonale, mój mąż i Kamilek również. Czasem widać jak brzuszek zmienia kształt gdy maluch się przesuwa albo wystawi rączkę lub nóżkę. Wtedy robi się taka górka na brzuchu :) vanilam - niestety wracam do pracy zaraz po macierzyńskim. Już wystarczająco dużo czasu spędziłam na zwolnieniach lekarskich. Z małymi przerwami jestem na zwolnieniu od maja ubiegłego roku!!! Właśnie wczoraj byłam w Zusie złożyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, bo w czerwcu kończy mi się 180 dni zwolnienia. :) Na szczeście pani powiedziała, że ciężarnych nie wzywają na komisję i mogę bez stresu czekać na pozytywną decyzję. Przeraża mnie fakt, że będę musiała takiego maluszka zostawić w domku z obcą osobą... ale co zrobić. :( :( miśka_26 - cieszę się, że jesteś!!!!!!!!!!!! ❤️ I że wszystko dobrze!!! Magnez działa przeciwskurczowo - więc na pewno pomaga na twardnienie brzuszka. kaja72 - hi hi hi miło mi, że traktujesz mnie jak koło ratunkowe :) :) :) dziękuję za zaufanie. Wiele dziewczyn już odpowiedziało na Twoje pytanie. Też mam takie twardnienia brzucha, czasami nawet bolesne. Mój lekarz powiedział mi, że do 10 razy na dobę jest to normalne. Jeśli będzie więcej to włączy mi silniejsze leki przeciwskurczowe (podejrzewam, ze fenoterol). Jeśli takie twardnienia pojawiają się głównie wieczorem to oznacza, że prowadzisz zbyt intensywny tryb życia. Zwolnij troszkę i więcej odpoczywaj!! zielony_talerzyk - co te szalejące hormony potrafią z nami zrobić!! Super, że połówkowe wyszło fantastycznie!! ❤️ dzidzia - normy hemoglobiny dla kobiet wynosza od 12,ale dla kobiet ciężarnych od 10! To jest zupełnie normalne ze hmgb spada, bo zwiększa się nam ilość krwi w organizmie i ta krew jest rozrzedzona. Dotex - nie martw się to przodujące łożysko może jeszcze się przemieścić. A jeśli nie to przynajmniej nie nacierpisz się podczas porodu, bo zrobią ci cc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęcia niuni są już na blogu - jedno w brzuszkach a drugie w galerii nasze fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, dzięki, chyba muszę przystopować, ciągle tylko praca, a potem też cały czas w ruchu jestem, ale nie potrafię leżeć, bo staję się upierdliwa( tak mówi mój syn) A jak to jest z tym łożyskiem, do którego momentu ono się przemieszcza, bo ja myślałam, że jak się gdzieś przyczepi to już tam siedzi cicho do końca. Jak byłam poprzednio na usg to miałam je na tylnej ścianie macicy a teraz mam na przedniej, myślałam, że lekarz może się pomylił, ale powiedział, że tak może być. Co do łożyska przodującego to fakt, że robią cc, ale też bywa zagrożeniem, że może się za wcześnie odkleić i i wywołać przedwczesny poród, więc trzeba się oszczędzać i odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×