Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Witajcie wieczorkiem 🖐️ Właśnie wróciłam z Tesco i znalazłam tam wyprzedaż ubrań Cherokee.Oczywiście nie szukałam nic dla siebie tylko dla maleństwa:) Kupiłam śliczny komplecik koszulkę+maleńkie dżinsy dla takiego trzymiesięcznego bobaska:) Powiesiłam sobie przy kompie i teraz się wpatruję:D Mała rzecz a jak cieszy!! Miśka26 nic się nie martw, mąż zrozumie:D Pokażesz mu nowe ubranka to zrozumie co Tobą kierowało:) Shiva dziewczyny tutaj obszernie relacjonują szkołę rodzenia więc to tak jakbyśmy same korzystały:) To-tylko-ja prawidłowa kolejność!!Najpierw nasze forum na poprawę humorku a potem ciut nauki:) Trzymaj się Kochana dzielnie nad tymi książkami!! Laura28 nie matw się na zapas!!!!Ja też mam powiększoną tarczycę a poziom hormonów mam w porządku!!Więc jedno nie musi wpływać na drugie.Najważniejsze to zrób badania i USG ale narazie nie stresuj się.Ja ciągle jestem na lekach, codziennie biorę jod i póki co wszystko jest w porządku. Aniołekjg niech Twoja mama nas nie straszy:) Moje maleństwo też cały dzień spokojne a wieczorem i w nocy harcuje:) Ciekawe czy nam się to sprawdzi:) Greta witaj🖐️Wózek i mebelki super!!Aż miło Ciebie czytać jak zachwycasz się swoim maleństwem!!Jak dobrze, że każda z nas może odczuwać taką błogość:) Dotex u mnie moja teściowa chętnie poszalałaby w sklepach bo czeka na pierwszego wnuka!🌼 W końcu po raz pierwszy zostaną babciami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie niestety nie najlepiej :( Złapałam jakiegoś straszliwego wirusa, gardło pali mnie żywym ogniem, temperarura podniesiona- a mnie z tym największy problem , bo nie mogę za bardzo brać paracetamolu, z drugiej strony podwyzszona temp. jest nie dobra dla dzidzi więc ledwo żyje :( i strasznie sie martwie. Biore antybiotyk Duomox ale na razie efekt mizerny. W związku z tym zajrzałam tu tylko na chwilkę, jak poczuje sie lepiej nadrobie zaległości. Chciałam Was jeszcze spytać o te bóle spojenia łonowego. Pisałyście o nich wcześniej ale wtedy to mnie jeszcze nie dotyczyło a teraz przyznam że nie mam siły przeszukiwać topiku ( zalewa mnie cąły czas pot) . Mam wrazenie że też ja odczuwam , ale właśnie nie jestem pewna. Napiszcie czy to spojenie to boli was typowo kość łonowa bo mnie boli właściwie trudno jednoznacznei określić co i kość i troche ponad kością. Czy was też bolało troche wyżej. Boli mnie jak leze i jak chodze . Gdzieś mi sie obiło o uszy że powinno sie wtedy przyjmowac więcej wapnia a ja akurat zmieniałam witaminy na takie które mają więcej żelaza a wapnia o połowe mniej . Pozdrawaim was wszystkie i uciekam do łózka bo ledwie żyje. Pa. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 🌼 🌼 Kaja72 - to chyba jeden ze stereotypów z tymi włoskami. Jednak jak lekarz powiedział, że Szymon ma już sporo włosków, to powiązałam to z moją straszliwą zgagą :) Ale to urządzenie, o które pytałaś Shive24, to by była super sprawa. Aneta76 - mi też jest coraz ciężej i nie wiem, czy to normalne. Robię się coraz bardziej nieporadna :( To-tylko-ja - u mnie z ruchami jest podobnie. Jak zaczynam liczyć, to po 5 minutach jest już 10 ruchów. Daj znać po badaniach 🌼 A nauka - nie zając :) Miśka_26 - napewno mąż zrozumie twoje \"zakupowe szaleństwo\" :) Powoli musi się przyzwyczajać. Laura_28 - u mnie od najmłodszych lat podejrzewano problemy z tarczycą. Taki urok mojej szyi, bo po badaniach okazywało się, że wszystko jest ok. Jendak całą ciążę biorę jod, bo moje hormony są mają niskie wartości (ale w normie). Mnie moja gin zleciła te badania ze względu na wysoki puls. Musiała wykluczyć problemy z tarczycą. Greta78 - 🌼 no w końcu do nas zajrzałaś :) Wózeczek śliczny, mebelki również. Nic dziwnego, że jesteś taka szczęśliwa, bo przecież nasze małe kruszynki, to prawdziwe cuda :) Konwalia10 - jak mi się podobają takie miniaturowe dzinsy :) Irysek - co za choróbsko Cię dopadło, mam nadzieję, że z każdą godziną będzie lepiej. Trzymaj się dziewczyno 🌼 A co do spojenia łonowego, to ja odczuwam ból już od dwóch tygodni. Trochę trudno to opisać, ale zauważyłąm dzisiaj, że zaczyna mnie boleć nawet jak zaczynam szybciej iść :( Nie mówiąc o nocy, kiedy przekręcam się z boku na bok. Za każdym razem się budzę i stękam. Ale zniosę wszystko dla mojego maleństwa :) Nie wiem nic o tym, żeby trzeba było brać więcej wapnia. Może inne dziewczyny będą coś więcej wiedzieć. Wracaj szybko do zdrowia i do nas 🌼 Ja na razie szykuję wyprawkę dla siebie. Mam już cztery koszule nocne (chyba za dużo, ale wolałam więcej :)). Jestem na etapie szukania cienkiego szlafroka. Aż trudno uwierzyć, ale dzisiaj zaczęłam 31 tc. Teraz to już z górki :) 🌼 Pozdrowionka dla Was wszystkich i Waszych kruszynek 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! nie odzywallam sie troche ale czytam regularnie :) irysku, takie bole spojenia lonowego sa normalne, martwic sie trzeba gdy jest to bol tak mocny ze nie mozna nawet chodzic bo wtedy to juz znak ze spojenie lonowe sie \"rozeszlo\" ale na to tez nic nie poradzi sie bo przeciez w gips czlowieka nie wsadza, nie pisze tego zeby cie straszyc - ot, taka ciekawostka ;) mnie z kolei boli gora brzucha, taki kilkucentymetrowy pasek od lewej do prawej, to jest takie uczucie jakbym miala siniaka :( nie wiem od czego ale wydaje mi sie ze to rozciagajace sie miesnie brzucha. ma tak ktoras z was? ja dwie godziny temu wrocilam z egzaminu - caly dzien... normalnie po trzech godzinach nieustannego siedzenia mialam serdecznie dosyc... potem jeszcze czekanie na egzamin z mowinia... ech... ciesze sie ze juz po wszystkim. A podczas tych pierwszych 3 godzin to chyba tylko ja siedzialam jak jakas ksiezniczka :P oparta caly czas w pozycji niemal pollezacej :P no ale co... nie moja wina ze nie moge siedziec wiecznie pochylona i uciskac Niunie ;) jeszcze pare dni temu balam sie egzaminu a wczoraj mialam go juz gdzies... tzn fajnie byloby go zdac ale jak obleje to swiat sie nie zawali. Teraz to ja juz zyje tym ze jutro jedziemy kupic lozeczko dla naszej Julci :) tzn najpierw zamowimy a odbior gdzies za 2tyg Juz sie nie moge doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Laura - ja się zmagam z tarczycż od ok. 2 lat (niedoczynność), cały czas biorę leki i licze na to, że z dzieckiem będzie ok. Jodu brac nie mogę, bo mam dodatkowo podwyższony poziom przeciwciał przeciwtarczycowych ATPO, które mogłyby mi przez ten jod jeszcze wzrosnąć, a to jest niebezpieczne dla płodu. Nie denerwuj się, poczekaj na badania, z reguły wyniki są juz na drugi dzień - jak rozumiem masz sobie zbadać TSH, FT3 i FT4? Apropos bólu kości miednicy - tez nie mogę przez to spać, ciężko jest mi obracac się na drugi bok, jęczę i budzę mimowolnie męża. W dodatku mam inny problem - po teście tolerancji glukozy 50 g wynik nie był zadowalający - norma do 140, a u mnie 154 :o Na czczo ok, nigdy nie miałam z tym problemu. Czytałam w necie, że fenoterol może zawyżać wyniki, więc może to własnie to? :O Zbadam się jeszcze raz z glukozą 75 g, mam nadzieję, ze tym razem będzie ok. Najgorsze, że strasznie mnie ostatnio ciągnęło do słodyczy, jak nigdy - tzn. słodkich owoców, dżemów, nie do czekolady. Pewnie na wynik miał wpływ tez fakt, że wieczorem przed badaniem wciągnęłam kawał cassata :) Dobra, uciekam, miłego wieczoru dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś nie moge spać.. umieściłam na blogu pare fotek - tego co miedzy innymi kupiłam :) zrobiłam sobie przed chwilą liste wszystkich potrzebnych rzeczy -hehe sporo tego i sporo też kosztuje - dlatego powolutku trzeba kompletować wszystko :) mąż obiecał mi,że wsobote przejdziemy się po sklepikach i komisach dzieciecych - już się nie moge doczekać.. ziarnko_piasku - ja mam takie dziwne odczucie na górze brzucha - tak jakby mi się mięśnie i skora rozciągała... a co do bolącej miednicy, łona - to normalne - ale zbyt mocny ból to też nic dobrego..mojej mamie tak się rozchodziły kości i miała takie bóle,że ostatnie dwa miesiące ciąży przelezała w szpitalu pozwiazywana bandażami - nawet nie mogła przekręcić się z boku na bok...mam nadziej,ze taka męka niespotka nikogo z nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Mnie tak boli górna część brzucha że muszę się ciągle za nią trzymać i ugniatać na dół, bo inaczej nie mogę wytrzymać z bólu. Czy to normalne? Mam wrażenie jakby dzidzia chciała wyjść górą a nie dołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malagocha ja tez tak czasem mam - to naciągnięte mięśnie. Połóż się tak aby brzusio nie ciągnął w dół i żeby e mięśnie odpoczęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki , pozdrawiam z samego rana ! ja tez caly czas kompletuje wyprawke z ubranek mam juz chyba wszystko , zastanawiam sie nad wozkiem , i jakos nie moge zdecydowac , najbardziej podoba mi sie z tej strony : http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPath=1_59&products_id=710 Chicco TRIO Ct 0, 1 Auto- Fix COMPLETE 2007 ale juz mi kilka osob odradza ze cena za duza , ze kola nie pompowane , ze plastikowe , mala gondola ( tzn nie gleboka ) i juz sama nie weim , a ciekawa jestem co w y myslicie o tym wozku !? a w ogole to od jakiegos czasu ogarnia mnie takie uczucie , ze sobie nie poradze , w roli mamy !troche mnie to wszystko przeraza , boje sie czy dam rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) mysza3 wózek śliczny - ale kosmicznie drogi, ja na początku też chciałam wydać na wózek sporą sumkę, ale zrezygnowałam z tego - bo głębokiego wózka długo się nie wykorzysta ..a jest tak dużo drobiazgów, które trzeba kupić dla maleństwa, że wole poświęcić te pieniądze na nie.. Musisz uważać z tymi gondolami - koleżanka miała coś podobnego, innej firmy i wózek był bardzo chybotliwy... ja już od rana buszuje po sieci :) kupiłam dwa kocyki polarowe, okrycie kąpielowe, zestaw do obcinania paznokci i kolorowe pieluszki flanelowe - przydzadzą się do karmienia :) i tak co tydzień musze coś kompletować - bo potem nie wydolimy z kasą :) Pepetti chciałam wstawić na blooga nową galerię pt. zakupy dla naszych maluszków - ale wyskakuje,że nie mam uprawnień- jak bedziesz miała chwilkę, to może warto taką założyć :) ? są brzuszki, nasze zdjęcia i kruszynek, to może czas na zakupy? co o tym sądzicie Dziewczyny? a do doświadczonych Mamus mam prośbę - moze zaczniemy tworzyć listę potrzebnych rzeczy i drobiazgów do szpitala i wogóle do domciu :) Miłego dnia 🌻 jade po wyniki, a kurcze sniło mi sie dziś,ze coś jest nie tak - oby to tylko głupi sen pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj trochę dłużej pospałam, a to dlatego, że mój mąż oglądał turniej K-1 do północy, a mały w brzuszku też boksował, ale mnie :) Ziarnko_piasku - jeśli chodzi o górę brzucha, to umnie też pojawił się taki ból. Musiałąm ściągać stanik, bo wszystko mnie uwierało :( Wydaje mi się, że u mnie spowodowane jest to tym, iż Szymon ułożony jest główką do góry i jak odpycha się nóżkami na dole, to pcha główką do góry. Ale to tylko moje domysły. Egzamin pewnie zdany 🌼 Azazella - ogranicz słodycze, a napewno to drugie obciążenie wyjdzie dobrze. Napewno będzie ok 🌼 Miśka_26 - ale zaszalałaś z tymi zakupami. Są śliczne. A co do listy, to czoraj wydrukowałam sobie porady z forum, którego link wkleiła jedna z dziwczyn (przepraszam, ale nie pamiętam która). Wyszło tego ponad 10 stron. Dzisiaj mam zamiar do tego usiąść i powybierać :) Pomysł z tą galerią jest świetny. Mysza3 - wózek fajny, ale jak dla mnie ma jedną wadę - nie można ustawić spacerówki przodem do mamy :( Też się nad nim zastanawiałam, choć cena rzeczywiście nie jest najniższa. Mnie podoba się ten, który kupiła Greta78 (ma przekłądaną rączkę). Ma funkcję głębokiego - tylko nie wiem, czy się sprawdzi w zimie, a cena niecałe 1200 + można dokupić fotelik. Ja zdecydowałabym się na ten kolor: http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=63_47_372&products_id=6554&osCsid=... Greta78 - jak jest z tą wersją głęboką w tym wózku, który kupiłaś. Boję się, że na polską zimę, może być niewystarczająca. Poza tym właśnie wszystko mi sie podoba. Do tego jest jeszcze lekki. Muszę się wziąść za porządki, ale tak mi się nie chce. Może najpierw przejrzę tą wyprawkę. Trzymajcie się cieplutko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups... Vanilam faktycznie coś mi sie pomyliło.... przepraszam :) Shiva24 to Twój pokoik tak podziwiałam, tzn. Twojego maleństwa, naprawdę suuuper :) Strasznie mi się ta pościel podoba :) mysza3 wózeczek jest naprawdę bardzo ładny, no i w komplecie masz wszystko, ale cena faktycznie bardzo wysoka... My mamy straszny problem z wyborem imienia dla naszego synka... zero konkretnych pomysłów, az obawiam się, że przez pierwsze miesiące bedziemy mówić do niego po prostu...synku.... dziewczyny nie wiecie jak to jest z niskim ciśnieniem w ciązy? ja przed ciążą miałam zwykle poniżej 100 tzn. 90/35 nawet poniżej, teraz mam troszkę podwyższone, tzn ledwie powyzej 100/40, ale jak na spokojnie mierze sama w domu, jak lekarz mi mierzy przy okzaji wizyty kontrolnej, wtedy jestem poddenerwowana, to zwykle jest nawet 130/40, i wtedy on twierdzi, że jest marne, no ale ok, nie jest źle, a ja juz sama nie wiem teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto co znalazłam o wyprawce :) Poród niedlugo... a wiec - skompletujcie wyprawkę. I tu uwaga - warto dobrze się zastanowić przed dokonaniem wyboru i zakupieniem ubranek, zwłaszcza nad ich rozmiarem. Najmniejsze - 56-58 cm czasem od razu są za małe na dzidziusia. Przy wyborze ubranek należy brać pod uwagę fakt, czy są one praktyczne i funkcjonalne - łatwo je ubierać i zdejmować (czy mają np. zapinania od wewnętrznej strony nogawek, które umożliwiają przewinięcie maluszka bez konieczności całkowitego rozbierania), a także na tkaniny, z jakich są uszyte. Najlepsze są włókna naturalne - bawełna, płótno batystowe. Unikajcie aplikacji, które malec mógłby mieć ochotę posmakować. Luźne, niekrępujące ruchów ubranka zdecydowanie są lepsze niż te opinające, co dotyczy zarówno czapeczek, jak i skarpeteczek. Pamiętajcie również, że decydując się na wielokolorowe ubranka skazujecie się na pranie, zwłaszcza w wysokiej temperaturze, co dla niemowląt jest wskazane, każdego z nich osobno. A Wasz malec, jak zobaczycie, i tak najlepiej będzie się czuł na golasa, co umożliwiajcie mu tak często jak to możliwe. Jest to radość nie do opisania! Wyprawka: •4-6 śpioszków; •4-6 kaftaników; •4-6 koszulek; •3-5 body (krótki, długi rękaw); •2-3 pajacyki; •1 sweterek; •2 śliniaki; •2-3 pary skarpetek (zwróć uwagę, by nie miały obcisłych gumek). •2-3 czapeczki (2 cienkie i 1 grubsza); •40 szt. pieluch tetrowych + caratki; •3 szt. pieluch flanelowych; •becik - rożek; •kocyk flanelowy; •kocyk ciepły; •2-3 komplety pościeli; •2 ręczniki z kapturem i 2 ręczniki bez kaptura; •kilka ubranek ekstra (bardzo ciepłych lub bardzo lekkich)w zależności od pory roku, w jakiej się dziecko urodzi np. kombinezon zimowy. Do zimowych spacerów potrzebować będziemy także: rękawiczek; ciepłego śpiworka; ciepłej czapki. Do letnich spacerów natomiast potrzebna jest cienka z daszkiem. Ubranka mające bezpośrednią styczność ze skórą powinny być wykonane z naturalnych materiałów - np. bawełna, batyst, frotte, z niewielką najwyżej domieszką elastiku. Nie powinny mieć ostrych szwów ani guzików, które mogłyby uwierać. Przed pierwszym założeniem należy je wygotować. Dodatkowo: proszek do prania ubranek niemowlęcych. Tutaj uwaga - jeżeli okaże się, że Wasza pociecha jest uczulona na wszystkie środki piorące, będzie trzeba użyć płatków mydlanych, których absolutnie nie wsypujcie do pralki automatycznej, nawet w formie rozpuszczonej. Zaklajstrujecie całą pralkę - zimna woda, która pralki pobierają do płukania ścina mydło, które jest potem bardzo trudno usunąć z \"wnętrzności\" pralki. Pozostają rączki rodziców lub stara frania. Na szczęście zdarza się to (uczulenia) dość rzadko. Następnie wybieramy kosmetyki. Ważne, aby wszystkie kosmetyki, jakie kupujemy dla dziecka, miały atest Państwowego Zakładu Higieny i pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Te informacje znajdują się na opakowaniu. Kosmetyki dobrych firm uchronią maluszka przed uczuleniem czy podrażnieniami. Raczej zdecydujcie na wszystkie kosmetyki jednego producenta (np. oliwka - mydło - zasypka, pieluszki jednorazowe i chusteczki do pielęgnacji). Kosmetyki i akcesoria pielęgnacyjne: •oliwka dla niemowląt; •płyn do kąpieli – Oilatum •zasypka (puder); •maść na odparzenia Sudokrem / linomag / bephanten; •chusteczki nawilżające; •pieluchy jednorazowe New Born; •mydło dla niemowląt; •wanienka; •termometr kąpielowy; •2 myjki frotowe •waciki lub wata; •gaziki jałowe / płatki kosmetyczne •patyczki z wacikami; •szczoteczka do włosów; •proszek do prania; •nożyczki do paznokci / obcinak; •plastikowy pojemnik na brudną bielizną; W domowej apteczce na pierwsze dni powinny się znaleźć: •70% roztwór spirytusu; •jałowe gaziki; •termometr, najlepiej o krótkim czasie mierzenia temperatury; •gruszka do nosa; •sól fizjologiczna; •herbatka z kopru włoskiego Spacer i podróż: •wózek + folia przeciwdeszczowa do wózka •fotelik do samochodu 0-13kg + adapter do fotelika •torba z dużą ilością przegródek i kieszonek - idealna do wyjścia •parasolka •śpiworek do wózka •leżaczek Spanie: •łóżeczko •materacyk •ceratka na materacyk •pościel + prześcierado (2-3 kpl.) •wypełnianie – kołdra + poduszka •ochraniacz na łóżeczko •kocyki polarowe •przewijak Karmienie •wkładki laktacyjne •laktator •butelka 250 ml. •butelka 125 ml •szczoteczka do mycia butelek •smoczek uspokajający – – chicco linia fizjologiczna •łańcuszek do smoczka •smoczek do plynow •smoczek do mleka •termoopakowanie •sterylizator parowy •podgrzewacz Torba do szpitala dla dziecka - Nożyczki do paznokci - Szczotka, grzebień - Zestaw ubranek: kilka koszulek i kaftaników, kilka sztuk body, kilka śpioszków / pajacyki, 2 czapeczki, sweterek, skarpetki, kocyk - Pieluszki (jednorazowe i tetrowe, z ceratkami) - Pieluszki, 7-8 dziennie. - Krem do pupy (Linomag, - Ręczniczek, Torba do szpitala dla mamy - Dokumenty: karta ciąży, wyniki badań, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa + karta chipowa - Art. spożywcze: woda niegazowana (butelka z dziubkiem + zapas), soki (jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy - Kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem kory dębu, szampon, grzebień do włosów) - Ręczniki (co najmniej 2-3) - Ręcznik papierowy, jednorazowy, lepszej jakości (do wycierania krocza). - Podpaski nocne (polecane przez psd: pieluchy Bella, największy rozmiar) - Wkładki laktacyjne - Papier toaletowy - Jednorazowa maszynka do golenia - Majtki jednorazowe, z siateczki (nie z fitolizyny), do nabycia w aptece - Staniki laktacyjne - Kapcie - Klapki pod prysznic - Szlafrok - Koszule nocne, rozpinane. - Skarpetki - Czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. - Telefon komórkowy. - Aparat fotograficzny - Zeszyt, długopis - Drobne pieniądze - Talerz, kubek, sztućce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmienie •wkładki laktacyjne •laktator •butelka 250 ml. •butelka 125 ml •szczoteczka do mycia butelek •smoczek uspokajający – – chicco linia fizjologiczna •łańcuszek do smoczka •smoczek do plynow •smoczek do mleka •termoopakowanie •sterylizator parowy •podgrzewacz Torba do szpitala dla dziecka - Nożyczki do paznokci - Szczotka, grzebień - Zestaw ubranek: kilka koszulek i kaftaników, kilka sztuk body, kilka śpioszków / pajacyki, 2 czapeczki, sweterek, skarpetki, kocyk - Pieluszki (jednorazowe i tetrowe, z ceratkami) - Pieluszki, 7-8 dziennie. - Krem do pupy (Linomag, - Ręczniczek, Torba do szpitala dla mamy - Dokumenty: karta ciąży, wyniki badań, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa + karta chipowa - Art. spożywcze: woda niegazowana (butelka z dziubkiem + zapas), soki (jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy - Kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem kory dębu, szampon, grzebień do włosów) - Ręczniki (co najmniej 2-3) - Ręcznik papierowy, jednorazowy, lepszej jakości (do wycierania krocza). - Podpaski nocne (polecane przez psd: pieluchy Bella, największy rozmiar) - Wkładki laktacyjne - Papier toaletowy - Jednorazowa maszynka do golenia - Majtki jednorazowe, z siateczki (nie z fitolizyny), do nabycia w aptece - Staniki laktacyjne - Kapcie - Klapki pod prysznic - Szlafrok - Koszule nocne, rozpinane. - Skarpetki - Czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. - Telefon komórkowy. - Aparat fotograficzny - Zeszyt, długopis - Drobne pieniądze - Talerz, kubek, sztućce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Miśka- ciuszki są super, nie dziwię ci się, że je kupiłaś. Ale chyba jak na początek to wystarczy, kupuj już większe, bo rozmiar 56-62 starczy tylko na pierwszy miesiąc. Do pól roku bobas rośnie b. szybko, potem to tempo zwalnia i już ubranka starczają na nieco dłużej. Wózki - temat rzeka, i tak naprawdę to indywidualna sprawa, nie chcę sie powtarzać, bo pisałam o tym wcześniej. Te, które pokazywałyście na forum są ładne, kolorowi sama nie wiedziałabym jaki wybrać. Każdy ma plusy i minusy, jak jest mały i lekki to z kolei żle się prowadzi po nierównej powierzchni, jak ma pompowane koła to jest super do jeżdżenia ale w bagażniku zajmuje dużo miejsca itd. Nie ma idealnego wóźka, musimy rozważyć za i przeciw i wybrać najlepszy dla nas, co nie znaczy, że będzie on dobry dla drugiej dziewczyny. Wczoraj byłam u ginekologa i powiedział, że takie bóle brzucha, pleców jakie opisujecie to normalna rzecz, dziecko ma coraz mniej miejsca, powoli opuszcza się na dół i stąd ucisk na dolne partie ciała.Oczywiście wszystko zależy od naszej budowy, jedne będzie bolał brzuch, inne krzyż itd. Pozdrawiam, Kaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa, Faktycznie chyba wszystko tu wymienili, tyle, że w dziale: karmienie to dotyczy karmienia butelką, jak będziemy karmić piersią to wystarczy laktator i wkładki laktacyjne, jak się nie uda to zawsze resztę można dokupić. moje rady: Sudocrem - rewelacja, tylko tego kremu używałam i mój syn ani razu nie miał odparzonej pupy Oilatum - płyn do kąpieli, też rewelacja ale trochę póżniej około 4 miesiąca, jak się go używa to nie trzeba już smarować oliwką, ja na początku kąpałam w zwykłej wodzie i smarowałam oliwką. Pozdrawiam, Kaja PS: Peppetti, wróć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja72 - skopiowałam w/w listę z myślą, że doświadczone mamy coś z tej listy wykreślą lub dopiszą, coś doradzą - tak jak Ty :) Dla takich laików jak ja - każda rada jest cenna ;) Mam już za sobą kolejne zajęcia w szkole rodzenia: tematem był połóg - fizjologia i emocje związane z połogiem, relacje między małżonkami po pojawieniu się dziecka i oczywiście seks :D Dzisiaj idę z inną grupą (chcę zrobić cały kurs do połowy lipca) i będzie mowa o porodzie. Trochę niechronologicznie ;) hi hi hi Dzisiaj byłam oddać krew do badania i w poniedziałek idę na wizytę do ginekologa. Co prawda termin na kolejną wizytę mam dopiero na 9 lipca, ale wolę iść wcześniej, bo niepokoi mnie ostatnio to, co dzieje się ze mną w nocy. W dzień czuję się świetnie, natomiast kiedy budzę się w nocy boli mnie cały brzuch, jakby mnie ktoś kijami obił. Macica twardnieje, lekko się stawia. Natomiast rano i przez cały dzień wszystko jest OK. Podejrzewałam, że może w nocy nieświadomie kładę się na brzuch, ale teraz to już nie wiem. Na szczęście nie dzieje się to każdej nocy. Jeśli lekarz stwierdzi, że wszystko jest OK, od przyszłego tygodnia szaleję po sklepach i powoli kompletuję wyprawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc malagocha333 - witaj w gronie hipochondrykow! Ja tez wymyslam sobie mnostwo chorob! kamyczek-80 - dywany rewelacyjne!! Odnosnie zgloszenia sie do porodu to rzeczywiscie czasami mozna przeoczyc pierwsze objawy porodu. Ja caly dzien zle sie czulam, bolal mnie brzuch, ale nie pomyslalam, ze rodze. Dopiero jak odeszly mi wody to zrozumialam, ze mam skurcze porodowe. Zmierzylam odstepy pomiedzy nimi i okazalo sie, ze byly co 5 minut. A do szpitala mialam 60 km!!! I z tego powodu mialam zalecenie jechac, gdy skurcze beda co 15 minut (standardowo zalecaja czekanie na skurcze co 5 minut). Ale na szczescie zdazylam. :) Nie zawsze na poczatku porodu odchodza wody. Znam przypadki, ze dopiero w szpitalu przebijano pecherz plodowy! Aniołekjg - ja tez mysle, ze warto zaplacic komus i niech wszystkie formalnosci ktos zalatwi za mnie, bo bieganie po urzedach bardzo mnie przeraza. Marze o wybudowaniu domku na wsi, ale przeraza nas cala budowa. Nie chcemy znow tego przezywac. Dlatego teraz skladamy kase, a potem chcemy wynajac jedna firme, ktora zajmie sie budowa od projektu po wykonczenie. Miśka_26 - jak z zusem? Czy cos sie wyjasnilo? Vanilam, lukrecja - wyprobujcie Maalox w mleczku. Wg mnie dziala szybciej niz Renni. Wystarczy malenki lyczek i po kilku sekundach zapominam o zgadze. Oczywiscie dozwolone jest stosowanie w ciazy. Laura_28 - nie martw sie na zapas ta tarczyca. Bardzo czesto podczas ciazy dochodzi do zaburzen w pracy tarczycy. Od kilku lat jestem pod kontrola endokrynologa i jestem na lekach. Po raz pierwszy klopoty z tarczyca pojawily sie tuz po pierwszej ciazy. Dla dzidziusia niebezpieczna jest nieleczona!!!! niedoczynnosc, bo wtedy w organizmie jest za malo tyroksyny -hormonu tarczycy. Wtedy wlasnie sa problemy z zajsciem w ciaze. Gdy przyjmuje sie leki albo przy innych chorobach nie powinno byc problemow z plodnoscia i rowniez z rozwojem dziecka. greta78 - witaj!!!!! Martwilysmy sie o Ciebie! Irysek - wracaj do zdrowia!! Mnie rowniez boli kosc i okolice. Tak jakby ktos mnie tam mocno uderzyl. Najbardziej odczuwam to, gdy zakladam bielizne lub spodnie na stojaco. ;) Nie slyszalam o zwiazku tego z niedoborem wapnia. Nie wiem ile musialabym wtedy pic mleka. Teraz wypijam litr dziennie! Miśka_26 - jejku, ale Twoja mamusia meki przeszla. Mam nadzieje, ze w dzisiejszych czasach sa inne sposoby na dolegliwosci ze spojeniem lonowym :) mysza3 - wiecej wiary w siebie! Dasz rade! Na pewno bedziesz dobra mama! Miśka_26 - pomysl z nowa galeria super! Zaraz zaloze! Wszystkie dotychczasowe zdjecia tez tam wrzuce. Tworzenie wyprawki tez mi sie podoba. chyba najlepiej na blogu, bo tu szybko ucieknie. A tam mozna bedzie wracac, nanosic zmiany ip. Tofikowa - moze ta wyprawke wrzuce na bloga? choc nie jest bez wad! Ale moze bedziemy wtedy mialy punkt odniesienia do dyskusji i bedziemy wyrzucac zbedne a dokladac przydatne rzeczy W pierwszej chwili protestuje przeciwko kupowaniu kaftanikow! Juz wczesniej o tym pisalysmy, ze zwijaja sie na pleckach, a te wiazania sa niepraktyczne. natomiast ilosci ciuszkow sa chyba za male - czasem dzidziusia przebiera sie kilka razy dziennie . nie nadazylybysmy z praniem i suszeniem. Uwazam tez ze becik - rozek jest zupelnie niepotrzebny. Uzylam go tylko do tego by wyjsc ze szpitala ..... do samochodu. Musialam wyjac synka, bo w foteliku nie da sie jezdzic w rozku! Odnosnie higieny Patyczki - niebezpieczne! nożyczki do paznokci -niepraktyczne, Zazwyczaj maja zbyt masywna budowe i bardzo trudno obciac nimi malenkie paznokcie. Lepsze sa obcinaki (tzw. Gilotynki) ceratka na materacyk - zbedna gdy uzywamy pieluszek jednorazowych sterylizator parowy - zupelnie niepotrzebny gadzet!!! wkladki laktacyjne - bardzo potrzebne!! Fajne sa aventu - wielokrotnego uzytku. mozna je prac. zaoszczedzi sie troche pieniedzy, bo w pierwszych miesiacach nie da sie funkcjonowac bez wkladek :) Moze na dzis wystarczy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, fajnie, że jesteś. Odnośnie uwag co do wyprawki zgadzam się z toba całkowicie. Nie wiedziałam tylko, że są wkładki wielorazowego użytku...dobra rzecz, bo jednorazowe są faktycznie drogie. A zamiast gruszki polecam taką rurkę - nazywa się to aspirator (chyba) dużo praktyczniejsza niż gruszka - do kupienia w aptece Tofikowa, głowa do góry, ruszaj na zakupy, rzeczy dla dzieci są tak piękne, że to sama przyjemność je kupować. Z brzuchem mam tak samo, ale to jednak chyba od spania na plecach, usypiam na boku - budzę się na plecach. Ahoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na końcu miało być Ahoj, a wyszło trochę dziwnie....( nie celowo) Lepiej będzie : Pa i miłego weekendu życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz popiszę się moją ignorancję w sprawach związanych z wyprawką: co to jest adapter do fotelika ? Jak to wygląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie wiem co się dzieje, bo wpisuję prawidłowo, a na forum wyskakuje coś innego, może to jakiś głupi dowcip moderatorów....miało być po czesku: cześć, a wychodzi to co widać..przepraszam, ale to nie moja wina Kaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa, adapter to jest plastikowa podstawa do fotelika, ale nie wszystkie ją mają, są foteliki mocowane bez adapterów. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja72 - dzięki 🌻 a z tym \"cześć\" po czesku to jest tak, że na forum nie wolno używać przekleństw i brzydkich wyrazów, a czeskie \"cześć\" zbyt przypomina wyraz na ch... - taki rodzaj cenzury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja - gwiazdka w Ac h oj jest dlatego, że zawiera w sobie niecenzuralne słowo (bez znaków polskich) Automatyczny moderator gwiazdkuje :) Adapter do fotelika - to chyba tak jak mówi kaja - podstawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa, ale ja pisałam przez samo h, i wcześniej już go używałam i było o.k. Ale rozumiem, w końcu jestem Polką i będę pisać po polsku. Jeszcze jedno: zazdroszczę, że macie już wybrane imiona, u nas każde z trojga ma jakiś inny typ, a mi już chyba jest obojętne, byle nie: Lech, Jarosław i Roman....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrałam wyniki i na szczęście wszystko ok. Co do kaftaników - to właśnie chciałam pytać, ale Pepetti uprzedziła mnie juz i dała odpowiedź 🌻 tak mi sie zdaje,ze tego to juz chyba wcale sie nie uzywa.. Pepetti - z zusem nic nie wiadomo, mój pracodawca ma się stawic w zusie dopiero w czwartek, a do tej pory to ani on, ani ja nic nie wiemy o co chodzi....rozmawiałam z prawnikeim i powiedział mi, że juz kiedys miał taką sprawę, że zus czepiał się, czy rzeczywiscie dana osoba była potrzebnie zatrudniona na swoim stanowisku - a wszystko po to - by nie dać cieżarnej zasiłku - to jest paranoja co sięw tym naszym kraju wyprawia....jakim prawem jakiś urzędnik ma stwierdzać lub podważać zatrudnienie pracownika...tylko,ze w tamtym przypadku o któym mówił prawnik, osoba była zatrudniona tylko miesiąc i dostała pensje najwyzszą krajową i zaraz poszła na zwolnienie..a u mnie jest zupełnie inaczej..ale nie wiem czy ktokolwiek z zusem w tym kraju cos wywojuje??? narazie nie myśle o tym, bo bym zwariowała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×