Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

katusia --> napisz mi jaki miałaś cukier po obciażeniu 50 bo ja po godzince aż 179, martwie sie tym strasznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysku Skarbie ten lek to Fenoterol. Zawuważyłam że nie tylko ja go przyjmuję więc moż e to nie jest takie bardzo złe. Tylko chyba nienajlepiej się po tym leku czuję albo to nerwy. teraz nie mam siły nic więcej pisać. Dziękuję za dobre słowo. Postaram sie nie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja kochana ja miałm robione obciążenie 75 g glukozy i na czczo wyszło mi 5,4 mmol/l za po godzinie po wypiciu tych 75 g glukozy wyszło mi 9,1 mmol/l, wiec nie potrafie tego porównać do twoich wyników zobacz więc linka, którego tu podaję: http://www.zdrowemiasto.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=3948&alt=54 jesli chodzi o ten mój cukier to moja kolezanka, która też chodzi do tego lekarza co ja miała wyższy ode mnie cukier , bo 9,35 mmol/l i jej kazał tylko zrobić jeszcze raz badania, bo jej dziecko ważyło 1200. moja dzidzia wazy podejżanie dużo, bo 1848, wice musi on sie upewnić, czy to nie cukrzyca ciążowa mam nadzieję, że mam takiego wielkiego synka i nie be miał tej cukrzycy ciążowej :( pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja z tego linka to to przeczytaj dokładnie : Interpretacja tego testu oraz postępowanie jest następujące: stężenie glukozy w surowicy krwi, oznaczone 60 minut po zażyciu 50 g glukozy, poniżej 140 mg% jest wartością prawidłową. Przy poziomach cukru między 140 a 180 mg% należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowy wynik testu po obciążeniu 75 g glukozy lub stężenie glukozy powyżej 180 mg% po obciążeniu 50 g glukozy jest wskazaniem do skierowania pacjentki do Ośrodka Diabetologiczno – Położniczego. jeżeli test przesiewowy (obciążenie 50 g glukozy) jest nieprawidłowy, a wynik testu diagnostycznego (obciążenie 75 g glukozy) jest prawidłowy – należy wykonać w 32. tygodniu ciąży ponowny test diagnostyczny. pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wpadłam na chwilę po dłuższej nieobecności, żeby zobaczyć co u Was nowego... Jak juz wczesniej pisałam, nie mogę zbyt długo siedzieć i chodzić, z powodu słabej szyjki. Byłam dziś u gina (jak wiele z Was) i okazuje się że 2-tygodniowe oszczędzanie się, fenoterol i aspargin naprawdę pomogły - szyjka dalej się nie skraca, choc nadal jest słaba, a brzuch twardnieje tylko 3-4 razy dziennie. Niestety, muszę ograniczyć cukier z powodu glukozy 154 po godzinie (50 g) :o A tak mnie ciągnie do słodyczy :O Mam ostatnio jakiegoś doła, wydaje mi się, że sobie nie poradzę z opieką nad dzieckiem, że nie będę potrafiła go (jej) wychować, że nie dam rady fizycznie, że nie będę miała już tyle wolności, ile mam do tej pory... normalnie jakiś kryzys przechodzę :O A jednoczesnie bardzo chcę tego dziecka, oboje z mężem chcemy... To chyba przez te kolorowe gazety typu \"Mam dziecko\" itp., nie wiem, ale wolę czytac jednak książki, gazety mnie dołują. Wszystko tam z jednej strony jest słodkie i kolorowe, matki idealne, dzieci na zdjęciach jak mali modele, a z drugiej strony ukazana jest masa problemów i oczywiście rozwiązań, ale to dla mnie za dużo. A teraz cos optymistycznego :) Dostałam kilka dni temu kilka worków ciuszków w bardzo dobrym stanie, po bratanku męża, od niemowlęcych po takie na 2-letnie dziecko :) Do tego mata edukacyjna, karuzela na łózeczko, śpiwór do wózka, kocyki, butelki, laktator... O ilez mniej wydatków i biegania po sklepach! Posegregowałam już wszystko, niedługo pranie i układanie... Dobra, kończę, muszę sie położyć. Dobranoc dziewczynki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja ten link http://www.we-dwoje.pl/poziom;cukru;we;krwi,artykul,472.html nie wchodzi, musisz go wpisać chyba z reki ale ja kochana tu przekleje te info, dla ciebie : Poziom cukru we krwi Choroby 2006-09-18 Rozpoznawania zaburzeń gospodarki węglowodanowej : glikemia przygodna - oznaczona w próbce krwi pobranej o dowolnej porze dnia, niezależnie od pory ostatnio spożytego posiłku Stężenie glukozy w osoczu: >=200 mg/dl (11,1 mmol/l) Interpretacja: rozpoznanie cukrzycy (*), jeśli u chorego występują typowe objawy choroby (wzmożone pragnienie, wielomocz, osłabienie, zmniejszenie masy ciała) glikemia na czczo - oznaczona w próbce krwi pobranej 8-14 godzin od ostatniego posiłku Stężenie glukozy w osoczu: - =126 mg/dl (7,0 mmol/l) Interpretacja: cukrzyca glikemia w 120. minucie doustnego testu tolerancji glukozy - =200 mg/dl (11,1 mmol/l) Interpretacja: cukrzyca (*) (*) Do rozpoznania cukrzycy konieczne jest stwierdzenie dwóch nieprawidłowości lub 2-krotne stwierdzenie jednej z nich; przy oznaczaniu stężenia glukozy we krwi należy uwzględnić ewentualny wpływ czynników niezwiązanych z wykonywaniem badania (pora ostatnio spożytego posiłku, wysiłek fizyczny, pora dnia). IFG (impaired fasting glucose) - nieprawidłowa glikemia na czczo; NGT (normal glucose tolerance) - prawidłowa tolerancja glukozy; IGT (impaired glucose tolerance) - upośledzona tolerancja glukozy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella kochana ja tez mam doła, ale po tej wizycie!!!!! kochaniutka dasz sobie rade jak my wszystkie i nie bedziesz musiała robić tego co pisza w gazetach, bo instynktownie zrobisz tak jak byc powinno, ja tez mam czasem takie mysli, ale wiem, ze kazda kobieta w ciązy ma różne nastroje i różne doły. głowa do góry, uda się wszystko !!!!!! fajnie, ze juz masz tyle rzeczy!! :) ja musze niestety kupiś wszysciusieńko :( ale jakoś damy sobie rade:) pozdrwiam głowa i brzusio do góry wracaj do zdrowia! wszystkie chore wrześniowe Księżniczki ŻYCZE POWROTU DO ZDRÓWKA!!!!! TRZYMAJCIE SIĘ! BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też dochodze do wniosku, że zdam sie raczej na intuicję niz na poradniki, a jesli czegoś nie będę wiedzieć - od czego internet? Ale widocznie to sprawka hormonów, że dopadają nas doliny, dobrze, ze nie jesteśmy z tym same. Dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, ze po wizytach zamiast same dobre wieści to tylko niepokoje.... mnie już dwa dni też boli brzuch i twardnieje, a wizyta dopiero we wtorek :( dziś wieczorem pojechałam z mężem na rybki :) pierwszy raz łowiłam i było super, małe to małe- ale dużo ich nałapałam..hehe nawet nie myślałam,że to taka frajda :) teraz od tego dotlenienia padam :) idę lulu Dobrej nocy Mamuśki i nie martwcie się, każda poradzi sobie z pielęgnacją maleństwa - doświadczenie samo przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej ale nam się tu smutno zrobiło, każda się czymś martwi i przejmuje :O Dotex Fenoterol ma to do siebie, że wywołuje takie objawy jak:drżenie rąk, przyspieszone tętno. Ja gdy go brałam 3*dziennie to czułam sie fatalnie, a przy dawce 3*pół było już OK. Podobno ten lek nie ma wpływu na dziecko a zapobiega skurczom a co za tym idzie przedwczesnemu porodowi. Aneta76 to może czas pomyśleć o relaksie i odpoczynku dla siebie!!Teraz Ty jesteś najważniejsza i cała rodzina powinna o tym wiedzieć!! Azazella, Katusia, to-tylko-ja trzymajcie się dzielnie🌼 Mam nadzieję, że ten wysoki poziom cukru przy następnych badaniach spadnie i przestaniecie się tak martwić 👄 Azazella to super dostać taki prezencik!!Dzieci w takim wieku mało co niszczą ubranka (tylko ewentualne zabrudzenia) więc tak jakbyś miała same nowe ciuszki:) Fajnie się masz:) Greta🖐️ Jak zwykle od Twojego wpisu powiało optymizmem i radością:) Trzymaj się Kochana🌼 Peppetti zajrzyj do nas koniecznie!!U Ciebie wszystko w porządku??🌼 Jutro rano jadę do szkoły rodzenia, zobaczę czy uda mi się zapisać czy panie nadal strajkują!Życzę Wam spokojnej nocy!!Buziaczki dla Wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Greta78 Ja w Kanadzie tez nie moge znalesc rozkow, jeszcze musze zobaczy w jednym sklepie, bo maja tam duzo rzeczy sprowadzanych z Europy. W najgorszym wypadku kupie grubszy kocyk i zawine w rozek. Greta a mialas robione badanie szyjki macicy? Jak czytam jak dokladnie sa badane dziewczyny o jestem troche przerazona. A jak zamierzasz rodzic CC czy SN ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny widzę że co nie które łapiemy doła ojojoj Katusia-ja mam wyniki po 75 glukozy-7,3 więc chyba w normie zresztą nie oszczędzam się ze słodyczami ostatnio tak mnie nachodzi na słodkie że rozpacz Doteź82-uważaj dziewczyno z tymi lekami matko ja nie brałam czegoś takiego więc nie wiem jak to jest Azazella- nie daj się depresji bo ta cholera zniszczy wszystko bedzie dobrze zobaczysz własnie po to matka natura dąła nam instynkt macierzyński żebyśmy nie musiały się zamartwiać Miska-26 atych rybek to ci aż zazdroszczę bo uwielbiam ale...na talerzu Wszystkim razem i każdego zz osobna witam z rana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje Wrześniowe Księzniczki! własnie zrobiłamk pierwszy krok, umówiłam się na 9.30 na wizyte z lekarzem rodzinnym. teraz tylko dobra wola lekarza by i dał skierowanie do poradni dibetologicznej! jesli tego skierowanie nie dostanę, to w piatek lekarz mnie połozy do szpitala, a dla mnie to mało zabawne. pozdrawiam. miłego dnia i spokoju i żadnych złych dolegliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta 79 podobno takie wyniki jak ty masz to oki, ja tez bym mogła ujść w tłoku, tylko bym miała ponownie wykonany test na obciążenie glukozą, gdyby lekarza nie zmartwił taki szybki wzrost i taki duży dzidzi, bo ja mam 27, no tak poczatek 28 tyg ciązy a dzidzia wazy 1848, jak w 30tym, którymś. ale wierzę , ze to po prostu byczy chłopaczek we mnie rośnie i bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄 Peppetti daj znać co u Ciebie słychać, bo pusto bez Ciebie!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie o poranku :) aneta76 - rybki też uwielbiam jesć, a jeszcze takie przez siebie złowione to już podwójna przyjemność :) Dziewczyny ja już 3 noc nie moge spać, wszystko mnie boli, mięśnie brzucha ciagną - chyba się powiększa brzuszek? ale to udręka..:) już nawet mam problemy z przewracaniem się z boku na bok :) jak wieloryb..hehe Dzisiaj od rana mam nerwy - bo dziś zus bedzie \"rozstrzygał\" czy należy mi się zasiłek, czy nie...oby nie pozostała mi droga sądowa - bo nie wyobrażam sobie przeżywać takiego stresu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wrześnióweczki! Troszkę mnie nie było, ale lato jest i trzeba było zmienić klimat. Troszkę na wsi jestem u rodziców. Cudownie- nawet jak pada to nie jest tak źle. Wczoraj wizytę u gina miałam i moja dzidzia wazy juz 1200 g. Myślę, że spore dziecko to będzie. Najważniejsze, że zdrowa Basia jest:) No ale jaka zgaga mnie czasem dopada. Auu. W życiu czegoś tak dziwnego nie miałam. Podobno maalox mogę brać to kupie i będize po sprawie. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim,ale dzis mialam straszny sen-bylam z moim maluszkiem w kosciele,lezal sobie w wozku,byla zima i on strasznie zmarzl-mial oszroniona cala buzie,glowke i raczki,sople mu zwisaly,a ja oczywiscie tego nie zauwazylam.......dopiero jak przestal sie ruszac.......wiec zaczelam na niego chuchac,rozcierac mu raczki i \"ożył\".Obudzilam sie zlana potem ze strachu.To pewnie wyraza moje obawy dot.opieki nad dzieckiem,a mam ich cale mnostwo wiec nic dziwnego,ze snia mi sie takie glupoty. Miska-mam nadzieje,ze wszystko z zusem sie wyjasnie na Twoja korzysc,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nie odzywalam sie kilka dni, bo zostalam slomiana wdowa - moj maz wyjechal na szkolenie :) Na dodatek moj synek od poniedzialku ma wakacje i jest ze mna w domu. Nagle okazalo sie, ze na nic nie mam czasu. :) A zwlaszcza na komputer. :( Hmmm wiele z Was bylo na wizytach u gina. Zamiast tryskac radoscia, ze wszystko jest ok, to wszystkie sie zamartwiacie.Wierze jednak, ze wszystkie dotrwamy do conajmniej 36 tc. A potem to rozsypia sie szczesliwe porody. Katusia -pytalas o haslo do bloga. Nie wiem, nie pamietam czy dostalas je?? Pisalyscie o ksiazce jezyk niemowlat. Przypominam, ze wersje elektroniczna mamy na blogu. :) Gratuluje zakupow dla dzieciaczkow. Wszystko co kupujecie jest takie slodkie. Zazdroszcze Wam tego, bo ja nic nie kupuje. Wszystko mam po Kamilku. Czasem ogladam cos na allegro, ale potem mysle po co mi nowe, przeciez mam. Lea - pytalas o posciel. U nas tez nie zalecaja poduszki, bo dziecko moze sie udusic. Chociaz teraz poduszki sa plaskie na 1 cm. Mysle, ze nie zagrazaja bezpieczenstwu malenstwa. Natomiast zalecenia by klasc malucha bez kolderki czy kocyka tylko grubiej go ubierac dla mnie brzmia absurdalnie. Przeciez gdy zaloze mu grubsze ubranka to zmiejsza sie komfort poruszania sie. Mysle, ze tak jest niewygodnie. Moj synek spal pod kolderka, ktorej konce wciskalam pod materacyk, by nie zaciagnal jej sobie na glowke. A odnosnie rodzaju porodu, to my takiego wyboru nie mamy. Wszystkie rodzimy SN chyba, ze sa wskazania do CC. vanilam - dzieki za relacje ze szkoly rodzenia o banku krwi. Ceny zmienily sie bardzo! Gdy rodzilam kamila to cena za zdeponowanie wynosila 3000! I to skutecznie odstraszalo wszystkich. Musisz troszke zwolnic tempo zycia! No chyba, ze chcesz urodzic w trakcie strajku. ;) A do sierpnia moze sie dogadaja. Irysek - nie panikuj, wszystko bedzie dobrze. Jak po wizycie? Czy z krazkiem wszystko ok? Milego dnia Wam zycze i duzo slonecznych mysli, bo na slonce za oknem nie ma co liczyc.... :( przynajmniej u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam wstać dzisiaj z uśmiechem na twarzy, a tu taaaka ulewa :( Nie śpię już od 7. Moja siostra ma dzisiaj obronę i chyba na swój sposób to przeżywam. A mój brzusio nadal twardy, więc dzisiaj napewno czeka mnie leżenie. Co do oddychania przeponą, to jedną rękę połóżcie sobie na klatce piersiowej, a drugą na górze brzuszka. Podczas oddechu powinna usosić się tylko na druga ręka wraz z brzuszkiem. Nabieramy powietrze przez nos, a wydychamy przez usta. Mysza3 - dobrze, że dzidziuś już się ustawił. Ja boję się, że z czasem Szymon może mieć za mało miejsca, by móc zmienić pozycję. U nas nie ma formalnej możliwości, żeby mój lekarz odbierał mi poród. Chyba, że będę miała takie szczęście, że moja gin będzie miała dyżur. Tyle, że zapewniła mnie, że napewno przyjedzie do szpitala, jak tylko dam jej znać, żeby wszystkiego dopilnować. Dotex82 - nasze maleństwa najwięcej rosną po 30 tc, więc pewnie Twoja kruszynka zdąży jeszcze nadrobić wagę. Poza tym, jak dziewczyny pisały przy każdym pomiarze są spore granice błędów. Moja gin też zastanawiała się nad Fenoterolem , ale ponieważ on podnosi puls, a mój jest powyżej 100, więc odpada. Irysek - super, że już u Ciebie lepiej 🌼 Z tym twardnieniem brzucha mam podobnie. Nawet wczzoraj podczas wizyty miałma wrażenie, że maluch się po prostu wypiął :) Ale moja gin stwierdziła, że cały jest twardy, a to jest nipokojący sygnał. A co do szpitali, to mam nadzieję, że wszystko się ustabilizuje zanim zaczniemy wydawać nasze cudeńka na świat :) Konwalia10 - moja mama cały czas śmieje się z mojego męża, bo odkąd dowiedział się, że będzie miał syna, to chodzi dumny, jak paw. A życie zna takie przypadki, że potencjalny synek okazywał się dziewczynką :) Lea76 - ja miałam trzy razy usg - w 13 tc, 21 tc i 30 tc. Greta78 - dzięki za informacje o wózeczku :) Z tą formą to różnie bywa - czasami można przesadzić :) Aneta76 - nie przemęczaj się tak Azazella - jednak odpoczynek ma zbawiene efekty. Dobrze, że wszystko wróciło do normy. Mnie też psychika siada, ale mężulek mocno się stara żebym cały czas była uśmiechnięta :) Ja jestem najstarsza w rodzinie w wieku produkcyjnym :) i niestety nie mam od kogo dostaćchoćby części wyprawki :( Miśka_26 - jeśli chodzi o łowienie rybek, to z moim temperamentem nie wytrzymałabym z wędką nawet kwadransa, ale zjeść to zawsze jestem chętna :) Trzymam kciuki za rozwiązanie sprawy z zusem. Peppetti - no, już się martwiłam 🌼 Piszę na wpół leżąco i zajęło mi to chyba z godzinę :) Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki i głowy do gówy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Katusia dziekuje bardzo za linki troche sie uspokoiłam, czekam na wizyte i wszystko sie wyjaśni. Narazie ogranicze słodycze, bo u mnie strasznie sie zmieniło na poczatku ciaży wogóle nie mogłam na nie patrzeć a teraz to podjadam i ostatnio nawet bardzo. Wiec stop ze słodyczami a napewno wszystko bedzie ok - musi być ok:) Azazella ja też mam dokładnie takie obawy jak ty, boje się czy ze wszystkim sobie poradze, boję sie porodu i tego co bedzie później. Ale tak sobie staram tłumaczyć, ze przecież nie ja pierwsza i nie ostatnia wiec chyba jakoś musze dać rade. Zazdroszcze wam tych zakupów ja jeszcze pare tyg i też bede kupować i kupowac i kupować :):) juz sie nie mogę doczekać. Pozdrawiam i zycze zdrówka, i uśmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Moje Kochane po przespanej ( w miarę ) nocy już mi trochę lżej. Mała szaleje od rana więc chociaz tym się nie martwię. Zaraz zabieram się za prasowanie (wynalazłam patent - kiedy t o prasuję siedzą w wygodnym fotelu :-) ) jutro wyjeżdżamy więc muszę sobie podzielić przygotowania na raty coby się nie sforsować. U mnie leje ale ja ostatnio bardzo lubię taką pogodę. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny vanilam - zywiolowa z ciebie dzieczyna, wiec wyobrazam sobie ze ciezko ci bedzie zwolnic tempo i wiecej lezec i odpoczywac, ale napewno dasz rade dal swojego szkraba :) ale tymi strajkami to naprawde mozena sie zdenerwowac, zeby kobieta przed porobem musiala jezdzic od szpitala do szpitala to juz skandal to-tylko-ja - jak piszesz ze masz ochote na slodkie, to moze faktycznie z tego powodu masz takie wyniki. wiem ze latwo mowic nie denerwuj sie, ale napewno lekarz da ci jakies zalecenia zeby poprawic wyniki :) bedzie dobrze zobaczysz :) z ta pogoda to tak jak mowisz ciezko dogodzic jak swieci slonce to zle jak chlodniej i pada to tez zle. Niewiem czy dobrze pamietam ale chyba 14 masz obrone, jeszcze pare dni, bedziemy trzymac kciuki zeby poszlo dobrze a pozniej jak pisalam czekaja cie zakupy :) i oczekiwanie na malenstwo :) dotex - tak jak pisaly dzieczyny, nie przejmuj sie tak bardzo tymi wymiarami z usg, jak mam robione na kazdej wizycie i raz bylo tak ze glowka i brzuszek na jeden tydzien a nozka juz na kolejny, a teraz w piatek wszystko bylo juz na ten sam tydzien. wystarczy ze lakarz niedokladnie zaznaczy i juz masz na usg inny wynik. To nie sa takie dokladne wymiary tylko w przyblizeniu, orpintacyjne. Mysle ze jeden tydzien roznicy mozna traktowac jako taka tolerancje bledu na usg. A moze tez byc tak jak pisala ktoras dzieczyna ze poprostu twoje malenstwo bedzie troszeczke mniejsze, przeciez ludzie sa rozni, jeden jest wysoki jeden niski :) napewno wszytko bedzie dobrze :) konwalia - my tez mamy miec Piorusia :) teraz to bylabym bardzo zdziwiona gdyby jednak urodzila sie dziewczynka, to by dopiero byla niespodzianka :) lea - ja mam usg robione na kazdej wizycie jak i badanie ginekologiczne. ale kolezanka u innego lekarza, niedawno w 33 tyg. miala robione usg drugi raz. shiva - ja z kazdej stony slyszalam ze malenstwa nie wolno klasc na poduszeczce w lozeczku, zastanawialam sie kiedys to po co wogole sie je robi skoro pozniej nie wolno ich uzywac miska - mam nadzieje ze ta sprawa z zusem wyjasni sie dla ciebie dobrze i nie bedziesz juz musiala sie denerwowac, oby wszystko bylo dobrze :) daria - ale mialas koszmar :( tez mam obawy jak sobie poradze z opieka nad dziekiem. czasem sa takie dni kiedy mysl o zalozeniu pieluch urasta do nielada wyczynu a czasem, choc niestety rzadziej sa dni ze mysle ze tak jak ze wszystkim w zyciu, czego wczesniej nie umialam to sie poprostu naucze i bedzie dobrze a tak poza tym bylismy wczoraj z mezem na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia :) prowadzi je bardzo sympatyczna polozna, to byly takie organizacyjne zajecia, mowila o czy bedzie mowa na kolejnych zajeciach, i tak w piatek (bo spotkania sie 2 razy w tygodniu) bedzie o pierwszym etapie porodu. Wogole skupiac sie bedziemy na porodzie naturalnym ale jak bedziemy mialy watpliowsci to opowie rowniez o cesarce. Pozniej ma byc o kolenych fazach porodu i o pologu, 3 zajecia o pielegnacji dziecka, bedzimy cwiczyc na lalce kapiel :) i mamy tez isc na sale porodowa, zeby sie jej pozniej nie wystraszyc :) no i oczywiscie dobiemy sie jakie panuja zwyczaje i procedury w tym szpitalu zeby przy porodzie miec jasnosc co sie dzieje z nami i z dzieckiem. A panie jeszcze dodtakowo maja cwiczenia, ale pierwsze dopiero w piatek :) mysl;alam ze jak bede siedziec w domu to bede sie nudzic ale nic z tego, ciagle mam cos do roboty, tyroche wiecej czasu spedzam w kuchni, jak pracowalam to tesciowa gotowala, do tego sprzatanie, prasowanie i wogole co chwila sobie wynajduje nowe zajecia, ostatnio mecze meza ze trzeba balkon pomalowac to mi powiedzial zebym wrocila do pracy bo mu tylko zajecia teraz znajduje :) :) :) a dzisiaj juz zrobilam sloiki z wisniami ale wypracowanie stworzylam :) dobra koncze bo jak sie dzisiaj rozpisalam to mi miejsca na forum zabraknie :) pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie serdecznie. Troszkę mnie nie było ponieważ miałam remont u mamy, oczywiście nic nie robiłam tylko radziłam ci i gdzie ustawić, pomalować, kupić. Ale żeście się napisały, zajęło mi to 3 dni by być w temacie. Martwię się, bo od kilku dni boli mnie w nocy brzuch. Jak chodzę siku to mam skurcze takie że nie mogę się ruszać. Czasami myślę że to już się zaczyna poród. Czy macie podobne uczucia czy tylko ja? Poza tym ciągnie mnie do dołu brzuch i chodząc trzymam go żeby był wyżej i nie mogę chodzić normalnie tylko na palcach bo boję się następnego skurczu. napiszcie mi proszę czy macie podobne odczucia? Pozdrawiam i trzymam kciuki za obronę Diany i to tylko ja. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Brzuchatki Dziekuje za odpowiedz na moje pytania. Bede cwiczyc oddychanie przepona. Greta Ja wszedzie szukalam rozka i nie moglam znalesc ale w Kids r us widzialm cos w stylu beciku tyko ze jest cienki i tylko siega piersi dzidzi, nazywa sie easy sleeping swaddler czy cos takiego. DAleko mu do beciku. Wiesz co ja robie jak cos szukam to sobie znajde na polskich stronach, wyprintuje i ide ze zdjeciem do sklepu i pytam. TAk np bylo z wozkiem nikt nie wiedzial o co mi chodzi jak pytalam o gleboki wozek z bassinetem. Co do skurczow to ja mialam straszne skurcze w nocy w 5-6 miesiacu, czasami nie moglam zrobic siku bo myslalam ze mi jajnik wykreca, ale przeszlo. Ale takie skurcze niezbyt bolesne to sa chyba normalne bo macica tez musi troche pocwiczyc przed porodem. Pepetti Dobrze ze sie odezwalas bo sie martwilysmy. Ale ta ciaza szybko przebiega ja myslaam ze to bedzie trwalo cala wiecznosc a tu hop siup ima sie ku koncowi. Wczoraj podczytalam sobie topik gdzie dziewczyny juz urodzily. Weszlam na miesiac terminu ich porodu. To jest dopiero strach i radosc. Dziewczyny sie niepokoja kazdym skurczem , nie wiedza czy juz sie zaczelo czy nie a tu nagle wiadomosc typu. Trzy dni temu urodzilam synka wazy tyle i tyle ...itd.... NAs to tez niedlugo czeka. Ok musze wstawac bo mnie tesciowa przeklnie ze jestem leniem a juz prawie 9:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszecie o wagach maluszków niektóre z was martwia sie nieską wagą dziecka ,tak więc mnie przed c.c dwa dni moja gin robiła pomiar dziecka i obliczyła że mały bedzie na 3 kg i ..urodził sie na 4.500i 60 cm długi. Niespodzianka na całego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:))) Pozdrawiam Wszystkie serdecznie i jak zwykle będę pisała do Wszystkich, bo cięzko mi spamietac kazda z nicka:) Mój brzusio chyba sie uspokoił. No-spa i magnez w koncu podziałały. Biorę regularnie 3x dziennie po 2 nospy i magnez. Zdarzaja sie jeszcze bolesne twardnienia brzuszka ale juz sporadycznie. Staram sie duzo lezeć i nie przemeczać sie. Kilka razy tez odczuwałam ból w nocy ale teraz minął. Boli mnie tylko skóra, która naciaga sie w szybkim tempie i nad zebrami czuje najwiekszy dyskomfort. Wizyte u gin. mam 9.07 i juz nie mogę sie doczekac, bo może w końcu dowiemy się kto sie kryje w tym wielkim brzusiu:) A, teraz uciekam na spacer, bo słonko wyjrzało:) zycze miłej reszty dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, Dotex82 - ja tez prasuje na siedzaco - tylko nie w fotelu, a na krzesle z poduszeczka ;) Joasia - zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem - po co robic poduszki skoro nie wlno ich uzywac...a moze to tylko na poczatku nie wolno ich uzywac??? Co na to doswiadczone mamusie - kiedy wprowadzacie poduszeczki swoim maluchom? Malgocha-ja tez czuje ciagniecie brzucha, zwlaszcza jak dluzej pochodze albo postoje. Moja gin. powiedziala, ze niektore kobiety zaczynaja odczuwac taki dyskomfort - wtedy nalezy po prostu ... odpoczywac. Jezeli ciagniecie i klucie nie ustaje mimo lezenia, wtedy trzeba sie zglosic do lekarza. Konwalia- co do twardnienia brzuszka, to ja tez biore fenoterol i ispotin. Skurcze powoli mi przechodza, ale wciaz mam watpliwosc, czy ten lek jest do konca bezpieczny... Na poczatku bralam nospe, ale mi nie pomagala. Tez mialam problem jak rozpoznac \"ukladanie\" sie malucha, a jak napinanie. Przy skurczach twardnieje i napina sie (\"staje\") caly brzuch. Jezeli to malenstwo sie napina, to twarde sa tylko 2 miejsca - główka i pupa ;) Pozostale sa mieciutkie. Moja gin. mnie uspokoila, ze twardnienie brzucha to przypadlosc prawie 50% ciezarnych. Macica cwiczy skurcze i powoli przygotowuje sie do porodu, co jest naturalne. Gorzej, jesli jest to zbyt czesto i towarzysza temu inne objawy (np. silne bole, skracajaca sie szyjka, itp.) Najlepszym lekarstwem jest po prostu relaks i odpoczynek. Zatem dziewczyny - GLOWY DO GORY! pola40 - a macie jakies preferencje co do plci (wiem ze masz juz gromadke szkrabow w domu, ale nie znam ich plci ;) ) Trzymajcie sie cieplutko i nie zamartwiajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×