Rodzimy we wrześniu 2007r.

Witam dziewczyny, jestem z topiku wrzesien 2006. Postanowilam napisac Wam kilka slow, bo juz niedlugo bedziecie sie rozdwajac:) U nas pierwsza wrzesniowka urodzila na poczatku sierpnia:) My mamy juz swoje dzieci przy sobie i za kilka dni pierwszy nasz forumowy maluch skonczy roczek. Wiem , ze juz pewnie sie niecierpliwicie i czekacie na swoje malenstwa, ale jeszcze dopoki mozecie to wypoczywajcie, relaksujcie sie ile wlezie, bo pozniej moze byc \"nieco\" malo czasu na wlasne przyjemnosci:P Zycze Wam wszystkim baaaardzo lekkich porodow, zdrowiutkich szkrabow i mnostwo satysfakcji z macierzynstwa. Pozdrawiam serdecznie.

Witajcie raz jeszcze Ja bylam dzisiaj pocieszyc kolezanke, ktora jest juz 4/5 raz po in vitro i na szczescie tym razem wszystko sie jakos ukladalo, tylko ze wczoraj lekarz jej powiedzial, ze Dziecko opadlo na sam dol a jest w 20tc wiec musialam ja podniesc na duchu, bo ma bardzo zle mysli co do kopniakow to szczerze nie zwracalam uwagi w ktorym miejscy czuje dokladnie ruchy, ale chyba tak do pepka Peppetti bardzo Ci Kochana dziekuje za pomoc i wklejenie moich zdjec dobrze, ze pojawilas sie na topiku grako96 witaj z nami Miśka_26 moj Max tez sie mniej rusza, ale gin mi powiedziala, ze najnormalniej w swiecie rosnie wiec ma coraz mniej miejsca dobrze, ze po wiz jest ok my musimy odpoczywac a czesto o tym zapominamy i dlatego mamy rozne bolaczki Sisterone Konwalia10 monik lea76 to przykra sprawa z ta choroba gratulacje z powodu zakupu mieszkanka mysz3 eve81 tristeza vanilam iza iza aniolekjg Laura_26 aneta76 irysek martwilam sie o Ciebie wczoraj Kasiak* malagocha333 daria123 LuKrEcJa caly czas trzymam kciuki za Kruszyne kolezanki, a Ciebie pozdrawiam to-tylko-ja mi tez brakuje seksu jak powietrza :D mam nadzieje ze nikogo dzisiaj nie pominelam a jezeli tak to przepraszam i przesylam Pozdrawiam

Aneteczka1976 wm102 dzieki za mile slowa dla wrzesniowek 2007

Witam Wrześniowe Mamy Ja dzisiaj chyba polatałam troszkę za dużo, bo teraz brzunio pobolewa a synek skacze w środku jak żabka, chyba na znak protestu bo zazwyczaj jest dość grzeczny :) Sisterone- ja też czuję ruchy praktycznie tylko do wysokości pępka i w ostatnim czasie jest to takie pełzanie z jednego boku na drugi. Nigdy nie dostałam kuksańca w żebra wiec nawet nie wiem co to za uczucie, przypuszczam, że niezbyt przyjemne. Za to synek namiętnie kopie mnie po pęcherzu a to tez do przyjemności nie należy :) Irysku- tak jak malagocha333 zaopatrzyłam się w majteczki firmy Horizon, tylko te troszkę większe :p Siateczka jest miła w dotyku, wygląda na to, że będą wygodne no i najważniejsze- można je prac. Ja swoje zamówiłam przez allegro, bo w moim mięscie o nich ani widu ani słychu. Ja też boję się porodu. Zresztą, nie ma jak wsparcie w rodzinie, moja siostra i mama za kazdym razem gdy sie widzimy lub rozmawiamy podkreslają jak to one sie o mnie bardzo martwią, jak ja przetrwam ten poród skoro taka na ból mało odporna jestem. Juz im powiedziałam, żeby sobie darowały. To prawda, jestem mało odporna ale zrobie wszystko co w mojej mocy, żeby pomóc maluszkowi przyjść na ten świat, to chyba oczywiste. Jednak mimo dość dobrego nastawienia poród, nie skompletowana do konca wyprawka i dezynfekcja w szpitalu, spędzają mi sen z powiek, ale to już chyba taki urok ostatnich tygodni ciąży :) Misiu- jak się miewa Twój brzuszek? Dodaj proszę do tabelki moje dane bo ja jestem noga i nie umiem sama :p waga +8, obwód 112 synuś- Konradek Pozdrawiam i ściskam Wszystkie Mamusie

dziewczyny wyczytalam na moim ostatnim usg taka inf. polozenie podłuzne glowkowe , ustawienie I, co to oznacza ?moze ktoras z kolezanek wrzesniowek2006 mi podpowie .?

mysza3 wrzucilam Kochaniutak na google w przegladarke: ciaza polozenie podluzne glowkowe i wyskoczyla 10 stron tak ze wpisz sobie na google to poczytasz sobie bo ja szczerze nie mam pojecia i tak sprawdzilam z ciekawosci bo jestem w tych sprawach ciemna

tz ze Twoja Kruszynka jest ulozona do porodu naturalnego glowka w dol, to super

To tylko ja. W styczniu pisałyśmy na tym samym forum ? wczesne objawy ciąży? czy źle sobie przypominam? Jak to dawno było. A tu jużprawie meta

mysza3 - tak jak pisała anja, to prawidłowa pozycja do porodu, a ustawienie I oznacza, że dzidziuś ma grzbiet po lewej stronie.

justme- dobrze ze sie odezwałaś zostan z nami jak najdłuzej, u mnie to samo wszystko trzeba zamawiac przez internet w aptekach takich majtek w ogóle nie maja , te które znalazłam byly w sklepie medycznym bo okazalo sie ze babka ma tam i podklady poporodowe i wenflony i majtki własnie Miśka- twoj pomysl z wklejeniem starej tabelki zadzialal , a jak brzuszek dalej boli, kurcze te bole a wlsciwie strach jaki wywołuja jest okropny, od razu nakreca sie psychika daria123 -fajnie ze juz jestes po wizycie i ze wszystko jest w porzadku, ja z niepokojem czekam do piatku na moja wizyte Vanilam - nie wiedziałam ze wysoki puls jest przeciwskazaniem do fenoterolu :( ,ja juz sie nastawiłam ze tez go dostane na najblizszej wizycie , ale teraz to juz samam nie wiem bo ja tez mam wysoki puls za to bardzo niskie cisnienie. Zwykle mam puls miedzy 90 a 100. Czy to według ciebie duzo , czy ty masz wyższy? Jak nie bede mogla brac tego leku to juz chyba do konca ciazy nie rusze sie z lozka :( anja2525- dzieki za pamiec, to miłe ze pamietalas o mnie :) Konwalia - jak brzuszek lepiej, twoje gg dodalam :) Peppetti - w tych linkach które podawałam wczesniej to wlasciwie bylo pokazane tylko dno gondoli a nie system mocowania pasami wiec nawet jakbys weszla to i tak nie zobaczylabys tego mocowania, jak wejdziesz na stone http://www.akord.poznan.pl/akcesoria.php to na samym dole sa takie pasy a obok przykład mocowania gondoli oliwia06- zaglądaj jak najczesciej twoje rady na pewno nam sie przydadza zwłaszcza jak juz bedziemy miec swoje dzidzie o tysiące pytań i watpliwości wm102 - eve81- zrobiłas niezly interes, gratulacje grako96 - ty nie narzekaj na seks w kilku pozycjach , ja od poczatku ciazy mam zakaz seksowania to dopiero jest meczace :) Ale dalaczam sie do dziewczyn które zawsze spaly na brzuchu, ja tez inaczej nie zasnelam i teraz ciezko znalezc inna pozycje Jesli chodzi o te majtki siatkowe, ja je wczoraj załozyłam co prawda na swoje majtki ale i tak wydały mi sie wygodne, nigdzie nie uciskaja, jedynie co to wydawały mi sie bardzo słabe, balam sie ze rozejdą sie przy zakładaniu i dlatego pytalam was o inne firmy bo zastanawialam sie czy nie sa po prostu mocniejsze. Wiadomo ze zamawiając przez neta nie widzimy jakosci stad moje pytanie. Moja kruszynka chyba jeszcze nie miewa czkawki, albo ja nie czuje, wiec niech jeszcze troche poczeka z tym pchaniem sie na ta strone Ogolnie tez jestem niespokojna o ten moj brzuch bo biore nospe ale nie jest dobrze. Czekam na piatkowa wizyte u gina , mam nadzieje ze nie jest tak żle i nie skieruje mnie do szpitala. Zobacze co mi powie. Dodatkowo chyba znów siada mi z nerwow psychika :( Przepraszam was ze nie uzywam duzych liter zwracajac sie do was ale leze i pisze jedna reka, ktora juz mi powoli siada ;) Pozdrawiam tez wszystkie nie wymienione wyzej dziewczyny ale nie mniej lubiane

aneteczka1976 szczerze nie przypomina sobie Ciebie, ale masz racje pisałam na tamtym forum. patrz a my tu juz ku końcowi cudowne to uczucie. Buźka dla Ciebie i Twojej dzidzi :)

witajcie dziewuszki najmilsze :) nareszcie koniec pracy!!!!!!!!!!!!1juz teraz wolne i bede miec wreszcie czas na kafe,sprzatanko,zakupy koncowe i szkole rodzenia w kazdy czwartek-jak milo:):):) spalilismy moje ciuszki pracownicze i teraz moge byc spokojna,ze zadna sila mnie juz tam nie zaciagnie!!! widze,ze piszecie jak szalone i strony sie drkuja z predkoscia swiatla a ja potem galy wytrzeszczam zeby za wami nadazyc ,nie wspominajac nawet o pisaniu bo na to mi sil nie starcza po takiej lekturze:) piekne sa wasze historie\"starankowe\" ,dziekuje,ze zechcialyscie sie nimi ze mna,z nami podzielic bo to sa bardzo osobiste i delikatne przezycia,ktore czesto chowa sie przed calym swiatem - dziekuje raz jeszcze za wszystkie opisane tu historie i za kazda z osobna ja rowniez podziele sie swoja oczywiscie ale ona nie ma w sobie nic wzruszajacego:) teraz nie mam czasu bo glod mi wykreca brzuszek na druga strone ale obiecuje wrocic i wiecej wam posmecic:) sciskam was wszystkie i szczegolne pozdrowienia dla tych wrzesnioweczek,ktore wrocily po dlugiej nieobecnosci:)

Dziewczyny macie takie piekne brzuszki!!Jak tylko jakimś cudem zrobie sobie zdjęcie tez sie wam pochwalę Daria123 wygladasz slicznie masz tylko brzuszek i tak jakby nic kg w przód ...pozazdrościć Peppetti Grako96 Miśka_26 Sisterone Konwalia10 monik lea76 mysz3 eve81 tristeza vanilam iza iza aniolekjg Laura_26 Kasiak* malagocha333 daria123 Irysek LuKrEcJa to-tylko-ja anja2525 i wszystkie o których zapomniałam dziekuje że jestescie i dzieki temu nie sfiksowałam :)

witajcie kochane Brzuchatki! wczoraj skończyłam szkołę rodzenia miała 8 wykładów, zostały co prawda jeszcze 2 tj. spotkanie ze stomatologiem i z ginekologiem. jednak stomatolog jest na urlopie, a żaden z ginekologów coś nie chce sie odważyć, by przyjść. teraz juz chodzić bedę w same środy (jak dziś) na gimnastyke, która trwa 1,5 h, ale tak jak dziś ćwiczyłyśmy z 20 min reszte czasu poswieciłysmy na pytania, które jakos zwsze przychodza w domku zamiast na wykładach. szkoła rodzenia pomaga mi psychicznie, bo jestem miedzy ludzmi, kobietami w ciąży, nie czuję sie aż tak wyalienowana i wiem, ze nie ja jesdna jestem pączkiem :) z moimo problemami- nadal jest ..... chyab juz zawsze bedzie powracał........ nie pisze, bo nie potrafię, wolałabym to z siebie wywalić, jak dziweczyny tu na forum, ale........ nie mogę, bo boli wtedy bardziej i bardziej, wiec nie gniewajcie się, ze nie chcę o tym pisać, ale powiem jedno, to dotyczy własnie rodziny................... jakoś dół minie i poradzę sobie , bo zycie nadal trwa :) kochane brzuchatki jak byscie chciały coś wiedzieć na temat pilęgnacji pępka czy innych rzeczy to napiszcie, to ja opisze co dowiedział się ze szkoły rodzenia dziś nie mogłam normalnie nadrobić waszych wpisó, czytałam i czytałam, więc nie gniewajcie się, ze nie napisałam czegoś do kazdej z was z osobna, bo bym tu siedziała i siedziała, a ze względu na twrdniejacy brzuchol musze teraz sie połozyć, bo dzis miałam dzień latany tj. zanosiłam do pracy zwolnienie, potem załatwiałam paierkowe sprawy z mężulkiem rachunki , raty itd. potem szkoła rodzenia, teraz zjadłam i ide poleżeć, bo aż w krzyżu mam ból. ogromne buziaki w następnym poście napiszę jakie tematy omówiłam w szkole rodzenia to sobie ewentualnie wybierzecie to co byście chciały się ode mnie dowiedzieć pozdrawiam :)

mam pytanie do Was: tak jakos slabo sie czuje, jakby mi brakowalo sil, kreci mi sie w glowie i czuje sie tak jakbym miala zemdlec, i widze podwojnie, rece mi sie trzesa i reszta ciala tez jak galareta miala ktoras tak? ide polozyc sie do wanny, moze przejdzie. ale tak jakos mi dziwnie

Anju nie wiem dlaczego masz takie dolegliwości ale lepiej nie idź teraz do wanny!!!!!!!!!A już napewno gdy jesteś sama w domu!!!! Połóż się, zamknij oczy i spróbuj się zrelaksować!!!!! A gdy poczujesz się lepiej to daj nam znać!!Trzymaj się Kochana

Anju konwalia ma rację nie wchodx do wanny połóż sie nogi wyzej głowy zadnych kąpieli w zaparowanej łazience bo sie to xle skończy!!uważaj na siebie

Aneta 76-dzieki wielkie za mile slowa,ja mam 14kg do przodu!!!!!Ale startowalam z wagi 57 przy 172c wzrostu,wiec moze dlatego tak bardzo tego nie widac,jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.

Hello wrześnióweczki Eve81 - koniecznie musisz nam przesłać zdjęcie na bloga w tej sukience :) Laura_26 - mój brzuch też wygląda jak przyklejona piłka - trochę śmiesznie :) Grako96 - mi również brakuje tych samych rzeczy, co Tobie, z tą tylko różnicą, że u mnie jest zero seksiku od ponad 2 miesięcy. A z tym położeniem maleństwa to Ci zazdroszczę, bo u mnie w 30 tc Szymon był ułożony główką do góry i nie wiem, czy się obrócił, czy nie. Chyba dla pewności zrobię sobie usg po 36 tc. Lukrecja* - damy radę Malagocha333 - to ja mam właśnie te same majteczki Daria123 - ja też dzisiaj miałam jakiś nędzny dzień. Nawet zaczęłam łapać jakiegoś doła, ale na szczęście mąż wrócił z pracy i mnie rozweselił. Mam nadzieję, że nie dopadnie Cię to drapanko :) Aneteczka1976 - ja też chciałam, żeby mama mi uszyła pościel, ale stwierdziła, że jest taki wybór, że się kupi gotowe. Tylko kosztowo różnica jest kolosalna. Ja nie robiłam żadnych innych badań oprócz tych zleconych przez moją gin. Musisz wytłumaczyć swojej kruszynce, żeby poczekała na tatę :) Wm102 - Anja2525 - uważaj z tą kąpielą, żebyś nie zemdlała w wannie. To podobno często zdarza się w ciąży. Dlatego ja korzystam z wanny tylko pod okiem męża. Justme - nie martw się. Jak powiedziałam wczoraj mojej gin, że zaczynam się pwowoli bać, to powiedziała, że to normalne i to właśnie raczej jest strach, by poród przebiegł pomyślnie i żeby z naszymi maleństwami było wszystko ok. Irysek - mój puls nie spada poniżej 100 uderzeń na min, a czasami mam aż 120-130, dlatego moja gin bała się podac fenoterol. Mi ostatnio przeszło trochę twardnienie - sporo leżałam i w miarę potrzeb brałam nospę i to pomogło. A dołkami psychicznymi się nie przejmuj - widzisz, że wiele dziewczyn przeżywa teraz jakiś kryzys. Może to jakieś hormony znowu w nas buzują. Katusia - olej wszystko, myśl tylko o sobie i dzidziusiu. Jesteśmy z Tobą Dzisiaj miałam szkołę rodzenia, ale napiszę coś więcej innym razem, bo dzisiaj padam z nóg. Pozdrowionka dla Was wszystkich

anja i jak sie czujesz ? lepiej? takie objawy moga sie zdarzać w ciązy, wystepuja tez przy złym cisnieniu i przy anemii ( nie masz z tymi rzeczami problemów?) pisalas tez niedawno ze odstawilas jakis lek na serce moze to od tego i fenoterol tak zadzialal bez tego leku Trzymaj sie kochana i daj znac co z toba

aneta76 Konwalia10 Vanilam dziekuje Kochane, ale zdazylam juz wskoczyc do wanny, nic nie pomoglo, a jeszcze zalalam lazienke i musialam cala wysprzatac szok - co mi dzisiaj jest :( maz caly czas przy mnie czuwa wiec mam dosyc wrazen na dzisiaj, bo nadal jestem jak galaretka wiec poloze sie obok meza i przytule do niego :) moze jutro bedzie lepiej Dziekuje Wam Kochane i przesylam Spokojnej nocy. Wazne, ze Max jest b. aktywny (tzn: ze jemu nic nie jest- dzieki Bogu) Pozdrawiam Wszystkie

Irysek Kochana nie mam pojecia co to, ale to raczej ze mna cos nie tak i nie ma wplywu na Maxa masz racje, zobacze jakie mam cisnienie

Cześć Dziewczyny!!Ja dzisiaj już nie wytrzymałam tego stresu związanego z twardnieniem brzucha i pojechałam do szpitala.Tam lekarz zbadał mnie- szyjka nie jest skrócona ani nie ma rozwarcia.Zwiększył mi dawkę Fenoterolu na 3*dziennie(a raczej 6*1/2) i stwierdził, że takie już uroki końca ciąży.Najważniejsze żebym jeszcze wytrzymała ok.2 tygodni. Cieszę się, że wszystko jest OK i teraz jestem już o wiele spokojniejsza!! Lea76 to super, że mieszkanko dostaliście w szybkim tempie.Masz rację, że teraz Ty powinnaś być w centrum uwagi i rozpieszczana, ale życie lubi się komplikować.Najważniejsze, że w tym trudnych chwilach będziesz miała przy sobie ukochaną mamę!!Trzymaj się dzielnie Kasiak życzę dużo siły w przyjmowaniu rodzinnej krytyki!!Przypuszczam, że to niełatwe ale już wkrótce będzie na świecie istotka dla której będziesz idealna i najważniejsza Malagocha Mysza3 Tristeza Laura28 Justme Miska_26 nieźle Cię ginka załatwiła:O Nagle przypomniało jej się, że jednak USG jest płatne??Ja jestem zadowolona ze swojego lekarza ale m.in. dzięki 70 zł.za wizytę ma ponad 4 tygodnie urlopu a ja muszę jeździć po szpitalach! Na mnie Nospa też już nie działa, jest chyba za słaba!!Uważaj na siebie i dużo wypoczywaj!! Aneta76 trzymaj się dzielnie i zawsze możesz się tu nam zwierzyć lub wypłakać!!Trzymam mocno kciuki, żeby wkrótce warunki lokalowe się Wam zmieniły i być w końcu odzyskała równowagę!Będzie dobrze Peppetti uściski dla Twojego małego przedszkolakaZaglądaj tutaj jak najczęściej!! Kaśka0110, Shiva24, Daria123 ale Wam ciąża służy!!Wyglądacie super!! To-tylko-ja ja nie mam takich objawów jak Ty, ale jeżeli tylko masz jakieś wątpliwości to dzwoń do lekarki!!Spokój psychiczny jest bardzo ważny!! Grako96 takie historie jak Twoja napawa nas optymizmem, że będzie dobrze:)A im bliżej porodu tym my, zwłaszcza pierworódki mamy większego stracha!! Irysku ja mam majtki poporodowe Hartmana i wyglądają identycznie jak opisujesz.Może nie są aż tak bardzo delikatne ale też nie mają normalnego kroku tylko dziury na nogi. Iza iza nie szalej tak z tym remontem:)Uważaj na siebie!!Ładnie napisałaś, że nic nie jest tak ważne jak miłość dla maleństwa-szczera prawda!! Aniołekjg ale musiałaś się najeść strachu!!Najważniejsze że Tobie i Basieńce nic nie jest!! Vanilam to chyba po 36 tygodniu żadnej z nas nie będzie na forum!!Wszystkie będziemy kopać w ogródkach:D Trzymaj się dzielnie z tymi suróweczkami!!!!!!Jeszcze tylko 2 dni!! Oliwia06, wm102 dzięki za wsparcie Lukrecja każda z nas się boi, to naturalna reakcja na to co nas czeka!!Nie jesteś sama:) Daria123 co za pech, że jednak szwagierka Cię zaraziła!!Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!! Eve81 ale niezłą promocję wypatrzyłaś!!Po weselu czekamy koniecznie na zdjęcia:) Aneteczka ale trzeba się nakombinować żeby troszkę zaoszczędzić!!Ja bardzo żałuję, że nie umiem szyć bo nieraz uszyłabym sobie coś ładnego, materiały są dosyć tanie!! Anja2525 super, że się odezwałaś po kąpieli!!Najelpiej połóż się do łóżka, oby jutro wszystko Ci minęło Greta Koniecznie wróc do nas i napisz jak to było w Waszym przypadku Katusia dziękuję, że chcesz się z nami podzielić wiedzą ze szkoły rodzenia!!Każda szkoła ma inne tradycje więc tym bardziej fajnie dowiedzieć się, co inne położne polecają I nie zamartwiaj się tak problemami rodzinnymi, wkrótce znów będzie dobrze!! Miłego wieczoru życzę i spokojnej nocy dla Wszystkich Wrześnióweczek

Dzięki Kochane za troske popołudniu już chciałam jechać go szpitala, ale zasnęłam i mi przeszło....Mateuszek nie kopie, ale wypycha co chwile inne części ciała - więc wiem,ze u niego ok :) narazie nic nie boli - mam nadzieje,ze noc minie spokojnie.. anja2525 - nie wiem,czy Ci tego nikt nie mówił - w ciąży nie wolno wylegiwać się w wannie...to niebezpieczne - tylko prysznic..mi tego własnie najbardziej brakuje w czasie ciąży - bo uwielbiam poleżeć sobie w cieplusiej wodzie :) mi któregś dnia też zrobiło się słabo, dałam nogi wysoko, otworzyłam okno i leżałam - przeszło..a jak Ty się czujesz? kłade się dalej - jutro nadrobie zaległości Pepetti dobrej nocy Kochane :)

dziewczyny jak właśnie wcinam śniadanko, już nie mogłam dłużej dospać więc wstałam, chyba dlatego że czeka nas dzisiaj malowanie przedpokoju i chciałam też pomalować na drugi kolor kącik dla maluszka:) oczywiście jak będzie gotowy to prześle fotki na bloga.

Witam śpioszki! :) Ja już nie śpię godzinę. Obudziłam się, jak zadzwonił budzik męża i po spaniu. A w nocy, to miałam chyba z 10 kursów do wc. Nie pamiętam, która z Was poleciła mi wywar z pietruszki na obrzęki, ale muszę powiedzieć, źe chyba zadziałało. Jeśli chodzi o wczorajszą szkołę rodzenia, to główny nacisk był położony na ćwiczenia. Uczyłyśmy się rozluźniać mięśnie, bo to bardzo ważne po ustaniu skurczu. Oczywiście ćwiczyłyśmy też trzy fazy oddychania przeponowego. Z teorii pojawił się temat stanów przejściowych i mówiąć szczerze, to pierwszy raz słyszałam takie pojęcie, choć dość sporo czytam. A więc do typowych stanów przejściowych należą: żółtaczka fizjologiczna, stolec przejściowy, spadek masy ciała, podwyższenie temperatury ciała. Żółtaczka fizjologiczna zaczyna się w drugiej dobie i trwa na ogół do 10 doby. Kiedy przybiera ona postać żółtaczki chorobowej lekarze zalecają naświetlania (nie jest to nic groźnego dla maleństwa, ale warto wiedzieć otym, żeby nie wpaść w panikę w razie takiego zalecenia). Stolec przejściowy to zielono-żółta maź, która występuje po pojawieniu się smółki, czyli pierwszego stolca. Często mamy panikują, że ich dziecko ma biegunkę, a to po prostu czysto fizjologiczny stan. Jeśli chodzi o wagę, to dopuszczalny jest ubytek wagi na poziomie 10% masy ciała. Może to wynikać ze złego przystawiania dziecka do piersi lub złej jakości mleka. Nie powinnyśmy się więc martwić, gdy lekarz pediatra zaleci dokarmianie. To częsta sytuacja i nie powinna też nas niepokoić. To chyba wszystko pokrótce. Zaraz wstaję, bo muszę jeszcze podjechać do zusu, bo znowy zażyczyli sobie jakieś papiery. Mam zamiar też dzisiaj wybrać jakąś pościel dla maluszka, ale coś niemogę się zdecydować. Mamy sypialnię w kolorze brudnego różu, a ja lubię mieć wszystko dopasowane. Jednak nie wezmę przecież różowej pościeli dla Szymonka :) Podoba mi się w kolorze zielonym i chyba taką wezmę. Cieszę się, że moja wyprawka zmierza ku końcowi. Idę zrobić sobie jakieś surówkowe śniadanko :) Odezwę się później. Pozdrowionka dla Was wszystkich

hej Dziewczynki :) ja już też nie spie, jak u większości - budzik męża mnie budzi :) na szczęście wstałam bez dolegliwości i mam nadzieje,ze reszta dnia taka będzie... dziś jade do kuzynki - urodziła dwa tygodnie temu..przywitam się z \"kruszynką\" (przy narodzinach miał 4kg..hehe) ciekawa jestem wszystkiego.. Vaniliam - nabiegałaś się do wc,ale mimo to warto pić wywar :) ja mam takie stopy chudziutkie, że aż nie moge się nadziwić :) a przecież ostatnio ciągle miałam jak kłody.. Te Też ciagle borykam się z wyborem wzoru pościeli - nawet dziś mi się to śniło :) ale ja specjalnie zmieniłam cały wystrój pokoju z pomarańczow-żółtego na zielony groszkowy :) i teraz pościel, która mi się podoba - safari bedzie pasowała do całości :) bardzo podobają mi się niebieskie posciele- ale jakoś jak mam wszystko pod kolor - to nie umiem zamieścić w centrum pokoju niebieskiego kącika...hehe pokręcona jestem, ale już tak mam od zawsze-wszystko pod kolor..hehe MIŁEGO DNIA BRZUCHOLKI :)

Witajcie dziewczyny!! Vaniliam ja dziesiejszej nocy to sie zastanawiałam czy w wannie sobie nie poscielić pobiłam chyba wszelkie rekordy z tym bieganiem do wc , do tego jeszcze doszła pełnia księżyca więc już całkiem fajnie bo spać nie mogłam a teraz trzymam sie klawiatury:) Dziewczynki mimo że praktycznie nie spałam to mnie tak w nocy lewe biodro bolało że koszmar wczoraj juz pod wieczór bolaly mnie biodra nie wiem czy to z winy noszenia wielkiego brzucha ,chodzenia czy z innej przyczyny no ale cóż... Jeżeli chodzi o zmiany poscieli narazie mam jeden komplet i jakies tam dwa przescieradęłka z chłopaków ale jeszcze zdąże kupic albo uszyć wszak na poczatku mały bedzie spał w rozku i nie zabrudzi a zreszta zdążę przeprac i wysuszyć.No mam wszystko nawet dla siebie chociaz jeszcze zastanawiam sie nad laktatorem poprzednio uzywałam tych zwykłych najzwyklejszych i pamietam że byłam niezadowolona ale wyjdzie wpraniu apteka pod nosem trzymajcie sie dziewczynki i dbamy o sobie dbamy dla wszystkich mam i dzieciaków duże i gorące buziaki

WItajcie. Nie było mnie wczoraj - mamy brata Męża na wakacjach i mam dużo zajęć. W dodatku wczoraj popołudniu byliśmy na basenie - ja to bardziej pławiłam się w brodziku a potem masowałam nogi w jacuzzi. ALe pomogło. Teraz tak nie bolą i nie są spuchnięte. Najchętniej bym cała tam weszła ale zbyt wysoka temperatura jak dla Niuni. Dzisiaj też mam sporo na głowie ale postaram się zaglądać bo większość pracy to praca przed komputerem. Buziaki dla wszystkich. Przepraszam iż nie odnoszę się indywidualnie do Was ale jeszcze nie nadrobiłam wczorajszego dnia.

dziekuję wam wszystkim za miłe słowa!!!!!!!!!! teraz musze iść po zakupy, ale idę z mężem, wiec nie bede dźwigała!!!! jak tylko obrobie się w domu tonapisze 8 tytułów zajęć ze szkoły rodzenia!!!!! serdecznie was pozdrawiam i przesyłam buziaki!!!!!!