Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

To jeszce raz ja. Jesli chodzi o czkawke to mysle ze moj Danielek tez ja ma prawie codziennie. NA poczatku myslam ze kopie ale te uderzenia sa zbyt regularne. Serduszko to tez chyba nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ze jestes . CZyzbys tez byla na Amerykanskim kontynencie czy spac nie mozesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spać nie mogę za dużo wrażeń miałam wczoraj i teraz spać nie mogę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super :) a Twój jakby się urodził 16-go to urodzi sie w Nasza rocznicę ślubu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ja tez jestem zmeczona a spac nie moge za duzo mysli mi chodzi po glowie i jak czytam posty na forum czuje sie jak w innej bajce, nie wiem czy wiesz ile problemow na nas spadlo ostatnio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy chodzi o Twojego szwarga? Co mu się stało? Przez całą ciążę miałam spokój natomiast zapowiada się, że końcówka będzie okropna. Niestety najbliżsi potrafią wszystko spie****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten wrzesien to jednak szczesliwy miesiac tyle wydarzen. KAsiu a jak rozpoznajesz ze Kubus ma czkawke? Bo ja czuje takie miarowe pykanie, jakby delikatne kopniaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tygodnie temu wykryli u niego bialaczke a ma dopiero 20 lat. Przezylismy szok. I to wydarzenie wplynelo na amiane planow. Mielismy mieszkac z tesciami a On mial studiowac w innym miescie ale teraz zostaje w domu , przerywa studia na jakis czas a my musielismy kupic dom. Mielismy inne plany bo maz mial byc wyslany do polski bo tam jego firma ma tez filie. A teraz wszystko sie przedluzy. MIelismy leciec jak dzidzi bedzie mialam 3 miesiace wiec nie oplacalo sie kupowac domu. Acha zapomnialm nadmienic ze wczesniej mieszlkalismu rok w Meksyku bo maz tam pracowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea bardzo mi przykro z powodu szwarga :( to rodzinny dramat. Niestety kłopoty potrafią przesłonic cały swiat i zmienić dametralnie plany. To praktycznie byliscie cały czas w drodze. Ale mąż już nie bęzie wracał do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za bledy ale siedze w takiej troche niewygodnej pozycji i pewnie przez to robie tyle bykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest nadzieja ze bedzie ale moze dopiero za rok. JA bardzo chce mieszkac w polsce bo tam sa moi rodzice rodzenstwo i cala reszta rodziny i przyjaciol. Mezowi to raczej spieszno nie jest bo wiekszosc jego rodziny jest w KAnadzie. On tu dorastal a miloscia do Polski to ja go zarazilam. Zawsze jest napalany na Polsce po powrocie z niej ale potem zaczyna stygnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek to ma temperament usiadlam po turecku i troche go przygniotlam to takiego kopniaka dostalam ze az mnie zabolalo, gdzies po jajnikach A Tobie kto psuje ten wspanialy czas jakim jest ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze fajnie macie za znacie wage dzidzi. Ja mialm ostatnie USG w 21 tygodniu i wiecej chyba nie bedzie jak nie bedzie podstaw zeby robic. Tak mi powiedzial lekarz. A troche sie martwie bo brzuch mam maly w stosunku do innych dziewczyn jak patrze na zdjecia dziewczyn na blogu to niektore mialy wiekszy brzuszek w 20 tygodniu niz ja teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety najblizsza osoba mama. Do tej pory wytrzymywałam wszystkie złośliwości, ale wczoraj przesadziła na całego. To mnie boli, że każdy chce tylko brać tj ona nie baczy na to, że jestem w ciąży, że ciężko już mi jeździć ciagle do niej, staram się jak mogę chcę aby było dobrze ale ciagle mam rzucane przez nią kłody pod nogi. Sama nie odwiedzi mnie bo twierdzi, że jest zmęczona A JA CO MAM POWIEDZIEĆ???? Zaczeły sie wypominki co ona nie zrobiła dla mnie a ja jestem taka niewdzięczna. Nie wiem jak mam tą wdzięcznośc okazać całować ją po nogach czy po d***. Szkoda gadać zawsze byłam przeszkodą, zawsze słyszałam jak to jestem mało warta. A teraz kiedy wyprowadziłam się z domu docenia to co miała tak blisko a nie umiała tego uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea może maluszek jest inaczej ułożony i dlatego ten brzuszek jest mniejszy. Ja w obwodzie mam 112 :D bardzo duży jest i taki śmieszny bo szpiczasty :D A mój kawaler też ma temperament wczoraj cały czas kopał pare godzin tylko było spokoju. Podejrzewam, że to przez ten stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie przykre. Powinnas miec nawiecej oparcia w mamie a tu jest odwrotnie. Ja teraz tak doceniam co mama dla mnie robi wiem ze bede mogla na nia liczy w 100% jak juz tu bedzie bo tesciowie i maz to jednak dla mnie nie to samo. Chlop nie rozumie jak czuje sie kobieta w ciazy a tesciowa tak sie nie przejmuje toba jak wlasna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea to jest najgorsze, że wiem że na mame moge liczyć ale w późnijeszym czasie zawsze mi wypomina co ona dla mnie zrobiła. Tak więc wolę nie brac od niej nic aby nie mieć poczucia winy. Ostatnio dała Nam 1000zł wczoraj usłyszałam co dostałam od niej. Mamy jej to oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze stres i przemeczenie ma duzy wplyw na ruchy dzidzi, bo w momencie jak sie dowiedzielismy o chorobie brata mojego meza to synek zaczal byc strasznie ruchliwy.Wczesniej go czulam raczej wieczorami jak lezalam a teraz to caly czas tanczy.Najgozej jak mnie kopie w prawy bok to az sie skrecam takie dziwne uczucie. Kasiu wiem ze to ciezko ale sprobuj sie uspokoic i nie stresowa. Sama walcze z problemami ale probuje byc w miare mozliwosci spokojna mimo is nie jest latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Twoja mama przechodzi jakas lekka depresje ze juz jej corcia bedzie miala wlasne dziecko a jestes jedynaczka czy masz rodzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze isc juz spac bo jutro od rana bedzie szykowanie jedzenia do szpitala , wycieczka do szwagra pewnie nie jedna itd. Jestem ostatnio strasznie nie wyspana. Milo sie z Toba rozmawialo. Zycze wszystkiego dobrego i spij dobrze i sie nie denerwuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki śpicie? Ja praktycznie codziennie od 5.15 nie śpię jak zadzwoni budzik mojego męża do pracy. Cały dzień sie obijam o ściany ale spać nie mogę. dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) wczoraj po wizycie nie miałam siły tu zaglądać....zmierzyła mi szyjke, niby nic się nie dzieje, nie skraca - więc na te bóle i twardnienia brzucha nic mi nie zapisała, kazała obserwować i jeśli nie przejdzie do piątku - mam przyjść po leki, stwierdziła,że z lekami zawsze zdąży się wejśc....a mnie dziś od rana znowu obudził ból brzucha - takie bóle ostatnio miałam w 4 miesiącu, denerwuje się, bo nie wiem co to :( Mateuszek od paru dni też jakoś taki mniej aktywny się zrobił. serduszko ładnie pyka - ale czemu tak mało sięrusza? oj same nerwy, a na dodatek ginka tak mnie wkurzyła..byłam pare dni temu w szpitalu na usg - miała wtedy dyżur - zapytałam w sumie z grzeczności- czy coś się należy - odpowiedziała nie - a wczoraj skasowała mnie podwójnie - z tekstem to jeszcze za tamto usg....to już szczyt wszystkiego - na państwowym sprzęcie , na dyżurze poświeciła mi 5 minut i za to skasowała po kilku dniach.....i ktoś powie, że lekarzom w polsce źle.... ale ok już nie smuce :) vaniliam- Kochana jesli jesteś mocno spuchnięta - gotuj korzeń pietruszki i pij ten wywar- zobaczysz, że zejdzie z Ciebie ta woda - poradziła mi stara, poczciwa położna - POMAGA :) Sisterone - z tymi kopniakami każdy ma inaczej..więc ne martw się, ja ostatnie dni - to wogóle czuje tylko takie wypychanie i też się denerwuje, ale serduszko bije ładnie - wiec nie wiem, czy mam leniwego-spokojnego synka? grako96- super,ze miałaś udany wypoczynek :) no i gratuluje odwagi :) lea76- trzuymaj się Kochana , kobieta w ciązy potrzebuje podwójnej troski i zainteresowania - a Ty biedactwo tego nie masz, ale skoro szwagier czuje się lepiej, to na pewno ta sytuacja niedługo się odmieni 🌻 fajnie,ze przyjedzie do Ciebie mama - będzie Cie traktować jak księżniczkę :) Kasiak* - Ty to jesteś ranny ptaszek :) Pisałyście o kreseczkach na brzuchu - niektóre dziewczyny mają je już od połowy ciąży- ja nie mam wcale, ani też nie mam pępka \"wywalonego\"..hehe każdy jak widać jest inny :) Shiva -dziękuje za meila :) ciesze sie,ze u Ciebie wszystko dobrze i ten brak kontaktu- to tylko szaleństwo netu :) trzymaj się i Twoje maleństwo cieplusio 🌻 W tym roku jak widze, będzie duzo Kubusiów - u sierpniówek jest dwóch i u nas ma być dwóch :) Pepeti Kochana - Ty nas tak nie stresuj, gdzie siępodziewasz? justme - extra,że tą tabelką spowodowałam,ze się odezwałaś :) ciesze się, że u Was wszystko dobrze..a dziewczyny, które są tam wpisane i tylko pocichutku tu zagladają - zachęcam też do odezwania się :) Pisz do nas :) wszystkie wrześniówki są tu mile widziane :) Dla wszystkich Wrześnióweczek- które wymieniłam i których nie wymieniłam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane dziewczyny szczególnie witam nowa uczestniczke naszych pogaduszek Grako96❤️ miło że do nas dołaczyłaś ja mam 31 lat wiec tylko 5 lat mlodsza ale nie jest źle dziewczyny nie daja odczuc że nie ma sie dwudziestu lat Kasiak* jakis czas temu sama pisalam o mojej sytuacji w domu ja mieszkam z rodzicami męża nie ma obydwoje natomista chodza i na każdym kroku uprzykszaja mi życie , odkąd pamietam zreszta bylam gorsza mimo że to zajmowałam sie domem kiedy onipracowali albo wyjeżdżali,zawsze starałam sie im udowodnic ze jestem dobrym dzieckiem(nauką pracą itp)ale to moj młodszy brat,który nie osiągnął w życiu nic zawsze ma przez nich podane na tacy i wywyższany jest pod niebiosa a ja jestm czarna owcą. Najgorsze jest to że nie mamy iść gdzie mieszkac zwłaszcza teraz kiedy trzecie dziecko w drodze .Nie ma dnia żebym przez nich nie płakała ale nie moge nic na to poradzić,dlatego dobrze cie rozumię. Gdyby nie ten topik to juz bym nawet nie miała sie gdzie wyżalić i upuścic emocji dlatego bardzo dziekuje wszytkim dziewczynom że są tu i teraz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! widze ze dyskutujecie na temat twardnienia brzucha i ruchów dzidzi..z tym twardnieniem u mnie to tez jest roznie , bo wydaje mi sie ze czesciej niz 10 razy na dobe mi brzuch twardnieje , tylko ze czasem mam wrazenie jakby dzidzia tylek na mnie wypinala i ze to dlatego ..a ze nie mam doswiadczenia to do konca nie wiem jak to z tym moim brzuchem jest ! jesli chodzi o ruchy to brzuch mi prawie caly czas faluje jak tylko usiade albo sie poloze .....moj dzidzius to chyba bedzie nerwusek . bo ostatnio jestem taka poddenerwowana i byle czym sie stresuje ! jesli chodzi o polozenie brzucha to tez mam wrazenie ze sie obnizyl troszke nizej , no i ciagle sikam ...to mnie juz zaczyna dobijac mysle ze wczoraj to ponad 50 razy a wcale tak duzoo nie pije ...to na pewno przez to ze plod uciska na pecherz ale czyzby to byla jedna z oznak rychlego rozwiazania ?! kiedy tydzien temu bylam u lekarza z usg wynikalo ze termin pordu mi sie przesunal z 13 .09 na 6.09ale nie wiem czemu mysle ze urodze jeszcze wczesniej ! Pozdrawiam was wszystkie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze chcialam dodac , ze dzidzia kopie mnie tak na wysokosci mniej wiecej pepka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Witam grako96 🌻 gratuluję córeczki i mgr! :) Co do wieku, to nie jesteś najstarsza. Mamy tu jedną przesympatyczną 40kę, ale ostatnio rzadko się odzywa. Pola40! 👄 monik30 - jesteś kochana! Dziękuję, że pamiętasz o mnie. ❤️ Nie było mnie kilka dni, bo miałam kilka spraw do załatwienia. W między czasie byłam na usg. Mój dzidziuś w dalszym ciągu jest chłopcem. Oczywiście zdrowym. Waży 2400 g. :) I teraz rozumiem skąd te mocne kopniaki po pochwie i pęcherzu. Mój synek jest ułożony w rzadko spotykanej postawie. Przeważnie dzieciaczki ułożone miednicowo siedzą na pupie, a nóżki mają podkurczone przed sobą. Mój synek kuca, albo siedzi na piętach. :) :) Byłam też u swojego endokrynologa. Dobrze, że jej powiedziałam, że mam planowaną cesarkę, bo w moim przypadku (przy takich lekach jak biorę) to standardowe znieczulenie mogłoby być niebezpieczne. I gdyby anestezjolog usłyszał o mógłby mieć opory z wyrażeniem zgody na operacje. ha ha ha ciekawe co by wtedy było???????? no ale, mam już opracowany plan działania - na dwa tygodnie przez cc mam odstawić leki i kilka dni przed zrobić badania, aby pokazać anestezjologowi. No i teraz nie wiem jakie będę miała znieczulenie. Pewnie dowiem sie dopiero na sali operacyjnej. Od dziś będę trochę częściej na forum, bo mój Kamilek już jest w przedszkolu. Maam więcej czasu na leniuchowanie, ale dziś mam bardzo smutny dzień. Czytałam Wasze historie i wiecie co. Choć każda inna to jest jeden wspólny czynnik. Wiele dziewczyn zaszło w ciążę gdy już zrezygnowały z intensywnego myślenia o dziecku, gdy odpuściły.... potwierdza się fakt, że najlepszą antykoncepcją jest ogromne pragnienie dziecka. :) Irysek - wracając do tematu gondoli. Ja myślałam o takich standardowych gondolach. Do linków, które załączyłaś nie zaglądałam, bo wtedy korzystałam z palmtopa (długo trwa otwieranie stron z fotkami). No i nie wiedziałam, że są takie superowe gondole - z pasami dla dzidziusia i do mocowania w samochodzie. Jeśli masz taką gondolke, to rzeczywiście dużo wygodniej będzie dla dzidziusia. :) Lukrecja - nadal trzymam mocno kciuki za dzidziusia Twojej koleżanki, ale sądząc po wadze dzidzi to był koniec 7 mca więc na pewno wszystko dobrze się ułoży. Wszystkie fotki, które dostałam, zaraz wrzucę na bloga, bedziecie mogły podziwiać. Dane do tabelki też zaraz naniosę. odnośnie wydatków związanych z ciążą, aż nie chcę się tego sumować, wolę żyć w niewiedzy ile wydaję. Sama wizyta 100 zł (co dwa tygodnie), usg 130, dojazdy, leki, badania ..KOSMOS!!!!! Na szczęście poród nic mnie nie bedzie kosztować. vanilam - super, że już jesteś. W przyszłym tygodniu nie mam żadnych planów, więc możemy się spotkać. Pisz gdzie i kiedy a ja się dopasuję! Teraz zmykam i zajrzę tu jutro. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×