Rodzimy we wrześniu 2007r.

Ja też juz godzinkę na nogach. Włąśnie naszykowałam sobie śniadanko i mam zamiar nadrobić wczorajsze zaległości. Po informacji o Kasiak* cały dzień byłam jakaś spięta. Wzięłam się w ogóle za porządkowanie komody w sypialni, bo musiałam wygospodarować jedną szufladę na podręczne rzeczy dla Szymonka. A wieczorem w końcu zajęłam się moim \"futerkiem\" na dole. Odkąd mam lustrzycę :), to trochę zaniedbałam tamte rejony, jeśli chodzi o depilację. Stwierdziłąm, że wolę to zrobić sama, niż jakaś pani na ginekologii. Ale uśmiałam się co nie miara. Bo plan był taki, że mąż pobawi się w fryzjera, ale był taki przerażony, że zrobi mi krzywdę, że tylko asystował z lusterkiem :) Kurcze martwię się, że mały się jeszcze nie odwrócił. Dziwne tylko, że jak ma czkawkę, to to charakterystyczne pukanie mam na dole brzucha. Non stop o tym myślę. Peppetti - ja właśnie kupiłam Pampers newborn i nie widziałam tego wycięcia. Choć w sklepie długo zastanawiałam się nad Huggies, ale na te pierwsze byłą promocja i decyzja była prosta. Irysek - ja jeszcze nie czytałam tej książki i wydaje mi się, że warto znać wiele rozwiązań i metod, ale najlepszym doradcą będzie chyba nasza intuicja i instynkt macierzyński. Laura_28 - ja dzisiaj kończę 36. tc, a brzuch też nadal wysoko. Miśka_26 - ja też czekam na pościel z mamo-tato. Zamówiłam ją w piątek i czekam, czekam, czekam..... Kurcze szybko chcecie postawić ten dom. Jaką metodą będziecie budować? Katusia - może zorganizujemy kiedyś jakiś zlot wrześniówek 2007 :) Ksemma - ja ostatnio w ciągu 4 tygodni przytyłam 4 kg, ale moja gin stweirdziła, że połowa z tego, to opuchlizna. Dobrze, że na wizycie wszystko ok. Aneta76 - ja chyba spakuję się w weekend, bo jutro robimy ostatnie zakupy. Anja2525 - ja śpię po 8 godzin na dobę i bardzo regularnie, aż sama jestem zaskoczona. Z kolei jeśli chodzi o apetyt, to jakoś na nic nie mam ochoty :( Nawet lody na mnie nie działają :) Skoro brzuszek masz już nisko, to może już niedługo przytulisz swojego szkraba :) Ja też nie mam częstszych wizyt. Jak nie urodzę do 25.08, to mam się jeszcze pojawić u mojej gin. Malagocha333 - niby dziecko jest bezpieczne, ale ciąża donoszona jest dopiero po skończeniu 37. tc. U nas np. strajk trwa nadal, ale do porodu przyjmują normalnie. Do tego podobnie jak we Wrocławiu jest wysyp :) Nie chcę Cię wprowadzać w błąd, ale o Piotrkowie słyszałam same złe opinie. Lukrecja* - ja ma takie same jakieś humory żołądkowe. Azazella - a myślałam, że to ja jestem uparta :) Głowa do góry ***Dee - Ziarnko_piasku - ja wczoraj też miałam twardy brzuch iodczuwałam skurcze. Najlepiej wtedy położyć się, a nie prasować :) Z tą nospą, to wydaje mi się, że skoro by miała zaszkodzić maleństwu, to nie stosowałoby jej tylu lekarzy. Tym bardziej, że mi nawet kazała ją brać pani profesor, która kształciła się w Wielkiej Brytanii. Poza tym od roku na ulotkach nawet umieszczona jest informacja, że lek stosowany profilaktycznie w okresie ciąży. Z tego, co mówiła moja gin, to jest to wyjątek. Po prostu liczę na to, że nasi lekarze nie narażaliby naszych kruszynek świadomie. Witam ranne ptaszki, a resztę wrześniówek pozdrawiam gorąco Chociaż dzisiaj temperatura za oknem jest już chyba wystarczająco wysoka :)

Witajcie dziewczyny ! u mnie to napinanie brzucha nie przechodzi od wczoraj nie wiem co zrobic z ta nospa tez nie wiem bo mnie ziarnko piasnku nastraszylo.Wogle to brzuch mi wysadziło do przodu byc może Antek obróci sie pleckami do brzucha,sama nie wiem . Vanilam jeżeli chodzi o \"futerko\" ja niestety bez męża ale gimnastykuje sie z lusterkiem w wannie-smiechu warte, a tak a propos smiechu jak sobie przypomniałam wczoraj nasz ostatni seks 32 t c to sama sie do siebie śmiałam...to było warte nagrania wiecej kombinacji niz całej przyjemności:) Trzymajcie sie brzuchatki dzielnie ps. torba spakowana jakby co

czesc dziewczynki! nie bylo mnie tylko jeden dzien , a tu taka informacja ... jestem w szoku ! Kasiak trzymaj sie dzielnie :)))! no to ladnie wiec sie zaczyna ... ja wlasciwie boli zadnych nie mam ani skurczy tez , tylko ten napiety , stawiajacy sie brzuch i w tym samym czasie takie ciagniecie od dolu ..tak jakby mnie ktos za niteczki pociagal ! ostatnio sie bardzo wkurzylam bo dostalam namiar na jedna dobra polozna ...i juz zadzwonilam do niej zeby sie umowic ...a okazuje sie ze numer jest nieaktualny i jestem w duzej kropce ... a bez poloznej zaufanej wolalabym nie rodzic ...bo u nas w szpitalu to roznie bywa ...jak lezalam rok temu przed laparoskopia ...to lekarz mnie dotad nie zoperowal dopuki nie dostal koperty !a guz na jajniku mialam wielkosci dojrzalej pomaranczy ...caly czas bylo zagrozenie ze peknie ..takze nauczona doswiadczeniem wiem ze trzeba tam miec po prostu kogos , kto mi pomoze oczywiscie odplatnie ...a tak apropos ile kosztuje polozna ? pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco , wybaczcie ze nie pisze do kazdej z osobna ! :)))

Witajcie Brzucholki:)) Wczoraj byłam na wizycie u gina. Podłaczył mi KTG i powiedział, że Maluszek bardzo ruchliwy i poza tym wszystko ok. Wciągu 2 tyg schudłam 1 kg. Było +12, a teraz jest +11. Kazał się nie przejmować, bo tak czasami jest. Może 2 tyg temu miałam więcej wody w organiźmie. Myslałam, że nabiłam z 4 kg, bo obwód brzucha powiekszył sie, a tu jeszcze mniej:( No tak, ja mojemu męzusiowi tez powiedziałam, że musi sie przekwalifikowac na fryzjera, bo ja sama sobie nie dam rady:)) Paznokcie u nóg obcina mi juz od miesiąca:)) z róznym skutkiem ale nie mam siły isc do kosmetyczki. Ja, dzisiaj spałam jak zabita. Co prawda usnęłam koło północy po znalezieniu odpowiedniego miejsca ale spałam dzisiaj do 7.45, co rzadko mi się zdarza. Od kilku dni bardzo bola mnie kości biodrowe, najgorzej wstac po nocy lub po dłuzszym polegiwaniu. I brzuszek tez pobolewa, tai ból typowy na okres. Nie trwa długo ale dłużej niz typowy skurcz, który tez sie zdarza. Doktor powiedział, że po mału organizm przygotowuje sie i te bóle beda czestsze. Wszystko na razie pozamykane i mam byc spokojna;) no to jestem, tylko ten czas tak sie dłuzy:( Dzisiaj wieczorem dojedzie łózeczko i fotelik samochodowy:)) nie wiem czy łózeczko dzisiaj mezus mi złozy, moze jak nie będzie miał czasu, to chłopców poproszę. Najmłodszy Tygrys( czyt. lat 17) Troszke był obrazony, że na kilka tyg, moze miesiecy musi przenieśc si e do starszego brata do pokoju, ale mysle, że wytlumaczyłam mu to spokojnie, ze nie zabieram mu pokoju, tylko na początek. zobaczymy jak malenstwo będzie się zachowywało. a, ja bedę miała bliziutko ze swojej sypialni do niego. Zmykam cos zjeśc , zajrze do Was troszke później:) miłego dzionka Wszystkom zyczę:))

dziewczyny, odnosnie no spy - ja wiem ze w Polsce sie ja stosuje profilaktycznie, sama bralam czasem w I trymestrze i potem ok 20tc jak czulam bole rozciagajacej sie macicy - wtedy jeszcze nie znalam tych \"rewelacji\" tylko ze no spa zostala wycofana chyba ze wszystkich krajow zachodnich... to dla mnie o czyms swiadczy... ale podkreslam - to jest tylko moje zdanie, a kazda z nas robi to co uwaza za sluszne dla Malenstwa i niech tak zostanie :)

Mysza, zauwazyłam, że ceny sa różne w zaleznosci od regionu. U nas to koszt 400 zł!! ale pisały dziewczyny, że w niektorych miastach jest taniej. Myśle, że odpowiedza na Twoje pytanie. A, najlepiej zadzwon do szpitala gdziebedziesz rodziła i zapytaj sie, powiedza Ci.

Ziarnko- piasku, ja tez byłam zdziwiona, ze lekarz tak bez zadnych oporów kaze brac no-spę przy kazdym bólu. Staram sie generalnie nie brac żadnych leków chyba, ze faktycznie dzieje się coś złego.

Kobietki Wy to jesteście ranne ptaszki - o tej porze co piszecie, to ja poomacku wędruje do wc i dalej do łóżeczka..hehe dziś jak nigdy 4 razy musiałam urządzać nocne wędrówki, a wcale nie piłam więcej, niż zwykle. Jakoś pobolewał mnie brzuch w nocy i na dodatek śniło mi sie,że urodzę - i stres gwarantowany :) na szczęście teraz nic mnie nie boli - może to był żołądek? sama nie wiem vaniliam - teraz z materiałami bud. nie ma już problemów, jak na początku roku, są ogólnie dostępne, a jak nie to ściagniemy z niemiec- cena taka sama. Mamy akurat wolną ekipę budowlaną - więc w 2 miesiące stan zamknięty - a potem wykończenie przynajmniej dołu,żeby było jak mieszkać. Najważniejsze,że mamy kanalizę i przyłącza- bo na to czeka się najdłużej....ale jak wyjdzie wszystko w praktyce?? to nie wiem, nawet nie myśle, przecież to tyle strasu - a ja mam teraz inny stres (porodowy na głowie :) ) odnośnie \"futerka\" to nawet z lustrem nie daje rady..hehe więc to robota męża, idzie mu ta robota nawet gładko :) ***Dee - witaj znowu :) i pisz do nas częściej aneta76 - z tą nospa nie popadajmy w strach - w Polsce jest to ogólnie stosowane, a wszpitalu jak leżałam w marcu - dają ją 3 razy dziennie i to forte - tyle dziewczyn ją bierze i jakos nikomu nie zaszkodziła..Lepiej stosować ją, niż rodzić za wcześnie maleństwo.. mysza3 - położne biorą ok. 500zł ja jestem w szoku,ze moja ginka bierze tylko 500zł - ale ja jej nie płacę bo i tak jak mam termin, to ona akurat wyjeżdża na wesele - a jeśli będę rodzić w innym terminie i będzie mi potrzebna- to zawsze zdązy się jej wcisnąć w łape :) ziarnko_piasku - to,że akurat Twojej koleżance udało się donosic bez wspomagania lekami - to sukces..ale jakoś nie wierze,ze tak kolororwo każda ciężarna w Uk rodzi o czasie, pewnie mają taką zasadę - dziecko jest zdrowe, to dotrzyma do porodu, wątłe - to niech lepiej natura sama wyeliminuje... Moja koleżanka jest w UK i jest załamana jest w 12 tc ma straszne bóle brzucha, ale położna do której chodzi nic sobie z tego nie robi - do lekarza nie może się dostać - wiec bierze urlop i przyjeżdża do PL .. Miłego dnia Kobietki :)

Witajcie kochaniutkie,nie bylo nie od soboty,bo wybralismy sie z mezem nad jeziorko-to tylko godzine drogi od domu,to bysmy zdazyli,jakby cos..........ale nic na szczescie sie nie dzialo,oprocz milego spedzana czasu,wczoraj wieczorem wrocilismy,dzis wchodze na kafe,a tu taka niespodzianka odnosnie Kasiak-ona miala jakos termin blisko mojego,tak wiec oglaszam uroczyscie,ze dzis zaczynam pakowac torbe:)wiekszosc rzeczy juz mam,nie liczac wozka,firanek do pokoju i nowego dywanu,bo chyba czas stary wywalic.W ostatnich dniach czuje sie swietnie,spie jak zabita,brzuch twrdnieje sporadycznie,tak wiec jestem cala happy.wizyte mam za tydzien-ginka kaze m i juz przychodzic co 2tygodnie od jakiegos czasu,tylko,ze ja chodze do przychodni,wiec kaska nie topnieje. Ciesze sie,ze jestem juz z Wami,pozdrowienia.

Witajcie! Ja włąśnie zaczynam przeglądac neta pod kątem butelek , smoczków , osłonek itd i znowu stwierdzam ze nic nie wiem. Gdyby Peppetti nie napisała tutaj ze do woreczków do pokarmu trzeba mieć specjalną butelkę i jeszcze specjalny smoczek to po prostu przelewałabym mleko z normalnej butelki od laktatora do woreczka i mroziła a potem w drugą strone z woreczka do butelki . Powiedzcie mi czy jest różnica i ewentualnie jaka miedzy butelkami antykolkowymi a butelkami zwykłymi ale z antykolkowym smoczkiem. Czy tylko Avent ma butelki antykolkowe? Chyba któraś z Was pisała tu kiedyś o jakiejś innej firmie którą poleciła aptekarka. Ile zamierzacie kupić butelek na początek (przy założeniu karmienia piersią ale chyba jakies butelki trzeba mieć na wszelki wypadek gdyby cos było nie tak) jakie smoczki- silikonowe? Napiszcie wszystko co trzeba miec z tego oprzyrządowania bo nie sądziłam ze nawet temat butelek okaże sie taki skomplikowany dla mnie :D

miska, ja sie nie zamierzam z toba klocic, opieka tu wyglada tak a nie inaczej, jednak odsetek dzieci rodzonych pzedwczesnie jest nizszy niz w Polsce... a swoja droga- bole w I trymestrze sa normalne, macica sie rozciaga itd a kolezanka taka zalamana... a nie boi sie ze po locie samolotem cos sie moze stac...?

daria123 - witaj w domu hehe ja dziś czekam na fuuulll przesyłek jak nie przyjdą to oj będę wściekła :) ma być - rożek, kombinezon, 2 pajacyki, posciel, fotelik Chyba pojade dziś z kuzynką i jej dzieciakiami nad jeziorko - my mamy takie szczęście,że w zasięgu ręki od 5 do 10 km mamy 5 jeziorek - więc jest w czym wybierać :) Rano się obudziłam z kropkami na koszulce - czyli piersi zaczynają się szykować, a mnie przez to dopadać większy strach,że to już coraz bliżej :)

ziarnko_piasku - nikt się przecież nie kłóci - piszesz swoje zdanie, a ja swoje...poza tym koleżanka nie będzie lecieć - tylko jechac autem. A te bóle to nie są takie normalne, bo nie jedna straciła przez nie swoją kruszynkę...

irysek - dla mnie to też czarna magia- ile butelek jakie , jaki laktator itp.. ale postanowiłam, że to jako jedyne zostawiam sobie na poporodzie :) zobacze jak będzie wyglądała sprawa z mlekiem - czy maleństwo będzie ładnie ssało, a jak się okaze,że trzeba kupić laktator i butelki - to wtedy mąż kupi...

Peppetti jeszcze raz przeczytałam to co napisałaś Vanilam odnośnie woreczków do przechowywania pokarmu i rozumiem ze mozna odciągać pokarm do zwykłej butelki, potem przelewać do woreczka ( czyli nie trzeba odciągać bezposrednio do woreczka i nie trzeba koniecznie kupować tej specjalnej butelki odkrecanej na dole tak?) A potem mozna przelać z woreczka do butelki zwykłej. Czyli wychodzi na to ze ta odkrecana butelka to taki gadzet raczej dla wygody niz koniecznosc. Dobrze to wszystko rozumiem? A, i jeszcze jedno czy takie przelewanie pokarmu zwieksza jego \"napowietrzenie\" i moze bardziej wywoływać kolke? Przepraszam za takie idiotyczne moze pytania ale im wiecej czytam tym mniej wiem :D

Witajcie Kochane Brzuchatki ja tylko na chwile wpadam sie przywitac Vanilam powiedz mi Kochaniutka czy Ty masz miec cc ?????? bo odnosnie czkawki Maluszka, to ja mam cc, a tak jak Ty gdy Maly ma czkawke to podskakuje mi sam dol brzuszka dokladnie tuz nad pipetka tez mnie to bardzo ciekawi i dziwi irysku ja mam 2 butelki nawet nie bardzo wiem jakie, bo to prezenty i wiecej nie kupuje, bo zalezy mi na tym by karmic piersia , a tamte to do wody lub pozniej soczku Kochane Wsyzstkie Was pozdrawiam w ten piekny dzien

Witajcie Ja wpadam też tylko po to by się przywitać i życzyć miłego dzionka. Nie mogłam spać w nocy i muszę teraz nadrobić. W dodatku skóra pod biustem mnie lekko piecze od rozciągania się i jakoś nie mam dzisiaj ochoty na cokolwiek. Dlatego żeby komuś nie dogryźć przez przypadek to walnę się w łóżko i najwyżej zgryzę kołdrę. :p Miłego dzionka wszystkim

irysku, tak jak anja2525 mam tylko dwie butelki aventu, w sumie tak na wszelki wypadek bo zamierzam karmic piersia, laktatora nie kupuje (narazie) i to smoczki sa antykolkowe a nie butelki (one to chyba tylko z nazwy) ale generalnie to smoczki maja jakis specjalny system odprowadzania powietrza zeby nie lykal go maluszek. ja sie jeszcze zastanawiam- bo butelki mam dwie w zestawie, z numerem 2 - wolny przeplyw pokarmu, dopiero po kilku dniach od zakupu zaczelam sie przygladac i tam jest napisane ze one sa po pierwszym miesiacu zycia... czyli co? gdybym musiala karmic zaraz po urodzeniu butelka (choc mam nadzieje ze nie bede musiala) to mam kupic inna? moze bardziej doswiadczone mamusie cos beda wiedzialy... miska, po tym co napisalas - bez komentarza... jak sie ma cos urwac to sie i tak urwie, a dwudziestoparo godzinna jazda samochodem nie nalezy do lekkich i przyjemnych - wiem cos o tym. koniec tematu.

witam moje księzniczki, ja teraz tylko na chwilunie, dopiero wieczorkiem wpadnę, bo dziś mąż idzie na noc, wiec teraz musimy trochę polatać i pozałatwiać spraw Anja2525- jesteś THE BEST tak się usmiała, aż humora mam super, jesteś kochana. dzięki wielkie jeśli chodzi o lekarke to masz naprawdę super babeczkę, dobrze że są tacy ludzie na świecie :) ziarnko_piasku- kochaniutka odpoczywaj i uważaj na siebie eve81- malagocha333- vanilam- kochana fajne to by było, bo tak jakos miło z Wami się tu przebywa aneta76- mysza pola40 Miśka_26 daria123 irysek Dotex82 i dla wszystkich kobitek z naszego forum pozdrawiam was serdecznie teraz mierze cukier i lece z mężulkiem załatwiać sprawy związane z końcem umowy na neta buzialki wpadnę wieczoraj

Dotex82 Miśka_26 irysek ziarenko_piasku daria123 pola40 mysza3 aneta76 Vanilam eve81 malagocha333 ale mialal glupi sen: ja kupilam w bloku gdzie normalnie nie ma sklepow, lozeczko i jechalam z nim zupelnie w przeciwna strone niz mieszkam ( lozeczko bylko na kolkach i rozlozone z poscielka ) i w tym bloku byl tez bank, a moj M robil w tym czasie co ja kupowalam lozeczko napad na ten bank i mielismy sie gdzies w centrum miasta spotkac ale nie wiem czy sie udalo bo mnie M na sniadanie obudzil hi hi hi hi :D :D::D :D :D :D :D :D :D ciekawe co to znaczy ???????? ze glupol ze mnie !!!!!!!!! ha ha ha ha ha ha ha

ziarnko_piasku - nie przesadzasz troszke? a od czego są oddziały - patologi ciąży, od czego leki podtrzymujące?? ja tez brałam takie leki i dzięki nim jestem w 8 mc...gratuluje podejścia jak ma się coś urwac to i tak się urwie? czyli co nie potrzebnie dziewczyny biorą również - fenoterol? bo co ma być to bedzie..prawda?? a po za tym , skąd te złośliwości? nikt nie neguje Twojego zdania na temat nospy masz takie i tyle, dziwi mnie tylko fakt, czemu polscy lekarze są tak \"niedouczeni\" w tej kwestii i ciągle zapisują tą trująca nospe ? i czemu na całym świecie są tak bardzo poszukiowani do pracy....

anja2525 - sen super, możnaby film nakręcić, :) Katusia - to owocnego załatwiania spraw wracaj szybko i pisz do nas - bo smutno tu bez Ciebie

katusia nie lataj dzisiaj za duzo bo nie wiem jak u Ciebie ale u mnie garowa jak cholera Pozdrawiam Kochana

miska, gdybys przeczytala dokladnie to co napisalam wczoraj wieczorem to nie wypisywalbys na mnie teraz takich glupot... :O wroc jedna strone wczesniej i sprawdz... ranyyy... nie bede sie teraz powtarzac bo to bezsensu

aha, i nie wkladaj w moje usta slow ktorych nie wypowiedzialam, nigdy nie napisalam ze polscy lekarze sa niedouczeni a nospa trujaca, wrecz przeciwnie, pisalam o tym ze brytyjscy mogliby sie czegos od polskich nauczyc... zlosliwosci? a gdzies takie zauwazylas to przepraszam

Cześć! Irysku ja zamierzam karmic piersia i zadnych butelek ani smoczków nie kupuję. Może to i beztroska, ale okaże sie. Na szkole rodzenia mówiono nam, że każdy smoczek, butelka oduczają dziecko prwidłowo ssać i dlatego są później takie problemy, że dziecko gryzie piersi, że nie je wystarczająco dużo. Polecano nam specjalne łyżeczki do karmienia, nie takie normalne jak dziecko później samo nia je, ale inne. Tylko jak to wytlumaczyc jakie:) Albo karmic z kieliszka. Hm wydawało mi się, ze to było z Aventu ale mam katalog i tego tam nie mam. Ta łyżeczka to jakby taka pipeta. Wiem to z firm: Medela i Galmed, oni maja takie gadżety. Mam fajna książke \" Warto karmic piersią\" M. Nehring- Gugulskiej, nie wiem czy przeglądałyście ją. Super książka i mysle, że dzięki niej jakos uda mi sie nauczyć karmienia. Dziś wykańczanie kuchni. Tata mi pomożę- pomontuje wkoło listwy i kupię na korytarz nową tapete to w przyszłym tygodniu przed nową szafa mi połozy ktoś:) Choć ja sama lubie takie rzeczy robić. Miłego dnia.

hej Dziewczyny nie kłóccie się, po co nerwy. Kazda ma swoje zdanie i jest ok. WaZne aby wszystko było ok i dzieciatka zdrowo przyszły na swiat. Ja, medycyny nie konczyłma i nie dyskutuję o decyzjach lekarzy, choc jak pisałam może czasami tak zbyt szybko lekarze te nospę każą brac. Ale mówie to tylko z mojego doswiadczenia.

Miśka_26 Kochana ja tam jestem szczesliwa, ze moja lekarka jest taka kochana i na kazde moje zawolanie, bo jest czlowiekiem a nie wstretnym lekarzem. ciesze sie ze biore fenoterol skoro to ma pomoc Dziecku i w du....e mam zdanie innych \" cywilizacji \" bo wole byc pod opieka lekarza a nie poloznej i wiem, ze moja ciaza i moja osoba nie sa nikomu obojetne, bo jakby sie cos stalo a jakis kutwa wmawialby mi ze wszystko ok to bym go zabila ziarenko_piasku musze stanac w obronie Miśki_26, bo ja wczoraj odczytalam Twoja wypowiedz, ze jest Ci troche trudno i nie fajnie, ze jestes tylko pod opieka poloznej i o wiz u lekarza mozesz pomarzyc bo Cie boli a oni Cie odesla z kwitkiem do domu, a Ty dajesz referat na temat sluzby zdrowia w UK i szczerze zglupialam bo cos innego czytam i chyba nie zrozumialam Twojego wpisu co do bolu brzuszka ???????? nikt sie nie kloci tylko Kochana skoro mozesz napisac co masz do powiedzenia i wszyscy szanuja Twoje zdanie to Moja Droga Ty musisz szanowac innych jestes w UK i masz tam swoja opieke a my tu swoja i szczerze ja wole moj model opieki w Polsce a co do naszych lekarzy to racja, ze caly swiat sie bije o naszych specjalistow o czyms to swiadczy, predzej polozne w naszym kraju nadaja sie do wymiany niz lekarze przesylam Ci Kochana i nie mysl ze ktos Cie tu jakos glupio opiepsza tylko my tez mamy swoje zdanie

Ziarnko_Piasku Miska nie ostane przy żadnej ze stron ale napiszę(byc może juz pisałam) przebieg ciąży i poród mojej bratowej w UK którzy mieszkali z nami przez ten okres.Ciąża to głównie sprawa połóżnej,nie ma badania ginekologicznego nawet jezeli cos pobolewa a wiec nie ma tez sprawdzania czy szyjka sie skraca czy nie,notabene kolezanka w 12 tc straciła w ten sposób dziecko, bo jak sie okazało potem szyjka sie rozwieraąła ale nikt nie sprawdzał ,jak zgłaszała dziwne samopoczucie.Ale wracając ..jedno usg, wizyta polegała na zmierzeniu cm brzucha i zamoczeniu patyczka w siuskach za cały okres ciązy 2 razy badanie krwi.Ale polka to było przed porodem jak moja bratowa z wada zwroku zgłosiła sie z bólem głowy w 38 tc ciązy do szpitala, tam ją połóżyli i przez godzine badli cisnienie (które rosło).Lekarza jak nie widziała całą ciążę tak nie zobaczyła, bylismy przerażeni bo tak minęło 3 dni bez leków z wysokim cisnieniem w Polsce juz zadecydowali by o cesarce.Dopiero na 4 dzien postanowili podac jej globulki na wywołanie co tez trwało 2 dni .Sam poród potem małego trwał chwile ale ona sama powiedziała że nigdy wiecej w UK.Ja mam za sobą dwie ciąże teraz trzecia i mam wiele do zarzucenia polskiej słuzbie zdrowia,ale mając pewne doświadczenia tu i to czego świadkiem byłam tam, w momencie kiedy dowiedziłam sie że jestem w ciązy -wróciłam do Polski. I dziewczyny,moja znajoma tam poznana (jest stomatologiem)tez rodziła tam trzecie dziecko i była przerażona tym że w XXI wieku poród i kobieta rodząca traktowane sa jak epoece lodowcowej...tak ma byc samo sie zrobi, natura decyduje...to tyle

Irysku popatrz tutaj: http://www.mlekomamy.pl/ Tam w pytaniach i dop jest o podawaniu pokarmu.