Rodzimy we wrześniu 2007r.

anja2525 Ty chyba pisałaś że brzuszek Ci się już obniżył? Mnie się też tak wydaje. Nie mam już problemów z oddychaniem no i stanik już mi nie wchodzi na brzuch tylko pod cycki. Może jest tak dlatego że dziecko jest tak nisko ułożone?

malagocha333 no mi juz spadl na kolana hi hi hi :) mam nisko i w koncu stanik mnie nie cisnie i rozmowa mnie nie meczy a tak to nie moglam oddychac to podobno juz jest gotowosc do porodu podobno jak wlozysz reke pod piersi bez problemu to mozemy rodzic bo Dzidzia jest juz dojzala ( tak mi kolezanka powiedziala ) ale ja tam alfa i omega nie jestem wiec nie mowie ze tak jest na 100%

anja2525 Mi też sie brzuszek obniżył, ale ten mój dzidź powinien jeszcze troche tam posiedzieć.

w sumie to nie wiem czy to swiadczy o porodzie bo mi juz dawno tak nisko opadl ale tak powinno byc na koniec ciazy kazdej inaczej ( tzn wczesniej lub troche pozniej opada ) ja sie ciesze, ze w koncu nie mam odpazen pod cyckami od stanika

a zreszta ja tam nie wiem co to znaczy

hey dziewczyny mi to brzucholek nie długo o kostki bedzie sie ocierał,ja mam bardzo nisko,moja mama twierdzi,że chyba góra do końca tygodnia pochodze i że w nowym tygodniu mnie weżmie.....hmmm a ja sie tak bajam:(męza to raczej do porodu nie zabieram bo on większy panikaż odemnie i tylko wstydu kupe a kawał chłopa z niego.Nadal nie ma mojego gina:(i ja nie wiem nic....mam nadzieje,że zdąże odebrać karte i wyniki badań,a w poniedziałek szybko do ogólnego i stomatologa a potem moge jechać na porodówke....ratunku chyba umre ze strachu...

anja2525 nie sądze że zrobi mi prezent bo ja czuję że góra z dwa tyg wytrzymam, no i według położnej też. Ale może to i dobrze po co drugi synek ma byc zazdrosny :) to-tylko-ja niezłe określenie dzidź ;) idę po ananasa w puszce na pizze. mniam z szynką, ananasem i sosem czosnkowym - to nie zachcianka zawsze tak jadałam :)

niunia ale mi zrobiłaś smaka na ananasa. Dobrze że mam w puszce to zraz otworzę i zjem sama.

anja2525- dzieki za miłe słowa , a co do Twojego biustu, to zaobacz kobiecie nie dogodzisz, bo ja myslę, ze mam za mały hihihhihihihihihihihihih brzucholek twrdziutki, ale we wtorek ma wizytę, głowa mnie rypie i dostałam strasznego uczulenia na ręku strasznie mnie swędzi, boje się, ze czym sie zaeraziłam, bo w autobusie dziś kobita taka smierdziuszka się o mnie ocierała, że omało nie żygnełam :) oby mi to przeszło, bo już mam małą schizę ja normalnie juz nie moge wy takei frykasy i gotujecie i pieczecie i jecie, ze sniną po kostki sie poplułam. szkoda, ze tak daleko jesteście, bo chociaż przyszłabym polizać jak zjeść nie moge hihhiihhiihhihhhi serdecznie pozdrawiam idę leżeć bziaki p.s. nic nie mam w domu zrobione, nic nie poprane, jeszcze dla dzidzi nie kupione wile rzeczy, a co to torba do szpitala tez nie wiem

katusia ja tam torby tez nie mam spakowanej i jakos mi sie nie chce w ogole to nic mi sie nie chce, taka skapciala jestem ze szok z ta baba smierdzaca feeee wspolczuje ja bylam przed chwila w tesco bo mi sie owocow zachcialo i mi baba w kasie postawila przed buzia \"ostatni klient\" - juz mi sie nie chce wpisywac do ksiegi skarg i zazalen bo moj M sie smieje ze zrobia mi zdjecie i wywiesza na tablicy przed wejsciem, ale tak mnie wkurzyla, ze szok a tam nic z tymi ludzmi nie zrobimy, bo bez takich glupkow zycie byloby nudne a tak to dostaje listy polecone z tesco od dyrektora lub kierownika z przeprosinami i takie tam dyrdymaly hi hi hi :D :D :D :D :D :D :D

No w końcu usiadłam. Bo ja też nie potrafię na d.... wysiedzieć. A później dziwię się, że nóżki spuchnięte. Ja dzisiaj po obiedzie wyciągnęłam mężulka na zakupy. ale takie spożywcze, bo jutro chcę upiec to ciasto śliwkowe :) No i naszła mnie ochota na ogórki małosolne i zaraz będę robić.W ogóle mam bardzo pracowity dzień. Posprzątałam w szafie ze swoimi ciuchami i poprałam wczorajsze zakupy dla maluszka. Czuję, że dzisiaj zasnę, jak tylko przyłożę głowę do poduszki :) A ja czekam do środy, bo wtedy kończę 37. tc, a później to niech się dzieje wola boska :) Pozdrawiam Was wszystkie

ide do wanny i uciekam do wyrka bo mi M truje, ze caly dzien z kompem chodze i zaczynam go denerwowc musze sie sluchac hi hi hi milej nocki pozdrawiam i buziaki dla Was Wszystkich

Ja właśnie skończyłam prasować ciuszki dla mojej Wiki ale tylko w rozm. 56 jeszcze muszę w 62 ale to może innym razem bo już dzisiaj wysiadam. Boli mnie brzuszek i plecki więc się teraz położę i poczekam grzecznie na mojego mężusia. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. Pa Pa

dobrej nocy

dobranoc dziewczyny

RATUNKU! Boli mnie spojenie łonowe, pachwina, cała lewa noga jest jakby zdrętwiała z kolanem włącznie Wczoraj gdy wracałam od gina to nie mogłam wysiąść z samochodu Myślałam że zasiedziałam się i stąd ten intensywny ból Ale ból nie przechodzi Całą noc przepłakałam bo nie mogłam się ruszyć i teraz to samo buuuuu

Peppetti- kochana ja mam coś podobnego a noga jakby sparalizowana, noga prawa nie wiem czy dzidzia jakos na nerwy nie uciska, a to spojenie łonowe, to czy by aż tak sie kości rozchodziły noc jakoś przetrwałam, juz teraz robie pomiary cukru, jem sniadanie, ale na siłe, bo nie moge nic do geby wsadzić dziś też jeszcze nic w domku nie zrobię życze wszystkim miłego dnia

Dzień dobry dziewczynki:) Ja zaraz pędzę do gina na wizytę, ciekawa jestem ile moje maleństwo przybralo no i wogole co i jak:) pozniej mezus zabiera mnie na lody choc pogoda do bani, ale przynajmniej wiecej energii czlowiek ma niz jak piecze slonko jak wsciekle. Mala w 31tc wazyla 1820, ciekawa jestem ile jej przybylo przez ten miesiac. A teraz -i dla wszystkich:) ide na sniadanko

ach Peppetti, Katusia ja tez tak miałam przez pare dni, ze az musialam w miejscu siadac, jakby mi ktos zyly wyrywal z nog- a potem zrobil sie zylak pod kolanem:( wiem co to za bol, trzymajcie sie dziewczyny

Witam Peppetti współczuję Ci bólu. Ja na Twoim miejscu już bym panikowała że to poród. fabia22 katusia

LuKrEcJa ten drugi wózeczek jest nawet w ładniejszym kolorze:) pasuje i dla dziewczynki i dla chłopca, więc chyba nawet lepiej że z tamtym nie wyszło;) a ten frmy TITI też mi się podoba:)

Boże, ja zamiast zbierać siły na poród, to już od 5.45 na nogach. Ale to częściowo też przez spojenie łonowe. Obojętnie jak się ułożyłąm w nocy, to mnie ciągnęło. Nie mówiąc o tym, że jak położyłam się na prawym boku, to myślałam, że Szymon mi wejdzie cały pod żebra. Peppetti - mi prawa noga cały czas niesamowicie puchnie i też wczoraj wieczorem miałam wrażenie, jakby mi trochę drętwiała. Tylko, że ja jestem sobie sama winna, bo non stop latam. Wczoraj byłam taka zmęczona, że myślałam, że z łazienki do sypialni nie dojdę. Może Ty też się nadwyrężyłaś. A do tego droga do Łodzi jest momenatmi dosyć wyboista. Jak w czwartek wybraliśmy się tam na zakupy, to ja już miałam dosyć w połowie drogi. Może zadzwoń do swojego lekarza. A tak w ogóle, to jak po wizycie? A ja oczywiście cały czas na nogach. Włożyłam już ogórki na małosolne, a ciasto śliwkowe już dochodzi w piekarniku. Teraz chwilę się położyłam - trzeba trochę dawkować te siły, żeby starczyło na cały dzień. Miłego dzionka życzę

Dziewczyny dziękuję Ten ból jest nie do wytrzymania Tylko gdy się nie ruszam to jest znośny Z sypialni do wc szłam 5 minut Trochę panikuję że może zaczyna się coś, co chwilę mam wrażenie że wody mi odchodzą, ale wiem że to moje schizy bo to inny ból i Brzuszek mam miękki Nie mogę teraz rodzic Muszę wytrzymać do 3 września Mój gin nie miał dla mnie dobrych wieści jeśli chodzi o szpital Więcej napisze jak doczłapię się do kompa bo teraz pisze z tel komórkowego Buziaki

Peppetti- kochana to mój ból przytwoim jest jak ukąszenie komara, a nie ból. moze zadzwoń do gina i się dpoytaj co się dzieje. a twoje odczucia są zrozumiałe! ja nie przezywłam tego co ty, ale też ma schizy, ze coś się dzieje itp. wszystkie was pozdrawiam i przesyłam buziaki

Peppetti koniecznie zadzwoń do swojego lekarza!!!

Dzien dobry Malgocha333 - wg pierwszych ustalen mialam odstawic fenoterol w 38 tc, ale tak naprawde decyzje podejmie moja gin 17 sierpnia po KTG. Sama jestem ciekawa ciekawa :) Ania2525, Lukrecja, to-tylko-ja - z tym obnizajacym sie brzuchem to róznie bywa u róznych dziewczyn - ja mam obnizony od 31 tc. Kilka razy na ulicy zaczepialy mnie kobiety i \"komplementowaly\" ze pieknie wygladam z brzuszkiem :) :) :) i ze to pewnie koncowka, bo tak nisko brzuszek...a to byl 31-33 tc :o Mysle ze czesiowo stad tez ten fenoterol... fabia22 - daj znac jak po wizycie - ile wazy Twoj dzidź ;) dziewczyny - ale mi narobilyscie smaka tymi ananasami, sliwkami i ciastami u tesiow ;) mimo okrutnej zgagi ktora mnie meczy po kazdym posilku, chyba skusze sie dzis na male kulinarne szalenstwo ;) milego dnia

pisałam i pisałam..i wcięło mi strone......wrrrrrr Tych stron nie da się teraz nadrobić tyle piszecie :) miałam wczoraj cały dzień odpoczywać..ale zadna siła nie powstrzyma mnie ..hehe jak nic mnie nie boli - to kursuje gdzieś cały dzień. Jak wróciliśmy do domciu po północy - to zasnęłam w sekunde :) chociaż taki plus tego :) Piszecie,ze brzuszki Wam się obniżają i prosciej jest oddychać - a mi wogóle on nie podszedł wysoko i nie miałam trudności z oddychaniem i juz chyba tak zostanie.. Zazdroszcze tym Kobietkom, które mają juz 37tc...o jak dobrze, ja jeszcze 3 tygodnie do takiego stanu, malagocha333 - jestem zadowolona z rożka :) wzór to niebieskie misie na podusi - rożek przyszedł na trzeci dzień po wpłacie eve81- ciasto pyszne :) Katusia, Pepetti - wspólczuje bólu , mnie wczoraj złapało na chwilę jak szłam, ale na szczęscie puściło.. Pepetti Kochana - nie denerwuj się, nic złego się nie dzieje - taki ucisk jest bardzo częsty w ciąży. Moja mam ostatnie 3 miesiące ciaży leżała w szpitalu związana od bioder w dół bandażami i nie mogła się nawet obrócić, ani wstać - tak silnie ją bolało, a koleżanka miała wogóle jedną nogę odjętą - całą drętwą.... Mi drętwieją bardzo palce, ze nawet mam problemy z ukrojeniem chleba, a żeby obrać np. ziemniaki - to nie dam rady :( ginak powiedziała,ze to ponoć normalne w ciaży i mam się nie denerwować , bo po porodzie puści, ale jakoś to nie daje mi tez spokoju... Znikam na zakupy - coś trzeba do jedzonka kupić- trzymajcie się wszystkie cieplusio i jak najmniej bólu!

No i wspolczuje wszystkim obolalym mamuskom... Ja oprocz zgagi i nocnych skurczow ydek nie cierpialam zbyt mocno... Peppetti, katusia trzymajcie sie cieplo . Moze faktycznie warto skonsultowac te bole z lekarzem..?

Czesc dziewczynki ! Ja dzisiaj od rana troche wystraszona ...bo jak zawsze moja dzidiza sie rozpycha tak dzisiaj od rana jest baaaardzo malo aktywna ...prawie w ogole jej nie czuje .. Co do brzyuszka to mnie tez sie wydaje ze sie troszke obnizyl ...ale reka swobodnie to tam sie jeszcze nie miesci . Mysle caly czas o porodzie rodzinnym ale moj maz tak jak twoj Lukrecja kawal chlopa a panikarz pierwsza klasa ...nie bardzo chce go na sile ciagnac ...no chyba ze wezme tylko porod rodzinny on bedzie uczestniczyl do jakiegos tam momentu a potem wyjdzie zeby mi nie zemdlal ! Niunia ale mi narobilas smaka ta pizza . chyba dzisiaj wysle meza po pizze z ananasem ! Ja juz z samego rana zaliczylam pol arbuza ...w ogole jak nie zjem arbuza raz dziennie to jestem chora ...taki mam apetyt na arbuzy , a potem sikam i siakam i sie dziwie co ja tak czesto do kibelka latam ! Katusia ja tez mam uczulenie takie male krosteczki na ramionach i przedramionach ...mysle ze to od pomidorow ! bo robilam badania w kierunku cholestazy i wszystko ok ...az odetchnelam z ulga ! anja2525 ja wczoraj mialam podobna sytuacje w sklepie z tym ze ja stalam w kolejce po mieso ...bylam pierwsza po osobie ktora obslugiwala ekspedientka ...podeszla jeszcze jakas starsza pani ...i ta ekspedientka jak skonczyla z ta wczesniejsza klientka to zamiast do mnie to do tej babki co to pozniej przyszla po mnie tak sie wkurzylam ze szok ...i nie klupilam miesa ! i tez moglam wpisac w ksiazke skarg i zazalen bo widziala ze stoje dluzej i w dodatku ze w ciazy !a niech ja tak myszy ... Pepetti wspolczuje wyobrazam sobie co czujesz bo bol pewnie podobny do tego co mialam kiedy bolala mnie kosc ogonowa ...chyba musisz wypoczywac jak najwiecej lezec i to w dodatku nie na plecach tylko na bokach ...to moze troche Ci pomoze biedactwo ! Vanilam ale Ty gosposia jestes ...moj maz to by Cie na rekach nosil ! ksemma :) malgocha333:) to- tylko-ja :) fabia22:) eve81:) daria123:) lukrecja:) pola40 :) Shiva24:) zielony talerzyk :) laura28 :) aniołekjg:) aneta76 :) kamyczek-80 :) Miska26:) Ziarnko piasku :) sisterone :) szczesciara28:) greta78:) grako96 :) Rinka:) joasia_ :) konwalia10 :) justme:) missarajevo :) kasiak:) iza iza :) NINKA78:) sakahet:) tristeza:) Kaja72:) Kaska0110 :) lea76 :) azazella :) aneteczka1976 :) irysek :) Dotex 82 :) ***Dee:) Ufff sie napracowalam mam nadzieje ze zadnej mamuski nie pominelam ..w kazdym razie pozdrawiam was wszystkie cieplutko :))))

Dziewczyny z tym porodem rodzinnym to jest tak : :) (piszę co mówiła położna w szkole rodzenia) mąż powinien siedzieć z przodu przy żonie, jeśli będzie trzymał ją za rękę i nie będzie się kręcił - to nie spanikuje..a tacy, którzy zaglądną jak wygląda i kręcą się po sali - to gwarantowane,ze padną ze strachu..hehe mąż ma wspierać kobiete, a nie bawić się w twardziela, bo i tak spanikuje jak zobaczy wychodzącą główkę :) pewnie jakaś prawda w tym jest.. :) u mnie to nawet nie ma dylematu, czy mąż będzie, czy nie będzie przy nas - od pierwszych dni tego pragnie i mówi,ze skoro ja będę cierpieć,to on musi to wszystko też przetrzymać razem ze mną :)