Rodzimy we wrześniu 2007r.

miśka - co do ubierania maluszka na te chłody- najważniejsze to sprawdzić jego kark podczas spaceru; ja np. zakładam córeczce pajacyka, a na to grubszy (ale nie za gruby) dresik, a w wózeczku przykrywam ją rożkiem- kołderką; jedynie stópki, rączki i główkę ubieram cieplej; a jej jest ciepło; myślę, że jest to indywidualna sprawa każdego dziecka i nie można za bardzo tego porównywać; dodam, że tak ubieram Esterkę, przy temp 5 stopni i spacery mam średnio po 1,5h :) pozdrowienia dla wszystkich Mam piszących i czytających

No i podam jeszcze kilka stronek, zapraszam i przepraszam za wcinanie się w temat http://www.allegro.pl/item259229807_elektroniczna_niania_z_kamera_cena_ok_1300zl_.html http://www.allegro.pl/item259233940_muszle_laktacyjne_avent_niemowle_karmienie_.html http://www.allegro.pl/item259236653_laktator_elektryczny_medela.html http://www.allegro.pl/item259241331_mata_edukacyjna_kolorowa_baby_mix.html http://www.allegro.pl/item259242706_twoje_dziecko_cwiczenia_niemowle_noworodek_itp.html

Dziewczyny u nas lekko siapi deszczyk ale jest 10 stopni no i nie wiem czy moge w taka wilgotna pogode iśc z malym na spacer mam folie przeciwdesczowachociaz praktycznie nie pada, czy wy wychodzicie z maluchami w taka pogode?

widzę ,że dalej tchórz podczytuje nasze forum - już pisałyśmy - nie pasuje, to do widzenia.... skoro uważasz osoby, które najczęściej piszą i które podtrzymują forum przy zyciu (bo inne mamuśki są zaganiane) za tych najgorszych , to wygląda na to,że chciałabyś aby to form już dawno zgasło...ale tak sie nie stanie - twoje niedoczekanie... Masz komuś za złe, że pyta o różne rzeczy - od tego właśnie jest ten topik i jak już wczoraj pisałam, jeśli szukasz przyjaźni na zabój i zainteresowania tylko swoją osobą - to może na czacie spróbuj, wygląda na to, ze jesteś bardo samotna i pokrzywdzona przez los, no i że lubisz być na pierwszym miejscu....no przykre to - podrawiam Cię

a swoja droga to nie rozumiem, jak w osobie, która dopiero co doświadczyła cudu narodzin - tyle jadu???????????? anja ma racje DEPRESJA idź do lekarza, to sie leczy...pozdrawiam Cie i Twoje malenstwo

aneta76 - w deszcz lepiej nie spacerowac, wilgoć gorzej przenika, niż mróz..położna mi mówiła, ze w taką pogode nie spacerowac...ale z drugiej strony jak cała jesień taka bedzie - to jakos trzeba funkcjonowac :)

czesc dziewczyny! ale natretna ta pomarańczowa osóbka! i fakt- nieszcześliwa! a przeciez dziecko-macierzyństwo-bycie mamą to cud najwiekszy ktory daje tyle radosci i zastepuje wszytko! nawet sie nie dostrzega tych \"minusów\" a tym bardziej ze ktos cos tam nie powiedział nie zareagował nie odpisał! to topik do dzielenia sie swoimi spostrzezeniami radosciami smutkami problemami...a nie do szukania przyjaźni na całe życie...nie ta strona nie ten adres ja tu pisze bo mi odpowiada jak tu jest, dziel sie tym co mnie w danym dniu martwi cieszy zastanawia... i nie czuje sie jakas niedoceniana, pominieta... A normalny szczęśliwy człowiek nie ma tylu złośliwości jadu goryczy i ...chamstwa w sobie...wiec NIE REAGUJMY na pomarańczowe zdesperowane nicki! ja dzis na krotko bo mamy remont i mam wiele wiele pracy...nie wiem gdzie rece wsadzic a jeszcze musze porozmawiac i pogugac z moja coreczka! bo nie darowałabym sobie zeby ona na tym ucierpiała! cudowne jest macierzyństwo! te usmieszki minki gugania pierwsze próby łapania zabawek pierwsze dziwne-smieszne odgłosy jakie wydaja maleństwa! nawet te mniej przyjemne chwile kiedy to zmeczenie bierze góre i generalnie ma sie dosc dnia i wszytkiego...ale zaraz jak spojrze w te niebieskie oczki i ucałuje te ustka policzki główke nózie rązcki ktore tyle czasu pod moim serduszkiem były rosły rozwijały sie to...ej tam bycie mama to cud wszytkiego! pozdrawiam was i zycze usmiechu w ten ponumry dzien i ciepełka...w domach i serduchach! trzymjcie sie papapa

Witam wrześnióweczki! Podczytuję was od dawna, gdyż sama jestem "wrześniową mamą", na Waszym forum można zdobyć wiele cennych informacji dotyczącej pielęgnacji i postępowania z Maleństwem. Mam w związku z tym pytanie do mam karmiących lub dokarmiających swoje Dzidzie mlekiem modyfikowanym: jakie mleczka stosujecie do karmienia bebiko, bebilon, nan, humana, enfamil czy jeszcze jakieś inne?? Oraz czy same zdecydowałyście o karmieniu/dokarmianiu butelka i wyborze mleczka czy była to porada od lekarza. Proszę o pomoc i pozdrawiam.

Hej Ja też tylko na chwilkę bo Maluszek powoli się budzi!!My wczoraj mieliśmy atrakcje po szczepieniu w postaci gorączki:O Piotruś spał cały dzień a wieczorem już był rozpoalony. Pediatra kazała mi podać jakiś Paracetamol w zawiesinie ale one są od 3 miesiąca więc jednak podałam paracetamol dla niemowląt w czopku.Na szczęście gorączka spadła i jest już po wszystkim. Jednak bądź co bądź szczepionki robią spustoszenie w organizmach. Dobrze, że następna za 2 miesiące. Mam do Was pytanko: czy Wasze maluszki śpią nocą przy zaświeconym świetle czy w zupełnych ciemnościach?? Nam położna kazała mieć zaświeconą małą lampkę bo dziecko lepiej się czuje, ale zastanawiam się czy później mały będzie umiał spać po ciemku??A może gdyby było zupełnie ciemno spałby dłużej i nie budził się co 2 godziny?? Ale paskudna pogoda się zrobiła, leje i wieje:O Ale podobno jeszcze ma być ładnie w październiku więc znów wózki wyjadą na świeże powietrze:)

lea123 - mam 7tyg coreczke i od 4 tygodnia jej zycia dokarmiam ja butelka mleczka modyfikowanego Bebilon 1( najpierw swoj pokarm + bebilon a teraz juz wogole nie karmie piersia bo moje cycuszki zastrajkowały i juz nic nie mam wiec tylko bebilon) sama zdecydowałam o dokarmianiu-rodzaju mleczka po rozmowie z połozna, dziewczynami-matkami ktore podzieliły sie swoimi uwagami na temat mleka modyfikowanego, generalnie to indywidualna sprawa dzidziusia czy bedzie i jak bedzie tolerować dane mleko, na pewno trzeba wprowadzac stopniowo mleko modyf. najpierw po 1 karmieniu na dobe potem po 2...i tak dalej w zależnosci w jakiej jestes sytuacji -ile potrzebujesz tych butli sztucznych, czy karmic bedziesz miesznie-swoje+sztuczne czy odrazu chcesz sztuczne bo np. nie masz swojego pokarmu no i obserwowac maluszka trzeba czy mu odpowiada mleczko jakie robi kupki czy brzuszek toleruje mleczko itd... ja wybrałam Bebilon bo \"mówia\"(potwierdziła to moja lekarka) ze jest najlzejszym z dostepnych mleczek modyf. dla takiego jeszcze niewykształconego do końca układu pokarmowego maluszka(moja corka po Nan wymiotowała) ale to naprawde indywidualna sprawa...jedni chwala to a dla innych jest nie dobre, no i przy mieszanym lub tylko sztucznym karmieniu nalezy podawac juz maluszkom cos do picia np.wode, herbatke od 1m-c(np. jakas koprekowa dla lepszej perystaltyki jelitek) pozdrawiam

dzidzia1975, serdecznie Ci dziękuję za pomoc. Mój synek ma 5 tygodni, lekarka zapisała mu Nutramigen 2x70ml, ale Mały nie chciał tego pić, krzywił się, pluł. lekarka jednak nie chcia zmienić tego mleka a Mały wciąż był głodny. Mam niewiele pokarmu, więc jak zjadł z obydwu piersi to płakał, bo nadal był głodny. Wkurzyłam się kiedy przez kolejną noc Mały non stop płakał i podałam Mu "na własną rękę" również Bebilon. Zastanawiam się jednak czy to był właściwy wybór. pediatry nie zapytam, bo mnie opieprzy, że sama zmieniłam mleko. Ale ile dziecko może być głodne i płakać. mleka mam z każdym dniem mniej, więc podaję Synkowi coraz częściej to mleczko modyfikowane. Chciałam karmić Go długo pirsią, ale skoro nie mam na tyle pokarmu i dziecko ma ciągle płakać i być głodne, co męczy i mnie i jego, to wolę dokarmiać sztucznie. A lekarce na razie nic nie powiem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Konwalia10 my tez mamy swiatlo cala noc zapalone - kupilam lampke na dotyk ktora ma trzy poziomy swiecenia i mam cala noc na minimum - ja tez wole miec swiatlo bo tylko z lozka spojze na Malego i widze co jest my dzisiaj mielismy szczepienie - wzielam HEXA -6w1 (u nas 170zl) i na nastepne szczepienie robie pneumokoki - strasznie sa drogie, ae tak mi pediatra nagadala a moj Maks ciagle w drodze i wielu ludzi jest zawsze tam gdzie my;) wiec odloze te pieniadze i spokoj ogolnie troszke sie nadarl i juz jest ok posmarowalam Mu nozke alantanem a paracetamol mam w syropie bo czopka nie umiem wsadzic - ale mam nadzieje ze nie bedzie potrzebny - czy raczej bedzie??? juz sie martwilam bo Maks mial wedrujace jajuszko ale juz wrocilo na miejsce;) fabia22 dzieki za info o plesniawkach - u nas nie ma, przy okazji wiz u pediatry sprawdzilismy Mlody wazy 4500 - i powiedziala ze jest ok - bo sie martwilam (Maks jest tylko na cycku) bo Wasze niektore Dzieci maja juz wiecej a ja myslalam ze moj nic nie tyje a co do foru - zawsze czytam - nie zawsze pisze teraz mamy inaczej ulozony dzien, inne problemy itd wiec logiczne ze nie bedzie tak jak w czasie ciazy, ze kazda pisze do kazdej z osobna!!! ja lubie ten topik a jak mam gorszy dzien to po prostu tu nie zagladam i juz!!! pozdrawiam Was i Wasze Malenstwa

witajcie kochane:) konwalia my tez po wczorajszym szczepieniu. Grzes bardzo źle zniósł. miał goraczke i płakał do późnych godzin wieczornych. Dzisiaj jest już lepiej. A, jesli chodzi o swiatło to nasz synek spi przy zgaszonym swietle. Ale pierwszy tydzień tez spał przy lampce, bo ja czułam się lepiej, ze jak podnosze głowę to widze Go zaraz;) Chciałam zapytac Was o szczepionki skojarzone, czy któras zdecydowała sie i czy dzieci faktycznie lepiej je znosza niz standartowe?

Dziewczyny co do swiatła mam taka lampke do kontaktu świeci bardzo delikatnie na niebiesko na tyle że widze małego przy karmienu i zmianie pieluszki a on sie nie wybudza, na całkiem zgaszone pewnie przejdę jak bedzie przesypiał noce i bedzie starszy około 3 m-ca zycia karmie tez bebilon1 mały go świetnie toleruje ale bączki to sa takie że och...mroczy Antos ostatnio za dwa tygodnie przytył 650 gram wiec chyba dobrze no trzymajcie sie cieplo uciekam bo synus wzywa

Anja2525 napisz coś o tej szczepionce. A, czy jesli pierwsza była standartowa to druga mozna podac skojarzona? a, jeśli chodzi o topik, to wiadomo jak juz napisałaś, że teraz nie mamy na tyle czasu aby prowadzic rozmowy tylko dzielimy sie naszymi radosciami i troskami. Bardzo lubie to miejce i kiedy tylko moge to zagladam:)

ja karmię nan1 ale wczesniej było bebiko1 i bardzo bolał Grzesia brzuszek dlatego zmieniłam. A, zapomniałam napisac, że Grzes wazy 5.400 i przytył w pięc tyg. 1,80. P. doktor powiedziała, że troszke za duzo, ale nic nie poradze, że On je nadal co 3 godziny sporadycznie robi przerwe w nocy i wtedy zjada raz co 4 godziny.

ja wczoraj rozpoczęłam tą "walkę" ale to nie ja ja dziś kontynuuję haha, widzę że jednak więcej dziewczyn się ze mną zgadza :) i dobrze, przynajmniej widać że powiedziałam prawdę a wy zaraz że jadem się pluje :O jasssne, jak nie ma co odpowiedzieć ajest się super wrażliwym na krytykę to pisze się o jadzie co? a ja już tu więcej nie zajrzę, już nie mam ochoty tu patrzec, znalazłam inne forum, duuużo bardziej przyjazne

lea123 - a czy Twoje maleństwo miało jakieś uczulenie? albo nieciekawe kupki?? bo nutramigen to specyficzne i okropne w smaku mleko dla dzieci uczulonych...a z tego co czytam, nic nie piszesz,ze Twoje maleństwo miało jakieś problemy - więc po co to mleko? Ja podaje nan1 i tak jak już któraś napisała - każdy dzidziuś reaguje na mleko indywidualnie, Mateusz toleruje nan super, wybrałam te mleko, bo w szpitalu je mu podawali, wiec przy nim zostałam....raz kupiłam nan active niby lepsze i wzbogacone w jakieś składniki, ale cały dzień był ból brzuszka - więc wywaliłam je.. ok znikam, bo mój mąż ma dziś imieniny i urodzinki 2 w 1 :) więc wracam do pracy, bo za 2 godzinki nalot gości...papa

a i jeszcze musze to powiedzieć : DO POMARAŃCZOWYCH skoro wam sie tu nie podoba - to nie czytajcie nigdy więcej tego forum, w końcu podpisów przynależnosci nie składałyście ;) a jak widać ciagle tu jesteście.... pozdrowienia dla wszystkich \"bezimiennych\" które nie potrafią wyjść z twarzą i powiedzieć szczerze co im na sercu boli - ściagnijcie te maski , chyba że na tym polega wasze życie - chowanie głowy w piach

pola40 my robilismy ta 6w1 bo mial tylko 1 ukucie, a ta jest razem z zoltaczka, i nastepne za 6tygo tez musimy robic takie samo 6w1 i pozniej 3 tez HEXA, pediatra mowila ze jakie sie zrobi 1 takie musza byc nastepne a ta 5w1 to sa 2 ukucia na raz i nie ma w tym zoltaczki

anja2525 - mi pielegniarka tłumaczyła że 5w1 to dwa ukłucia , te drugie ukłucie to właśnie żółtaczka, a 6w1 jest odrazu z żółtaczką

a kiedy robi się pneumokoki i ile kosztują?

Dzięki za odpowiedź w sprawie światła!!Mówiąc szczerze ja też się czuję pewniej, gdy widzę małego w łóżeczku. Chyba podejście Anety 76 jest rozsądne- poczekać jeszcze do ok. 3 miesiąca i zrezygnować ze światła. Pola my wczoraj wzieliśmy szczepionkę hexa 6 w 1 i mały też gorączkował więc jak widać nie ma reguły, wszystko zależy od organizmu dziecka.Mi zależało przede wszystkim żeby małego nie kuć za bardzo. Anja wcale nie jest powiedziane że Twój maluszek źle zniesie szczepionkę.Obserwuj go tylko, jak wieczorem nic mu nie będzie no to pełny sukces:) Widzę, że u Ciebie tak jak u mnie ta szczepionka jest super droga:O W aptece można dostać o wiele taniej

Witajcie Odnośnie pomarańczowych - nie komentuję, bo nie warto! Jeśli chodzi o światło, to w szpitalu pediatra nam kazała zostawiać światło na noc do końca pierwszego miesiąca. I tak też robiłam. Teraz zgaszam światło, ale pod ręką mam przycisk z delikatnym światłem, więc jak tylko mnie coś niepokoi, albo chcę sprawdzić co się dzieje z małym, to jeden ruch i widzę :) Widzę, że jestem w mniejszości, bo mój synek ma mieć szczepienie we wtorek i ja biorę te standardowe. Za to mam zamiar zakupić tą na pneumokoki, meningokoki i rotawirusy. A jeśli chodzi o odczyny poszczepienne, to występują one z taką samą częstotliwością w obu przypadkach. To by było na tyle dzisiaj. Zajrzę jutro. Trzymajcie się

Konwalia - dzięki za życzenia rocznicowe. Moja niunia też śpi przy przytłumionym świetle bo lubię ją widzieć w nocy. Dzidzia - \"cudowne jest macierzyństwo! (...) jak spojrze w te niebieskie oczki i ucałuje te ustka policzki główke nózie rązczki ktore tyle czasu pod moim serduszkiem były rosły rozwijały sie to...ej tam bycie mama to cud wszytkiego!\" - PIĘKNIE napisane Miśka - udanego przyjęcia i dobrej zabawy :) Moja Wiki też czasem ładnie złapie pierś ale od jakiegoś czasu bywa nieraz tak, że mimo widocznego głodu odwraca głowę, denerwuje się i płacze i wyraźnie szuka piersi tam gdzie akurat jej nie ma mimo że prawie wciskam jej sutek do buźki. Nie zauważyłam żadnego nalotu w buzi. Po kilku minutach walki jakby dociera do niej że ma przecież cyca w pysiu i zaczyna łapczywie ssać. Nie mam pojęcia o co chodzi, zwłaszcza że nie zawsze tak jest. P.S. Olać pomarańczę :p

miska_26 u mnie pneumokoki kosztują 280 zł jedna dawka mozna ta szczpionke podawac na dwa sposoby jesli szczepi sie dziecko od 6 tyg. życia to daje sie 4 dawki ( 3 x w pierwszym roku zycia i 1 x w drugim) jesli szczepi sie dziecko po 6-tym miesiącu zycia to podaje sie 3 dawki ( dwie w pierwszym roku i trzecią w drugim roku zycia) mi lekarz i połozna polecały podawać po 6 miesiącu ze względu na bardzo przeładowany program szczepień u noworodka a stwierdziły ze po 6 miesiącu jak najbardziej tez jest sens szczepić Tak wiec koszt całkowity to albo 4 x 280 albo 3 x 280 . Buziaczki :)

Nie mam zamiaru nikogo obrazac, ale zgadzam sie z opinia pomaranczowek. Taka prawda. Kiedys tez probowalam tu znalezc swoje miejsce, ale niestety bylam ignorowana. Teraz jestem na innym topiku i jest fajnie. Pomimo tego zycze wszystkim mamusia wspanialego macierzynstwa.

dziewczyny moze ktoras z Was kupowała te lampki przy których spicie w necie i mogłaby podac linka. Ja spie tez przy lampce nocnej ale takiej zwykłej tyle ze z mała żarówką ale wg. mnie jest za widno, a jak byłam w sklepie to mieli tylko jakieś takie słabizny które oswietlały tylko kontakt :( nie było nawet mowy zeby zmienic przy nich pieluche. Nie moge trafic na coś pomiędzy , cos słabszego od mojej lampki a mocniejszego od tych co widziałam. A moze mozecie mi podac jaką mają moc ( powinno byc napisane na lampce) to bede ewentualnie wiedziała czego szukać. Pozdrawiam PS. Ja tez szczepie 6 w 1 + pneumokoki ale jescze troche czasu upłynie bo ciagle jest zółtaczka :(

irysek zobacz w lerua merlin - czy jak tam sie nazywa ten market - lub w sklepie z lampami o lampy na dotyk - one najczesciej maja regulacje swiecena od zmroku do jasnego szczepienie jak mi napisaly w ksiazeczce sa co 6 tygodni u nas pneumokoki 290zl - ale my sie zdecydujemy 5.12 mam kolejne szczepienie i wtedy zrobimy pneumokoki ta HEXA daje sie 3 razy co 6 tygodni Mlody co sie obudzi to placze:( oddaje kompa Bartkowi - zajze pozniej buziak pa pa

Czesc dziewczyny! Dawno nie pisałam , ale staram sie czytac regularnie:) Widze , ze na topie temat szczepionek , my z Majeczka jutro sie wlasnie wybieramy na szczepienia , ja wybralam ta 5 w1 u nas kosztuje okolo 120 zł , dzisiaj sie wkurzylam bo zjezdzilam cale miasto za szczepionka przeciw rotawirusowi i nigdzie nie bylo , wszedzie na zamowienie , a ja jutro chcialam mala zaszczepic , ciekawa jestem czy , ktoras z was szczepila ? w ogole to w szoku jestem bo myslalam ze ta szczepionka troszke tansza a tu sie okazuje ze w niektorych aptekach cena siega nawet do 420 zł , no dzisiaj sobie dalam spokoj jesli nie znjade nigdzie taniej to chyba sobie podaaruje ta szczepionke ...jesli chodzi o pneumokoki to wybralalm tez ta opcje w drugim polroczu ! dziewczyny powiedzcie czy wasze malenstwa tez tak marudza , moja maja jak tylko slepka otworzy to zaraz marudzi a potem to marudzenie przechodzi w placz kopanie nozkami , stekanie , gniecenie sie a jak probuje np. nie zwracac uwagi na nia , to ten placz przechodzi bez mala w zanoszenie , czy to normalne ? bo juz glupia jestem ...niby wszytsko ok jest najedzona , wyspana , nie ma mokro a ciagle skrzeczy ...i tylko by na rekach chciala byc , ale to akurat wina mojej mamy bo tak ja rozpiescila ze teraz ciezko z nia cokolwiek zrobic ... jesli chodzi o swiatelko to ja tez do tamtego tygodnia spalam z mala przy lampce nocnej , ale od kilku dni gasze swiatlo i mala spi jak susel , zreszta w nocy nie mam o dziwo od samego poczatku z nia zadnych probblemow !tak sie zachowuje jakby to bylo inne dziecko spokojnie wypija butelache i idzie spac ! Ktoras z was pisala , chyba Lea123 o mleku jakim dokarmiamy nasze malenstwa , ja wlasnie tez sama zmienialam na Nan 1 i az sie boje jutro przyznac , bo lekarka przepisalam mi Nutramigen ( podobno mala ma skaze w co watpie) i niestety moja Majeczka nie chciala pic tego mleka, kplula , wymiotowala , byla ciagle glodna wiec sama podalam jej Nan1 i oczywiscie piers.. a mam jeszcze jedno pytanie , czy wasze maluchy tez czasem tak lapczywie pija mleko z butelki i ksztusza sie przy tym i pluja ? bo ja cos takiego u swojej córuni zauwazylam ... ok rozpisalam sie jak zwykle ...pozdrawiam i bede wdzieczna za jakis odzew :)