Rodzimy we wrześniu 2007r.

o nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! teraz u nas katar!!!!!!!!!!!! starszy ja maz i DOMINIKA tragedia o nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee dziewczyny jak czesto stosowalyscie fride???? co ile?????? plis! szybka odpowiedz plis

witam was wrześniowe mamusie :) widzę że wszystkie juz ze swoimi maleństwami przy sobie :),cieszy mnie to i chciałam wam i waszym szkrabom życzyć najpiękniejszych chwil spędzonych ze sobą,dużo zdrówka ,uśmiechu,radości z bycia mama i kochane przy okazji,bo nie wiem czy uda mi się tu wejść jeszcze przed świętami- zdrowych ,wesołych świąt Bożego Narodzenia aby i te Narodziny przyniosły w waszych domach ogromną radość,a w sylwestra???? nie przejmujcie się ,huczny będzie następny,teraz będzie on dla was i waszego maluszka,bo pierwszy rok to najpiękniejszy rok w życiu waszym i waszego dziecka-inne też są cudowneale kądy wiek ma swoje uroki jak to sie mówi,dlatego może nie hucznego ale radosnego i wesołego nadejścia Nowego 2008 Roku życzą wrześniówki z 2006 wraz ze wszystkimi swoimi pociechami (nawet tymi kolejnymi jeszcze nienarodzonymi,a już pod serduchem :) )

oliwa06

dziewczynki nie wiem czy wam pomogę- przy katarze u takiego maluszka dobrze jest delikatnie posmarować boki łóżeczka przy główce lub brzegi poduszki pulmexem baby pomaga on w oddychaniu,oczyszcza drogi oddechowe i zapobiega ztykaniu sie noska w nocy-polecam,można też zalać go wrzątkiem w naczynku i postawić przy łóżeczku,to działa na zasadzie inhalacji,jeżeli macie inhalatory w domu- to polecam inhalowanie z soli fizjologicznej nie musi być bezpośrednio do noska wystarczy że bedzie maluszek wdychał te opary z maseczki czy rurki, do zakrapiania polecam wodę morską,używajcie jak najmniej kropli do noska,takim maluszkom jak najwięcej pomagajcie naturalnymi sposobami,to dla nich lepsze niż ta chemia,oczywiście w ostateczności jak juz nic nie pomaga to wiadomo,do picia polecam herbatkę z lipy-tylko delikatne napary,działa ona uodparniająco,wystarczy raz dziennie a już maluch jest wspomagany naturalnie,jak macie jakieś pytanka jeszcze to piszcie,dzisiaj tu mogę zglądać ,bo mam troche czasu... :)

Witam Was:-)mój synek jest wcześnikiem.Miał się urodzić na poczatku września, urodził się 5 sierpnia 2007 r.Jutro kończy 4 miesiące.Od 2 tygodni daję mu sok z marchewki, teraz zaczęłam dodawać jabłko(tak zaleciła moja Pani pediatra).Zaczęłam od 1 łyżeczki.Wczoraj dostał sok z bobo vity jabłko z marchewką, dzisiaj dam mu deserek tarte jabłko z marchewką. Niestety mój synus jest strasznym żarłoczkiem i po 2 miesiacach karmienia piersią musiałam przejść na butelkę.Obecnie daję mu bebiko omneo, po bebilonie miał straszne kolki, wczoraj na noc dostał pierwszy raz bebiko 2R i spał z rzędu 7 godzin, wcześniej budził się 2 razy na jedzenie:-).Herbatek nie chce pić, koperkowej wcale, malinowej z dziką różą też nie za bardzo.Muszę spróbować jabłkowej z melisą, może tą polubi:-)

Witam! ewciau-ja aspiratora do noska używam jesli słyszę że w nosku chrapie i że mała ma problemy z oddychaniem, no i przed spaniem obowiązkowo.Kropli też unikałam, jeśli juz to homeopatyczne Euphorbium. Sprzawdź w niedawnych wypowiedziach tofikowej, ona szczegółowo opisała walke z katarem. Dużo zdrówka !!! Pa!

witajcie:) Oliwia06 Mama L Dziś mamy usg bioderek i jakaś nie spokojna jestem...martwie sie...mam nadzieje,że wszystko będzie ok...a jutro szczepienia,które za każdym razem mnie przerażają bo wyć mi sie chce:( Życze miłego dnia,może uda mi sie jeszcze wieczorkiem wpaść to napisze co i jak ale nie obiecuje bo na 17-stą mamy termin a dość spory kawałek mamy z dojazdem.

Witam :) Mam pytanie do mamusiek karmiacych wlasnym mlekiem ale sciąganym z piersi. Mam laktator Avent ISIS reczny i nie mam pojecia jak go uzywac, aby odciagnąc pokarm...wydaje mi sie, ze nie ma podcisnienia... Prawie wcale nie zasysa brodawki. Moze ktoras z bardziej doswiadczonym mam moglaby mi pomoc? Niestety nie mam instrukcji - złożylam go intuicyjnie. A pokarm potrzebuje odciagac, poniewaz wracam niedlugo do pracy (ale dorywczej, nie na pelny etat ;) ). Czy trzeba jakos przygotowac piers? (masaz?) Z gory dzieki za informacje, Pzdrw

Witajcie U nas końcówka katarku. Ale za to już czwarty dzień nie ma kupy. Mały się męczy, stęka i pręży. Nie wiem, co znowu spowodowało ten zastój. No i od dwóch dni Szymon zaczął nam się podnosić. To chyba za wcześnie. Nie moęzmy dać sobie z nim rady. Jak nie śpi, to jego jedyne zajęcie to podnoszenie się. Na razie udaje mu się unieść pod kątek 30-40 stopni. Ale jest taki uparty, że szok. No i wczoraj z małą moją pomocą przekręcił się z plecków na brzuszek. Jeśli chodzi o fridę, to ja używam wtedy kiedy słyszę, że coś małemu przeszkadza. Chociaż dzisiaj mu oszczędziłam, bo wczoraj tak biedny płakał, że dzisiaj nie miałam serca. A nie jest najgorzej. U nas jak pojawił się katar, to zapobiegawczo zadzwoniłam do pani doktor i ona stweirdziła, że koro karmię piersią to mały powinien uporać się z tą infekcją tylko przy lekkim wspomaganiu. Kazała kupić wapno (jedną łyżeczkę do herbatki - 2xdziennie), cebion (2 kropelki mimo iż podaję już cebion multi - 2xdziennie) i Nasovon (po jednej kropelce do nosa - na noc, ale tylko przez maks.trzy dni). Odnośnie laktatora aventu, to ja używam i nie mam większych problemów. Choć są dni, kiedy nie mogę się zassać. Trzeba wtedy pomasować pierś i być cierpliwym, bo mi wtedy potrafi polecieć dopiero po 5 minutach pompowania. Co kupiłyście swoim pociechom na mikołajki??? Ja w ogóle w tym roku nie mam pomysłów na prezenty. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrówka dla Was i Waszych maluszków.

Witajcie mamuski! U nas bez zmian tzn. mały ma dalej katarek, fakt,bardzo mało ,ale jednak cos mu tam charczy.Dziś mija tydzień jak byłam z nim u lekarza.Już mnie to dobija i martwi,że to tyle trwa. Mysza 3 kropelki dawałam mu bezpośrenio do noska, bo jak dawałm na watkę to wydawało mi się ze to za mało,ale zawsze po zaaplikowaniu dawki trzymałam go na rączkach.Muszę Ci powiedzieć,że zreygnowałm z kropelek, ba mam wrażenie ,że przedłużają one ten katar.Zreszta nasivin mozna stosowac tylko 5 dni ,tak pisze na ulotce.Wczoraj kupiłam wodę morską i zobaczymy.Myśle ,ze to już końcówka tego kataru,ale mały potowrnie wczoraj charczał i nie mógł spokojnie zasnąć.Po wileu próbach udało mi się oczyścić nosek z mega spika. Katusia fajne te fotki:):):) Dziewczyny,które nie dostały jeszcze okresu .Ja karmię wyłącznie naturalnie,a równo po 6 tygodniach mialam krwawienie, które przypominało skąpą miesiączkę.Teraz jednak nei dostałm okresu,ale powiem szczerze,ze mi to nie przeszkadza.Okresu można nie mieć przy karmieniu naturlanym nawet kilka miesięcy. Kamyczku 80 mam ten sam laktator i udaje mi się odciągac pokarm.Lakatator jest bardzo delikatny i mozesz mieć wtrażenie,że nic nei ciągnie.Musisz troche \" pomachac\"zanim mleko zacznie leciec.Kilka wskazówek, odciągaj pokarm ,kiedy się nie śpieszysz,możesz umieścić ciepły ręcznik na piersiach na kilka minut ( ja czasami uzywam suszarki:):):))Ciepło i relaks pobudzają wypływ pokarmu,pomaga też kąpiel lub prysznić, zmieniaj ułożenie laktatora.Mozesz miec przy sobie szklankę wody.Przyciśnij mocno lejek laktatora z nakładka masującą do pierści i upewnij się ,że powietrze nie ucieka, naciskaj raczkę 5- 6 razy, przytrzymaj ja 2 , 3 sekundy.Jęsli pkarm nie wyplywa od razu nie martw się, odpręz się i kontunuuj.Pamiętaj,że jęli nie ma zadnego rezultatu po 5 minutach musisz zakończyc odciąganie i spróbuj o innej porze.Mozes zodciągać pokarm wcześnie rano, przed lub zaraz po 1 karmieniu, między karmieniami, pp karmieniu,kiedy dziecko nie opróżniło piersi.Powodzenia ,daj znac jak Ci poszło.:):):):)

Witajcie mamuski! U nas bez zmian tzn. mały ma dalej katarek, fakt,bardzo mało ,ale jednak coś mu tam charczy.Dziś mija tydzień jak byłam z nim u lekarza.Już mnie to dobija i martwi,że to tyle trwa. Mysza 3 kropelki dawałam mu bezpośrenio do noska, bo jak dawałm na watkę to wydawało mi się ze to za mało,ale zawsze po zaaplikowaniu dawki trzymałam go na rączkach.Muszę Ci powiedzieć,że zrezgnowałm z kropelek, ba mam wrażenie ,że przedłużają one ten katar.Zresztą nasivin można stosować tylko 5 dni ,tak pisze na ulotce.Wczoraj kupiłam wodę morską i zobaczymy.Myśle ,ze to już końcówka tego kataru,ale mały potowrnie wczoraj charczał i nie mógł spokojnie zasnąć.Po wileu próbach udało mi się oczyścić nosek z mega spika. Katusia fajne te fotki:):):) Dziewczyny,które nie dostały jeszcze okresu .Ja karmię wyłącznie naturalnie,a równo po 6 tygodniach mialam krwawienie, które przypominało skąpą miesiączkę.Teraz jednak nie dostałm okresu,ale powiem szczerze,ze mi to nie przeszkadza.:)Okresu można nie mieć przy karmieniu naturlanym nawet kilka miesięcy.Nasze organizmy jeszcze się nie wyregulowały i jest to indywidualną sprawą. Kamyczku 80 mam ten sam laktator i udaje mi się odciągać pokarm.Lakatator jest bardzo delikatny i mozesz mieć wtrażenie,że nic nie ciągnie.Musisz troche \" pomachac\" zanim mleko zacznie lecieć.Kilka wskazówek, odciągaj pokarm ,kiedy się nie śpieszysz,możesz umieścić ciepły ręcznik na piersiach na kilka minut ( ja czasami uzywam suszarki:):):))Ciepło i relaks pobudzają wypływ pokarmu,pomaga też kąpiel lub prysznić, zmieniaj ułożenie laktatora.Mozesz miec przy sobie szklankę wody.Przyciśnij mocno lejek laktatora z nakładka masującą do pierści i upewnij się ,że powietrze nie ucieka, naciskaj raczkę 5- 6 razy, przytrzymaj ja 2 , 3 sekundy.Jęsli pkarm nie wyplywa od razu nie martw się, odpręz się i kontunuuj.Pamiętaj,że jęli nie ma zadnego rezultatu po 5 minutach musisz zakończyc odciąganie i spróbuj o innej porze.Mozesz odciągać pokarm wcześnie rano, przed lub zaraz po 1 karmieniu, między karmieniami, pp karmieniu,kiedy dziecko nie opróżniło piersi.Powodzenia ,daj znac jak Ci poszło.:):):):)

Ps.przepraszam za dwa wpisy,ale przez godzinkę strona kafeterii mi nie wchodziła.Właśnie słuchamy sobie z Kacperkiem 2Paca.Małemu się podoba,pewnie pamięta to z czasó kiedy był jeszcze w brzuszku:)Macha sobei co jakiś czas rączkami i wtrąca swoje aaaaa.Pewnie muzyka bedzie jego pasją, tak jak tatusia, który jest po wydziale jazzu w Katowicach.Ciekawe co będzie miec po mnie:):):):)Ale głupotki wypisuję.A jeszcze mi się przypomnialo, mały tez pcha rączki do buzi ,slini się niemiłosiernie,a dziąsełka ma twarde, jakby ząbki już szły.Chyba to za wcześnie,ale czasami zdarza się w 3 miesiącu. Vanilam moj mały też się podnosi w łóżeczku tak do 40 stopni:):):)

Vanilam ,odnośnie Mikolajek, kupiłam mu ładną pościel, ale jak tak pomyśle, to prezent bardziej dla mnie niz dla niego:):):)chociaż... Zamierzam kupić mu jakąś fajną zabawkę, tylko problem z tym ,aby wyjść z domu, bo mąz ma teraz sajgon w pracy i wraca bardzo pózno.Mam dla niego taki strój Mikolaja, przebiorę go i zrobie mu fajne zdjęcia.Zaczęłam też myśleć o prezentach gwiazdkowych i nie mam pomysłu.

dzidzia1975 - zgadza się, nie jestem katoliczką :) nowe przymierze to po prostu chrześcijańska wspólnota- grupa ludzi, którzy kochają Jezusa i do Niego należą :) wspólnota jest zarejestrowana jako Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dom Przymierza; gdyby coś jeszcze Cię interesowało to pytaj, z chęcią odpowiem czy jesteś ze Śląska? pozdrawiam co do chrztu- to chyba Esterka będzie miała ostatnia z wrześniowych dzieci - nie jesteśmy katolikami i praktykujemy chrzest osób dorosłych - takich, które świadomie wierzą w Jezusa Chrystusa; dlatego Esterka będzie miała chrzest najwcześniej za kilkanaście lat - jak będzie wierzyć i sama będzie tego chciała :) ostatnio nasza Esterka urządza sobie jeden porządny posiłek po kąpieli, 4, a czasem nawet więcej, kwadransów i później idzie spać (ok 22), i śpi już do rana, tak do ok 6:30; dzięki temu mogę sobie pospać bez przerwy nawet dłużej niż 7 godzin - luksus po prostu :) pozdrowienia dla wszystkich Wrześniówek i wrześniowych dzieciaczków

witajcie Mamuski oj dawno mnie tu nie bylo, ale rozne dziwne i malo przyjemne sprawy mnie spotykaly i nie chcialam Was meczyc i zanudzac:( ale wszystkie wypowiedzi Wasze staralam sie czytac :> u nas poza tym to : Maks mial znowu katarek, kupka nadal tylko na nocniczek a i siusiu robi jak Go nasadze, lapki tez non toper w buzi, slinotok ma straszny, rosnie zdrowo, lapie juz w raczki zabawki, smieje sie duzo, malo placze, ciagle by siedzial - wiem ze to zle - ale nie nawidzi lezec a na sile Go nie zwiaze do lozka:( czasem odnosze wrazenie, ze najchetniej by wstal i sobie poszedl:D gdzies, jak ktoras z Was ma ochote to na fotosiku pod nikeim - anja2525 - mozna Go zobaczyc;) - bo juz ma tam tyle zdjec ze bym musiala stopke ciagle zmieniac ja walcze z lewym cyckiem - juz nie karmie i niby wszystko bylo ok a tu po paru dniach przyszlo zapalenie i cyc jak kamien - a jak zaczelam odciagac po troszke zeby dac sygnal ze juz nie karmie - to szok - taka woda zielona mi leci - bleeeeeeeeeeee - nic dziwnego ze Maks plakal jak mial to pic:( na spacerek chodzimy nawet w deszcz bo tak Go nauczylam codziennych spacerow, ze nie ma dnia jak nie ma spacerku i caly dzien foch i muchy w nosie;) ja weszlam w swoje najwieksze jeansy i to moj sukces, bo juz mialam dosc chodzenia nadal w ciazowych - to juz w koncu 3 miesiace po porodzie niestety wrocilam do palenia i ciagne jak smok ( za caly rok ) !!! teraz postaram sie czesciej zagladac wszystkie Was pozdrawiam i buziale dla Wszystkich Dzieci

hej ja tez sie zastanawiam nad prezentem Mikołajkowym i mam kilka pomysłów jeden z nich to: http://www.allegro.pl/item275261516_bawi_0m_duza_miekka_pilka_welurowa_grzechotka.html a i mysle o puzzlach piankowych, wiem ze to za wczesnie, ale uwazam ze to super zabawka i na dlugo mu starczy a i ostatnio w programie Mamo to ja mówili ze swietny gryzaczek jest z tych puzzli. my mielismy mały problem z katarem, spowodowanym sluchym powietrzem. ale woda morska i woda przy grzu zdzialaly cuda. mam pyatnie czy jest ktoras ktoranie stosuje zadnej antykoncepcji, bo ja wlasnie nie,i musze sie przyznac ze z niecierpliwoscia oczekuje na okres.

dzien dobry wszystkim! Vanilam - moja Asia tez sie podnosi do pozycji półsiedzącej...zadziera glowe że aż! a najbardziej jak wyczai że włączony jest telewizor! wogóle to ona juz nie chce leżeć najbardziej podoba sie jej jak nosi sie ja na rękach pionowo widzi wszystko i wszystkich! sakahet - dziekuje za odp. nie jestem ze Śląska ale znam sporo ludzi z Waszych terenów z zgromadzeń zielonoświątkowców, zjednoczonych kościołów ewangielickich i tzw.\"prostaków\"(nierejestrowani), tez uznaję chrzest w wieku dojrzałym(sama mam taki)...bardzo was gorąco pozdrawiam! dzis minął nam dzień \"jak co dzień\"...pobudka poranna toaleta jedzonko zabawa sprzatanko spanko jedzonko spacerek zabawa gotowanie obiadku...itd dzis była też u nas pielęgniarka środowiskowa zobaczyc jak sie chowa córcia...powiedziałam ze chce wprowadzic gdzies za 2 tyg(mała bedzie miała 3,5m-c) kleik kukurydziany(1 łyżeczke do mleczka na noc) i deserek-jabłuszko powiedziała ze moge jak najbardziej ale stopniowo i obserwowac jak sie bedzie zachowywac dziecko...fajnie nasza Asia zaczyna bardziej interesowac sie zabawkami powieszonymi nad łóżeczkiem...\"skumała sie\" z 1 misiem i zaczepia go i gada i popiskuje do niego- nareszcie zabawia sie z nimi choc z 15minut! mamusie moja niunia nadal pije 90-120(na noc) mleczka przez dzien co 3 godziny średnio, wychodzi jakies 7-8 karmien na dobe pije herbatki okolo 110ml dziennie...a wszedzie pisza ze dziecko 3m-c powinno wypijac 130ml! ale ona nie chce a dzis to wogole pije po 60-80ml mleczka...fakt przybiera na wadze dobrze i niby wszytko jest ok ale czy nie za mało je??? a moze jej mleko nie smakuje? ech... koncze i pozdrawiam was cieplutko acha my na spacerki chodzimy codziennie-czy deszcz czy wiatr czy zimno...hartujemy sie

ja tylko na chwile, bo pewnie zaraz braknie mi czasu na odpisywaniw. tyle musialam przeczytac kamyczku - podejrzewam, że źle złożyłaś laktator. Wewnątrz jest taka uszczelka biała (takie kółeczko) sprawdz jak jest założona. Musi być włożona od spodu gładką stroną, \"ząbkami\" do góry. Jeśli włożysz tą uszczelkę inaczej to właśnie tak jest, że nie ma ciśnienia i nic nie ciągnie. sakahet - to rzeczywiście Twoja niunia będzie ostatnia. Ja planuję chrzciny dopiero późną wiosną lub latem. I myślałam, że to my będziemy ostatni. :) Dostałam od dwóch dziewczyn fotki, postaram się dziś wieczorkiem wrzucic je na bloga. Pozdrawiam Was cieplutko.

A ja kupiłam dzisiaj synkowi na mikołajki takie cudo: http://www.allegro.pl/item273803848_tiny_love_duzy_zolw_stan_idealny_zobacz_.html Tylko, że kupiłam nowe w sklepie i wydałam kupę kasy. Ale najważniejsze, że Szymon strzelił uśmiech od ucha do ucha, jak go zobaczył. Ania 1978 - ja wylicytowałam w zeszłym tygodniu synkowi strój mikołaja, ale to z myślą o stroju na wigilię. To-tylko-ja - też dzisiaj oglądałam tą piłeczkę, bo mój mały smyk ma już jedną swoją ulubioną, ale ta ma możliwość przywieszenia do pałąka. Dzisiaj w ogóle tylko zabawki oglądam. Pod choinkę myślałam o czymś takim, ale nie wiem czy mi kaski straczy - wklejam trzy różne: http://www.allegro.pl/item278743327_chicco_interaktywny_zestaw_gimnastyczny_wys12h_e_.html http://www.allegro.pl/item278938980_muzyczny_ocean_little_tikes_wysylka_gratis_.html http://www.allegro.pl/item277421610_ogrodek_zabaw_5w1_little_tikes.html Imam jeszcze jedno pytanie. Czy wybieracie się może na sylwestra? My mieliśmy siedzieć w domku, ale moja mama zaproponowała, że zostanie z wnusiem, a my iść się rozerwać. Tylko, że ja momentami mam wyrzuty sumienia. Dobra. Uciekam. Pozdrowionka.

Ania1978, Peppetti - dziekuje za informacje dot. odciagania pokarmu - jutro sprobuje raz jeszcze! :) A co do okresu - ja przez caly czas karmie piersia i juz w 5 tygodniu dostalam okres! A co dziwniejsze - mam go teraz regularnie co 28 dni, wowczas gdy wczesniej mialam od 24 - 39 dni! pzdrw

dzidzia1975-ja jutro wybieram sie na szczepienia,więc zapytam doktorki czy to normalne z tym jedzonkiem i ci napisze.Moja niunia również zjada po 70/90przez dzień,a po nocy czyli po ok 7,5godziny wypije120 i musze powiedzieć że też mnie to martwi,bo wiem że w tym okresie powinna jeść więcej.Mam nadzieje,że z naszych pociech to nie będą Tadki niejadki;) vanilam-ja to już ci kiedyś mówiłam żeby mnie twoja mama adoptowała;)ty nie miej wyżutów sumienia,że zostawisz Szymonka na sylwestra bo o lepszą opieke nie możesz liczyć.Dziadkowie to świetni opiekunowie i nie ma co mysleć tylko zabaw sie szczęściaro jak masz taką okazje,należy ci sie po tylu nie przespanych nocach:)Już ci zazdroszcze....imprezka....tańce...lalala i\'\' daj mi te noc \'\'i takie tam,czego więcej chcieć.Wytańcz sie za mnie bo ja sie wybieram na białą sale niestety:( U nas wszystko świetnie...niunia jest już po usg bioderek i ciesze sie że wszystko wyszło pozytywnie:)jutro szczepienia i znowu będe wyć:( miłego wieczorku papapapapa

Dla wszystkich przesylam buziaczki aniołekjg konwalia10 Laura_28 Szczęściara28 Wisniowa LuKrEcJa justme missarajevo Vanilam Edyta79 Kasiak* syliak iza iza ziarnko_piasku daria123 NINKA78 syska esa sakahet eve81 tristeza soophiee Tofikowa anja2525 mysza3 kasiek78 ***niunia*** ewapiano Diana 24 Kaja 72 Shira23 Granini kaska0110 lea76 azazella julllka zielony_talerzyk destiny Jolla25 Greta78 Aneteczka1976 dzidzia1975 Pola40 Peppetti diana shanti Monia18 malagocha333 Rinka84 aneta76 Sisterone Irysek Miśka_26 Shiva24 Dotex82 ksemma to-tylko-ja grako96 kamyczek-80 joasia_ Luiza342 Samara zekanna kofii Magda7184 fabia22 ewciau azallia balbi77 wrześniowka2007 Ania1978 _maja_1980 Elżwira jesli kogoś pominełam prosze mnie poprawić!!! ogromne buziaki dziewczynki moje kochane

mysza3- dzidziadzia :* jesteś kochaniutka i tyle hihihihi tofikowa dzidzia1975 LuKrEcJa ewciau kochana jak dobrze pamiętam to miałaś cukrzyce? jak teraz się czujesz? bo ja sobie odbijam t ą dieteę i jem zbyt dużo hihihihihiihi:> oliwia06 - dzia dzia i Tobie rówenież wesołych świąt i spełnienia wszystkich marzeń MamaL buziaki i zdrówka dla synulka syska kamyczek-80 vanilam Ania1978 bardzo bardzo bardzo dziękuję ze fotki fajne hihihihihihi ps. okres juz mam po raz 2 - koszmar! sakahet anja2525 Miśka_26 to-tylko-ja kochana trzeba teraz być ostrożnym bo najłatwiej teraz zajść w ciązę, noa ja bym się tego nie obawiała gdyby nie fakt ze miałam cc i musze czekac przynjamniej 2 lata. buziaki Peppetti pozdrawiam zwsystkie mamuleczki i znikam

katusia slodko pyszny twoj kubulek mniam mniam:-) walka z katarkiem nie jest straszna i love frida hehehe koncze bo mi miska na ramieniu wisiiiii

vaniliam no chyba mu kupię ta piłeczke. a jesli chodzi o ten stojaczek edukacyjny to swietna spara Kacperek ma firmy \"aleksis\" troche bardzoej skromny niz tez z linka od ciebie ale Kacperek go uwielbia i potrafi dlugo sie zabawic przy nim. katusia wiem ze powinnismy uwazac ale teraz to zostalo mi juz tylko czekanie na okres, jeszcze nie panikuje. a jezlei cos sie stalo to trudno juz nic nie zrobie.:)

witam, oj vaniliam.. no ja moge tyko pomarzyć o tym, zeby mama zaopiekowala sie małą w sylwestra;) Ssma jestem ciekawa kiedy 1 raz bedziemy gdzies mogli wyjsc z mężem.. hmm. Moja zuzia przestala dpstawac zastrzyki.. w poniedzialek robimy posie... Była bardzo dzielna czasami w ogole nie plakala.. a dostawala je 7 dni 2x dziennie..:O Niestety wymiotuje nadal.. raz wiecej raz mnie... sama nie wiem dlaczegp... Ale po wynikach bede to dalej konsultowala z pediatrą... Wiecie..coreczka.. trzymana za rączki uwielbia byc podciągana do pozycji siedzącej... smieje sie przy tym.. i za kazdym razem.. kiedy ją łapie nawet zanim zaczne podciągac.. ona tak sie \"szykuje\" zaciska mocno raczki napina... :D Swietnie to wyglada...hehs.. A co do pozycji przy noszeniu na rekach to tez zawsze siedzi niby wiem ze to niezdrowe:O ale to mam jej pozwolic zeby sie zaplakala na leżąco?? No i na tv tez lubi popatrzec... z lezaczka... Acha i musze sie pochwalic.. bo malej w sobote zdarzylo sie zasmiac na glos...:D:D:D ... i do dzisiaj cisza...:D\\ Pokarm stały zaczne jej podawac po swietach gdzies na początku stycznia..może... chociaz za tydzien skonsultuje to z lekarzem.. I chcialam Was zapytac jeszcze o cos... czy Wasze dzieci tez zachowują sie jak mali akrobaci?? Bo Zuza robi tak: Na leząco wygina glowe do tyly tak mocno, ze ma plecy w powietrzu.. wtedy zaczyna sie odpychac nozkami i robi normalnie mostek:O Na koniec sie odpych a.. normalnie czasami mi serce staje .,..zawał:O Nie wiem, ale ona sama wyglada wtedy na bardzo zadowoloną... Boje sie ze sie przełamie.ODPISZCIE MI PROSZE Ok pozdrawiam.. zdjęcia Zuzi dostępne będą na blogi.. wrzesniowek:) Pozdrawiam cieplutko..

a zapomniałam my na sylwestra idziemy, na bal jak co roku juz od 5lat. problem mam tylko taki ze musze jeszcze schudnac bo jak nie to ten sylwester nie bedzie nlezał do najlepszych. mysle ze taka akrobacia dzieci w tym wieku to normalka, poprostu sa coraz bardziej swiadome swojego ciała.

katusia - a czemu musisz czekać na następną ciążę co najmniej dwa lata? też jestem po cc, ale nie mam takich ograniczeń; za dwa lata chcę mieć już drugiego maluszka w domu :) i lekarz nie widział żadnych przeciwwskazań dzidzia1975 - silna ta Twoja córeczka i taka wesoła pozdrawiam peppetti vanilam anja - nie żal Ci Twojego synka - On najbardziej cierpi przez Twoje palenie? skoro wytrzymałaś ponad 9 miesięcy nie paląc, to teraz też byś dała radę ewciau to-tylko-ja wisniowa - też masz problemy z łapaniem moczu na posiew? bo ja próbuję już od ponad dwóch tygodni i ciągle mi się nie udaje i dla pozostałych mamuś

ewciau- jestes słodka jak mój Kubuś hihihihihi przytul maluszka od cioteczki katusi - Miśka hihihi to jak cioteczka Miśka_26 serdecznie pozdrawiam cała waszą rodzinke:> to-tylko-ja- kochana ja nie oceniam Ciebie i dlaeka jestem od tego, wiesz jakbym nie miała cc to wcale bym nie uważała hahahahhahah Kuba rozbudził we mnie tak uczucia macierzyńskie, że długo bym nie czekała na następną dzidzie. niestety było cc, wiec musze ponosić konsekwencje tego zabiegu i bardzo uważać. wiesz mam pomysł. moze razem weźniemy się za odchudzanie ty na sylwka a ja tak dla siebie, bo męcze się sama ze sobą. waze tyle co przed ciążą, ale już wtedy bardzo się źle czułam , to co kochana jesli chcesz się ze mną zabrać za odchudzanko to daj znac, wymienimy się wagą wyjściową i bedziemy się dopingowały. ja nadal karmie pirsią wiec tak łato nie bedzie ale z kimś mogę spróbować Wiśniowa- no kochana to się zacznie smianie mój codziennie takie smiechy mi wyp0rawia, ze ja śmieje się z nim pozdrawiam kochana jak Zuszia jest taka akrobatka to zacznie szybko raczkować buziaki pozdrawiam wszystkie mamulki przesyłam ogromne buziaki

sakahet- tak mi kazał lekarz ginekolog, jest bardzo dobrym specjalistą położnikiem u mnie w mieście, ma duże doświadczenie, wiec jeśli uznał ze trzeba poczekać 2 lata, a leczę się u niego 9 lat, wie jakie mam problemy itp. wiec uważam ze doskonale wie co mi radzi, tym bardziej, ze dla nie go lepiej by było gdybym wcześniej była w ciąży bo kasy więcej by zarobił, a on nie patrzy na to tylko na dobro pacjętki i to tyle