Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

jej ja to mam farta ja tu wpadnę to jam mały ufoludek, jestem sama sama i jeszcze raz sama! hellllllp! niech ktoś cos powie, bo ja oszaleje:) to buzialka dam👄 hmmmmmmmmmmmmmmm nie pomogło a moze kwitek 🌼 tez nic trudno nic wiecej nie mam :( cekam cekam cekam puk puk puk cekam jest tu ktoś help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to-tylko-ja -> oj, chyba nie będe następna, u mnie zero skurczy, choc dzis znów obudziłam się mokra :O A dziś mam termin :O Apropos leżenia, to faktycznie dzis pogoda nie nastraja do niczego innego. iza iza -> ja tez mam non stop twardy brzuch, mała się wierci, kopie... soophiee -> trzymam za Ciebie i maleństwo kciuki!!! 🌻 Gratulacje dla Kasiak i Lukrecji!!! :):):) A Wy miśka i anja, trzymajcie się!!!! Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie mężuś wymęczył na piłce. Już stosujemy wszystkie metody, żeby wykurzyć :) synka z brzuszka :) Iza iza - dokładnie, pojetrze kończę 28 lat :) Asik1984 - ja też miałam tydzień temu takie silne bóle, że myślałam, że się zaczyna. A jak minął termin, to wszystko ustało :) U mnie to początek ciązy był koszmarny, także teraz to już wszystko zniosę. To-tylko-ja - u nas też totalne lenistwo. Muszę umyć głowę, bo mam już takie tłuste włosy, że szok i nie mogę się zebrać. Lukrecja* - a jednak byłaś szybsza ode mnie :) G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼A🌼C🌼J🌼E Katusia - 🌼 Z tą cukrzycą, to ja słyszałam, że właśnie po porodzie wszystko się normuje. A ja oczywiście znowu oglądam sport - tym razem siatkówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy spicie dobrze w nocy? JA sie krece z boku na bok i co pare minut budzi mnie straszny bol to zeber to w dole brzucha a czasami w zoladku. Dwa dni temu mialam urodziny , myslalam ze moze uda mi sie rozpakowac prezent ale dalej jest zapakowany i czeka. We wtorek ide do lekarza zeby sprawdzil czy cos sie dzieje, bo termin mam na 15 wrzesnia. A poki co to zrobilam sie tak leniwa ze bym tylko lezala. Ale cala ciaze przebiegalam wiec teraz sobie odpoczywam. Ale bobaskow juz nam sie urodzilo. Gratulacje dla wszystkich mamus. A moze jest ich nawet jeszcze wiecej bo duzo dziewczyn nie daje znaku zycia. MAm pytanie czy wasze malenstwa tez maja tak czesto czkawke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!! My od wczoraj wieczora jesteśmy już w domku!!Dziękuję Wam wszystkim za gratulację, gratuluję mamom, które już tulą swoje dzieciaczki i trzymam kciuki za te, które czekają na swoją kolej🌼 Ogólnie maluszek grzeczny, jesteśmy już po stresie pierwszej kąpieli i jak narazie jest dobrze.Bardzo fajnie ssie pierś, a ja póki co nadążam z produkcją:) Oby tak dalej!! Poród, jak już pisałam, miałam wywoływany.Na początku dano mi kroplówkę i przez ponad 3 godziny nic nie czułam:O To czekanie zaczynało mnie denerwować, już chciałabym żeby mnie bolało!!Potem dostałam zastrzyk i już coś zaczęło się dziać!!A po drugim zastrzyku zaczęła się jazda i już chciałam żeby nie bolało:) W bólach porodowych fajne jest jedynie to(jeżeli tak wogóle można powiedzieć), że między skurczami jest przerwa, w której ja zasypiałam...żeby za chwilę znów się obudzić!!Potem położna wysłała mnie pod ciepły prysznic i to był strzał w 10 bo jak wyszłam to za chwilę zaczęły się bóle parte.Urodziłam w ciągu trzech bóli partych.I jak zobaczyłam swoje maleństwo z czarnymi włoskami to natychmiast wszystkie bóle minęły!!Dla takiej chwili warto żyć!!!! Kochane głowa do góry, wszystkie dacie radę!!Oczywiście później człowiek ma różne dolegliwości, ale jest warto!!!Trzymam za Was mocno kciuki🌼 Katusiu dziękuję za przekazanie wiadomości👄 Na dzisiaj to tyle, postaram się wkrótce być nabieżąco co tutaj słychać!!Trzymajcie się cieplutko🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella- fajnie, ze się odezwałaś! 👄 vanilam- kochana jak tak bedziesz się \" męczyć \" przed ty porodem to jeszcze Dzidzi się spodoba i nie bedzie chciał wyjśc :) ja też słyszałm, ze to mija, ale wiesz ludzie potrafia zasiać ziarno niepewności :) jeju mi sie chce normalnie żreć, nie jeść tylko żereć! to jest koszmarne! cukier mam dziś tak wysoki, ale i tak non stop ruszam gębą, bo mnie szlak bierze jak nie moge zjeść! zrobiło sie chłodniej i juz bym tylko żarła żarła i zarła! koszmar! czy wy tez macie taką końcówke ciązy, ze macie większy apetycik! ja nie moge się opamietać, a powinnam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia10 GRATULACJE. Cieszymy sie ze tak wszystko sprawnie poszlo.I ze tak sobie dobrze dajesz rade z karmieniem i ze wszystkim. JAk znajdziesz chwilke wyslij zdjecia dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia10- kochana jeszcze raz GRATULACJE! odpoczywaj i zajmuj się dzidzią! jestem z Ciebie dumna- dałas sobie świtenie radę! teraz juz jesteś matka pełną gębą . buzialki. ❤️ lea76- ja juz dawno nie spie normalnie. kochana a moja dzidziulka ma codziennie po ileś razy dziennie czkawke i bardzo mnie to wkur...., bo sie denerwuje, ze Mały sie tym strasznie musi męczyć i mam nadzieję, ze nie bedzie miał takich czkawek jak sie urodzi i tych okropnych kolek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lece z sunią na dworek! o 20.00 lukne sobie Big Brothera! kochane babeczki miłego wieczorku buzialki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukrecja GRATULACJE!!!!!! Mamusie tulące już swoje maleństwa 1. Magda7184.........chłopiec............22.08......SN.......Mi chał ek 2. Wiśniowa...........dziewczynka......24.08......CC.......Zuzi a 3. Szczęściara28.....dziewczynka......26.08......CC.......Patry cja 4. Aniołekjg............dziewczynka......27.08......CC.......Ba sia 5. Azalia................chłopiec............27.08......SN..... ..Karolek 6. Daria123............chłopiec............30.08......SN....... Marcel 7. dzidzia1975........dziewczynka......30.08......CC.......Joas ia 8. Diana24.............chłopiec............31.08......CC....... Dawidek 9. Justme...............chłopiec.............1.09......CC...... .Konrad 10. kamyczek80........chłopiec.............1.09......SN.......Ka rolek 11. Eve81................chłopiec.............3.09......CC...... .Szymon 12. Peepetti...........chłopiec.............3.09......CC.......M ichałek 13. Pola40..............chłopiec.............4.09......SN....... ????? 14. Konwalia10........chłopiec.............5.09......SN.......Pi otruś 15, natalia_-...........dziewczynka.......?????......????......L uiza 16. Lukrecja..........dziewczynka........5.09.....CC......Yasmina 17.Kasiak..............chłopiec.............7.09......SN .......Kubuś vaniliam ja łasnei umyłąm głowe bo jak by co to w szpitalu wolałąbym tego uniknać wiec teraz coi 2dzien myje głowe aby w każdej chwili byc gotowym. Dziekuje za życzenia zdrówka, myśle, ze jest juz duzo lepiej🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dziewczyny🌼 vanilam-no jakoś sie nie zgadałyśmy;)ale za to poiem ci,że pocieszałam cie z cesarką,żebyś sie nie bała a tym czasem sma jej doznałam ale warto wszystko znieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu mamy nowe dzidzie,jeej jaka to cudowna wiadomosc.GRATULACJE! ciekawe kiedy ja bede mogla wam napisac ze juz mam aniolka w ramionach ;) uciekam przed tv,dzis wielki dzien-zaczyna sie nowa seria skazanego na smierc,strasznie mnie wkrecil ten filmik :D. Spokojnej i przespanej nocy zycze. Do jutra,pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska 0110 bardzo Ci wspołczuje. Ale też dziękuje za opis- nigdy nie wiadomo co nam sie przyda. Mam nadzieje, ze synek sie juz nie odwroci i będziesz mogła urodzic siłami natury. miśka26 powodzenia!!!🌻 soophieee i anja2525 powodzenia jutro!!! 🌻 Kasiak 🌻 🌻 gratulacje!!! Katusia mam sie dobrze. No z tym, że brzuszekjuz mi przeszkadza:) Mąż pojechał już.. niestesty. Mam nadzieje, ze jeszcze z tydzien- dwa wytrzymam. Najlepeij byłoby zacząć rodzić w piatek, kiedy mąz przyjeżdza:) Martwie sie, że taka obła pogoda, żebym tylko znów nie zaczeła świrowac. I jeść też mi sie chce non stop. Juz na wage nie wchodze, a co sie bede stresowac:) vanilam ja same złe rzeczy słyszałam o piłce, o ćwiczeniach na niej, ale nie wiem czy to prawda. lea76 ja tez we wtorek do lekarza i z tym leniem tez tak mam:) Choc nie powiem, ale troszke wczoraj i dziś sprzatalam, bo w końcu zamontowali nam szafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochaniutkie-dzis moj Marcel konczy juz 10dni,od poniedzialku jestesmy w domku,poki co radzimy sobie niezle,bo maly albo je albo spi,no oczywiscie z przerwa na zmiane pieluszki:)jest taki kochany!!!!!!!!!!!!!!w nocy tez jest w miare bo spi z nami w lozku,a lozeczko obok,ale po 1nocy mialam dosc wstawania a teraz to tylko podstawie cyca i spimy dalej. z pokarmem tez problemow nie mam,bo maly slicznie je,a mleczko ladnie sie produkuje. Zycze wszystkim nowo narodzonym dzieciaczkom zdrowka ,a mamom w 2paku szczesliwych porodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusiu -> z apetytem mam dokładnie tak samo, ciągle jestem głodna, mogłabym jeść non stop!!! Mam o tyle lepiej od Ciebie, że cukier mi nie szaleje, od kilku tygodni mam spokój z cukrzycą. Myslę, ze u Ciebie tez ustąpi po porodzie, nie martw się na zapas kochana 🌻 Lea76 -> ja mam straszne problemy ze spaniem - budze się często z okropnie bolącym to prawym, to lewym biodrem (w zalezności od tego, na której stronie śpię), a jesli zdarzy mi się spac na plecach, to strasznie boli mnie wątroba, chyba dziecko na nią uciska coraz mocniej. Własnie rozbolał mnie brzuch jak na okres, az musiałam się połozyć... juz mi przeszło, więc wstałam do kompa. Ciekawe, czy coś się zacznie dziś w nocy?? A może to ot taki sobie ból, w końcu wiele z was tez miewało silne bóle podbrzusza i nic z nich nie wynikało... A wody jeszcze mi nie odeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy Ci za życzenia, daria123!!! :) Niech się Marcel zdrowo chowa, taki słodki maluszek :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze chcialam sie pochwalic,ze przez tydzien schudlam 2kg-nie wiem jak to sie stalo,ale takie sa fakty:)jeszcze troszke i wskocze w dzinsy.fajnie,ze to dzieje sie samo,bez wysilku i mojego udzialu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella-ja tez mialam termin na dzisiaj,nie ociagaj sie kochana:)moze Twoje malenstwo bedzie punktualne i urodzi sie w wyznaczony dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy ;) Na razie nic się nie dzieje, choć mąż siedzi jak na szpilkach, i z troską mnie obserwuje, gdy tylko wspomnę, że cos mnie zaboli :) Mam wrażenie, że zachowuję większy spokój niż on, ale to normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuKrEcJa🌻 serdeczne 🌻GRATULACJE🌻 Wszystkiego dobrego dla Malutkiej i Ciebie! Konwalia10 Wam rowniez wszystkiego naj 🌻 🌻Niech Maluszki zdrowo rosna!!!🌻 Katusiu🌻 Dziekuje, czuje sie dobrze :) A drozdzowka palce lizac :P Wsunelam pol blachy ;) azazella🌻 zycze by Cie szybko wzielo ;) daria123🌻 ciesze sie, ze macie sie dobrze i ze Marcelek jest grzeczniutki. Spokojnej nocy! Uciekam na sofke :) Ogladam na zmiane BB i Taniec z gwiazdami , a potem \"Gotowe na wszystko\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea76 - ja śpię dobrze co drugą noc. Nie wiem dlaczego tak mam, ale dokładnie w jedną budze się co pół godziny, a w kolejną śpię jak zabita - nawet do kibelka chodzę wtedy jak neptyk :) Konwalia10 - też już bym chciała być ze swoim synkeim w domu. Życzę Tobie powrotu do 100% formy, a maleństwu mnóstwa zdrówka. Katusia - a ja ostatnio z jedzeniem to mam jakoś dziwnie. Najpierw mam na coś ochotę. Zaczynam jeść i po chwili robi mi się niedobrze. To-tylko-ja - a ja w końcu nie umyłam tej głowy, odłożyłam na jutro. Ja raczej też nie przewidywałam mycia głowy w szpitalu, bo moje włosy schną pół dnia, a suszarką susze je ok. godziny. Są dosyć gęste i ich pielęgnacja to nielada wyczyn :) Lukrecja* - ważne, że wszystko jest ok. Mam nadzieję, że będziesz miała jak najmniej dolegliwości pocesarkowych 🌼 Ksemma - zaskoczyłaś mnie tą opinią o ćwiczeniach na piłce. Przecież nawet na szkole rodzenia wykonywaliśmy mnóstwo ćwiczeń, ale w wolnej chwili napisz coś więcej. Daria123 - super, że mały taki grzeczny 🌼 Zmykam, bo na dwójce zaraz zaczyna się \"Top gun\" :) Oglądałam już chyba ze 100 razy, ale chętnie zobaczę jeszcze raz :) Ciekawe kto do rana się rozpakuje? Przespanej, bezbolesnej nocki życzę 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilam nie będe lepiej nic mowiła. Na szkole rodzenia nie cwiczylismy na pilkach. Po prostu slyszałam , może babki za póżno skakały, kiedy już dziecko było blisko wyjścia... nie będe Cie straszyła, bo na szkole na pewno dobrze wam mowiono. Przepraszam, że niepotrzebnie sieje zamęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella- kochana to dobrze że Twoja cukrzyca poszła precz i tfu tfu nie juz nie wraca. moja tez niech sobie pójdzie i jak podkarmie małego to sobie kupie mega milkę z orzechami hahahhahahahhahaahahaahaha :) Vanilam- kochana a może to jest oznaka ze zaraz pekniesz, bo chce ci sie niby jeśc potem zaś nie mozesz hmmmm życze byś juz się nie meczyła bidulko ksemma- to oby Twoje słowa się spełniły, ja tez czekam w sumie na piatem bo mam wizytę u gina i dowiem sie co dalej. oby humorek tylko Tobie dopisywał Shiva24- ale bym z tobą wpierniczyła taką drożdżówke :) mniam Daria123- to kochana oby tak dalej i oby maleństwo dobrze się chowało :) to-tylko-ja- a ty kochana bidulko tylko odliczasz nowe matulki. zdrowiej i szybko dołacz do tych rozzpakowanych, a ja razem z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katusia - u mnie podobnie z cukrem, tyle tylko, że po normalnych potrawach (poza nabiałem - po którym cukier skacze mi niemiłosiernie) cukier jest w normie. Problem w tym, że ja teraz mam potworną ochotę na wszelkiego rodzaju słodkości. No kurde jak małe dziecko nie potrafię sobie odmówić. Mam już serdecznie dość. Od środy czuję się fantastycznie i mogłabym przenosić góry. Wczoraj pomyłam wszędzie kafelki, drzwi, wywietrzniki i inne. Potem usmażyłam placki ziemniaczane, potem naleśniki i...... I na wieczór mój kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa. Nocka była do bani, ale dziś jest już dobrze. Objawów przedporodowych nadal brak. Acha i mój M pomalował łazienkę. A zatydzień jak zdąży to obiecał sypialnię. Pozdrawiam wszystkie mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ide dalej na tv ale zjadła bym pucharek truskawek z bitą śmietaną a do tego loda czekoladowego i popiła sokiem winogronowym hahahahhah moge pomarzyć mniam mniam sama siebie wkrecam :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96- kochana ja tez się tak zabieram za wszystko i daje radę a wieczorem główke czuje w kroczu tak mocno ze nie mloge dobrze zrobić siusiu bo boli, a kręgosłup peka mi w pół, wiec dzieś postanowiłam sobie odpocząć. kurde niech juz sie skończy ta nasza cukrzyca 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusiu - ja odczuwam dokładnie tak samo z tą główką, aż mam cykora. Jutro na 20.20 idę do gina ciekawe co mi powie. Obawiam się że to co większości z was: masaż szyjki, sex i proszę czekać. Ale mi jest już tak niewygodnie z tym brzuchem. Ja chyba też zostawię kompa i obejrzę coś w TV. Wpadnę jutro może którąś dzisiejsza nocka ruszy -n czego serdecznie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak czuje tą główkę, myśleze dzidziusie sa juz poprostu bardzo nisko i dlatego. u mnie po staremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×