Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszkka79

Zrzuce 13 kilo.....

Polecane posty

Ja tez powoli zmykam dziewczynki bo jestem padnieta.. Odrazu sie usprawiedliwiam bo jutro i pojutrze napewno bede pisac troche mniej jako ze moj kochany mezus jest w domu to mam ograniczony dostep do netu:P Ale oczywiscie wpadne z zyczeniami i sprobuje zajrzec w miedzyczasie.... Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
o co chodzi z 6w(co to za cwiczenie), ja robie takie brzuszki niepelnie tzn te pawidlowe, i jaka macie budowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada_-raczej nie filigranowa-niestety......choc przyznaje ze tych wszystkich kilogramow na mnie nie widac...Moj maz jest pewien ze waze 59 kg i swiecie w to wierzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
oki, to dobranoc, w takim razie liczymy, ze w nowym roku nie bedziesz nas juz zaniedbywac :D ale to bedzie fajnie! tak od nowego roku, to juz podwójna motywacja :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upsss.... :( Ja też jutro nie wpadne raczej... Bo jade do Aluni i razem szykujemy się... Już o 14 :( a w poniedziałek wrócę po 10 :P Więc juz teraz kobietki - wsparcie moje :P - życzę wam wszystkiego naj naj naj w Nowym Roczku!! Żeby był 100x lepszy niż poprzedni... I.... WYTRWAłOśCI W DążENIU DO CELU... - NASZEGO WSPóLNEGO :) :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszukam gdzieś te ćwiczenia to wam je dam :P ale teraz serio lece :P Buzialeeee wielgachne!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
ha ha ! czyli identycznie jak u mnie , jak ktos slyszy ze ja 64 waze to oczy wytrzeszcza, ze niemozliwe, tyle ze ja mam szkielet prawie ze mezczyzny, (barki bardzo szerokie, rzebra i td, a dlon to 19cm) wiec jak sie odchudzam to szybko u mni e kosci widac, ale mi sie to akurat nawet podoba bo wtedy czuje ze nie wygladam tlusto bo ja przez ta moja budowe to mam taka obsesje, ze jestem potezna jak facet i musze duuuuuuuzo kilosow zrzucic- mimo ze podobno-CO JEST DLA MNIE TROCHE ABSURDEM-moja waga jest w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad_a wiesz ze to kurcze my siebie tak widzimy a nikt inny tak nie mysli?:)Ja nawet jak wazylam 55 kg i wszyscy mi mowili ze jestem za chuda to w lustrze widzialam gigantycznego grubasa z tlustymi udami....eh......-jaki czlowiek byl glupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie jakies pomysly jak mozna odzwyczaic sie od slodyczy? Moze macie jakies swoje metody:D?? Ja niestety jestem strasznym lakomczuchem jesli chodzi o slodycze:( one zawsze rujnuja moja diete:(Zazwyczaj jest tak ze ostro licze kalorie oszczedzam jem niskokalorycznie a pod koniec dnia zjem jakis slodycz i cale liczenie w łeb 😠 Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...i jeszcze wam cos powiem bo inaczej zapomne..:P Moj facet powiedzial mi dzisiaj /przy kolacji/ze widzi ze jestem w formie...i fajnie wygladam.. Ja oczywiscie odrazu sie zaperzylam bo nie wiem co mial na mysli i glowkowalam z pol godziny bo nie mialam odwagi spytac czy sie zbija czy mowi serio:( Bo tak na marginesie to on nie bardzo lubi jak kosci mi wystaja i wczesniej bylam dla niego za chuda..A wogole jak sie poznalismy to mialam szczyt szczytow po nowych tabletkach anty...wazylam 74 kg i to wtedy sie we mnie zakochal...On trenuje na silowni i strasznie dba o siebie,wiec dziwne,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ODNOSNIE SLODYCZY TO JA TEZ Z TYM WALCZE:( kupilam landrynki bez cukru zeby miec cos w domu w razie kryzysow nio i te batoniki kellogs & speciall,innych pomyslow nie mam:( Teraz to juz na serio uciekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dzia myszka :* Własnie o tą 6W mi codziło :) Kicie...... Na apetyt na słodycze pomaga chrom w tabletkach!!!!! Kupicie go w aptece . 40 tabletek kosztuje chyba z 7 złotych , a bierze sie jedną dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
ALE CO ZNACZY 6W????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6W= 6 Weidera:) Myszkka79 a gdzie mozna dostac te batoniki:)??sa w normalnych marketach czy kupujesz jej w jakis sklepikach ze zdrowa zywnoscia:)?? Pozdrawiam i udanej Nocy Sylwestrowej zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) Myszka-nie mieszkam w Polsce wiec u mnie sa w normalnych marketach ale mysle ze i u nas powinny byc w tych lepiej zaopatrzonych:)Sa pyszne,na bazie muslli/z czekolada,gruszka i czekolada i owocami lesnymi/ja lubie wszystkie a jeden ma 85 kcl.wiec mozna sobie pozwolic jak przyjdzie ochota na cos slodkiego:)Jedyny minus to mysle ze beda kosztowaly tak okolo 9 zl za 6 w opakowaniu../przynajmniej tu tyle kosztuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skozystam z okazji i zycze wam wszystkiego naj...w Nowym Roku!:) Abyscie sie czuly niepowtarzalne i wyjatkowe nie tylko w ta jedna noc ale caly kolejny rok:D Aby spelnily sie wasze najskrytsze marzenia i abysmy wszystkie zrealizowaly to czego sie podjelysmy-schudly!!!! Udanej nocy sylwestrowej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole gzdzie sie dzisiaj bawicie?:) Ja jak zawsze impreza na ostatnia chwile wiec nie bedzie to nic specjalnego...Kilku znajomych,cos dobrego do jedzonka i do picia,no i oczywiscie szalenstwa na parkiecie:D Od rana staram sie zjesc mniej bo wiem ze wieczorem bede musiala sprobowac wielu pysznosci ale zmierzam wszystko wyskakac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad_21
ja siedze w domku, przychodzi do mnie chlopak i bedzie bardzo kameralnie, chcial jechac do mikolajek, ale nie chcialam. tylko ze maxymalna porazka, bo wczoraj mama powiedziala ze nie chce jechac do znajomych i bedzie w domu, wiec plany trzeba lekko przekształcic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Na razie wpadam tylko na sekunde,zajrze do was wieczorkiem...mam nadzieje ze bedziecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku-przede wszystkim DUZO wytrwałości w odchudzaniu🌼 🌻🌼🌼 🌻 🌻 U mnie odchudanie rozpoczete 100%,na śniadanie zjadłam sałatkę z kurczaka pózniej troszkę zupy i udało mi sie już wypiś 1,5L mineralnej.Zakupiłam czerwona herbate i własnie popijam. Co do 6 Weidera to kiedyś(przed wakacjami) doszłam do dnia 10 i przestałam cwiczyć ,ale warto dotrwać do końca,ćwiczenia są proste i zajmuja mało czasu.Dziś z cwiczeń rezygnuje zupełnie bo troche głowa mnie boli po wczorajszym,ale jutro pełna mobilizacja Czekam na info jak wam idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treiiiiza
skad sciagnąć cw abs na brzuch,uda i posladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka kobietki w nowym roczku!! :) Przyznam się od razu.... ;( ZGRZESZYŁAM!! :( Wczoraj wypiłam pół piwa i zjadłam kilka chipsów... Biore antybiotyk, więc od razu zrobiło mi się nie dobrze... :P No ale... Te kcal akurat wytańczyłam od 20 do 3:30 :P Ale dzisiaj... Zjadłam pół czekolady!! ;( Jak się dorwałam to nie mogłam oderwać... ;( ohhh.... Tak mi wstyd za siebie... :( ale to była pyszna terrawitka łaciata... ;( ;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i wszystkiego naj naj w Nowym Roku:) Ja dzis tez wtrabilam pol duzej czekolady:( nie moglam sie opanowac:( a juz myslalam ze wytrzymam choc jeden dzien bez slodyczy a tu wybila 21 i ciach pol czekolady zniknelo:(i co z moim postanowieniem noworocznym:(:( pierwszy dzien i juz zlamane....porazka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no... Ale własnie to jest dowód na to, że nie możemy całkowicie odmawiać sobie wszystkiego... :( wytrzymałam bez niej 3 tygodnie, a teraz... I ja uroczyście postanawiam, że od dzisiaj, przynajmniej raz w tygodniu zjem coś słodkiego, ale małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zjedzeniu czekolady powiedzialam sobie ze \"od jutra\"zero slodyczy:o gadam tak za kazdym razem:o jeju kiedy ja zmadrzeje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×