Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ochotka

***** Ślub lato/jesień 2007 *****

Polecane posty

Ja odzyskuje wiarę że nam sie ułoży. Zadzwonił... z własnej woli dzwonił, jak natręt kilka razy, nie odbierałam. Ale w końcu po 3 godzinach odebrałam i nie jakieś światełko w tunelu się pojawiło. Nie robię sobie nadziei bo juz za wiele razy sie sparzyłam. Nie mogę tu pisać i nie chce o jednym poważnym problemie w tym wszystkim ale został dzis rozwiazany a to połowa sukcesu. Sierpniowa dzięki za opinię. Ja nie widzę świata poza nim i moje życie bez niego choć by trwało byłoby jak cień i takie bedzie jeśli się nie zejdziemy. Teraz oszukuję sama siebie i innych że mam przebłyski energii i chęci życia.Wszystko w jego rękach a przede wszystkim w głowie i serduchu. Dzięki za wszystko. Będę sie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj środa o zgrozo.. sierpniowa super urlopik ale Ci tu chyba wszystkie zazdrościmy takiego wypoczynku:) fas-olka sierpniowa ma rację szkoda że ją ma bo może lepiej żeby sprawytak ni wyglądały jak wyglądają.Ale ma skubana rację.Fas-ola trza sie szanować i tyle.Wioesz taka głupia kobieta którą wszyscy znają powiedziała że \" Co nas nie zabije to nas wzmocni\" i miała wieśniara rację:) słuchaj to kolejne doświadczenie szkoda że przykre ale doświadczenie.Pamiętam jak parę lat temu poznałam fajnego faceta było mi z nim dobrze strasznie go kochałam tak mi sie przynajmniej wydawało ale mnie oszukał strasznie mnie oszukał..no dobra powiem wam miał żonę..No cóż długo nie mogłam zaufać żadnemu facetowi oj bardzo długo ale wiecie przyszedł czas kiedy poznałam Tomka i uświadomiłam sobie chyba co to jest miłość dlaczego sie kocha ludzi.... tamtego nie znałam było mi z nim dobrze i nic więcej..do dziś żałuję tego związku i chyba zawsze będę załować. A moją tragedię pogłebiał fakt że miałam przyjaciółkę bardzo ładą zgrabną kobietkę.Faceci z językiem na wierzchu za nią latali a ja 60 kg żywej wagi(teraz jest gorzej:( ) a na dodatek oszukana przez debila.wiecie jaka była moja wartość we własnych oczach??zero a może jeszcze mniej.ale mijały lata no cóż moja wartość sie nie podnosiła ale poznałam Tomka i nauczył mnie kochac od nowa... pewnie każda tu siedząca mogłaby opowiedzieć jakąś swoja historię właściwie nie wiem czemu to piszę ale może po prostu mam nadzieję że nie będziesz sie śmucić.Twoja sytuacja może tylko teraz wygląda beznadziejnie.Mam nadzieję ze wszystko sie ułoży❤️tego Ci z całego serduszka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siepniowa suoer ten twoj urlopik jak wybierzesz jakies zdjecia to koniecznie wysyłaj nam,chociaz popatrzymy i na odleglosc... Fas-loka mam podobne zdanie jak sierpniowa,jak twoj I zostawil cie i z kims sie spotyka...to daj sobie spokoj,nie jestes warta tego by byc z kims kto wraca,bo tam mu nie wyszlo...nie masz gwarancji ze za rok,dwa sytuacja sie nie powtorzy...zaslugujesz na wspanialego mezczyzne ktory bedzie cie szanowal i bardzo kochał,bedziesz czuła sie bezpieczna i szcześliwa...to moje zdanie.... Dzisiaj odebrałam obrączki,są śliczne właśnie takie jak chcielismy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko szybciutko napiszę, bo się spieszę. Fasolka - trzymaj się :-)) Sierpniowa - ale Ci zazdroszczę uropu, oczywiście tak pozytywnie. Tasia - a Ty juz na ... odstrzał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co dziewczyny nie potrafie przestać go kochac... i jeśli Bóg pozwoli to chcę spróbować jeśli i on bedzie chciał i bedzie sie starał. Miałam tak bardzo z nim poukładane życie, plany dalekosieżne... Nie chce innego partnera, chcę z nim dzielić radosci i smutki. Ja nie mam silnej osobowości chociaż wiele teraz wytrzymałam. Wiara, nadzieja i miłość to jest to co teraz mna kieruje, rozum troche został na boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fas-olka - waż się w garść i czekaj co czas przyniesie. Nie rób niczego na siłę. Jeśli zatrzymasz go przy sobie siłą efekt będzie odwrotny od tego co oczekujesz. Tylko spokój jest w stanie Cię uratować. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ja Cię doskonale rozumiem. Nie masz ciekawej sytuacji :-( Ale pamiętaj jedno - czas leczy rany !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam wam zdjecia babeczki, Alice masz przepelniona skrzynke i ciagle dostaje zwroty, takze daj znac jak troche ja zwolnisz, zdjecia zajmuja jakies 3 mega, to dlatego do wszystkich poszly dwa razy, bo myslalam ze do nikogo nie doszlo... ja juz po pracy wcinam sobie lody bo u nas upal, Tasia jak tam jak tam, napisz cos jeszcze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowa jeśli możesz to wyślij je na : alicja_malyska@wp.pl Z góry bardzo dziękuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasieńko! Ja jutro bedę w szkole ale myslami razem z toba! trzymaj sie dzielnie kochana! Tak ci zazdroszczę że możecie sobie na wzajem wyznać miłosć... Buzia mi sie śmieje ze będziesz szczęśliwą panna młodą :) Życzę duzo wrażeń! Ściskam mocno! U mnie w miarę się klaruje... Irek w trasie ale jeszcze poki co w Polsce i mamy możliwość omówić to co najważniejsze. Wierzę że będzie dobrze... Bardziej pewna będę jak wróci (za ok. miesiąc...) i go wreszcie zobaczę i zaczniemy żyć jak dawniej. Boje się ale nie mam nic do stracenia i niczego nie przyspiesze. Byłam dzielna i teraz też będę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasiu, trzymamy kciuki za jutrzejsza piekna pogode, niezapomniane wrazenia, piekna ceremonie zaslubin i mnostwo radosci. Na pewno wszystko bedzie dobrze:) Trzymaj sie cieplutko i ciesz sie tym dniem z calego serca ❤️ ❤️ ❤️ papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja powracam na sz topik. W pracy zepsuł sie internet więc nie mogłam do was zaglądać:-( * Sierpniowa a czy ja sie załapie tez na zdjęcia? Bardzo bym chciała :classic_cool: Adres powinnaś mieć, jeśli nie to jest pod moim nickiem ukryty. * Tasia - jestem strasznie ciekawa Twoich zwierzeń, juz jako mężatka. Daj jak najszybciej znać jak bedziesz już po. ściskam mocno :P * Fasolka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa - wlasnie sprawdzilam skrzynke. Dzieki za zdjecia. Ale tam pięknie...ooooh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobijamy do 2tysięcy :D Ciekawe kto sie wpisze jako 2000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa dzieki za zdjecia są super....ależ miałaś urlop....Tasia jutro wielki dzien...powodzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowa - ogromne dzięki . !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo odświeżyłaś nasze wspomnienia (moje i Lubego). To były nasze pierwsze niezapomniane wakacje. Mam nadzieję, że Ty również bawiłaś sie nad lazurowym wybrzeżu tak dobrze jak my. D Z I Ę K I Buziaki dla Ciebie i pozostałych panienek (z których jedna jutro będzie już mężatką. ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasiu - za godzinkę Twój ślub. Dołączam się do życzeń Twoich gości i na nowej drodze życia życzę Wam wszystkiego najlepszego. Buziaki 👄 i 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TASIU! WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie :) przedstawie sie jak to tu w zwyczaju bo zdazylam juz troszke poczytac postow z tego topiku :) wesele; 14.07.07 gdzie; Raszkow woj wielkopolskie kto placi; my wykladamy cala kase ile osob; okolo 100 co zalatwione ;wszystko procz poradni , ubioru(ale to 16 maja jak do polski przylecimy),samochod ,alkohol, napoje,zaproszenia (tez 16maja) no a tak to wszystko chyba jest jak mi sie cos przypomni to jeszcze dopisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzywam wszystkie pannice ( i mężatki ) do porządku. Coś się nam topik zastał. PODNOSIMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey babeczki, witaj biedroneczko 🖐️ ja mam dzis sajgon w pracy wiec pisze tylko krociutko , ze pozdrawiam was serdecznie i czekam niecierpliwie na wiesci od Tasi :) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo! Muszę sie z Wami podzielić wrażeniami po poradni rodzinnej. Otóż Pani w wieku ok 60 lat zrobiła krótki acz wyjątkowo namiętny wstęp do naturalnego planowania rodziny. uświadomiona zostałam, że antykoncepcja to grzech i wróg a stosowanie NPL (naturalnego planowania rodzin) ma aspekt również \"EKOLOGICZNY\" - poczułam się jak Dolina Rospudy ratowana przez szeregi ekologów :). Dostałam karteczkę i mam mierzyć temperaturę i śluz. Jako osoba stosująca tabletki hormonalne - zamierzam ściągnąć wykresy z netu :) :) ;) Buziaki dla Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice ja tez byłam juz w poradni i mniej wiecej wygładało nasze spotkanie tak jak u ciebie...i tez mam mierzyc temp...ale podobnie jak ty planuje sciagnac cos z netu...no i jak cos znajdziesz to podaj linka chetnie skopiuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doroti - a nie przeraża Cię ilość dni na suwaczku? Ja zaczynam panikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo Alice ja wlasnie w domku na chwile wpadlam cos przekasic :-) Co tam u was babeczki? Alice w poradni standardowo widze...a co poza tym, czas leci...Moj M w sobote leci do Stanow na tydzien, takze bede miala wolna chate , hehe Jakos do mnie nie dociera, ze za dwa tygodnie slub...:-)a wiecie ze tu w merostwie nie mozna nawet szampanem poczestowac po ceremonii :-( musimy zorganizowac jakies inne miejsce, zaraz obok jest sliczny park, ale jak bedzie padac...szukamy w kazdym badz razie...bedzie kolo 25 osob na tego szampana... Tasiu, czekamy niecierpliwie na relacje !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice oj narazie jeszcze bardzo o tym nie mysle,mamy straszny młyn w pracy i jak przychodze do domu to padam z nog... U nas prawie wszystkie zaproszenia juz rozdane,ostatnie formalnosci załatwiamy....no i zostana zakupy.... A teraz poszukuje kalendarzyka zeby cos w poradnia przedstawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroti - ja też szukam, ale jak znajdziesz daj znać. Moje Kochanie jak zobaczyło mnie rano po 7 w łóżku z termometrem w buzi to dostał ogromnego ataku śmiechu. (chciałam sprawdzić jaką temperaturę mogę mieć, aby wiedzieć od czego robić wahania :) ) Tasiu- już chyba możesz ulżyć naszej niecierpliwości. Sierpniowa - czyli już niebawem będziesz mężatką - chociaż we Francji :) kolejna nam się wyłamie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×