Moje strasznie MAŁE PIERSI Zobaczcie sami

Fajne ladne piersiatka

Skarbie jestes przewrazliwiona na tym tle.Te piersi sa Piekne!

piękniutkie , ładniuktke

Oj tam, piersi ładne, jędrne i kształtne. Ostatecznie faceci i tak lecą na to co kobieta ma między nogami. xD

Ja mam identycznie jak autorka, nie podobają mi się :o

a ja wolę mniejsze wielkie wiszą w okolicach pępka brrr

Zauważyłem to gdy widziałem dzis kilka które zapomniały założyć stanika. Kobiety mają bardzo ładne i jędrne piersi.

Ja wczoraj w Warszawie widziałem dwie kobiety które zapomniały założyć biustonosz i też miały śliczne i kształtne piersi.

Ta przy metrze centrum wyjątkowo śliczne i zgrabne miała piersi.

dla mnie małe piersi to był stres.pierwsze wrażenie przy poznaniu faceta to takie że zwróci uwagę na malutkie piersi. żeby coś zmienić przez dwa miesiące brałam tabletki breastfem.piersi jak na moje oko się całkiem sporo powiększyły i stały się kształtniejsze .piersi nie są wielkie ale nie wstydzę się ich

nie wiem skąd takie ciśnienie na duże piersi. sam uwielbiam małe. Chętnie porozmawiam z kobietami z małym biustem damianx@adresik.net

hahaha nie rozsmieszaj co to k***a jest

Twoje piersi są bardzo ładne i kropka.

Dla mnie ekstra w skali od 1-10 -8

witam.borykałam się z małymi piersiami do 26 lat.tylko mama wiedziała o moim problemie i dla świętego spokoju wysyłała mnie do chirurga na powiększenie ja się bałam.od kilku lat zrobił się bum na leki na piersi w internecie.i wtedy zaczęłam próbować różne środki.kilka prób było nieudanych i trafiłam na breastfem w pigułkach.zadziałało, do tego stopnia że problem przestał mnie dręczyć .

Droga "płaska jak deska" Obejrzałem sobie Twoje zdjęcie. Nie wiem, co ostatecznie postanowiłaś zrobić ze swoimi PIĘKNYMI cycuszkami i czy w ogóle coś cokolwiek, ale wiedz jedno: nie masz pojęcia co to znaczy być płaska jak deska, czyli nie mieć piersi kompletnie. Tak, to prawda, Twoje piersi nie należą do specjalnie dużych, ale a) czy to ma znaczenie? Czy pomyślałaś, że mogą być mężczyźni, którym Twoje piersi mogą się podobać? Czy pomyślałaś o tym, że nawet gdyby były jeszcze mniejsze, to komuś mogłaby się spodobać Twoja osobowość, Twój charakter, Twoja delikatność, inteligencja, czułość albo inne cechy? Twoje nogi? Twój tyłeczek? Brzuch, ramiona, oczy, dłonie? I b) pomyśl o tym, że gdy będziesz miała 70, 80 albo 90 lat, to możesz być już pomarszczona, stara, niekształtna, ale Twoje piersi nawet wtedy będą opierać się grawitacji i wciąż będą apetyczne. Wiesz, kłopot to może być gdy Kobieta albo naprawdę kompletnie, zupełnie nie ma piersi, albo - przeciwnie, ma cyce tak ogromne, że wyginają jej kręgosłup i sięgają pępka. Każde inne piersi mieszczące się między tymi ekstremami są śliczne, powabne, cudowne, zachwycające i zmuszające ręce do pieszczenia, dotykania, muskania, gładzenia, ściskania (i tylko wychowanie, okoliczności oraz silna wola mogą te ręce powstrzymać ;-) ). Zwłaszcza jeśli są to - jak Twoje - piersi "antygrawitacyjne". :-) Głowa do góry. Wiem, że to straszliwa bezczelność z mej strony, wyraz myślenia nie tą głową oraz tylko o jednym etc., etc., poza tym wiem, że to z miliona powodów niewykonalne, ale i tak z przyjemnością zobaczyłbym identyczne zdjęcie, jak to, które zamieściłaś, tyle, że bez stanika. ;-) Pozdrawiam Cię serdecznie Wojtek