PORAżENIE MóZGOWE- POTRZEBNA POMOC !!!!

My jesteśmy szczęśliwe i to bardzo. :) Zyczymy dobrej Nocy.

My codziennie cwiczymy godzine na rehabilitacji z rehabilitantką i oprócz tego w domu powtarzamy ruchy prawidłowe jak najczesciej , ile sie da. Rozmawiałam z rehabilitantami i lekarzami im wszczyscy tweirdzą ze taka rehabilitacja dziecka to praca tak naprawde 24 godzinna, ze kazdy moment trzeba wykorzystywac do powtarzania prawidłowych ruchów, odkryłysmy super cwiczenie, pisanie na klawiaturze, a raczej uderzanie w klawisze :) mój bobas to uwielbia, sam wyciaga ręce i dzieki temu eliminuje sie ten odruch rąk do tyłu...oby tylko to sie szybko nie znudziło :)

Aja33 my tez chcemy takiego grzesia hihi ( joke) powodzonka :) jak jest spoko gościu to napweno zostanie

Dzień dobry:) Sypie nadal. Alicja dzisiaj ma tańce do 16-tej, a potem o 18:20 rehabilitacja w Ośrodku rehabilitacyjnym. Miłego Dnia i pozdrawiamy:) No tak mały to ćwiczy sie z nim, a Alicja juz duzo sama robi po tylu latach. I kazdy przypadek jest inny. Nam mówili i mówią zeby nie przesadzać , bo sie dziecko zniechęci. A Grzesio juz na pewno zostanie:) I super!!! Bo go kochamy:D

:)

Aja33 czy alicji juz przynali rente? Jakie dziecko musi warunki spełniac i jak sie o to starałas? Lekarze o tym nie mówią i chyba jak ktos sam sie nie dowie to nikt nie chce powiedziec :(

Mkm, Alicja ma orzeczenie o niepłnosprawności do 16- roku zycia. Potem komisja i przyznają grupę inwalidzką. I dalej do 18-go roku zycia ja bedze otrzymywac te świadczenia na nią a jak 18-cie skonczy to wtedy ona swoją rentę. wiem tylko, ze teraz na 1 grupę to jest coś około 500zł:( Czyli masakra:( Wtedy ja bede do pracy musiała iść , a Alicja bedzie dorosła. Nie wyobrazam sobie tego:) Dobrej Nocy:)

Mój skarbek ma orzeczenie o niepeł. do 2010 roku czyli po tym czasie moge sie starac o rente dla mojego dziecka? Czy ta renta to jest w zamian za zasiłek pielegnacyjny?

Witaj aja33 spotkaliśmy się kiedyś na turnusie w Rusinowicach .A Ala to dzielna dziewczyna zawsze taka uśmiechnięta . Życzę powodzenia i może kiedyś znów się spotkamy w Rusinowicach .Buziaki dla Ali

Dzień Dobry:) Mkm dziecko staje przed komisja orzekającą dopiero po skonczeniu 16-lat. Zasiłek pielęgnacyjny bedzie miało do konca zycia jezeli mu rete dadzą.Zabieraj tylko świadczenie pielęgnacyjne czyli 420 zł, a w zamin za to dziecko ma rentę. Więc jezeli moja Alicja konczy w 2013 roku 16-lat to juz grupę jej przyznaja, a jesli Twoje malenstwo nie to dostanie dalej orzeczenie. Róznie robią daja na pare lat , na rok albo jak Ala dostała jedno do 16-stki. Pozdrawiam i miłego dnia:)

Teraz to rozumiem, dziękuję Aja33 :)

Nie ma za co:)

:D

Halo witam, właśnie wypełniam PIT i zatrzymałam się na tym, że mogę ten 1% komuś przekazać, znalazłam ten topik ale żadnych danych do wypełnienia nie mam, bo jak klikam na link, kóry podaje autorka, to mam tylko taki monit - Sorry, such file doesn't exist... może ktoś ma te dane pod ręką i mi podrzucić?

Na PIT: Rubryka 124 ( nazwa OPP) - Fundacja Dzieciom ''Zdążyć z Pomocą'' , ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Rubryka 125 ( numer KRS) - KRS: 0000037904 Rubryka 126 - kwota Rubryka 127 - Dane ułatwiające kontakt z podatnikiem - można podać swoje imię i nazwisko Rubryka 128 - Darowizna na leczenie i rehabilitacje COT ALICJA

Jak coś źle napisałam poprawcie mnie. Aha, te rubryki to na PIT 37 ( najczęściej wypełniany). Innego druku w domu nie mam więc nie wiem czy tak samo wyglądają.

Witam:) Link na pierwszych stronach nie działa , to prawda, bo była zmiana w fundacji i apelu i zdjecia Ali, ale na ostatnich chodzi bez zarzutu:) A mp-30 wszystko wyjaśniła:) I dziekuje Wam wszystkim. obranoc. Nie mogłam wpaśc wczesniej. D

Cześć Ewelina. przekaż buziaki dla Alusi. Ewelino...pamietasz ,,kwiteusza,, z forum o A?? wkleję ci informacje dotyczącą jej osoby...;( Zwracam sie szczególnie do starych forumowiczek-z tamtego forum o adipex..... jeśli któraś z was..pamięta koleżankę z forum o pseudonimie ,,kwiateusz,, -bartdzo prosze o jakaś modlitwę w jej sprawie....;( Utrzymywałam z nią znajomość przez gg i telefon... dzisiaj...zadzwonił jej mąż.... ...niestey...nasza koleżanka zmarła dzisiaj rano.... na raka kości ;(;(;( niech spoczywa w pokoju...to takie niesprawiedliwe.... jest mi straszni e przykro... jej historię opowiem po krótce.. wspaniała kobieta miała córkę.. męża...maż okazał sie draniem... rozeszła sie z nim.. po wielu latach poznała człowieka,który miał podobny start jak ona... kochali sie bardzo ..miłosć szalona jak u nastolatków... pobrali sie w czerwu... choroba kręgosłupa po 3 miesiacach od ślubu...położyła ja do łóżka... nikt nie powiedział rodzinie co to za choroba.. ....dziś wyświetlił sie jej numer,ze dzwoni... nie mogłam odebrać bo kierowałam. gdy dojechałam do celu napisałam sms-a,że juz mogę rozmawiać itp. zadzwonił telefon...... w słuchawce był męski głos...-głos jej męża,który słyszałam po raz pierwszy w zyciu.... powiedział mi,ze Ewa...juz nie odczyta mojej wiadomosci....;(;(;( ....bo rano....zmarła... tak bardzo mi żal...;(;(... piszę tu i rycze.... dlaczego tak sie w życiu układa znalazła swoje szczęście i... krótko trwało... ostatni raz rozmawiałam z nia przed B.Narodzeniem... i mówiła:,, duszko...jest źle...bardzo źle...,, ja wczoraj...pokłóciłam sie z mężem...bardzo... ale dzisiejszy dzień... powiedział mi,ze trzeba cieszyc się każdą szczęśliwa chwilą...bo nie wiadomo kiedy przestanie trwać................. Prosze o modlitwe dla Ewy...;(

Duszku, bardzo mi przyko:( Wiem jak to jest, własnie minęły dwa lata od śmierci mojego taty:( Wierzę, ze teraz jest szczęsliwa i bez bólu. Miłego Dnia - mimo wszystko, bo tak jak napisałaś liczy sie kazdy dzień.

:D:D:D

Dzień Dobry:) Alicja juz śniadane konczy i za 25 minut do szkoły jedzie. Dzielna, tak wczesnie wstaje i bez marudzenia:D Miłego Dnia!

:)