nie kupie drozszego niz 1000 zł

można tez kupoić wózek lżejszy,ładny i funkcjonalny zdecydowanie taniej niż za 3800

roznice sa takie nie masz kasy nie kupisz auta za 100 000 i wozka za 3000zl , czy ubranek gap.Tylko wozek za 200zl a allegro i ciuchy z lumpeksu albo bazarku.Nie wiem po co ten temat ? kogo obchodzi za ile ta kobieta kupi wozek,Moim zdaniem jak chce niech lepiej kupi taczke do gnoju

po co kupujesz buty za 200zl dla dziecka? czym sie roznia od tych z bazaru za 40zl.Jak by tak kazdy myslal jak wy to wiekszosc sklepow i firm by juz nie istanialo

Buty kupuje za 200 zl zeby moj syn mial zdrowe stopy i nie krzywij nozek. nie na pokaz bo itak pol buta ma pod spodniami - i metki nnie widac;) Majac kase na uno itp samochody - nie kupilabym takiego - zbieralabym i kupila lepszy bo balabym sie ze ten mi sie rozleci. a ludzie jezdza tkim i sie ciesza- i nie mam nic do tego. Do wozka za 600 zl mam wieksze zaufanie niz do samochodu za 10 000.

jezu sprawa jest prosta - nie kazdy ma do dyspozycji 10 tys na miesiac.. ja mam np 2,5 tys i musze dokonywac wyborow... i uwazam ze naturalne jest ze zamiast kupic dziecku wozek za 2 tys wole kupic mu wozek za 600 zł, sobie torbe 400 zł, mezowi spodnie 200 zł, dziecku ciuszki - ladne, wygodne aczkolwiek bez metki adidasa bo dla mnie wydanie na buciki 200 zł na 2 miesiace jest conajmniej dziwne- nie obrazajac nikogo podkreslam- jak kogos stac niech kupuje nawet wozek za 10000 tys... mnie to dynda ale razi mnie glupota kiedy ludzie zalamuja rece ze wszystko dla dziecka takie drogie w momencie gdy nie potrafia racjonalnie i ekonomicznie myslec

Krystyna> widzę, że masz kasy jak lodu (jak to się mówi) więc po prostu kupujesz nie zważając na cenę i ok. Twoje pieniądze Twoja sprawa co z nimi robisz. Jednak jeżeli ktoś jednak liczy się z pieniędzmi i kupuje wózek za 3000 a potem musi odmawiać sobie coś innego to mija się z celem.

ladne i wygodne buciki (od 60-120 zł) mozna kupic w tym sklepie na D (Deutschmann czy jakos tak - nie znam niemieckiego:P) nie jest to jakas super firma...nie jest tez zupelnie gowniana.. wydaje mi sie ze w takich bucikach dziecku nozki sie nie pokzywia:P

zjadlam r - sorry:P

Deichmann :)

no:D

ale powiedzcie co ma za zadanie te temat? bo nie rozumiem po co ktos twierdzi ze nie kupi wozka zawiecej niz 1000zl

jeśli ci się nie podoba

Dziecko małe, to ma w nosie ile wózek kosztował - odłóżcie na później, jak Was będzie męczyć o iPoda :P :D

droga krysiu czy Tobie wszystko trzeba tlumaczyc?:P;)

co do cen wozkow ,to sa zroznicowane nawet czasami zalezy od miasta czy sklepu.....osobiscie tez uwazam ze nie nalezy \"przeplacac\" bo jest wiele innych firm mniej znanych ktore tez moga sie pochwalis swoim standartem i jakoscia i za niewielke kwoty!!!!ja sama wydalam niepotrzebnie wiecej niz potrzeba bylo!!!! bo to pierwsze dziecko itd.itp,tak jak juz tutaj ktos wspomnial.z doswiadczenia teraz patrze na funkcjonalnosc i oczywiscie komfort mojego dziecka!!!!!!pierwszy wozek byl duzy(taka moda byla wtedy) i mi sie podobal i wiekszosc modeli byla podobnie skrojona!!!!!!hihi:):):) ale totalnie nie funkcjonalny jak dla mnie duzy,ciezki,ale dobrze bylo bo nie musialam go wnosic do mieszkana tylko wjerzdzalam nim do mieszkania bezposrednio!!! ale przy zakupie nie przeszlo mi przez mysl by na cos takiego zwracac uwage!!!!! a co jeszcze w tym bylo moja corka nienawidzila jezdzic wozkiem!!!!! i wiekszosc czasu przespacerowalam z nia noszac ja w taki nosidelku na moich plecach!!!!i kto to przewidzial! ale prosze bez uwag typu......niewygodny dla dzieckalub cos w tym stylu !kupowalam wozki na tydzien i je zwracalam bo w zadnym z nich nie chciala siedziec!!!!!!!!!!!!!!a po uplywie ok roku jak mojej corce przeszlo z wozkami to padly \"resory\"\"\" i tak to jest z tymi \"dobrymi\"wozkami i ich firmami..............teraz kieruje sie innymi rzeczami przy wyborze wozka czy innych rzeczy praktyka nad teoria!!!!!!!.co do bucikow dla dziecka jak jest jescze male i nie chodzi to niepotrzebuje bucikow \"dobrych\" jesli zaczyna chodzic to wtedy jest wazne by byl but miekki,ze skory a nie skoropodobny,,,,i zalezy od wieku dziecka moja corka ma buciki lepszej i gorszej firmy...ale i jednym i drugim da rady!!!!! po miesiacu wygladaja jak by juz mialy wieki!!!!!! wiec kazde dziecko jest inne i dla rodzicow sa inne rzeczy wazniejsze!!!znam ludzi gdzie \"metki \"etykietki\" to najlepsze cop moze byc! i co dosc czesto jest tak ze to co ona kupuje to musi kupic podwojnie!!! bo to albo sie zepsoje albo dzieciak da rady!!! itd. itp. wyliczac mozna dlugo jeszcze!!!!!

Paulka123....nie powiem bym nie ubierala mojej corki w firmowki ale nie znaczy ze wydalam duzo kasy! sa tez przeceny !:):) a tutaj gdzie mieszkam to naprawde czasami jest taniej na przecenie kupic firmowke niz nie firmowke..........ale jesli juz wydam wiecej i pojdzie moja corka do przedszkola to na 100% wiem w jakim stanie ta rzecz bedzie wygladac.....i dlatego ubieram ja w takie rzeczy ale nie do przedszkola........ ale sa tez rodzice ktorzy trzymaja \"super drogie\" rzeczy na wyjscie by pokazac sie ludziom!!!!!!! .....ta panienka o ktorej juz wspomnialam to ubiera swoje corki w Esrit mexx i inne fimowki..ale co tam czy spodnie sa dobrej dlugosci,i rekawy u bluzek..--.bo juz wyrosly ---z tych ciuchow a ona im ubiera bo to firmowe!!!!i widzisz !!!!! a z innych sklepow to pfujj rzeczy i takie \"tanie\"!!! i ja jej!!! nie!!!!!zazrdoszcze!!!!!!!a moja corka juz od \"malego\" stoi w szafie i sie zastanawia co ubrac i czy pasuje!!!!!! hiihihihih ale to dziewczynka .......i agent niezly..........czy zadna z was tez tego wieku nie przechodzila?! kiedy sie ubieralo rzeczy mamy ,i niechcialo sie tego czy tamtego ubrac??????