uwilbiam to, a wy?

było Ci to potrzebne, żeby coś udowodnić?;)

A jak myślisz? Jak coś zacznę to muszę skończyć.

myślę.... hm zdobywanie dla zdobywania a nie dla celu trochę to nie tak powinno być... coś może Cię ominąć

Chyba już połowicznie dryfujesz we śnie :) Ja nie chciałem zdobyć - chciałem dowieść, że mi zależy. Ktoś napisał, że zero wysiłku, więc chociaż chciałem odgadnąć skąd jesteś. Ale rada cenna. Tylko, że ja to już tak jakby wiem - jestem sam, jestem technicznie prawiczkiem, ćwierć wieku za mną, nie lubię imprez, nie zdobywam nikogo, nie zaciągam do łóżka. Zaczynam się zastanawiać czy to ma sens. Inni się bawią, są blisko siebie i mają wszystko gdzieś. Jaki jest tego wszystkiego cel? Dlaczego dostałem tzw. uczucia wyższe? Dlaczego nie mogłbym być prostym discogogusiem... Tym optymistycznym akcentem oddalam się do Krainy Wiecznych Łowów ;)

ja Ci tego nei zaliczam, owszem wysilek jakis byl, ale zle ukierunkowany wiec... na nic :P Twoja strata (energi, a cel nie osiagniety)

nie jestem aż takim zadufańcem to nie było o rzekomym zdobywaniu mnie tylko uwaga ogólna

Najwyraźniej nie mam doświadczenia. Nie wiem o co Ci chodzi tak szczerze :)

a propos do Krainy Wiecznych Łowów to Ty sięnie oddalaj;) fajny chłopak jesteś, choć gadaćze mną nie chcesz:P szkada Cię:)

już tłumaczę

ale to było do sumatora nie do Ciebie \"do on 25\" ;) Ja z Tobą nie chcę rozmawiać? Chciałem przecież - maila Ci podtykałem pod nos! No daj spokój, chcesz się bawić dalej Czaplo? :P

Idę. Nikt i tak nie zatęskni za mną.

jeśli celem stanie się postawienie na swoim to właściwy cel staje się nieistotny. Przykład: Dokonując egzekucji wroga rzucającego przekleństwa, że będize zza grobu dręczył swojego zabójcę samuraj powiedział \"nie jesteś nawet w stanie złapać zębami tego kamienia który leży przed tobą\" to powiedziawszy ściął mu głowę. Ku zgrozie wszystkich głowa potoczyła się i uchwyciła kamień. Samuraj tymczasem spokojnie przetarł miecz z krwi i powiediał: \"nic nam teraz nie grozi, jego ostanie myśli były skupione na uchwyceniu kamienia, nie bdą nam szkodzić\" Rozumiesz?

lopata do glowy takiemu mozna, nei uzalac sie! dzialac! kobiety lubia zdobywcow, ambitnych tak jak mezczyzni lubia kobiety tajemnicze -> do on 25, przez 5 stron skrywala skad pochodzi :)

kokietka:P

sumatorze ja pisałam, że lepiej się wziąść za mniej ambitne prawda?;)

Wspominałem, że inteligentne kobiety mnie podniecają? :) Pewnie, że rozumiem. Ja nie rozumiem tylko dlaczego po tym co napisałem macie jeszcze wątpliwości co do mnie i mojego pojmowania takich rzeczy. Poczułem się samotny, poczułem się słaby, jestem tylko człowiekiem. Gdybym nie rozumiał jaki jest cel to już dawno zszedłbym z obranej drogi, a jednak jestem tu wciąż i będę jutro i pojutrze i po pojutrze...

sumator - wielka mi tajemnica :P W końcu puściła farbę, a ja nie puszczę nawet przez 100 stron ;)

prawda "do on 25", uczciwie ostrzegalas z tego co widze ;-) zgaduje ze z niemala przyjemnoscia :P

pieknie, pieknie ;)

bo ja nie skupiam się na kamieniu on25;)

A na czym się skupiasz? Jaki jest Twój cel w tym? Bierne czekanie?

czy ja czekam biernie? poza tym jasno postawiłeś sprawę

No to co my tu jeszcze robimy?

rozmawiamy:)

chyab zalapalem tego zurawia i czaple :D

To było bardziej retoryczne pytanie :)

sumator - nie śmiej się, nie widzisz, że sprawa jest ważka? :D

Atmosferę można kroić plastrami....

on 25, jeszcze tu jestes ?

Wolny kraj ;)