Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość homosapiens

Jak wygląda u was tolerancja dla homoseksualistów jesteś za czy przeciw

Polecane posty

zawrze to ew. woda w czajniku pytania zawrę :) acha, czyli chcesz, żeby ktoś opracował dla Ciebie ankietę nt. tolerancji homoseksualizmu no sorki, ale to nie pomoc, tylko wyręczanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
zboczeńcy że tak się wyrażę:-) Żal mi was. Facet wsadza facetowi w odbyt i robią sobie lody a wy to tolerujecie:-D Buhahaha. Co za debile!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
i dzięki temu macie o czym pogadać:-D Brak tematów to przynajmniej można sobie pogadać o zboczeństwie:-DDDDDDDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wehehe
Homoseksualizm? Jest mi obojętny dopóki nie będzie obowiązkowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toleruję akceptuję jestem za legalizacją jestem za adopcją jestem za małżeństwem gejem nie jestem... uprzedzam komentarze ograniczonych intelektulanie osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
homoseksualizm w polsce to dosć kontrowersyjna kwestia. czasmji mam wrażenie że nasz naród jest zatwardziały - mocherowe berety. zdecydowanie za dużą władzę mają księża, którzy bardziej zajmuja sie polityka niż głoszeniem wiary wśrod owieczek - jak to śmiesznie brzmi, swoja drogą (...). a nasz koscół tępi homoseksualizm. zupełnie tak jakby cała ta dziwna społecznosc kos.cielna nie wiedziała co to sa emocje i uczucia - nad nimi nie da sie. zapanować. ja jestem w 100% tolerancyjna wobec homoseksualizmu. nie jestem przeciewna zawieraniu przez takie pary zwiazków oraz adoptowaniu przez dzieci, które mają wiecej niz 7 lat. jestem heteroseksualna - w razie jakichkolwiek wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam kobiete
w srednim wieku /nazwijmy ja umownie Megg/,jest teraz w zwiazku z kobieta.Megg wychowala sie na wsi ,rodzice prowadzili gospodarstwo,jest jednym z osmiorga dzieci,jedna z jej siostr jest pielegniarka,brat prawnikem,nastepna z siostr prowadzi sklep....Megg,jako mloda dzieczyna wyszla za maz,urodzila trojke dzieci.Malzonek byl chyba lekko stukniety,bil ja niemozliwie.Wreszcie odeszla od niego,co tam,uciekla..Wychowala swoje dzieci,pracowala baaaardzo ciezko,jeden z synow jest strazakiem.Od kilku lat Megg jest w zwiazku z kobieta i jest szczesliwa,ma wnuki,dzieci kochaja ja.Jej historie zna tylko pare osob,czy mozna miec jej za zle,ze tak wlasnie zyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×