Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

hehehehe ...oj Kajzerka ... mnie też zaszumialo .... po jednym całym czerwonym winie...

nie pijcie tyle :P no dobra to pijcie :D ale wypijcie za moje zdrowie bo chora jestem :( ide spac dobranoc :)

Dodatkowo zapiłam już tym piwem pigułkę i tabletki uspokajające z walerianą----będę spała jak singielka:)

Gotowa na wszystko----a chcesz w twarz za te smęty? Chłopy to jełopy:)

nie ccem ale mussem majacem :P

Gotowa> mnie też nikt nie kocha ... mamy nie liczę ;) ech... życie!

Jeść mi się chce:( Mam ochotę na dwie rzeczy jednocześnie- parówki i krem czekoladowy do pieczywa:) Myśliecie, że da się to jakoś połączyć?

hehehehe Kajzerka :) nigdy tak nie próbowałam.... a ja przez to wino zapomniałam o kolacji... i Ty mi przypomniałaś :O

Ahahahaha:)

Tu Was mam :D Kajzerka Jak tam humoerk?? Mam nadzieję ze juz lepszy ;)

I znów zaliczyłam :P :P :P

Gotowa :D Mnie też ;) Tata wrócił i mi nie pozwoli pójść po drugie winko Ale moze jakos się zakradnę :P :P :P

A ja już wcięta jestem, pogawędziłam z moim byłym, ale myślę, że to już była nasza ostatnia rozmowa:) Przegoniłam upiory przeszłości, wyjasniłam zaległe sprwy, które mnie dręczyły i wisiały w powietrzu, sprawy niezałatwione, przez które miałam 6 miesięcy depresji:( Myślę, że dzisiejszy wieczór był w jakimś sensie przełomowy, spokojnie zamknęłam furtkę, i teraz czas nauczyć się żyć na nowo. Tylko czy potrafię? Przez 6 miesięcy nie potrafiłam wyrzucić jego kontaktów, powinnam zrobić to dzisiaj. Czy umiem?

Czasem myślę, że on był sensem mojego życia, nie jedynym ale jednym \"z\", w tym momencie czuję taką pustkę, że teraz rozumiem ludzi, którzy popełniają samobójstwa z tego powodu:(

Kajzerka Na pewno umiesz i potrafisz ;) Wystarczy chcieć ;) Ja też myślę o wykasowaniu wszelkich kontaktów do byłego ale jeszcze chyba za wcześnie :O Póki co zmieniłam go na gg na Ciula a na komórce na Zdzira i jest mi o niebo lepiej z tym ;) Dobrze ze sobie wyjaśniliście wszystko, będzie już tylko lżej, zobaczysz ;) Musisz się tylko postarać myślec pozytywnie mimo wszystko :D

Kajzerka > trzymam kciuki, żebyś potrafiła!!!

moloko 23 a ty wiesz że tp niezły pomysł. Może nie skaoswać, ale zmienić na jakieś chamski epitet. Dobry etap wstępny:) Wiesz, pewnie się humor poprawia jak widzisz hasło \"Kutafon jest dostępny\" ahahaha

Ale tak na poważnie----mam ochotę umrzeć:(

Kajzerka dokładnie to miałam na myśli :D Pomaga, uwież ;) IU mnie też sprawa dosyć świeża i dosyć zawiła wiec wiem co przeżywasz ;) Tylko ze ja już potrafię z tym żyć i ostatnio postanowiłam kategorycznie z nim skończyć!!!! Życze Ci tego samego :D

Kajzerka> u mnie też nic dobrego :( ale z tym umarciem to chyba przesadzasz :O

zmieniłam na męską dziwkę:) Ale tak mi ciężko na sercu, nie mam po co jutro wstawać :(

Ja tak za nim tęsknię, że to aż boli fizycznie:(

Albo na kutafona;)

kajzerka :D Mnie najlepiej pocieszanie wychodzi na żywo ale postaram sie i na forum, specjalnie dla Ciebie ;) Otóż Kochana, jest cos takiego jak przeznaczenie i ja w nie wierzę jak mało kto ;) Już nie raz sie spotkałam z dowodami na jego istnienie i niekt nie jest w stanie mnie przekonać że jestem w błedzie !!! Skoro nie jesteście razem to widocznie tak miało być, skoro boli -tak miało być, ale na pewno tez jest tak ze przestanie, że dostrzeżesz słońce na niebie, że dostrzeżesz pozytywy życia bez niego, że dostrzeżesz to jak dobrz ejest Ci samej no i najważniejsze dostrzeżesz innego, lepszego, bardziej kochającego, toroszczęacego sie i w ogole naj, naj, najlepszego jaki móg Cię spotkać ;) tylko to wszystko wymaga, czasu, wymaga pozytywnego myślenia, pokonania dołków, pokonania tego co złe !!! Trochę chęci z Twojej strony a wszystko bedzie zmieniało się na lepsze!!!!!! Trzeba chcieć!!!!!!!!!!! Wiem co pisze bo ja tez walcze z rzeczywistością, przeciwnosciami losu, z samotnością, z ranionym sercem i wiem ze to pomaga ;) Ja jestem tego dowodem :D :D :D Ale walnełam wykład

;)hej

kajzereczko, pluń na to ....to ja Ci mówię, minka ;)

Cześć, tez jestem sama od jakieś pól roku będzie. Straszny dziś ten dzień :(

To był bardzo mądry wykład:) Tylko ja chyba nie chcę patrzeć do przodu, babram się się w przeszłości, chcę żeby wróciła, żeby było jak dawniej, żeby wrócił. Nie umiem się z tego wyzwolić i to jest koszmar.

Ten etap kajzerko tez mam za sobą :O Złudzenia, nadzieje i w ogóle wszystko bleeeeeee Ale teraz juz jestem na etapie zmian, przykłada Ciul i Zdzir ;) Wiec pociesz się tym ze jednak będzi elepiej ;) Malinka ;D Poczytaj sobie mój ponoć mądry wykład i napij sie z anmi, bedzie lepiej ;) Gotowa :D Ale dlaczego ta minka :O Na końcu ?? Ja cały czas żyję myślą ze będzie lepiej, że będzie tak jak jest nam przeznaczone i nie ważne co zrobimy bo nie mamy na to wpływu ;) Trzeba po prostu zyć!!!!!!!!!!!

Ale ja nie mam problemu z tym że się rozstaliśmy bo sama go zostawilam. Tylko mam problem żeby teraz trafić na odpowiedniego :(