Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

No wiesz... z drugiej strony pisać do siebie miesiącami, spotkać się i... uciec z przerażenia, bo facet w mailach był fajny a na żywo to dramat nudziarstwa... Tak źle i tak niedobrze... Ja to też chyba sobie jakiś profil założę czy jak to sie tam nazywa... Czasem mnie wieczorami taka samotność zaatakuje :(:(:( Chciałabym, żeby mnie ktoś pozdobywał, był dla mnie miły, słodki i czarujący... niechby mu nawet tylko o seks chodziło :P ale chcę się poczuć przez chwilę taka atrakcyjna kobietą :D

no tak .... miesiącami to może nie koniecznie ....ale zanim się zdecyduję na spotkanie to chociaż na gg chciałabym parę razy pogadać, żeby wiedzieć czy w ogóle z tym kimś gadka mi się klei :P raczej nie wierzę, że ja miłość na portalu znajdę ....ale nie powiem nudę można pozabijać troszczkę :)

No i właśnie o to chodzi... :):) Nie trzeba przeciez od razu na ślubny kobierzec biec, ale jakby coś... :):) zaprosisz nas no nie?? :D:D:D Będziemy sypać kwiatki :D A Ty Koleżanko Droga zamieściłaś swoje zdjęcie? Bo to mnie troche odstrasza... Mam swoją fizjonomią biedaków przerażać? :) :D :P

zamieściłam fotkę ....a teraz ostatnio nawet druga dodałam :) Napisali, że to zwiększa szansę (jak to oni nazywają) na flirt :P

Wow :D:D To Koleżanka ładna musi być :):) Ja ze swoją fizjonomia wole nie straszyć :D

e tam ładna - nigdy się za taka nie uważałam ....nigdy pięknością nie byłam ....teraz na stare lata zauwazam, że niektórym powtarzam niektórym mogę się podobać :P a zdjęcia wybrałam takie najładniejsze :P:P

ja to zmywam się do snu ....kolega co mi robi za drivera :) rozchorował się :( i poszedł na zwolnienie, muszę radzić sobie sama co oznacza wcześniejsz wstawanie i na autobus maszerowanie :) Dobranoc!

ja to zmywam się do snu ....kolega co mi robi za drivera :) rozchorował się :( i poszedł na zwolnienie, muszę radzić sobie sama co oznacza wcześniejsz wstawanie i na autobus maszerowanie :) Dobranoc!

no co jest???? gdzie jesteście?????

ja ledwo zyje... jest tak kurewsko zimno, ze az mi sie plakac chce:(

Maxi ...biedulko .... przytulam cię, może zrobi Ci się cieplej ;) u mnie też zimno brrr ale słonecznie ;) cały dzień się obijam mimo posiadania roboty do wykonania :O za godzine koniec ściemniania ...i do domu :D:D:D musze po drodze do chaty zakupy zrobić, bo jutro mam mieć gości .... a dziś mam spotkanko z ludzikami ze średniej ;) a Wy Drogie Żuczki? jakie macie weekendowe plany???

biala pieknie! caly czas cos sie u ciebie dzieje! jak nie wycieczki (jedna za drugą) to jakies spotkania po latach :) niezle! u mnie tez sloneczko swieci i na dworze jest ciepło, ale w domu mam cholernie zimno i jak wracam do mieszkania to łapie doła :( a na weekend to standard, przyjezdza M. jutro idziemy na koncert, bo M gra na gitarze w jakims zespole :) i z kumplami postanowili sobie w weekend poszalec a w niedziele chyba pojdziemy na \"katyń\" a w poniedzialek przyjezdza P i zabiera mnie gdzies, nie wiem gdzie, to ma byc niespodzianka:D tyle planów Żuczku:) ide zapalic, nie mam za duzo roboty:)

cholera!!! nie mogę się dodzwonić do swego gina :( Maxi - to u Ciebie też nie źle :P:P:P Chętnie bym poszła na jakąś randkę ;) a potem jeszcz raz i jeszcze .... :P:P:P

Hej pora na odpoczynek przed jutrzejszym dniem pracy :) Jak weekend Wam minął? Maxi - jak film? słyszałam, że dobry... Pewnie dobrze się gdzies bawicie bo tu taaaaka puuuuuuuuuuuuustka!!!

hej dziewczynki ja jestem chora, a do tego ostatnio mialam 2 wyjazdy wiec mnie nie bylo przed kompem. sie szlajalam po targach energii wiatrowej ipozniej bylam u promotora na mojej niemieckiej uczelni, troche mi tam czasu zeszlo, no a w piatek sie najnormalniej w swiecie pochorowalam i zadzwonilam do firmy, ze za zadne skarby sie w niej nie pojawie, byli nawet zadowoleni slyszac to, bo cala firma jest zarazona i sie dodatkowo jeszcze zarazamy innymi mutacjami choroby :(, no a dzisiaj mialam miec spotkanie z promotorem w firmie i szefem i sie okazalo, ze panowie przelozyli spotkanie na jutro, wiec moglam sie dzisiaj dalej kurowac i nie pojawic w firmie :( a buuuu, no ale coz, juz sie pojawilam, nie wysiedze raczej normalnej liczby godzin, bo mi glowe rozsadzi, ale posiedze i rozlicze chociaz delegacje:( mam nadzieje, ze u was nastroje lepsze niz ostatnio, bo jak tak czytalam to wygladalo to nie za ciekawie :( buzki na mily poniedzialek

Witaj Sippel! dużo dużo zdrowia Ci życzę

Hej! znów Was nie ma :(:( była u mnie koleżanka ....zazdrości mi, że jestem singiel, ż3 nie mam dzieci, że chodze i jeżdże gdzie chcę.... a ona wraca z roboty i ma na glowie i męża i dzieci i zero czasu dla siebie.... ech! jak to jest każdy chce tego czego nie ma :O

Sippel - jak zdrówko?? lepiej? mam nadzieję....

dobry wieczor paniom biala, nie bylam na katyniu, moze w ten weekend mi sie uda zobaczyc ten film, slyszalam wlasnie od paru osob, ze bez chusteczek ani rusz! sipp. zdrowiej nam kochana jak najszybciej... niech cie tam twoj D dogrzewa:D wrocilam z basenu przed godzinka, wykapalam sie i cos mi sie zdaje ze bede miec problemy z zasnieciem, pelnia sie zbliza a ja w tym cyklu ksiezyca miewam problemy ze snem:( biala, ja tez juz pare razy slyszalam, ze single to dopiero maja dobrze, moga sobie zwiedzac swiat, nie sa uwiazani obowiązkami, rodzina... w sumie jest w tym duzo racji, ale swiat lepiej zwiedzac z kims, z kim mozna sie tą radoscia dzielic. wczoraj byl u mnie P, zabral mnie w bardzo fajne miejsce, pogadalismy sobie troszke, P sie otworzyl i uslyszalam od niego pare cieplych slow ... po czym dopadl mnie kac morlany, ze jednak nie mozna ciagnac dwoch srok za ogon, ze jednak zalezy mi na M, wiec wyspowiadalam sie:) no powiem wam, ze P oczy mial wieksze jak 5 zl:) a w ogole wczoraj jak sie szykowalam na ta \"randke\" z P, wszystko jak na zlosc lecialo mi z rak! a do tego popsul mi sie suwak w najfajniejszych, moich ukochanych butach i stwierdzilam , ze to znak, ze nie powinnam byla sie godzic na to spotkanie bedac z M :D ale zabobony , hehe zapale jeszcze, poczytam pare wiadomosci na temat naszej jakze wspanialej kampanii wyborczej i moze sprobuje sie polozyc, dobrej nocki laseczki, koncze juz moj wywód:D

Zostałam pozbawiona netu w domu, więc nieco Was zaniedbałam Kochane Me :):) Ale... Dziewczynki ja się chyba zakochuję :P:P Normalnie mam motylki w brzuchu i w ogóle... I takiego stracha u dupy :P:P że nie wiem :D Nawet boję się cokolwiek więcej napisać, żeby nie zapeszyć :P Powaliło mnie na stare lata :P Buziaki

gosiaczkowa :) no pisz pisz, co sie dzieje! nie zapeszysz!!kim jest ten szczęściarz?? co? ale faaajnie

Gosiaczkowa - nawet jak sama tu jedyną singielka zostanę to i tak życze Ci szczęścia i wzajemnej miłości Maxi - miło Cie \"widzieć\" :)

Biała z tą wzajemną miłością to może być trudno... i raczej singielką długo zostanę, więc :):) nie ciesz się się z obijęcia posady nadwornej singielki :):) A co do tego, kto to... to ten sam, co miał ze mną do Kaziemierza jechać :P

Gosiaczkowa - ;) a ja i tak trzymam kciuki, żebyś za długo singielką nie była :P Sippel - jak tam zdówko?? mam nadzieję, że juz odzyskałaś formę?? Maxi - a Malinka??? - hop hop Malinka!!!!

hejka dziewczynki powalila mnie choroba:( no i lezalam kilka dni w lozku, ale na szczescie nie sama ;) D. sie mna zaopiekowal:) mial chlopina przechlapane, bo jestem nieznosna jak jestem chora, ale sie nie poddal i nie zniechecil :) jutro musze do pracy wrocic i mam pogadanke z szefem o dyplomowce, nie powiem bym miala na to ochote, no ale mus to mus, no i jutro piateczek, wiec jest dobrze a wieczorkiem idziemy z D. na koncert naszego kolegi :) wiec mam nadzieje, ze bedzie dobra zabawa. Gosiaczek trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze i z wzajemnoscia, a podobno mam magiczne kciuki ;) maxi no ja czasami tez wierze w takie durne zabobony :) biala a jak tam z tymi portalowymi panami?? dobrej nocki zycze wszystkim

Hej Sippel - cieszę, się że juz Ci lepiej :) no i że opieke miałaś :P:P:P piszę sobie maile z jednym takim (z poza mojego miasta)... jesli chodzi o wymiane maili to jest oki! On nawet chce się spotkać, ale ja jakoś nie czuje takiej potrzeby (znaczy mam opory)... nie wiem, może jeszcze za jakiś czas.... Wojskowy :O kuźwa! już się z jednym wojskowym spotykałam :( Z innym, z mojej miejscowości, świetnie mi się gadało, nawet mi numer telefonu dał i tez o spotkaniu przebąkiwął...a teraz się nie odzywa :( Młodszy o 2-3 lata. Niektórzy to spotkanie proponują od razu w pierwszym mailu - dla mnie to jakos za szybko, choć kto wie? jak się przełamię i pójde na pierwsze takie spotkanie to potem będę latać aż trafię na kogoś właściwego :) jakoś nie wierzę, że znajdę swoja drugą połowę na portalu :O

nawet się nieprzywitałam :( sorki :) Witam wszystkich w sobotę ide na disco ;) mam nadzieję na fajną zabawę :) Ide do lokalu w którym jakiś czas temu poznałam bramkarza ;) fakt, że przejawiał zainteresowanie moją koleżanką ...ale teraz jak go widzę to jesteśmy na \"cześć\" i czasem \"co słychać\". Może nie jest zabójczo przystojny, ale fajny facet z głowa na karku. Praca w disco to jego dodatkowe zajęcie na co dzien pracuje w pogotowiu opiekuńczym. Bardzo mi sie podobało jak opowiadał om swojej pracy i tych dzieciakach.... Nie miałabym nic przeciwko, żeby zechciał poznac mnie bliżej :P:P:P oczywiście sama żadnego kroku w tym kierunku nie zrobię :O

ale mi się pracować nie chce!!! juz prawie 10 a ja jeszcze nic oprócz wypicia kawy nie zrobiłam!!! ....przeraża mnie moje lenistwo!!!! ostatnio w nim przechodze samą siebie!!!

oj boala biala. do odwaznych swiat nalezy ja dzisiaj od rana mam lekki mlyn w pracy i staram sie jakos nadrabiac mina:O no ale czasami nawet to nie wychodzi, tak to jest jak sie kilka dni polezy w lozeczku i sie zaleglosci narobia w pracy;( do tego dzisiaj mam pogadanke o mojej pracy no ale moze jakos mi sie uda to wszystko ladnie i zgrabnie zalatwic. a do tego dzisiaj ukochany piateczek wiec nie wolno sie denerwowac i przepracowywac;) ja ide dzisiaj na koncert bo kolega wystepuje (tym razem nie D., hihihi), bo zobaczymy co zaprezentuje ;) buzki

Sippel - udanej zabawy na kocercie :D:D a z rozmowa dasz radę ;) Co to dla Ciebie Mistrzu?? ;);)