Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Maleństwo - to my równolatki ;) Agiie - najważneijsze, żebys tu się dobrze czuła :)

:)

Biała wiedziałam, ze my bratnie dusz jesteśmy ;)

skąd jestescie?

no ja juz pisałam...z okolic Zielonej Góry..a TY?

Białystok

kraków

okolice Wrocławia

Biała to my tak po przekątnej mieszkamy :) najbliżej mi chyba do Amelllki :)

opuszczam Was....na dziś idę spać Jutro napewno tu zawitam dobrej nocy ;)

dobranoc też się zbieram

kolorowych snów :) i do jutra :) no i dziękuję z miły wieczór :)

..to ja też zmykam,.... do jutra ! :)

i znowu zostałam sama...

kurcze tyle wczoraj naplodzilyscie ze szok. a mnie nie bylo:( nawet maxi cora marnotrawna pisala. ja jednya firme juz wyprawilam z podworka bo skonczyli, zostalo mi 2 na dole i jedna na gorze. i modle sieby juz byl przyszly czwartek, bo juz wtedy bedzie moze po wszystkim. buziaki dziewojki i zostawiam dzbanek taki na podgrzewaczu z kawusia cobyscie jak wstaniecie mialy goraca;)

Sippel U mnie nastrój podobny jak wczoraj, więc się nie odzywam.... Wczoraj doszłam do wniosku, że kobity to jednak głupie są strasznie, ale cóż... kiedyś sie obudzą...

Gosiaczkowa, Sipp

Prezentacja nowej stópki ;) Właśnie usłyszałam takowy komplement od kolegi ;)

cześć dziewczynki :) sipp dzięki za kawkę :) przyda się z samego rana. Gosia głowa do góry! wszystko będzie dobrze!!!! :) ale ciekawi mnie dlaczego uważasz, że kobiety są głupie :) na marginesie dodam, że taz tak myślę, tylko ciekawi mnie czy na tej samej płaszczyźnie ;) stópka wspaniała ;)

Gosiaczkowa ;) a ja znów lenia mam :O ....jak tu się zmusić do efektywnej pracy???? za bardzo sobie pofolgowałam ostatnimi czasy i teraz trudno się z tego rozleniwienia pozbierać :O Wy nie macie takich problemów.... buuuuuuuuuuuuuuuu leniu WON!

ja to się domyślam, że Wam obu chodzi o płaszczyznę z mężczyzną w tle :P:P ....bo na tym punkcie to faktycznie kobiety głupieją....nawet najmądrzejsze :P

Biała Ty to powinnaś wróżką zostać :) I nie martw się lenia każdy czasami ma :)

Samotne maleństwo - dokładnie ta płaszczyzna ;) Przeraża mnie, jak inteligentne, dorosłe!! dojrzałe!!! kobiety nagle zaczynają poruszać się po świecie, jakby im rozum odebrało!! Ale cóż... myślę, że każda musi sama dojść do wniosku, iż facet w życiu kobiety nigdy nie powinien być na pierwszym miejscu - przed nią samą...

maelństwo - czasem to normalne .....ale tak ustawicznie? codziennie??? samą mnie to już przeraża!!! Zaległości rosną.... Nikt mnie nie pilnuje, a mnie samodyscypliny brak i dlatego tak jest :O

kolejne podejscie do kompa, moze na chwile dluzej:) co do glupoty bab to sie zgadzam, sama na sobie sie przekonalam a ocknela sie dopiero jak zerwalam zwiazek jak bardzo na mnie wplywal negatywnie... ale to jakas pomrocznosc jasna odbiera nam rozumy. teraz zaczelam ogladac nowy serial - house md. super serial:) a ogladam go w wolnych chwilach znaczy sie po 21:(

biala a lenia tez mam ale nademna stoi inwestor i pyta co i jak i musze byc zorientowana, a dzisiaj jak koles mi sie o cos pytal to patrzsylam na niego i nic nie rozumialam:(

a z ta głupotą kobiecą.... najgorsze, że jak akurat głupiejemy to tego nie widzimy..... dopiero jak nam przejdzie to widzimy jakie głupie byłyśmy.

Sippel - witaj kolejna fanko Housa :):) Uwielbiam tego faceta, chociaż to nie jest kandydat na partnera ;) ale popatrzeć można :) Te błękitne oczęta...

o widzisz! stoi nad tobą inwestor....to masz silną motywację a mnie kierownik nie pyta co zrobiłam, z co mam do zrobienia, czym się zajmuję.... a ja jak nie musze to nie robię.... tylko, że taki stan długo trwa i się boję, że zaraz coś wybuchnie, że jakaś sprawa przebimbana... że coś nierobione :O

Widzę, że mamy podobne zdanie na ten temat :) też to przetrenowałam i nawet w pewnym momencie doszłam do wniosku, że naprawdę jestem w stanie zrozumieć kobiety, które tkwią w toksycznych związkach (nie wszystkie oczywiście, bo też mam swoje granice). Ale to jest straszne, że wystarczy że facet, którego kochasz uśmiechnie się, przeprosi, zrobi błagalną minkę, a nam jak ręką odjął, przechodzi wszystko :( I to prawda, że przebudzenie z tego "letargu" następuje dopiero po rozstaniu, albo gdy facet już na maksa przegnie - zalezy to tez od kobiety.