Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Bar, zdołowani faceci siedzą przy ladzie i piją by zabić smutki. Jedni zalani, drudzy dopiero ich gonią. Wszystko tchnie upadkiem i rezygnacją. Naraz wpada jakiś młody, przystojny facet. Zamawia setkę i wychyla ją dyszkiem. - Panowie- krzyczy na całą knajpę- kocham i jestem kochany! - Pogratulować- zgryźliwie odpowiada barman. - Panie nie ma czego... to są dwie różne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młode małżeństwo dorobiło się synka, osobnik ten był normalny tylko nie cierpiał mleka. Jak każdego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupić synkowi drożdżówkę i jak każdego ranka mówi tatusiowi: - Ja wychodzę, a ty spróbuj dać mu mleko Po powrocie... pełne zdziwienie! Synek zjadł mleczną zupę. - Jak to zrobiłeś? - pyta męża. - Aaa... opowiadałem mu różne rzeczy... no i zjadł. - Co mu opowiadałeś? - No, że jak nie będzie jadł mleka... to będzie miał małego członka Na to żonka - trzask go w pysk! - Ty świnio! Dzieciakowi takie świństwa opowiadasz?! Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali męża po pysku. - A teraz to za co?! - krzyczy stary. - Za to, że jak byłeś mały to mleka nie piłeś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowak usłyszał w radiu że wylądowały ufoludki: - są małe, zielone, mają duże wyłupiaste oczy i trzeba mówić do nich bardzo powoli. Następnego dnia Nowak wybrał się na grzyby. Rozchyla krzaczek - grzybek, następny - też grzybek, następny, a tam mały zielony ludek z wyłupiastymi oczami. Pamiętając radiową informację mówi do niego bardzo powoli: - Dzień dobry, nazywam się Henryk Nowak, jestem elektromonterem, właśnie zbieram grzyby. Mały zielony ludek z wyłupiastymi oczami odpowiada mu równie powoli: - Dzień dobry, nazywam się Jan Kowalski, jestem leśniczym, właśnie robię kupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipell 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 za 300 stronkę!!! Kurcze dziś tu powinna być imprezka na całego z tej okazji, a tu pustki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no patrz kasia, nawet nie zauwazylam, ze to 300 stronka:) no ja to pije, dzisiaj piwko. mialam isc na impreze, ale dziewczyny mi sie wykruszyly, a sama nie pojde. wiec pije sobie piwko i ogladam filmy. kasia-- wiec zdrowko c zywczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babcia jest bezbledna. wlasnie wpuscila na gore robotnikow od kuchni, oczywiscie nie sprawdzajac najpierw czy wyszlam juz z wanny, czy jestem ubrana... totalnie wyluzowana sytuacja... na szczescie juz bylam ubrana i suszylam glowe... no ale na zbach nakladki wybielajace, wlosy kazdy w inna strone, a panowie z usmiechem na twarzy mi mowia dzien dobry. przyjechali godzine wczesniej niz bylo wczoraj uzgodnione i wszysy uwazaja, ze jest wszystko totalnie ok... co za interesujacy poczatek dnia... a ja do tego jestem jeszcze bez kawy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ brzuch mnie napieprza :O :( łyknęłam już nospę i nurofen ...i jakoś poprawy nie widać :O oj... być kobietą, być kobietą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacykow pajacykow
lyknij jeszcze sperme i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypilam kawusie taka siekierowata, moze sie dobudze. bo jakas jestem niekumata. pan w kuchni mnie co jakis czs straszy wlaczajac maszyne piekielna (pile do Ciecia drewna i metalu), no ale poza tym jest ok.... biala-- polecam albo przytulenie sie do samca albo poduszke elektryczna tak zeby brzuszek sobie zagrzac:) ja tez czasami kocham bycie kobieta:( chlopy to maja dobrze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wez sobie jakas butelke szklana, nalej goracej wody i sobie przyloz do podbrzusza. na mnie to dziala. robotnik poszedl, bardzo mily czlowiek, pogadalismy, posmialismy sie i zrobil wszystko co chcialam jak chcialam:) najpierw marudzil, ale pozniej mu sie odmienilo i wspolpraca szla nam bardzo sprawnie;) a wlasnie zauwazylam, ze moj ex cos czesto mi wchodzi na moj profil na naszej klasie... ciekawe czego los tam szuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane Ja najpierw zwijałam się z powodu migreny, a od rana dziś zmagam się z byciem kobietą :( Biała - łączmy się... Zjadłam już Nospę, Apap, Pylarginum, a teraz Ketonal i nic I 2 miesiące już minęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakiegoś ogólnego znudzenia przejrzałam kafe i okazało się, iż - jestem zaniedbaną kobietą, bo rzadko się maluję, moja przydatnośc sekualna skończy sie wraz z przekroczeniem 30-tki, powinnam mocno stuknąć sie w głowe skoro dopuszczam możliwość umawiania się z facetem, który nie ma samochodu i parę innych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wszystkim! ja sie wczoraj pobujalam troche po polsce, to sie nie pojawilam na kafe, a reszta?? co to ma znaczyc?? tak w ogole to dowiedzialam sie ze prince opowiada znajomym, ze my sie nadal spotykamy i ze wszystko jest ok... teraz czekam kiedy wpadne na jakiegos naszego wspolnego znajomego i on mi sie o niego zapyta... a mamy kilkoro wspolnych znajomych. no coz bedzie glupia sytuacja, ale sam sie w nia wpakowal. w piatek rozkochalam w sobie psa, a wczoraj mala dziewczynke. wiec mozna powiedziec, ze milosci mi nie brakuje;) gos-- nie przejmuj sie kafe. jako niedziewica i tak juz jestes spalona jak my wszystkie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ rany, paskudnie się czuję..... nos od kataru odpada :O juz wczoraj całą niedzielę przesmarkałam, miałam nadzieję, że będzie dziś lepiej a tu dupa :O Czuję się beznadzijenie.... O tyle dobrze, że mam wolny dzień ,,,może do jutra jakoś się wykuruję W mieszkaniu szykują mi się zmiany. Mały remoncik z inicjatywy W. ....no i oczywiście na jego koszt. Ułoży mi panele w małym pokoju, zmieni kolor ścian, no i położy nową instalację elektryczną. Będziemy mieli sypialnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam, ale że nikogo nie było, to przecież sama do siebie gadać nie będę :O Trochę sobie popisałam, poczytałam. Wyczyściłam gg - jestem brutalna, ale utrzymywanie pustych znajomości mnie nie bawi. A teraz spadam rozwieść CV. Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala-- biedactwo, ja tez jestem tez podziebiona i zakatarzona, do tego mnie cos gardelko lapie:( no ale moze sie nie poddam, dzisiaj sobie odpuszcze trening zaaplikuje sobie jakas super dawke prochow i poloze sie do lozka, co prawda teraz nie moge bo mam pania ktora sprzata i tak troche nie bardzo, zebym lezala w lozku jak ona sie kszata:( gos-- powodzenia w rozwozeniu. odezwij sie czasem do mnie, bo mam wrazenie, ze sie chyba na mnie obrazilas...:( tez w ten weekend zrobilam porzadki na gg. pousowalam archiwum ludzi z ktorymi nie utrzymuje kontaktu, lub takimi z ktorymi archiwum nie jest mi potrzebne. znalazlam archiwum z moim ex (od 2006 roku!), wyrzucialam nawet sie nie zastanawiajac:) a teraz dowiedzialam sie,k ze moj bardzo dobry wujek lezy w szpitalu, cos ma z kregoslupem. nie moze sie ruszac:( to jest maz mojej cioci (niektorzy wiedza o kogo chodzi...) facet jest zalamany, bo lekarze na razie nic mu nie powiedzieli co mze mu byc bo musza najpierw wykonac badania. a on biedny moze tylko lezec bo siedziec nie ma jak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam. Gosiaczkowa, ja dzis wyslalem papiery w jedno miejsce-ciekawe czy sie odezwa,tym bardziej ze tuz po czasie bo z domu nie moglem wyslac 😠 sipple - ciekawy przypadek ten twoj byly :) co do tego ze chlopy to maja dobrze to sie pocieszcie ze chlopy krocej zyja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaa
Ja umawiam sie ze znajomymi......ide na balety, czasem troszke bardziej podrinkuje a na drugi dzien mam mega dola....ehhh....ja chyba nigdy nikogo sobie nie znajde :( Jestem jeszcze mloda,ale.......imprezy mnie juz znudzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek-- on nawet moim ex nie jest, spotkalam sie z nim 2 razy, a pozniej on urwal kontakt bez powiedzenia o co chodzi. a teraz utrzymuje, ze sie nadal spotykamy i wszystko idzie ku dobremu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jeszcze wie, ze mamy wspolnych znajomych a do tego moje miasto nie nalezy do duzych. tak wiec szansa na to, ze sie wiecej nie spotkamy jest jak 6 w totku... a do tego chodzimy do tych samych knajp, bo inne sa melinami albo miejscami spotkan nastolatkow, do ktorych zadne z nas sie nei zalicza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sippel - ja wczoraj martini pilem z psem :D jak zwykle smiechu z matka mielismy co niemiara bo pies najpierw jak poczuje alkohol to odskakuje jak oparzony i awanturuje sie na calego ale jak go ponamawiam to zaczyna pic :) po czym tak sie rozkreca ze do butelki sie dobiera :) i chyba wczoraj przesadzilem bo na koniec pies dostal jakichs takich duzych źrenic :D chociaz chodzil prosto jeszcze :P szkoda ze kamery nie mamy to by sie nagralo te cyrki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek-- rozaklkoholizujesz psa i bedzie musial biedak na odwyk pojsc jak ten slon co sie od heroiny uzaleznil... a tak swoja droga to a swojego kota tak upilam raz, ze mu sie lapki poplataly i nie byl w stanie chodzic, a na drugi dzien nie odchodzil od miski z mlekiem:) ale to tylko raz sie dal namowic na libacje i to chyba wtedy eierkoniak tak mu smakowal:) a co do princa, to nie wiem czy mitoman czy jakies inne schozenie, ale jak dojdzie do konfrontacji to sie zapytam jak dlugo sie spotykamy i na jakim etapie jestesmy no i kiedy slub...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sippel - :D tak zrob a zalatwisz go szybko co do picia - staram sie kontrolowac dawki i sobie i psu ;) ale nastepnym razem jak popijemy to bedziemy grac w pilke - wtedy sprawdze refleks i koordynacje ruchow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :D na szczescie pies jest maly, wazy 10kg ale zeby bylo fair to ja pije z butelki a on z nakretki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×