Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

hejka ja dzisiaj pol dnia w rozjazdach, pozniej gotowanie obiadu i dopiero teraz siadlam. sprzedalismy moj samochod, wiec jestem bez samochodu:( a do tego od poniedzialku ide prawdopodobnie do pracy. wiec nie wiem jak bede dojezdzala do pracy... no ale moze uda mi sie jakis kupic nowy... a jak nie to bedzie zabawnie... znowu jestem chorawa, znaczy sie moja krtan powiedziala NIE po tym jak wczoraj na treningu 3 dziewczyny mnie okaszlaly i ogolnie zarazaly:(. no ale biore jakies proszki na krtan i jest lepiej, nawet dzisiaj ide na trening,. bo kurcze zaniedbalam. kupilam sobie dzisiaj buty na trening bo te co w nich do tej pory cwiczylam postanowily sie wczoraj porwac:( milego popoludnia biala-- nie odzywam sie tez z tego powodu, ze zaczyna mnie draznic sytuacja na topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia a Ty mi nie chcesz zdadzic gdzie pracuje, wiec sama srzele-jestes krtykem kulinarnym i pisujeszdo jakiejs gazety w ktorej opisujesz gdzie co lepiej jadac a czego nie:classic_cool: zgadnelam?:D ja dzis w domu, b mam wolne i jutro tez bylam sobie na spacerze w lesie a poza tym o sie obijam;) Biala poszczescilo Ci sie z tym W:) Gosia czyzby ten kolega co ma narzeczona Cie podrywal???? pewnie teraz zaluje , ze sie przyznal o tej narzeczonej ale wiesz to dopiero narzeczona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sip moze se rening odpusc skoro Cie gardlo boli:o wracaj szybko do zdrowia i na topick:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Piszemy , piszemy i przy tym wszystkim ignorujemy nie pożadanych..:) tego prosze mi się trzymać Sipp i reszta , której chęci na pisanie maleją..ło matko jakto zabrzmiało :)..dobra teraz juz pisze..Sipp na krtań jest bardzo dobra ta sół emska..już pisałam wcześniej, ale przypominam ponownie no i moze jakiś tran np łykaj..tak dla większej odporności......Gopsieńko moja droga, ja wiem , że Ty zapracoana teraz kobieta jesteś...ale co z tym meilem...dostałas go czy nie?, bo ja tu umieram z ciekawości ( Twoja praca)..a chcę pożyć jeszcze :) ....a tak zupełnie już na marginesie, to .....Święta tuz tuż :) za dwa miech to już bedzie klimatycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amellka hej🌻:) a\'propos swiat to ja poki co nie moge doczekac sie 1.11:) niby smutne swieto ale ja je bardzo lubie:) powoli bde sie zbierala do spania jutro na bank napisze z samego rana jak tylko wtsane to wpadam na goraca kawe tu!!:D kolorowych senkow🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza :P ;) hehehehe no dzis sie w koncu wyspalam (Gocha nie pamietam tych koszmarow wczorajszych ale byly jakies takie bardzo bardzo nieprzyjemne...) kurcze przez 3 tygodnie skutecznie zatrzymywalam chorubsko a cos czuje ze w weekend sie chyba poddam :( dobrze ze juz dzis piatek - byle do 15 :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ruch! :) wczoraj M zabral mnie w bardzo dziwne miejsce, pare km od miasta, zapomniane, szare, bardzo tajemnicze- kilka domów, pochyłe drzewa,tereny bagienne, strasznie ponury klimat, bylo juz pozne popołudnie, slonce zachodzilo i pojawila sie mgła... dalo sie slyszec jakis dziwny dzwięk, jakby pisk... do tej pory zastanawiamy sie co to moglo byc, chodzilismy i szukalismy źrodla dzwieku... niestety w miare zblizania sie do miejsca skąd dochodzil pisk , dzwięk tak jakby załamywal sie i dochodzil juz z zupełnie innej strony... mialam gęsią skorke na calym ciele, a ze jestem w trakcie czytania kolejnej powiesci Koontza to oczywiscie od razu mialam swoje teorie! ale lubie takie klimaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj maxi w klubie ;) ja tez lubie te klimaty a teraz zaczynam braciszka odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczak
są ale nie chcą z Tobą gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy 21-sza, to odpowiednia pora na powrót z pracy? ;) Wkręcona zostałam w projekt i juz widze, że strasznie mi sie podoba, chociaż trudne diabelstwo!!! Kłaniam sie w pas wszystkim ekonomistkom :):) ciężko mi na razie ogarnąć te ciągi liczbowe. Setunia, podsunęłaś mi fajny pomysł - zostać krytykiem kulinarnym ;) Tylko bym jadła i o tym jadle pisała - super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a ja sobie kupiłam dziś, śliczny płaszczyk taki ,piękny fioletowy z fajnymi duzymi guzikami, i krótki...czyli to co chcialam, :) w planach była jakas kurtałka na zimę..ale co tam :) mam nadzieje, że zima w tym roku równie badzie łagodna co lata poprzednie :) a jesli tak się nie stanie to..bede miala pecha :P.......Dobranoc dziewczęta..Mania Gosia Maxi Sipp Setunia Cadra Biała Olla Malinka 👄 ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, ze flirt sam w sobie, nie jest niczym złym...pod warunkiem oczywiscie, ze nie przekracza się pewnych granic.....napewno , dla każdej z nas te granice są różne, ale pamiętać trzeba o jednym..by wyczuć moment, kiedy to niewinne flirtowanie zaczyna przyćmiewać nam zdrowy rozsadek....pogaduchy przy kawie o wszystkim i o niczym sporadyczne, nie są niczym złym...jakas delikatna wymiana uśmiechów również..ale jesli rozmowa oraz gesty schodza na tematy zbyt intymne...to lepiej sie wycofać....Jestem z was wszystkich tu najstarsza, ale nie koniecznie najbardziej doświadczona, wiec być może mam inny punkt widzenia całej tej otoczki jaka jest w około flirtowania..ale tak czy siak uwazac trzeba, bo potem można się tylko w nie potrzebne kłopoty wpędzić...........Gosia🌼....Pozdrawiam i thx za @ ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pustki... Amelllka dziekuję za odpowiedź 🌼 Myślę podobnie jak Ty. Jeśli to, co się dzieje między dwojgiem ludzi, z których jedno jest w ziązku, zaczyna sie wymykac spod kontroli, lepiej sie wycofać. Niby kontrola nadal jest, ale te rozmowy coraz intymniejsze, gesty, spojrzenia, uśmiechy... Już się domyślacie, o co chodzi? Domyślacie, boście bystre ;) ale ja na razie nie wiem, co zrobić. Wspólna praca tego nie ułatwia... :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry w sobotę. :)...pustki , bo pewnie wszystkie sprzątają gotują piorą..:)Tylko ja taki leniwiec i nie mam weny do niczego dziś..ale nie ma że boli...zaraz zabieram się za sprzątanie i gotowanie..Niewiem jak u Was , ale u mnie pogoda cud-malina:)mam za oknem ogródki działkowe a nad nimi dym palonych traw rozchodzi sie.....mmmm uwielbiam te zapachy :)...a póki co...uciekam do obpwiązków swoich..miłego dnia zycze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już po obiedzie :)..uff teraz tylko sprzątanko małe i .. WOLNA jestem! :) ...plan jest taki. Pościagam coś na moją MP 3 potem sobie zrobię kawkę, następnie uzyję pilota w celu włączenia TV, a potem pewnie coś poczytam... luzik taki mam , bo moich chłopców tak jakby nie bylo..jeden na podwórku w piłke gra i szybko nie skończy zapewne, a drugi czeka na kolege, potem mają iść na basen...:)....jest ok :)..odmeldowuję się zatem..paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już po obiadku ;) Chociaż chyba nie powinnam tyle jadać, bo niebawem w nic sie nie zmieszczę ;) Plan mój jest prostszy - zamierzam poodpisywac na maile, a później zając sie projektem, który przytargałam z pracy. Nie nalezy to do moich obowiązków, ale zaciekawiło i zobaczymy, jak pójdzie laikowi ;) Na rowerze bym pojeździła... Szkoda, że koleżanka mnie uprzedziła i pożyczyła wczesniej od naszej wspólnej znajomej. Mój osobisty został skradziony, więc musze posiłkować się użyczanym sprzętem. Miłego popołudnia Amelllko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ;) impreza była zarąbista! bawiliśmy się super!!! oczywiście zamykaliśmy lokal.... i nawet parę osób u mnie na chacie wylądowało ;) wyszli ode mnie o w pół do 6!!! ....a ktoś nie wiadomo kto brutalnie obudził nas dzwonkiem o 10 Masakra!!! jak tak można???? Mój W. dziś do 15 do siebie dochodził hehhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja spedzilam dzien na robieniu sprawunkow jedzeniowych, wypelnianiu papierow do pracy - tylu papierkow to chyba nigdy nie wypelnialam, iso ma jakies idiotyczne wymagania:( no ale udalo mi sie:) na wieczor planow nie mam bo nie dosc, ze wszystkie jestesmy chorawe to jeszcze ja od poniedzialku nowa praca, inna ma egzaminy, a jeszcze inna mysli nad postawieniem baniek, zeby wyzdrowiec... tak wiec dzisiaj kulturalnie piwko w domu milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×