Kto sie stara i nie moze zajsc w ciaze? Dlaczego?Jak dlugo?

Ja staram sie 10 miesiecy i pudlo.Mam 31 lat,jestem juz zalamana.Rowno po roku ide do lekarza

meewa na Twoim miejscu ja juz dawno bym tam poszła,robiłas wszystkie badania?

meewa- nie ma na co czekac..ja mam 30 lat i od 2 lat się staram i nic .... uważam że ja za późno sie zgłosiłam do lekarza na leczenie (a było to rok temu) u mnie prl jest za wysoka na Twoim miejscu zbadałabym hormony- od nich bym zaczęła no i od partnera ewentualnie pozdrawiam

ja sie stram 3 lata i nic leczymy sie oboje

Ja się staram od 1,5 roku i od tego czasu jestem pod opieką lekarza. Rok temu dowiedziałam się o przyczynie. Jestem po 3 inseminacjach. Czekam teraz na wynik tej ostatniej. Nie zwlekaj. Rób badania hormonalne i jeśli będzie potrzeba inne też.

gdzie w pomorskim są banki nasienia? gdzie mogę dokonać "sztucznego zapłodnienia" ? ile kosztuje zabieg itp, etc... (proszę o adres placówki z nr tel.) może macie jakieś doświadczenia, rady, ostrzeżenia.... proszę, piszcie ....

Poszukaj klinik leczenia bezpłodności. Kosztuje to chyba ok. 3000 + ew. leki.

I wlasnie problem,bo na innym forum Dziewczyny mnie wysmialy,ze 10 miesiecy staran to wcale nie duzo:( Ale w moim wieku?? Zrobilam sobie termin do lekarza...Tym bardziej sie martwie,ze bralam zawsze pigulki i moze one sa czegos winne? Moje pigulki lykalam z 3 dniowa przerwa /minipigulki/ zeby skrocic obfite miesiaczki i wyregulowac cykl.Moze to jest powod?

mewa idz do lekarza zrob soebie badanie prolaktyny to takie modne ale pomaga mi pomogo!powodzenia!

Nie czekaj dłużej. Na takie starania przez rok mają 20-stki, my już nie bardzo, zwłaszca jak są jakieś problemy. Nie wiadomo kiedy się ich można będzie pozbyć.

Dzieki !!!Zrobie sobie badania hormonalne,moze akurat znajdzie sie przyczyna mojej nieplodnosci....

Dziewczyno! Jak do 33 lat nie urodzisz pierwszego dziecka-jestes przegrana!!!!!!!

napewno juz niedlugo bedziesz szczesliwa mamusia!!!! ja mialam wysoka prolaktyne zbilam ja szybko tabletakami!

Dziekuje bardzo za slowa otuchy

hb- korzystajac z okazji ..mozesz podac jak wysoką prl miałs przed leczeniem i jak długo ją \"zbijałas\", ile brałaś tabl. dziennie? to w sumie moze być cenna wskazówka dla wszystkich z tym problemem pozdrawiam

prolaktynki mialam prawie 800 mn\\ul a bralam bromergon 2 tabletki dziennie..przez ok miesiac i mi spadla i sie UDALO!

hb a ile takie tabletki kosztuja

5 ZL!

NIE TO NIE POMYLKA KOSZT 5 PLN SA TANIE!!!!

BRALAM JE PRZED 2 I 3 CIAZA!

ja tez sie staram i nic mamczasami takiego dola mam nieregularny okres i czasami plamienia w polowie cyklu

A BYLAS U LEKARZA???????MOZE WRTO SIE WYBRAC!!

wlasnie wybieram sie w poiedzialek i troche mam stracha

Ja się też staram juz kilka miesięcy i nic. Wszelkie badania zrobiłam na początku starań. Badania hormonalne wyszły ok, jak również monitoring owulacji wykazał ,że owulacja jest. Pęcherzyk był ładny 21mm, potem pękł i endometrium 10mm. Jedyne co mnie niepokoi ale nie niepokoi mojego gina to skąpe @. W sumie zawsze nie były obfite. A lekarz mówi ,że taka moja urida, bo nie dopatrzył się niczego co mogło by być nie tak. I kazał mi przyjść do niego jak już będę w ciąży a tu nic. Nie wiem co dalej robić. A po 30-stce już jestem. Życzę wam jak najszybszego zobaczenia dwóch kreseczek.

my to mamy te co niechca to majaszybko a te co chca to pozno

hb- wielkie dzięki za odp. ja nie mam takiego szczęścia ...męczę sie już 6 cykl z ta prl..... ale wierzę ze się uda :) czego wszystkim zyczę :)

weroni--> jesli z toba wszystko w porzadku, to moze przebadacie nasienie meza? W 50% przypadkow przyczyna lezy wlasnie po stronie mezczyzny! Moj gin powiedzial nawet, ze gdyby nam sie nie udawalo zajsc w ciaze, to jako pierwsze mamy sprawdzic meza, a dopiero potem mnie.

nie przesadzajcie z mezem staralismy sie przez 3 lata i w koncu nasze starania doszly do skutku bez pomocy lekaza ,nie podupadaj na duchu sa kobiety ktorym ciezko jest zajsc w ciaze. Pozwol ze spytam bezogrodkowo czy myslalas o zastosowaniu specjalnych pozycji ulatwiajacych przedostanie sie plemnikow moze to w tym problem

hej 10miesiecy to taka norma, nam udalo sie po ponad 2 latach staran, jesli bedziesz miala swoje badania hormonalne (prolaktyna, tsh z t3 i t4, Lh, fsh,estradiol z czego trzeba je zrobic 3dnia cyklu ) to wtedy mysle ze warto wyslac meza na badania,Wg ginekologa od leczenia nieplodnosci malzenskiej 85%problemow z zacazeniem lezy po stronie faceta. U nas problem lezal na poczatku po mojej stronie (brak owu przez prawie pol roku) ale pozniej sie okazalo ze parametry nasienia sa fatalne, lekarze do tej pory nie moga uwierzyc ze przy takich wynikach Meza zaszlam w ciaze... co ciekawe zaszlam w ciaze na kilka dni przed podjeciem leczenia przez slubnego. jesli masz ochote poobserwowac siebie (zabawa z temperatura sluzem szyjka) to zapraszam na www.28dni.pl , dziewcyzny sa po roznych przejsciach i staraja sie latami wiec znajdziesz tam wiele osob ktore ci pomoga (zacznij od forum) pozdrawiam i zycze powodzenia