Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła kocica

Co zrobic aby uczucie na nowo ozyło nauka kokietowania krok po kroku

Polecane posty

Gość Anka3miasto33
Jeśli to wchodzenie do tej samej rzeki to jasne, ale co gdy jesteśmy razem i nie zapowiada się, że przestaniemy, ale chodzi i jakies odświeżenie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomosc tematu mam z doswiadczenia swojego i innych oraz poniekad ze studiow. nie pisalam wczesniej bo nie mialam jak(brak dostepu do kompa) rad udzielac moge kazdemu kto mnie zapyta o zdanie. co do starania sie, to ma to sens, ale do czasu, jak facet nie daje nic kompletnie, to lepiej sobie odposcic, bo to nie ma sensu najmniejszego robic za poslugaczke. Nie jestesmy od uslugiwania w zwiazku tylko od bycia na tym samym poziomie. Mezczyzna to nie jest nasz pan, wiec tez musi sie wysilac na dowip i starac sie. a co do wody, to nie da sie wejsc 2 razy do tej samej, zawsze cos sie zmnienilo w niej, no chyba, ze jest to woda ktora stoi (np w wannie :) ) no to wtedy nie nalezy. jednak czasami warto sprawdzic czy ktos nie wymienil wody :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka3miasto33
Cześć wam! Kto dzisiaj zrobił cos fajnego dla swojej drugiej połówki? Ja coś zrobiłam. Towarzyszyłam mu w jego dziwacznym hobby. Rzadko to robię, więc on zawsze jest zaskoczony. I przygląda się badawczo, zastanawiając się pewnie o co mi chodzi. Ha, ha. Niby nic, ale zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam po weekendzie wam sie zyje?? ja mialam w sobote imieninki i troszke zaszalalam, ale co tam, raz na jakis czas wolno kazdemu. a jak u was?? jakies postepy w kontaktach z waszymi mezczyznami?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
:-) Masz mądrą mamusię Sippelsweg. Bardzo mądrą. Sama także jesteś niegłupia :-). Pozdrawiam. Podpisano - facet (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
ależ to nie był komplement. Napisałem, co myślę. Takie prywatne, ale publiczne autodafe :-). Lubię mądre kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak bylo to cos co sie milo slyszy. a jesli bylo to powiedziane szczerze to tym bardziej jest to mile :) wiec dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
No szczerze. A po co, a raczej dlaczego miałbym Cię oszukiwać? Gdybyś pisała głupio, ja napisałbym, żeś głupia. I ile by mi się chciało, oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
O ile by mi się chciało, oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
Ja myślę, że ludzie powinni okazywać sobie wzajemną sympatię. To znacznie lepiej, niż patrzeć na siebie wilkiem, albo - co jest już zupełną tragedią, przechodzić obok siebie z obojetna twarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram, nie ma nic gorszego niz obojetnosc. a okazywanie sympatii sobie jest dla wielu nie do pomyslenia, boja sie, ze sie osmiesza lub okaza slabosc, jak beda dla kogos mili. Ale jesli jednym slowem mozna uszczesliwic kogos, to czemu nie sprobowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam! Sippelsweg - wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Masz bardzo ładne i rzadkie imię (sprawdziłam w kalendarzu) Posłuchałam rad i postanowiłam powiedzieć mojemu facetowi co myślę o naszym rozstaniu. Był w głębokim szoku! Nie spodziewał się, że ja bedę w stanie cos takiego zrobić. Bo przecież przez te wspólne lata poznaliśmy się dobrze i on wie, że jestem zbyt dumna, żeby w tej sytuacji tak się otworzyć. Porozmawialiśmy sobie bardzo szczerze. Ale co z tego wyjdzie to jeszcze nie wiem. Boję się, że on nie wierzy, że dojrzałam do walki o związek, do tego, żeby się zmienić. Przede wszystkim uświadomiłam sobie, że zbyt często byłam egoistką. Lepiej późno niż wcale, nie? Zobaczymy, jak to się potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
Istotnir, Syliwa ma rację. "Sipplesweg", to raczej rzadkie imę. Nie to, co moje potoczne "Limo czyli śliwa" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
Istotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Limo! Twoje imię jest za to kolorowe! Trzeba umieć znaleźć dobre strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za zyczenia, owszem imienia nie mam jakiegos pospolitego :) tu rowniez zasluga mamusi, bo nei chciala, by dziecko mialo zwyczaine i popularne imie. GRATULACJE!!!! za odwage naleza Ci sie gromkie brawa!!! Zwasze lepiej pozno niz wcale. Ciesze sie, ze postanowilas sprobowac. Jak nie wierzy, ze dojrzalas, to mu pokaz :) A co do egoizmu, to zrobilas pierwszy krok, by go zmniejszyc :) ciesze sie, ze taka decyzje podjelas :) i jeszcze raz gratuluje odwagi :) tak trzymac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
Limo jest z reguły bardz kolorowe. Najpierw jest pięknie i gęboko granatowe. Potem granat lżeje i kolor lima zaczyna przechodzić w zgniłą zieleń. Nareszcie i zieleń blednie, ustępując miejsca szarożóltości. Tylko że ja nie mam lima, prawdę powiedziwaczy, ale rozcięty łuk brwiowy. Nie limo, ale strup w okolicach lewego oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jaki sposób stałeś się posiadaczem tego cuda? Przedmiot martwy czy osoba trzecia? Poza tym interesujący jest ten opis kolorystyki, jak na faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedaku, kto Cie tak zalatwil nieladnie?? Czy sie spotkales ze zlosliwoscia przedmiotow martwych?? wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
'No właśnie, Sylwia, "jak na faceta...". A co to? Facet nie może ciekawie opisywać lima? :-) Ttym razem, to była spadająca z wysokości pułka, przy szarpaniu się z rozkręcanym regalem. Ale dwa lata temu miałem prawdziwe limo :-) Oberwałem od pewnegp gówniarza, którego próbowałem doprowadzić do porządku. NIestety, z powodów ode mnie niezależnych, zdążyłem go jedynie położyć pod nogi ale na tym się skończyło. Wmieszała się w sprawę pewna panna, która robiła za trzecią rękę gówniarza. Udało mi się jedynie wyprowadzić celny prawy prosty w ryja żula, ale racji zbyt dużej odległosci, nie mógł być on zbyt mocny. Ponieważ działo się to przy wyjściu z kościoła, zaraz zebrał się tłum oburzających się ludzi. Cóż było roobić, podwinąłem ogon i zły jak cholera na pannę, pomaszerowałem w czorty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
"półka" - przepraszam, ale nie panuję nad słowem pisanym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba polka, pozniej sie nasluchala co miales jej do powiedzenia od serca. Ale takie juz sa zlosliwe te przedmioty martwe... a co do opisu, to tez jestem pelna podziwu, no bo jak moze facet uzyc okreslenia \"zgnila zielen\" jako kolor. 90% jakich znam nie wpadla by na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, jeśli zabrzmiało seksistowsko. Ale generalnie mężczyźni najczęściej rozróżniają barwy podstawowe, a na przykład odróżnienie pomarańczowego i różowego to już wyższa szkoła jazdy. A tutaj odcienie granatu, zieleni... Chylę czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
"Zgniła zieleń", czyli mówiąc popularnie "Feldgrau" :-) Jestem żołnierzem, oficerem rezerwy, "feldgrau" w naszych warunkach klimatycznych jest stosowanym często w wojsku kolorem maskującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limo czyli śliwa
Dziękuję, Sylwia. Barwy, przez jakie przechodzi porządne limo, pobudzają moją plastyczną wrażliwość i wyobraźnie. Właśnie szukam odpowiedniego koloru dla fugi w ścianie, zbudowanej z czerwonej cegły. (czerwień raczej pastelowa, niż nasycona i głęboka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej sprawie ja Ci nie pomogę. Skoro nie wdzę tego odcienia czerwieni, to na pewno nie znalazłabym właściwego koloru fugi. Ale po tym co czytałam wczesniej, to na pewno sobie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKA20
tak czytalam wasze propozycje jak na nowo wzbudzic uczucie u swojego chlopaka i sie zastanawiam czy ja dam rade.w moim zwiazku jest zle i chcialabym zeby wrocilo to co bylo na poczatku bo bylo idealnie.niestety dawno to juz minelo chociaz jestesmy ze soba 2 lata i 4 miesiace.wiem ze najwieksza wina lezy po mojej stronie ale on tez mi nie ulatwia.ostatnio mi powiedzial ze juz tylko troche mu na mnie zalezy :-( mam problem i nie potrafie sobie z nim poradzic.chce zeby nasze uczucie odzylo na nowo.prosze o pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska20, jak chcesz by odzylo to musisz sie postarac. Nie ma, ze mi sie dzisiaj nie chce, to jest codzienna praca. Duma do kieszeni i ognia. jak chcesz by bylo pieknie jak kiedys to bierz sie do roboty i bez marudzenia. Faceci nie lubia jak sie ciagle tylko oni maja starac a my spoczywamy na laurach, bo w sumie to sie przeciez dalysmy zdobyc. Wiec Kasiu, zakasaj rekawy i zacznij od nauczenia sie przepraszania jak jest Twoja wina, pozniej naucz sie dziekowac za pomoc (nawet za otworzenie drzwi przed soba), komplementy, jakies propozycje wspolnie spedzanego czasu.... Poczatki sa trudne i czesto bolesne, ale jak sie neipoddasz to bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×