OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

brydziu - ja w domciu juz to fakt ale uciekamdo szkoly...i obiadku nie bylo...:( byle do 21...:)

oj biedaczku, ale chyba cos zjadlas, co?? zycze ci by czas szybko lecial i zebys sie czegos pozytecznego nauczyla ;) do wieczora andziu!

Witam Was dziewczynki Ja tylko z doskoku, bo strasznie się panie rozpisały, później sobie doczytam ,bo teraz obiad gotuję. Doszłam już do siebie po teście, który wyszedł negatywny(jakby kto jeszcze nie wiedział), no i nastawiam sie bojowo na nowy cykl. Rozmawiałam z mężem, czy uważa, że powinnam pójść do lekarza, mówi że jak chcę to mam iść, ale ja chyba się jeszcze wstrzymam. Zapytałam go też czy zgodzi się żebyśmy w przyszłym miesiącu używali testów owulacyjnych, na co on się nie zgodził, powiedział że co ma być to będzie. Kurczę rozumiem go trochę ale z drugiej strony jestem zła na niego, moim zdaniem cały czas jest jednak mało zaangażowany psychicznie w starania i chyba go przeraża perspektywa zostania ojcem. Jednak ja po entuzjastycznych wypi\\owiedziach na temat testów owullacyjnych zastanawiam się czy kupić takowe w przyszłym miesiącu, przeciez nie musiał by o tym wiedzieć. Myślicie że takie niedomówienia w wyższym celu to dobry pomysł? ja po prostu nie mam żadnych, ale to żadnych objawów owulacji i chciałabym lepiej poznać swój organizm.

hej poziomeczko!;) a kiey masz @ dostac??bo ten twoj tescik duzo za wczesniej byl kochana.. jakbym podobnie jak ty w aptece pracowala to pewnie bym kilka tescikow owulacyjnych wyprobowala..a z drugiej strony zatajac przed mezem tez glupio, moze wytlumacz mu , ze sa one tylko po to bys lepiej poznala swoj cykl.nie widze powodu do strachu. korzystanie z tych testow jeszcze dlugo nie oznacza, ze zaraz sie uda, niestety:(

halloo dziewczyny :) ja juz jestem. tez zastanawiam sie nad testami owulacyjnymi. dzisiaj jest 6 dzien mojego cyklu, a wiec raczej nici z tego. ostatnio jestesm dosc nerwowa a do tego klopoty w pracy, sesja. jakos na nic nie mam ochoty. mam nadziej, ze szybko przejdzie mi ten kiepski humor.

dziewczyny a moze wymienmy sie nr gg? tak bedzie latwiej poplotkowac. co Wy na to????

Hej laseczki. Ja wlasnie oczekuje na moja obiado-kolacje, ktora siedzi w piekarnikku i postanowilam do was zajrzec. Ale sie rozpisalyscie:) Fajnie tak poczytac. Szkoda, ze nie moge uczestniczyc w tych rozmowach:( No ale niestety...praca:( iti my w tym samym czasie znow mamy dostac, ja 23-go, ale nie wiem czy ne przyjdzie dzien wczesniej, bo dzis sie okazalo, ze owu mialam wczesniej niz myslalam. Na fertility friend program analizuje temperature i pokazuje, ktorego dnia byla owu. Aczkolwiek moze byc blad, bo zwyzka w sobote mogla byc spowodowana moim drinkowaniem w pitaek:) Nie wiem co myslec...w piatek tak mi jajnik dawal do wiwatu, ze hoho, ale w sobote tez...ten cykl jakis taki zakrecony. Ja zmykam na jakis czas, ale po kolacji wroce. A wczoraj tak nagle zniknelam, bo sie miedzy mna a moim M taka nieprzyjemna rozmowa wywiazala...no i tak jakos wyszlo Ps. Witaj arla

WItam juz z domciu wszystkie pracoholiczki ;) i zbijaczki baków ;) ja jak zwykle ostatnimi czasy....umeczona strasznie..idąc obijałam się o własne nogi...:) ale jak tylko włączyłam kompa zmęczenie nagle zniknęło :D pozostał tylko ból jajnika!! ide sobie przyrządzic mega kolacyjke :) bo głodnam jak wilk :P sie zaczyna przed @ obrzarstwo :D

Witaj Arla w naszym gronie :) miło,ze wreszcie ktos nowy zajrzał...i mamy nadzieje,ze sie zadomowi :) jeśli natomiast chodzi o gg....to ja nie jestem \"za\" :)póki co... uwazam ,ze ten topik ma swój specyficzny charakter, swój urok i czar :) a gg to napewno popsuje... nie bedzie juz takiej wiezi...a zreszta topik właśnie chyba po to powstał by gadac włąśnie na nim, bysmy mogły wszystkie wszystko pisac :) i żeby każda mogła o każdej cos nowego poczytać :)

Luxorku...zgadzam sie z Toba w 100%. To \"miejsce\" ma w swoj specyficzny klimat. Nie sadze, ze byloby mozliwe prowadzenie takich interesujacych pogawedek na gg:) Wiesz arla...my tu zrzylysmy sie z soba i ten topik to swego rodzaju ostoja i nie da sie go niczym zastapic.

hej kobitki!!juz niedlugo ide do domku, wreszcie!!!niesamowicie ciezko mi dzis wszystko przychodzi... tez nie widze potrzeby bysmy sie na gg przerzucaly, na gg to gadam z mama ;) a tutaj wspaniale jest , ze jest nas tyle, kazda ma swoje zdanie, swoje problemy, ktorymi sie ze wszystkimi dzieli. to wszysko sklada sie na nasz topiczek;)

no wlaśnie, jest WSPANIALE!! :D:D:D A Tobie Brydziu zyczę szczesliwej,krótkiej i ciepłej drogi do domku :) bo umnie mrozi,br, rano było -15...:o

u mnie cieplo, kolo 7 na plusie, za to leje jak z cebra:)

To już lepiej ,ze leje:) niz za przeproszeniem \"piź*** \" w oczy ;) ja miałam skaranie boskie by dostac się rano do pracy, tusz spłynąl :P

U mnie tez cieplutko, 7 stopni. I tez pada:( Pogoda do dupy:( Ja sie zabieram za sciaganie akryli, bo moje wlasne panokcie juz prawie nie istnieja:( Trzeba o nie troszke zadbac i niech sobie rosna...

Kochane dziewczątka Luxor idzie już spac :) to nie do pomyślenia...o tej porze :D ale juz nie wytrzymuje,oczka posłuszeństwa odmawiają coby zerkac w monitor a krzyż coby siedzieć przed nim :P nawet na mężusia nie doczekam ;) i małe sprostowanie, dziś 25dc :) a nie 24 jak pisałam wcześniej :) dobrej nocki życzę Słoneczka:)

dziewcatka kochane - ja tylko dobranoc wpadlam powiedziec:) arla - kochana ja gg nie mam, mialam kiedys ale kompletnie tego nie uzywalam... napisz nam wiecej o sobie, zagladaj i pisz nawet o kazdej porze bo to najlepszy sposob zebysmy Cie dobrze poznaly a Ty zebys czula sie z nami jak rybka w wodzie....:) kazda z nas po kolei dochodzila do topiku ale po pewnym czasie kazda kazda dobrze znala:) i mamy nadzieje ze dasz sie poznac i z nami zostaniesz;) dobrej nocki dziewczatka ps. u mnie wybuchowej mieszanki ciag dalszy;););) w szkole salatka z tunczyka, kilo mandarynek po wejsciu do domu a teraz jogurt pije...;) tez przed@-owe zachcianki....

cześć ale mi się nie chciało wstać z łóżeczka, ale śniło mi się, że byłam u lekarza który powiedział, że widzi ładny pęchcerzyk ciążowy i że będę miała bliżniaki. Jakieś wariactwo poowulacyjne mnie ogarnęło. J awczoraj byłam tylko na poczcie, jakieś zakupy i siedziałm w domku. Wstawilam pranie i zabrałam się w końcu za prasowanie, bo niezły stosik się tego uzbierał. Tak Domiczko znowu podobnie nam się cykl uklada, tyle że ja owu mialam w tym cyklu wcześniej w 13dc, więc pewnie i @ przyjdzie wcześniej tak 22-23.02. Poczekamy zobaczymy :) Idę pić kawkę, przejrzę prasę a potem do roboty :)

po ciuchutku wpadlam dobrego dnia zyczyc mamy niezly kociolek dzisiaj i malo czasu na pisanie, moze popoludniu.... uwazajcie na siebie i sciskam mocno....:)

witaj Andzia to miłego ogarniania kociołku :D I zagladaj do nas jak bedziesz miała możliwość :)

o swieci.. ale tu cisza dzisiaj..:) wtorki widac pracowite dzionki dla nas..;) buziaki dziewczatka, jak tam Luxor...ja sobie wykrakalam na jutro @ bo dzisiaj jeszcze spokoj:(

Heloł :) cisza jak makiem zasiał.... a ja właśnie napełniłam brzuszysko do syta:P ledwo siedzę ;) mam chwilke wolna wiec zajrzałam... a ja tak dla odmiany mam od wieczora śluz płodny :D brzuch bez zmian...boli wciąż jakbym @ miała:o

helo dziewczyny:) Luxor dziewczyną pojawiał się śluz w dniu spodziewanej @ i domyśl się co to oznaczało:)

no Luxorku to czekamy na dobre wieści, bo już dawno nikt nie ogłosił 2 kresek, a może za Tobą podążą kolejne koleżanki.

chej kobietki:) nie bede nic mowic Luxor - mam nadzieje tylko ze Walentynki beda dobrym dniem dla Ciebie;) co za hormony co powoduja przed @ niemilosierna chcec na slodkie, buuu...juz mam tak namieszane ze z krzesla mi sie nie chce podniesc...????

dziewczyny ja chcę wiosnę!!!! nic mi się nie chce!!!brakuje mi jakiegoś bodźca do działania, żeby świat stał się kolorowy:)

m0kka ja mam to samo, brak powera, a ja jestem dość energiczną dziewczyną, a teraz to jakoś para ze mnie uszła. Wiosny, wiosny, wiosny. Andzia masz rację - życzymy Luxorkowi uroczych Walentynek

marzy mi się słońce,plaża,woda....ech...wyjechałabym chętnie gdzieś, gdzie ciepło....

wiosny....ja chce lata:):):) a serio to ja kocham zime tyle ze nie w takiej postaci jakiej jest teraz - zaczal mokry snieg padac, wszystko sie topi a ja do tego nie umiem chodzic i zawsze sie musze pochlapac jakos, bu... Luxorkowi uroczych Walentynek i Andzi znajac Andzi szczescie to @ z samego rana zawita u Andzi...:( a dzis 28 dc i powinna dzis przywedrowac a skubana chce mi prezent zrobic na Walentego...ale ja sie nie dam i jakos ja zaskocze...

ja tez sie dolaczam do zimowego marazmu...po prostu nie chce mi sie dzis absolutnie nic... i nastroj tez do bani, bo mamy w zwiazku z roznym podejsciem do staranek chwilowy kryzys, ogolnie wszystko mnie drazni i walentynki to ostatnie na co mam ochote. nawet nie wiem jak mam ta kartke wypisac bo nie potrafie nic ladnego wymyslec jak jestem na dana osobe zla... luxorek i andzia, trzymam kciuki zeby ta malpa @ o was zapomniala!:)