Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

zlota rybka!!!!!!! oj zlapia, zlapia kiedys - a poki co to moj na szczupaki i trotki poluje i cos tam jeszcze;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxor - niet piwka skoro maz ma przeczucie a Ty eulaila winkiem polewaj, polewaj...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Brydzia chyba na wesoło...co..? :) bo tak mi sie zdaje ,że Cię jakieś przygnębienie ogarnęło..... mam nadzieję,ze to tylko złudne odczucia :)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziaa - jeszcze tylko 2,5 godzinki i do dom,,,, a tam pewnie cos z %-ami znajdziesz,co...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie...brydziaa... mam nadzije ze wszystko dobrze u Ciebie robaczku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ok, ale wiecie jak to jest...zawsze jednak czlowiekowi troche przykro, tym bardziej jesli wie, ze i czas i metoda i wszystko bylo jak powinno i mimo wszystko klapa... oj u mnie procentow w domu zawsze dostatek, winka to mam cala mase, o piwko sie mezulek tez stara, szampan zawsze w lodowce schlodzony(nigdy nic nie wiadomo;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja spadam bo maz sie do kompa pcha ;-) Winko pyszne!!! do jutra i milego wieczoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiembrydzia jak to jest...i to wlasnie najdziwniejsze...i staranka w tym czasie i wszystko ok. a jednak cos ´nie tak... i nie wiedziec czemu????? najprawdopodobniej to nasze glowy i psychika figle plataja i tyle.... a nigdy nie moglam sie nadziwic jak ktos mowil ze w ciaze nie taklatwo zajsc...jak sie chce zwlaszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co nam pozostaje - ?????-wiara ze i nam sie uda❤️... dobrej nocy eulailo🌼....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki❤️❤️ ja juz niestety mam taka nature panikary i juz oczami wyobrazni i nie tylko wyobrazni....sprawdzam jak in vitro w niemczech jest finansowane...czy banki spermy w berlinie sa...co trzeba zrobic by dziecko adoptowac...nie ze juz nie wierze, ze sie uda, ja po prostu zawsze mam jeszcze kilkanascie planow awaryjnych w glowie....straszne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Przypadkiem trafiłam na wasze forum, znam bardzo dobrze problem z zajściem w ciąże. My z mężem staraliśmy sie o dziecka 3 lata i wreszcie sie udało, nasza córeczka ma sie urodzić 29 marca, juz nie możemy sie doczekać! Zycze więc wam powodzenia, a napewno niebawem i wam sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naprawde kwestia psychikii.. my juz tyle czasu walczymy i jeszcze nigdy nie mialam takich mysli...nie sprawdzalam jak tutaj in vitro dziala´...i nie to ze nie mialam chwili zwatpienia bo takie byly, zwlaszcza w tych poczatkowych etapach wlasnie...ale mowie sobie - dlaczego my nie moglibysmy miec dzieci????? i wierze ze i czas i wszystko inne gdzies tam nam przypisane jest i przyjdzie ten dzien..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje Krzyka...:) i duzo szczesci i milosci zycze... a powiedz jak przez te trzy lata przeszlas,co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku...napisze tylko tyle... \"a nie mowilam\" :) Teraz w poniedzialek na bete, tak dla potwierdzenia tylko. Ja mam dzis dzien przed tv. Wlasnie zaczynamy ogladac jamesa bonda w najnowszym wydaniu. Kochana...ciesze sie razem z Toba. Wzniose dzisiaj toast za Ciebie i poziomke🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dominiczku❤️.... to milego seansu zycze...a Bond dobry - bylismy w kinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny! Jak ja to przeszłam, bardzo ciężko. Poczatkowo probowaliśmy i nic, ale czasem tak bywa wszyscy mi powtarzali, po roku pojawił sie niepokój, wiec powiedziałam o problemie mojej ginekolog, ta wysłała nas (mnie i męża) na badania, wyszły dobrze, zaczęlam brać luteine i nic. Zmieniłam ginekologa, który juz przy pierwszej wizycie stwierdził torbiel na jajniku, skierował mnie do szpitala na USG. Diagnoza potwierdziła się PCOS, więc przygotowano mnie do laparoskopii. W styczniu zeszłego roku mialam robioną laparoskopie i ponownie dostałam luteine oraz polecenie mierzenia codziennie temperatury w celu okreslenia dni płodnych, no i się udało w lipcu nareszcie na tescie były dwie upragnione kreski, a teraz juz nie moge sie doczekać, gdyż za ok miesiąc (ale coś mi mowi, że znacznie wcześniej) bede tulić swoją małą kruszynke. A właśnie psychika odgrywa bardzo duża rolę, jak myślałam o dzidzi to nic nam nie wychodziło, a jak w czerwcu pojawił sie inny problem (obrona pracy) to sie udało, wiec moja rada nie myślcie nieustannie o pracach nad dzidzią, choc wiem jakie to ciężkie. Trzymam za Was kciuk, napewno sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, już dobra Dominique.... :) Kochane jak tylko to sie potwierdzi ... to bedziecie mogły zgodnym chórem krzyknąc:\"a nie mówiłam\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypij podwójne zdrówko, a nawet potrójne,żeby tej kresce nie przyśniło sie mi zwiac z testu :P Jesteście takie Kochane...:) ❤️ az słów mi brakuje by Wam dziękować za wiarę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nielatwa droge mieliscie Krzyka...ale najwazniejsze ze sie udalo:) i dlatego wlasnie ide do innego gina w poniedzialek, moze on cos \"zobaczy\" - nie chce na sile sobie nic szukac, tymbardziej ze maz badan jeszcze nie robil ale...mam dziwne przeczucie i tylko nie krzyczcie na mnie, prosze... powodzenia krzyka i daj nam znac kiedy bedziesz miala juz swoje malenstwo❤️...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra - ja juz w czapie na glowie i w butach ale musze wam dobrej nocy zyczyc i powodzenia Luxorku... oby maz uswiadomil CI ZE SIE UDALO....!!!!!!!!! ja lece na odmiane kreglami pozucac i piwka sie nalykac;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie rzucaj z zamkniętymi oczyma, co byś komuś nie przywaliła :P ;););) a juz po piwku to wogóle nie dotykaj kręgli :D chociaż nie...nie rzucisz za daleko...sama polecisz z nim do celu :D:D:D miłego wieczoru ANdziu :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz uciekam do domku. Luxor zycze milego wieczorku z dalszymi emocjami i wielka radoscia meza...napewno beda to wyjatkowo piekne momenty... reszcie kobietek zycze rowniez bardzo przyjemnego wieczorku i wszystkim milego leniwego niedzielnego poranku:) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sorry ze nie pisałam.Byłam na urodzinach u mamy. Luxor moja druga kreska na tescie też jest bardzo blada, ale jest i to najważniejsze. Gratuluję Ci więc z całego serca. Ja idę we wtorek na badanie hCG z krwi,tak dla pewności. Ja też co pół godziny wyjmuje ten test z szafki i oglądam go pod każdym kątem. Nadal nie mogę w to uwierzyć. I nie mogę uwierzyć że mó mąż jest taki szczęśliwy...Myślałam że będzie przerażony. Na razie nikomu nie mówimy, aż lekarz to potwierdzi. Pozdrawiam Was wszystkie. Luxor kocham Cię dziubasku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) ja już przy kawce się relaksuje :D a Wy śpicie w najlepsze, :P Mój mąż bardzo spokojnie przyjął wiadomość...aż nazbyt..pokazałam mu test i zapytałam czy coś na nim widzi :) a on że tak...tyle,że bardzo słaba ta druga :) skwitował to słowami \" czyli mamy twardą wodę\" ... zero jakiejkolweik rozmowy,zero odczuć...zupełnie nic nie okazał...ale wiem,że on bardzo sceptycznie podchodzi do tego typu spraw ,chyba go to troche zaskoczyło :) należy do tych ludzi, którzy twierdza,ze to jeszcze za wcześnie na wielką radość ;) dopiero jak lekarz potwierdzi bedzie wielkie szczęście emanowało z niego :D Poziomeczko ja właśnie zajrzałam ponownie do szuflady :) zobaczyć czy aby ta kreseczka nie zwiala ;) ale jest taka ciupka, przez lupe trzebaby wypatrywać :D 👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×