OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Poziomeczko, napisz co u Ciebie?? może się uspokoję trochę...

lUXOR - A MOZE WLASNIE Twoj gin cos wymysli.... moze idz tak dla swietego spokoju do niego....

a tam - dzisiaj juz Luxor mam cykora i nie wiem co robic.... juz nie jestem taka fafarafa jak wczoraj:(:(:(....

zmykam do dom jakies eliksiry spozadzac;););).... dobrego popoludnia dziewczyny..... Luxor - Ty wiesz najlepiej ale skoro to 40 dc to mysle ze i lekarz cos zobaczy bo to by byl 6 tydzien juz....

Właśnie skłaniam się ku temu... pewnie nic nie zobaczy, o ile coś jest...gdybym choć znała termin owu...:o a do tego powie ,ze bez sensu jeszcze, żeby odczekać...a nie moge sie dodzwonić do niego...:( ale brzusio mnie boli dosyc mocno....także chyba pójde... A ty Kochana nie uciekaj :P postaraj sie odgonic mysli,ze to dziś owulacja....wiem, wiem, to nie takie proste, ale moze pomyśl,że ten cykl i tak przecież mieliście przerwe zrobic więc...:)

Tylko nie przecholuj z tymi specjałami ;););) słodkiego i owocnego wieczoru więc życzę :)

luxor trzymam kciuki.....a moze zrób jeszcze jeden test jesli sie tak bardzo denerwujesz??

cześc dziewczynki . Ja właśnie wróciłam od małego. I jutro mam wolne więc będe mogła poisać z wami . Fajnie.:)

Cześć Luxor Dzisiaj bylam na pobraniu krwi na betę. Wymagało to ode mnie duzo samozaparcia bo mam dzisiaj na popołudniu, a musiałam wstać o 7.30. Wyniki będą jutro. Dam znac jak tam. Nadal nie wierzę,że jestem w ciąży, może wyniki z laboratorium mnie przekonają. Mąż o mnie dba, że ho ho, zwłaszcza, że jestem przeziębiona, ale juz na szczęście się lepiej czuję, nie poszlam do lekarza. Mąż pilnuje co jem i ile, jak sie ubieram, tzn. czy ciepło, zaczynamy myśleć o imionach, mąż oczywiście marzy o synu... Po prostu sielanka, jesteśmy baaardzo szczęśliwi :) Jeżeli cos z ta beta będzie nie tak, to się chyba załamię

witaj Eulaila, Menia...:) poziomka - wyniki tylko cie utwierdza w przekonaniu ze to ciaza:):):)... No i bardzo dobrze ze masz takiego meza - o zone sie powinno dbac;), a juz jak dzidziusia oczekuje....;) - jeszcze bardziej... dbaj o siebie i malenstwo i nam tu sekret zdradz jak TO ZROBILISCIE....to znaczy jak to wiemy tylko kiedy;););)....

No a ja juz po obiadku i teraz pije kawusie. Wczoraj miałam poważną rozmowe z moim M co do dzidzi i udało mi się go przekonać . Nawet to niebyło aż tak trudne. Zgodził się bez większego wachania.Więc taraz tylko czekam na @ no i po niej do dzieła. Powiem że jestem teraz spokojniejsza, i się juz tak niedenerwuje. :):):)

a u mnie kupa sluzu tyle ze nie tego plodnego ale bialego i gestego - i dupa blada....:( juz mi sie wszystko pomyrdalo....:( i do tego mam straszna rane na dloni...normalnie mi kartka papieru spadla na reke w pracy i taka 5 cm rane cieta zrobila....a krew sie lala...buuuuuuuuuuuuuu.....

o, hej Menia - i gratuluje i do dziela w takim razie ale poki co - do gina nawet tak kontrolnie sie wybradz!!!!!

wybrac.....mialo byc!!!!!!!

OJ Andziu współczuje ci wiem jak to boli bo sama nieraz tak miałam, ale niemartw sie DO wesela się zagoi:):):) Ja zn owu zaczynam się denerwować co do@ bo zauważyłam że objawy @ jak by mijaja a piersi zamiaiast boleć bardzuej to tak jakby przestawały tylko sutki mam bardzo wrażliwe. Ja juz nic przez to nierozumiem.:(

Andziu dziękuje i teraz naprawde pójde nawet tylko dla kontroli. Tylko mi niech się wszystko poukłada . Kurs , niańczenie koleżance dziecka no i wizyta u gina.

Menia - to moze sie nie doczekasz @...czyli sa dwa wyjscia: albo naprawde wizyta u dobrego gina potrzebna albo kolejny test albo beta do zrobienia.....

witajcie andziu, z tym sluzem to rzeczywiscie dziwna sprawa..to naprawde mozna zwariowac, bo ja do tej pory w sluz bardzo wierzylam..dobrze ze testy kupilam, przynajmniej jest to jakis plan. a jak efektu nie bedzie, to musze jakos przestac myslec, nie wiem jeszcze jak to zrobie, moze dodatkowa prace znajde wieczorami??:P na przyklad pilnowanie czyis dzieci, najlepiej bardzo niegrzecznych, co bym na myslenie o wlasnych czasu nie miala:D

Andzia ja nawet niechcem w ten sposób mysleć. A jest to wogóle możliwe??? Ze nawet gdy do tej pory niemiałam @ to mgłam miec dni płodne???

Brydziu jak chcesz to ja ci moge zaoferować Djabełka mojej koleżanki . Dzisiaj w nocy dał mi popalic że powoli odechciewa mi sie wszystkiego,oj opieka nad czyjimś dzieckiem to dobra sprawa.

no bo to dziwne i nawet ginowi mowie wczoraj ze wlasnie mam owulacje albo juz po bo w niedziele mialam duzo wlasnie takiego sluzu plodnego ....a on wtedy ze zobaczymy i ze jajo jest i jeszcze nie peklo i owulacja jutro (czyli dzis albo w srode...).... no i wypatruje go a tu nic...gesty i bialy a on mi kazal sobie centralnie dwa palce do pochwy wsadzic i sprawdzac...(sory za slownictwo..)... czyli co???? martwie sie tym ze pechcerzyk nie peknal.....

Wpadam do was pędem, u mnie nadal oczekiwanie na @ bo jeszcze nie przyszłą a wczoraj pojawił sie śluz...., juz sama nie wiem nic, czyżby aż tak moja psyhika działała!/, brzuszek pobolewa mnie co chcwilę i znów przestaje a ja biegam i kukam czy @ juz jest czy nie niech przylezie jeśli ma przyleź bo mnie to czekanie wykończy, dziś u mnie 27dc a od owu 17 wiec pewnie dzis wkońcu przylezie, ...!!!!11 pozdrawiam wszystkie Luxorek - no to czekamy na wynik testu, poziomka- od Ciebie też!!!! Brydzia witaj kochana jak tam , gotowa do boju? Andzia kochana trzymam mocno kciuki, nie przejmuj się śluzem tylko do boju!!!!! strzelajcie celnie

Wiecie co mężuś mnie od kompa odciąga, muszę go tu puscic ale zajrzę do was za chcwilę, gadajcie tu sobie

hej ola!!:) ale bedzie swieto jak sie okarze, ze jeszcze jedna zafasolkowana na naszym topiku!trzymam kciuki olcia!!!!:D Andziu, USG nie klamalo, wiec przestan glowkowac tylko wskakuj do lozeczka;) bo tak jak sama pisalas, potem bedziesz myslec co by bylo gdyby... menia, tak na serio pilnowanie czyis dzieci dluzej niz godzinke-dwie to nie dla mnie.jestem wykonczona i marze juz tylko o swoim spokojnym mieszkanku:P

slyszalam ze seksik moze pomoc temu pecherzykowi w peknieciu...;)

Brydziu ja tylko żartuje ale tak na poważnie to ja przacuje jako niania a żeby niezgłupieć robie kurs paznokci i chcę otwożyć swój gabinet kosmetyczny. A co do Andzi to powinnaś maszerować do wyrka i spożytkoważ z Mężusiem jajeczko. życze powodzonka:)

Wpadam bo męzuś wyszedł do łązienki, on tu uparcie pracuje przy kompie wiec niestety ja tylko bedę wpadać w jego przerwach. Oj Brydziu ja juz nic nie wiem, czekam i czekam narazie nic ale pewnie przyjdzie dzis. Andzia nie waż sie tu do nas dzis zaglądać!!! cały czas poświec na celowanie w jajo, trzymamy kciuki, mięłego przytulania, pewnie z wrażenia jajo samo peknie i tyle!!! Menia-buziak!

;););)-czkam na wlasciwy moment bo wlasnie spocona i w dresach z orbitreka zlazlam;););).... a ja myslalam brydziuchna ze to jajeczko trzeba igielka przebic ...a tu patrz - sex do tego potrzebny;):p:p;).... no nic - jakos sie zmusze;);););););););)....

Andzia zmykaj kochana, do dzieła kobieto zanim jajo stwierdzi ze juz nie da sie upolować!!!!!! [serc e]

OLKA - wlasnie chodzi o to aby bylo raz KONKRETNIE I CELNIE...;) ide sie popluskac niedlugo a meza jeszcze nie ma bo cos mu tam strzela w samochodzie i na przeglad pojechal.... a sama sobie jajka nie ustrzele poki co!!!!!;)