Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

hej wykonczy mnie ta pogoda...:O głowa mi pęka i wogóle ogólnie sie czuje zle, jakby mnie jakas zaraza pobierała :( ja nie chce!! juz nawet kawke sobie zaserwowałam i nic .. moze czekoladka mi pomoze...;) normalnie jestem uzalezniona od słodyczy...dzien bez batonika juest dniem straconym, rece mi sie trzesa jak nie zjem czegos słodkiego :P buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziu...co do mycia okien w ciazy...tu nie chodzi o mycie czy nie mycie chodzi o podnoszenie rak do gory! bardziej chodzi o czynnosci typu wieszanie firaniek i takie tam a i mycie okien to rece w gorze...i chodzi wlasnie o wczesna ciaze a nie zaawansowana... nie wiem na ile to zabobon a ile jakis zwiazek z medycyna i fizjonomia itd...ale moze lepiej zagonic M do tego mycia?? sciskam was wieczornie buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksorek jaki fałd tłuszczu na brzuchu? o czym ty piszesz przecież jesteś szczupła!!! Ja nigdy nie lubiłam słodyczy a teraz po ciąży uwielbiam, kurcze i też sie boję ze mi to pójdzie w nieznanym kierunku, prawdopodobnie w biodra ! Brydziaczku jeśli tylko możesz bierz l4 i wypoczywaj w domu! potem będziesz wiecznie zmęczona i niedospana, gwarantujemy ci to!!! dzieciaczek wykańcza bardzo, sama sie przekonasz Begus przytulam!!!:):):) Ja kobitki jestem o krok od powrotu do pracy i coraz bliżej i coraz gorzej się z tym czuję, nie wiem jak to dam radę znieść. Mam póki karmie pracować trzy dni w tygodniu, to zawsze już jakaś ulga! Ogólnie mi smutno ciągle myślę jak mały to zniesie i w ogóle..ach... Jutro jedziemy na urodziny mojej mamy, wcale mi się nie chce, najchętniej bym sie gdzieś schowała i spała całe dnie zmykam do wanny bo mały zasnął pa kochane !!!ściskam wszystkie!!!:):):)::D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulek jak tak piskanie sprayem, napisz, jak sie czujesz, czy to nie przyjemne, czy coś cię boli, i w ogóle,jak długo ten spray, buziaczek poranny dla każdej z was A mojemu małemu chyba ząbki będą wychodzić bo maruda straszny ostatnio, i w nocy sie marudzi a jeść nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sloneczka moje topikowe:D:D ach, jestem juz po wizycie. poki co wszystko dobrze. dziedzia ma juz 2, 5 cm i rusza sie:P sluchalam serduszka nawet.widac malenkie nozki i raczki, super widok:D:D badanie bylo o dziwo juz przez brzuch, zalowalam ze nie wzielam M ze soba, ale nie pomyslalam nawet...no trudno, za dwa tygodnie popatrzy, to bedzie juz to genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo :) Kochane, ale świetnie ,że jakos wszystko idzie do przodu! :D z wielkim trudem i z przeszkodami, ale jednak! bez wiary nic sie nie zdziała ❤️ Brydziu, ja szalałam z radosci po pierwszym usg :D bony, pamietam jakby to było wczoraj...ach.... i nie myj okien!!! pogoda wreszcie jako taka :) troche czasem pokropi, ale juz cieplutko :D uwielbiam wiosne...ten piękny czas miłosci... ja dzis sama do 22 :( z Olą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholercia, nie moge jakos sie wziac za porzadki ...:O mam strasznego lenia, który nie chce mnie opuścic ;) a świeta tuz, tuz.... włosy mi wychodza garściami :( 😭...juz mam zakola....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku-to normalne ...:) i minie . I nie jest tak ,ze bedziesz łysa.W ciazy przez lepsze krazenia włosy sie lepiej trzymaja i mniej wypadaja ,blyszcza sie to samo paznokcie ...wina hormonkow. Po porodzie gospodarka hormonalna wraca do stanu sprzed i caly nadstan tych ktore niewypadly nagle wypada stad wrazenie ze sie łysieje bo włosow wypada wiecej ... Wszystko sie unormuje! Inaczej wszytskie matki chodzilyby łyse:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu dobrze ze wszystko z dzidzą Ok i ładnie rosnie :-) Zleci Ci ta ciąża nawet sie nie obejrzysz i bedziesz tulic maleństwo :-) I nie myj okien!! Ja walcze z kilogramami pociążowymi i przedciażowymi...Zapisałam sie na siłownie, i staram sie jeść rozsądnie. Mam nadzieje ze efekty bedą bo dość mam wyglądania jak slonica, czy raczej słonina :-P Olka, Luxorek- mam nadzieje że wasze dzieciaczki zdrowe mimo paskudnej pogody.Luxorku czy Ty sama ubierasz Ole do chrztu czy robi to chrzestna? Ja jade we środe z chrzestną Laury po ubranko.. Buziaki dla wszystkich. Andziu trzymam kciuki mocno i ciągle sie modle. Beguniu Kochana- nie trać wiary! pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksor moje włosy też garściami wypadają, na szczotce, gumce do włosów aż sie roi, wszędzie ich pełno w całym domu, też sie boją ze łysa będę niedługo bo ta resztka co mi została to zostanie wyrwana przez małego!! Poza tym sie martwię i stresuje jak to będzie w tej pracy...ach Andziu jak tam??? Brydziaczku, nie myj okien, rąk do góry mówią żeby nie unosić, lepiej nie ! niech M pomoże Mam urwanie głowy z małym ciągle coś, ale najważniejsze ze zdrowo rośnie. olinek Buziaczek Domi buziaczek eulalio buziaczek (ja mimo ze ważę odrobinę mniej niż przed ciąża też postanowiłam uważać co jem bo nie chce przytyć, szczególnie ze mi ostatnio słodycze smakują, ale co z tego wyjdzie to sie zobaczy Pędzę bo mały marudzi Kocham was wszystkie kobitki!!! my tu jak w rodzinie mamy!!!! acha codziennie jestem na spacerku z małym i mam chwilkę wytchnienia od jego marudzenia bo smacznie śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo:) Dzięki Olinku za pocieszenie :D 👄 tak tez mysle,że keidys to sie skonczy, tylko mnie doprowadzaja do szału walajace sie wszędzie ! w pampersie Oli, za majtkami męża :P i nawet wczoraj był jeden długasny w mojej szczoteczce do zebów!! :o nie wiem jak sie tam znalazł.... Brydzia, zaraz ci dam kurna klej :P ja nie chce straszyc, ale sama zobaczysz te zakola :P:P:P ;);) Och, ale mi dzis zle :( mój mąż jak zwykle nie pamietał o dniu kobiet :( nie \"uwaza\" takich swiąt i rzadko sie zdarza by mi cos dał, chociazby jeden malutki kwiatuszek !!! 😭jak mu natruje to kupi...ale to przeciez nie o to chodzi...SAMIEC!! mimo jego dobrego charakteru, to mnie bardzo irytuje.... i jest mi dzis bardzo smutno... Eulalio, jaka słonina!! chyba oszalałaś! poczekaj jeszcze troche a Laurka wyciagniez Ciebie ostatnie soki ;) ja juz mam 3 kilo na minusie, a wpierniczam jak głupia :D wszytsko i w kazdej ilosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wogóle chyba sie wygadam...:( bo mi ciąży na watrobie....ach...życie.... ja wiecie, badz jeszcze nie wiecie , moi rodzice są po rozwodzie...juz jakies 8 lat, rozstali sie w bardzo złej atmosferze, to był koszmar a ja 19-latka pomiedzy nimi :( i ta wojna trwa do dzis...mama od tych 8 lat mieszka za granica...ale to mało wazne...a wiec 23 marca mamy chrzciny Oli, rodzinka najblizsza zaproszona, tata tez, mamy miało nie byc...a ona dzwoni dzis i mówi ze przyjezdza niedługo...to ja jej ze tylko nie w swieta! nie chce awantur, oni nawet minuty ze soba by nie wytrzymali, tata by nie przyszedł wiedzac ze ona jest, a przeciez nie moge mu tego zrobic! to świeto i nie pozwole by sam siedział w domu :( a ona ma tam meza wiec sama nie bedzie....zreszta sama sobie taki los zgotowała... wsciekła sie na mnie i powiedziała ze nie chce mnie znac i ze wogóle takie tam.... kurcze, niepotrzebnie o tym pisze... wybaczcie, to ciezkie ale jakos tak mi wyszło.... Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za te wczorajsze wypociny :o Miłej niedzieli kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku potrzebnie o tym piszesz, przecież znamy sie wszystkie juz tak długo że powinnyśmy sobie pomagać i wspierac sie nawzajem. Rzeczywiscie trudna sytuacja. Ale dobrze ze powiedziałas mamie szczerze co myślisz nawet jeśli jej sie to nie spodobało. To zrozumiałe że oboje Twoi rodzice chcą być na chrzcinach wnuczki (chyba pierwszej i jedyniej, mam racje? ) Może Cie zaskocza i ze względu na okazje nie dojdzie do niepotrzebnych sytuacji?? Przecież minęło już sporo czasu od rozwodu... Jak myslisz? Nie da sie ich poprosić żeby ze wzgledu na Ole zakopali na jeden dzień topór wojenny?? A co do kilogramów to ja niestety sama musze sie postarać ich pozbyć bo już niestety 😭 nie karmie piersia. Bardzo to przezywałam na poczatku bo strasznie chciałam ja karmić jak najdłużej jednak natura zadecydowała inaczej- od początku mam mało pokarmu i trzeba ja dokarmiać. A teraz to juz sie przyzwyczaiła do butli i piersi nie chce, zreszta sie nie dziwie bo tylko ją to denerwuje że tam nic nie ma! Zreszta moja mama też karmiła mnie i brata tylko 2 miesiace więc to chyba genetycznie uwarunkowane niestety :-( A co do dnia kobiet to mój mąz też nie kwiatowy :-) Uważaże na badyle szkoda kasy. Woli jak już kupić coś konkretnego- także wczoraj miał gest i dostałam odtwarzacz MP3 i śliczniutki adidaski na siłownie :-) Takie leciutkie do fitnessu :-) Życze Wam Kobietki Najlepszego z Okazji wczorajszego DNIA KOBIET !! Niech Wam sie spełnia marzenia Luxorku w zastępstwie męża zasyłam bukiecik :-D 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 I dla całej reszty :-) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luxorku potrzebnie o tym piszesz, przecież znamy sie wszystkie juz tak długo że powinnyśmy sobie pomagać i wspierac sie nawzajem. Rzeczywiscie trudna sytuacja. Ale dobrze ze powiedziałas mamie szczerze co myślisz nawet jeśli jej sie to nie spodobało. To zrozumiałe że oboje Twoi rodzice chcą być na chrzcinach wnuczki (chyba pierwszej i jedyniej, mam racje? ) Może Cie zaskocza i ze względu na okazje nie dojdzie do niepotrzebnych sytuacji?? Przecież minęło już sporo czasu od rozwodu... Jak myslisz? Nie da sie ich poprosić żeby ze wzgledu na Ole zakopali na jeden dzień topór wojenny?? A co do kilogramów to ja niestety sama musze sie postarać ich pozbyć bo już niestety 😭 nie karmie piersia. Bardzo to przezywałam na poczatku bo strasznie chciałam ja karmić jak najdłużej jednak natura zadecydowała inaczej- od początku mam mało pokarmu i trzeba ja dokarmiać. A teraz to juz sie przyzwyczaiła do butli i piersi nie chce, zreszta sie nie dziwie bo tylko ją to denerwuje że tam nic nie ma! Zreszta moja mama też karmiła mnie i brata tylko 2 miesiace więc to chyba genetycznie uwarunkowane niestety :-( A co do dnia kobiet to mój mąz też nie kwiatowy :-) Uważaże na badyle szkoda kasy. Woli jak już kupić coś konkretnego- także wczoraj miał gest i dostałam odtwarzacz MP3 i śliczniutki adidaski na siłownie :-) Takie leciutkie do fitnessu :-) Życze Wam Kobietki Najlepszego z Okazji wczorajszego DNIA KOBIET !! Niech Wam sie spełnia marzenia Luxorku w zastępstwie męża zasyłam bukiecik :-D 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 I dla całej reszty :-) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!!:D:D ach piekne slonko mnie dzis zbudzilo, az sie wstac chcialo:D:D no ja mojego M rowniez co do tego swieta przekonac nie moge. juz dalam za wygrana, choc co roku mu dzien przed przypominam:P:P luxorku!podobnie jak eulalia uwazam, ze z okazji takiego swieta rodzice powinni stanac na wysokosci zadania, to w koncu dorosli ludzie i jest to ich wspolna wnuczka!!!ja mam podobny problem z rodzicami mojego M, nie rozmawiaja ze soba od lat chyba 20 i tez pewnie ciezko ich bedzie w jednym pomieszczeniu zniesc, ale wierze ze po konkretnej rozmowie wezma sie w garsc.bo przeciez chrzciny to pierwsze z wielu swiat, potem bedzie komunia, bierzmowanie, osiemnastka,slub- przeciez twojej oli bedzie smutno ze nie ma dziadkow! ja dzis mam w planie babski dzien, przejdzie 5 kolezanek i bedziemy gadac o glupotach:D:D zycze wam wszystkim przepieknej niedzieli ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee, dziewczyny, gdyby to było takie proste :( oni nawet minuty ze soba nie wytrymają, prędzej sie pozabijaja! powaznie.... nienawidza sie jak nikt inny... nawet z mojego ślubu zrobili szopke, a szczególnie z błogosławienstwa...az mi trudno to wspominac.... no nic, bede sie trzymac przy swoim, ma nie przyjezdzac na chrzciny, dzien po moze :) ona nawet mi nie pomoze tylko bedzie zawadzac.... Pieknie dzis :D cieplutko i słoneczko wreszcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luksorek trzymam kciuki żeby jednak rodzice zachowali sie jak trzeba, tylko ze niezwykle smutno i ciężko jest człowiekowi z tym jak słyszy takie słowa z ust własnej mamy..., uszy do góry! Oleńka najważniejsza. ja mam też problem z teściami, ale raczej ze teść z nami ma na pieńku, i też na chrzciny przyjechał ale ze mną nawet sie nie przywitał ach...:( takie życie ... Eulalio ja też mojego małego już nie karmię :(, moja mam też karmiła nas co najwyżej 2 miesiące, ja dałam radę 4 miesiące i ciągle trochę odciągam i co odciągam to mu daję, też już o piersi zapomniał, teraz wracam do pracy wiec miałabym ciężko, zresztą jemu nie wystarcza, wiec dokarmiam mlekiem + zupka na południe+ kaszka na wieczór i wreszcie dziecko najedzone!:):):) w wsuwa wszystko , i ze słoiczka i co ja zrobię! aż sie uszy trzęsą, życzę wam miłej niedzieli brydziaczku uważaj na siebie, jak ja tęsknie do czasu ciąży, wszystko było piękne a teraz...., wracam do pracy, maluszek w domu, i znów sie zaczną problemy...mówię wam mam doła na myśl o tym i nie mogę sie tego pozbyć:( M pojechał do kościoła, czekam aż wróci, jestem z małym sama, dziś w nocy nas budził co godzinę, padam z nóg I ciągle sie staram utrzymać linię i jeszcze troszkę brzusia zgubić a wcinam jak nie wiem bo mam smaka, aż jestem zła na siebie, od jutra dietka jakaś by sie przydała, wiem że begunia dietkę kiedyś stosowała cudna, muszę się do tego dokopać:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luksorek witaj !!!!! Jeśli karmisz to możesz wcinać ile chcesz i nie przytyjesz, ja już mam mało mleka, coraz mniej, wiec pora zacząć uważać na to co sie je. Też w życiu wiele sł.ów słyszałam od moich bliskich, potem ciężko zapomnieć, ale rodzice są dorośli myślę ze chrztu Oli chyba nie zakłóca swoimi problemami, może nie będą sie do siebie odzywać i będzie spokojnie, mój teść sie do nikogo nie odzywał siedział jak kołek, i wkurzał mnie na sam widok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nawet sie z moimi rodzicami nie przywitał, co za wstyd mówię wam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety rodziny sobie wybrac nie mozna. przykre to bardzo co piszecie, ale teraz dobro dzieci jest najwazniejsze. luxorek, sciskam mocno. no rzeczywiscie, jesli nawet wasz slub ich nie powstrzymal to moze lepiej jest tak jak jest. ola, no wyobrazam sobie ze ciezko zostawic dzidzie na poczatku. wiekszosc moich kolezanek tez szybko wracala do pracy, no niestety polskie realia sa jakie sa, malo ktora rodzina moze sobie pozwolic na zycie z jednej pensji. wierze, ze bedzie dobrze, najgorszy bedzie poczatek, ale dacie rade! w takich momentach ciesze sie bardzo, ze mieszkam tutaj, przez rok bede dostawac 70procent pensji plus pieniadze na dziecko wiec moge spokojnie siedziec w domu..i tak powinno byc wszedzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje drogie!! sciskam was mocno...poczytalam sobie i jakos tak smuteczkiem powialo...kochane..co do rodzin..coz...zycie pisze rozne scenariusze i niestety wplywu na to za duzego nie mamy..ale moze dosc swiadomie kierowac wlasnym zyciem, zeby nie powielac tych bledow!! zycze wam tego z calego serca!!! u mnie w domu bylo i jest super...rodzice kochani..tak wszystko ok..ale z tesciowa? tez mialam niezle przeprawy....nie chce mi sie nawet o tym pisac...efekt koncowy jednak pozytywny...mamy stosunki szalenie poprawne i udajemy, ze sie lubimy :P choc dobrze wiemy, ze tak nie jest!...ale przynajmniej udajemy dla dobra ogolnego!!!!! i wszystko gra...lata praktyki1 :D poza tym moje drogie mam rewolucje...zerwana stara podl;oga w sypialni i polozona nowa...syf, pyl i wszystkie rzeczy leza na podlodze...jakis koszmar...nie wiem co najpierw robic za co sie brac...a za bardzo nie mam za co bo M musi pomontowac polki, zebym mogla cokolwioek....i tak zyje w syfie i jestem juz sfrustrowana..jedyne co to ciesze sie, ze bede miala czysciutko o mladnie (mam nadzieje?) tymczasem ide zrobic sobie kawe by naladowac akumulatory na reszte dnia.... bede zagladac...sciskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) słonce, słonce, w koncu słonce! :D Dzieki dziewczynki za ciepłe słowa :) ❤️ Eulalio, Olka, współczuje karmienia...to przykre dla matki gdy nie moze juz karmic...ale najwazniejsze ze dało się choć troche i ze dzieciaczki zdrowiutkie! Brydziu, alez Ci dobrze!!! do roku w domu bez żadnych konsekwencji! zazdroszcze 👄 Begus, nie zazdroszcze natomiast Tobie...ach te remonty i ten syf roznoszacy sie wszedzie ;) ale Kochana jaki efekt bedzie! powalajacy napewno! bede czekac na foty :D Ale wczoraj było pieknie na dworzu, az szkoda było wieczorkiem wracac do domku...oby juz zima nie zawitała do nas! a mi sie w sobote skonczyl macierzyński :( i musze szorowac dzis do pracy i wypełnic wniosek o urlop, dobrze ze mi cały zaległy został :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. zakola coraz większe :P super glue nie działą :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze moje drogie, ze jak bega nie napisze to juz w ogole nikt nie raczy tu zajrzwc... szkoda :( ale w nadzieji, ze jednak czytacie duze pozdrowionka dla was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, melduneczek :d Ja juz po kawce :) wszamałam tez sniadanko, 3 kanapki! i własnie konsumuje batonika! :o o zgrozo! i ciagle mysle co by tu jeszcze zjesc :O Kurcze i pogoda sie popsuła...:( a tak było juz pieknie.... mam nadzieje, ze to maksymalnie 2 dni i znów zaswieci słonko :D Jest mi zimno, chce mi sie piwa i ide sobie poszperac w lodówce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej ! Miłego dnia wszystkim życze! Ja sie wybieram na siłownie poruszać moje upasione ciało :-P A potem spacerek z Laurusią bo póki co świeci słonko... :-) Pozdrawiam. Andziu jak sprawy u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×