OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Luxorku wiem, że dla Ciebie juz wszystko jedno, aby tylko już było na świecie. Ale urodziny 1 listopada, to nic przyjemnego. Cieszę się, że masz gościa z głowy. Teraz możesz w spokoju rodzić :) A ja chyba będę szukać nowych lokatorów na mieszkanko, idę dzisiaj pogadać wieczorkiem i coś mi mówi, że wypowiedzą umowę. Dziewczyna jest w ciąży, pewnie kupują mieszkanko. No zobaczymy, wieczorem się przekonam.

PUK, PUK DZIOLCHY:) i nie narodzone jeszcze dzieciatko.. Luxorku pewnie ciezko juz, co?? ale juz niedlugo a jestem pewna ze mala przyjdzie na swiat zdrowa i juz ona momencik sobie wybierze odpowiedni;) - bedzie silna osobowoscia!!! hej beguniu, ituniu:) beguniu - u mnie tez \"upojny\" i weekend i tak i tak upojny oj - ogolnie bylo super:)

Itus, jasne ze 1 listopad to nie powód do świętowania urodzin :) ale jeszcze gorsza data urodzin jest np.smierc rodzica czy kogos bardzo bliskiego...a mam w rodzinie takie przypadki :( na wiele rzeczy nie mamy wplywu, ważne by nie przejmowac sie tak prozaicznymi rzeczami :) ja sobie tłumacze ze jesli ma tak byc to znaczy ze toprzeznaczenie i juz ;) i chociaz wszyscy beda pamietać o urodzinkach małej :D a mi ciężko :( ale psychicznie :( choc wszystko boli i ciągnie...i ledwo sie chodzi, nie śpi....to pikuś w porównaniu z tym co sie dzieje w głowie :o mam cichą nadzieje,że lada moment mała wypcha sie na świat ;)

Luxorku a chyba nie masz złych myśli, trzeba byc optymistycznie nastawionym, to już sam koniec. Już naprawdę za dwa/ trzy dni będziesz tulić maleńką. Wtedy na pewno będzie lepiej

ituniu - jak tam, spakowana?? jakas imprezke pozegnalna w pracy bedziesz miala???

imprezka jakaś będzie, planuje jakieś ciacho przynieść, podziękować wszystkim za tyle lat wspólnej pracy. Nic procentowego nie przewiduję, bo szef jutro będzie, no i jednak podczas pracy pić nie wypada (nie będę pisać że nie wolno, bo to chybba oczywiscte). A żeby spotkac się po pracy na mieście ze wszystkimi to nie ma szans, więc ograniczę się do biura. Rzeczy mam tu niewiele, dziś zabiorę część, jutro kubeczek i jakieś duperelki i w środę już nowe życie w nowej firmie. Na pewno dam Wam znać co i jak.

Luxorku jeszcze tylko kilka dni, maksymalnie 3 i Wasza córcia bedzie na swiecie...Godziny juz mozesz odliczac :-) Ale domyslam sie ze takie przeterminowanie to nic milego i spory stres... Iti zaczynasz nowy etap ... Powodzenia w nowej pracy! Begus mam nadzieje ze lekarz da Ci nadzieje i przekaze pozytywne informacje. Napisz koniecznie co i jak

wrocilam.... no wiec tak..dostalam CLO..od dzis przez 5 dni...za tydzien w poniedzialek ide na wizyte i po zastrzyk z pregnylu.... dzis moje jajniczki wzorowe, badania tez...no moze tylko progesteron za niski, tzn on byl oki ale jak gin dowiedzial sie , ze to po luteinie to zmienil zdanie, ale to najmniejszy problem.... na razie zaordynowal 1/2 tabletki rano bo nie chce przestymulowac.... teraz pozostaje jak zwykle czekanie do poniedzialku!!! znow wstapily we mnie nowe nadzieje ......tylko tak bardzo sie boje ze znow plonne...

Hej myszeczki... Luxorku...no, no...ja juz myslalam, ze powitam juz nowa istotke, a ona ciagle sie chowa w Tobie Iti...powodzenia w nowej pracy Begus...trzymam kciuki!!!

witaski - moja wiedzma wrocila z Dubaju wiec i nie wiem kiedy sobie pojdzie wiec...Dobrego dnia:)

Andzia to niech wiedźma szybko się ulatnia. Zbieram wszystkie swoje drobiazgi i przekazuję rzeczy. Nie chce mi się. Pogoda jakaś senna. Beguś mam nadzieję, że kuracja pomoże i że ujrzysz te 2 kreseczki. Luxorku chyba rzeczywiście masz dość już, bo prawie Cię nie ma. Może jednak Lenka zdecyduje się np na dzisiaj???? Zmykam do obowiązków. Acha, dzięki za wszystkie dobre słowa. Buziaczki

sciskam was mocno mocno...nie mam czasu dzis na pogaduszki, ale bede wpadala buziaczki!!!

Begus trzymam kciuki aby tym razem final byl szczesliwy!! Iti udanego ostatniego dnia w pracy! Luxorku moze to dzis??? Pewnie od kilku dni codziennie zadajesz sobie to pytanie :-) Milego dnia wszystkim!

zakręcony ten dzień dzisiaj. Menia daj znać co z Twoją @ Czas przyszedł i pożegnać się z Wami dziewczyny, przynajmniej na jakiś czas. W ramach mozliwości postaram się zaglądać lub napiszę smska do Beguni. Starczką życzę wytrwałości, optymizmu i nie poddawać się. Doczekamy się w końcu dziewczyny. Ja w to wierzę. A już za m-c sama zacznę staranka pełną parą. Ciężarówki życzę Wam spokojnej ciąży, szybkich porodów i spokojnych, zdrowych maluszków. Będę tęskniła..... na pewno!!! I będzie mi brakowało porannej kawki z kafe..... Trzymajcie się cieplutko Andzia Dominique Brydzia Bega Eulalia Asiorka Luxorek Olka Rossignolka Olinek Menia

Az ituniu kochana… nie opuszczaj nas… slonce – powodzenia w nowej pracy. Mam nadzieje ze bedzie ci tam dobrze i ze ludzie ktorych poznasz i z ktorymi przyjdzie ci pracowac beda dobrzy i zyczliwi. Trzymaj sie i wpadaj w miare mozliwosci, zagladaj i daj znac co u Ciebie, nawt krotkiego sms-ika do beguni... a my tu czekac bedziemy z utesknieniem dopoki sobie intreneciku nie zalozycie – oby na wiosne  no bo jak w ciazy bedziesz to co bedziesz robic;) ha, a my tu walczyc bedziemy i nie poddamy sie, fasolki beda kiedys beda na pewno... – do uslyszenia ituniu;)

czesc dziewczynki:) u mnie nic nowego @ nadal brak ale dzisiaj bardzo boli mnie podbrzusze, i nie zabardzo moge chodzic. Wczesniej mialam tak ale mocniej mnie bolalo i i na drugi lub po paru dniach dostalam @. Wiec nie wiem dla czego tak sie dzieje. Stracilam apetyt na sex nic mi sie nie chce, tak jakos leniwie. jutro wprowadza sie nowy wspol lokator i oczywiscie wszystko na mojej glowie.:( Mam pytanie do Eulali bo wiem ze mieszkala w Anglii. Chodzi mi o lekarza ginekologa. Jak najlepeij isc prywatnie czy w jakiejs przychodni., Bo obawiam sie ze moje kochane torbielki powrocily, ale oby nie:( Tesknie bardzo za naszym psem, nie ma dnia ze bym nie plakala za nim , chcemy tez jak najszybciej go tu sciagnac, bo nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Juz tak naprawde nie musimy miec dzieci ale psa musimy sciagnac. czuje sie tak jak by mi go ktos odebral, bez powrotnie:\'( jest mi tu cholernie ciezko i tesknie za rodzina. Mam nadzieje ze te ciezkie dni mina. Na swieta zostajemy za granica nie ma teraz obcji abysmy mogli poleciec, dla tego jest mi podwojnie ciezko. Dobrze ze chociaz mam was kobietki i kolega udostepnia mi laptopa. Beguniu super ze wszystko zaczyna sie ukladac, ciesze sie bardzo:) i tez czekam na dobre wiesci od ciebie czyli 2 kreseczki:) pozdrowionka dziewczynki:)

Meniu dowiedz sie przede wszystkim gdzie jest najblizej Twojego miejsca zamieszkania GP, czyli przychodnia z lekarzami pierwszego kontaktu. Mozesz to sprawdzic w Internecie. Nie wiem jak jest w Twoim miescie ale mozliwe ze aby sie tam zarejestrowac bedziesz potrzebowala potwierdzenia adresu. GP to lekarz ogólny, nie ma tam podzilu na specjalizacje. Dowiedz sie czy jest gdzies cos takiego jak Family Planning Center. Tam przyjmuja polozne i czasem ginekolodzy, sa to bezplatne przychodnie dla kobiet. A w razie naglej sytuacji zawsze mozesz jechac do najblizszego szpitala na Emergency (czyli ostry dyzur), tam nie potrzebujesz ani ubezpieczenia ani potwierdzenia adresu a jest szansa ze zbada Cie jakis lekarz. Powodzenia i daj znac co i jak :-) Bylam dzis na badaniach, wyniki popoludniu. Pogoda ponura i pada deszcz :-( Nic tylko spac....

cześć!!!! jestem u siostry i korzystam z netu :) po pierwszym dniu pracy jestem przerażona, nie wiem jak to wszystko ogarnę, mętlik mam straszny. żyję nadzieją że do poniedziałku ochłonę i z optymizmem na to spojrzę. Eulalio jak po badanku?? W ogóle to cisza dziś na topiku. Jejku już nikomu się pisać nie chce. Meniu trzymaj się dzielnie. Zmykam spać. A od Luxorka nadal żadnych wieści?????

witam - Wchystkich Swietych dzisiaj a ja niestety w pracy ...tutaj zreszta nie maja tego swieta - jest 3 Listopada i to tak na cmentarz i tyle... itiuniu super ze sie odezwalas a praca nowa?? No cuz - musisz dac sobie chwile na rozkrecenie sie a wierze ze bedzie dobrze robaczku:) na topiku cisza no bo nie zostalo wiele dziewczyn - Luxorek lada dzien mamusia zostanie, brydziaa ucichla???, Menia nam wyemigrowala, Eulaila czasem zajzy...Domi tez nie czesto, ja tez bez bicia przyznaje sie ale sama do siebie nie bede pisac... ide na kawusie a Tobie slonce - usmiechu wiecej

Iti bedzie dobrze, poczatki zawsze sa trudne. Po kilku dniach sie oswoisz. Wyniki badan w wiekszosci Ok. Kilka pozycji jest jednak nie bardzo, np. hematokryt za niski, leukocyty w moczu i takie tam...Poszperalam w necie i wniosek jest taki ze moge miec niedokrwistosc..mimo ze lykam zelazo... Sama nic nie wymysle, po niedzieli ide z wynikami do gina i sie okaze co jest. Dzien dobry andziu!! jakie plany na weekendzik zblizajacy sie?? Ide na sniadanko :-)

Andzia to miłego dnia w pracy. Eulalio co do anemii, to warto jeszcze oprócz łykania żelaza zadbac o nie w diecie, wątróbka, rodzynki i nie wiem co jeszcze, ale jak posukasz w necie to na pewno znajdziesz produkty bogate w żelazo. Ja też zmykam na śniadanko i kawkę. Andziu ja tylko na groby dziś jadę do dziadków, na kilkanaście minut, pomodlić się. Do kościółka jeszcze skoczymy może na msze, na pewno nie na cmentarz. Czekamy z siostrą na resztę rodzinki, mają do nas przyjechać do 12-tej i razem pojedziemy na groby. Trzymajcie się cieplutko, a ciszę na kafe rozumiem, tylko tak smutno, że tak mało wpisów jest czasami. Olinku jak przygotowania do inv? ja się czujesz?

a tu dwie duszyczki..o jak milo:) Eulailo ja mam troszke obnizony poziom czerwonych krwinek a co sie z tym wiaze za duzo leukocytow:( Ale wg lekarza to nic strasznego - wskazania?? czerwone winko z czego bardzo sie ciesze:):):), zelazo itp... a plany na weekend?? malego smerfa jutro niancze, w sobote moze tez jak kumpela na noc zostanie:), moze jakies wieksze zakupy, gotowanie itp...wieczorkiem w sobote do znajomych na cusik z procentami i ploteczki:) ituniu czyli bedziesz miala jaki taki kontakt z nami:) - fajnie:) a siostra to mieszka tam gdzie Ty???

Wrócilismy juz z cmentarza. Polowe drogi przeszlismy pieszo bo autobusy zapchane, po taxi nie sposób sie dodzonic i korki wszedzie :-O Wyszlo kika kilometrów zdrowotnego spacerku ;-) Mysle o Luxorku, czy ma juz swoja córcie w ramionach???

Pusto :-( Nie ma Iti o poranku to juz niekt nie zaczyna dnia?? Bega co u Ciebie? Masz wiesci od Luxorka? Brydzia, Domi- odezwijcie sie :-) Meniu bylas u lekarza?? Ariorka a Ty jak sie czujesz?? Andziu pisz chociaz Ty jesli masz chwile :-) U mnie za oknem piekne skoneczko :-D Czy nie moglo byc tak wczoraj?? Ale to ponoc ostatki jesieni i zbliza sie zima!! Trzeba sie wybrac na jakas sesje zdjeciowa póki jeszcze liscie w parkach leza i jest w miare ladnie ... milego dnia

Dzien dobry sasiadeczki:) Ituniu pedze ci odpisac...;) Czuje sie dobrze bo jeszcze sie prawdziwe przygotowania nie zaczely. Tzn. od poczatku cyklu zazywam Marvelon to antykonceptyk...a od wtorku zaczynam klucie ...:O.. Wiesz...mysli mam sto tysiecy w glowie poczawszy od tych pelnych nedzieji i happy po te zupelnie zdolowane np\"Po co mi to wogole\"....wiec jak widzisz ...heheh standarciki...:)

:) witam:) Eulailo ano nie ma kto dzionka zaczac bez Ituni:( ... a szkoda a ja of course pisac bede:) hej Olinku:)

zmykam:).. Eulailo - kozystaj ze sloneczka:) poki mozesz - u nas takie wietrzysko juz i zima tuz, tuz... beguniu - nie masz wiesci od Luxorka??? a jezeli pani Luxor w domciu a nam pozwala sie zamartwiac to oj beda baty, oj beda... pa robaczki;)

Hej dziewczynki... U mnie nic ciekawego. Osytatnio estem bardzo zabiegana. Wracam do domu pozno wieczorem. Nie mam na nic czasu poza snem. Postanowilam zaprzestac staran. Na jakis czas. Zanim powroce do staranek pewne sprawy w moim zyciu sie musz poukladac. Macie jakies wiesci od Luxorka? No i co sie dzieje z Olka? Pozdrawiam i sciskam Was wszystkie

hej.... przede wszystkim spiesze wam doniesc, ze od luksorka wiesci zadnych!!!! niestety nie moge do niej zaesemesowac, bo to ona ma moj telefon a nie ja jej?? takze czekamy..... mysle, ze na pewno da znac jak tylko ochlonie.... u mnie bylo intensywnie przez te dni, cmentarz, znajomi jedni , drudzy....takze cos sie dzialo non-stop i czasu zero na pisanie w zwiazku z tym...teraz taka leniwa niedziela...moj M postanowil wziac sie za remont lazienki..wreszcie :P no i zamknal sie tam i szlifuje sufit i robi ogolny syf, ale za to potem bedzie ladnie.... u mnie natomiast w kwestii ginekologicznej....cisza i spokoj,,,dzis moj 11dc a ja nic nie czuje zero sluzu i w ogole jakos dziwnie? zastanawiam sie o co w tym chodzi? w kazdym razie jakos tak jest nienaturalnie... jutro ide do gina wiec czegos sie dowiem??? sciskam was moje drogie...i milej niedzieli

DZIEWCZYNY!!!!!!! LUXOR URODZILA CORECZKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a teraz szczegoly... mala urodzila sie o 18 wazy 3600 i ma 55cm.. urodzona o 18! jak luxorek napisala cyt. porod byl wywolywany i bylo okropnie, glowka za duza dla szyjki mamusi \" poza tym wszystko ok!!! ALE FAJNIE!!!! mamy pierwszego dzidziulka!!!!!!!