Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Nie wiem dlaczego po moim adresie pojawiaja sie znaki i literka a. Moj email konczy sie na co.uk

do szczęśliwa 1985 Ale żaś ładnie się krtyła z mamą w Oliwi, gdyby nie dziewczyny z na przeciwka to nawet bym nie wiedziała ,że jest jeszcze jakiś nos..Nawet raz chciałam zapukać do Ciebie i mamy.Ponoć wcale nie byłaś opuchnięta spryciulo...hihi. Ja wygladałam jak po spotkaniu z Gołotą. Pozdrawiam...miałam gips ściągany dzień przed Tobą Podzielam w pełni wszystkie pozytywy.

CLEOPATRE Czesc kobietko...He he nie krylam sie ale nie czulam sie zbyt pewna z gipsem na nosie..Mowiac szczerze unikalam ludzi i spojrzen...Nosek mam spuchniety zwlaszcza czubek..Mam nadzieje ze sie zmniejszy. Napisz jak Twoj nosek sie miewa i czy tez masz naskorek taki chropowaty??? Moze jakis peeling zastosowac.. Pozdrawiam Cie serdecznie

zadnych pilingow!!!!! przez napewno 3 miesiace,ewentualnie enzymatyczny,ale to tez pozniej...skora wroci do normy:)

KOMA18, Fotki wysłane :D

Witaj Cleopathre Jak tam nonio. Podoba sie???

Mimo, że operację, a właściwie czas pooperacyjny ,przeszłam ciężko to jestem MEGA zadowolona na dzień dzisiejszy. Przy zmianie gipsu nawet nie mogłam przyjrzeć się noskowi bo w lustrze inna twarz. Po zdjęciu gipsu nos mega spuchnięty , od czoła do ust. Do tego buzia wciąż spuchnięta ( sine chomiki na policzkach, sińce pod oczami i fioletowe powieki ). Dodam ,że cera po zdjęciu gipsu jest w kiepskim stanie. Mi jeszcze wyszła egzema od plastrów i miałam czerwone , szorstkie i szczypiące plamy na policzkach. Mimo tego wszystkiego z wstrętnej groźnej czarownicy ( miałam solidną klamkę ) moja twarz złagodniała, nabrała radości i wizualnie odmłodniała. Miałam straszliwe wątpliwości, zarówno w aspekcie technicznym , powikłań , wyglądu po operacji a nawet w aspekcie moralności i poddaniu się medialnym trendom na małe nosy i pustemu kultowi ciała. Dziś wiem , że nos ciągle był w mojej głowie. Jak wrzód na d… ! Często myślałam o nosie, a właściwie myślałam o tym, co ktoś o nim myśli. Jak go widzi. Nie stałam się po operacji piękniejsza i bliższa ideałowi. Nie mam też filmu na dalsze operacje, czyli nie był to problem psychiczny , kryzys 30tki czy brak samoakceptacji jak myślałam przed operacją. Zmieniła się jedna rzecz – przestałam myśleć o nosie. Gdy ktoś , nawet teraz, mimo siniaków i opuchlizny, patrzy na moją buzie, żaden szczegół nie mąci moich myśli. Nie zastanawiam się ,że akurat patrzy na mój wielki nos i właściwie to głównie on przyciąga uwagę. Moja twarz stała się harmonijna. Nic z niej nie atakuje mnie w lustrze. Nie ma nachalnego szczegółu , który chcąc nie chcąc , pcha się na pierwszy plan. Jestem teraz w zgodzie z własnym ciałem, jak ulepiona z jednej gliny Wiem, że przede mną jeszcze długa droga do końcowego efektu. W nosie multum szwów i gojące się miejsca po cięciach , z zewnątrz nawet delikatne dotknięcie boli.. Z nosem teraz jak z jajkiem – bardzo trzeba uważać. Jednak na dzień dzisiejszy żałuję , ale tego ,że tak długo zwlekałam z tą decyzją!

Szczesliwa No skórka na nosie już lekko nabiera ogłady , ale fakt, po gipsie BLEEE. Ja mocno smaruje bardzo lekkim kremem , by nawilżyć skórę i mega ale to mega delikatnie nadmiar kremu ( tak po 30 min ) zbieram płatkiem kosmetycznym.Dosłownie muskam. Zero gmerania, wyciskania itp. Jak myje nionio to bardziej chlapie na niego wodą. Opuchlizna też powoduje ,że pory są bardzo widoczne.

Cleopathre No to bardzo sie ciesze, ze jestes zadowolona.:-)

cleopathre myslalam o Tobie

geraldina dzięki bardzo...czytałam jak pytałaś na forum czy już jestem w Polanicy...zleciało szybko... A jak tam Twoje operacyjne plany?

U mnie z tym terminem to naprawde ciezko, bo jestem teraz na etapie, ze nic nie moge zaplanowac. ciezko mi ustalic jakiekolwiek plany wyjazdowe, Czasami czuje sie jak niewolnica Isaura. W Polsce bylo inaczej zawsze wchodz\ilo w gre jakies zwolnienie urlop Moze cos poradzicie dziewczyny

Geraldina... A czy przypadkiem nie czujesz sie niewolnica Isaura bo tak chcesz;-) Czy naprawde nie masz mozliwosci wyrwania sie na 10 dni?? Trudno Ci doradzic bo nie wiemy czym sie zajmujesz, co robisz - chyba, ze przeoczylam. Na obczyznie szefowie zawsze robia tak abys czula sie winna jak chcesz wolne, itp. Najlepiej to bardzo dobrze pracowac ale nie dac sie. W mily ale stanowczy sposob postawic sprawe jasno, ze MUSISZ miec to wolne. Nie zwolnia Cie raczej bo dobrze pracujesz...

Z tymi 10 dniami to może być różnie. Mi np jutro miną 2 tygodnie od operacji a wciąż tu i tam siniaki. Pod okiem nawet nie do zapudrowania, więc do roboty jutro raczej nie pójde. Kwestia organizmu. Jednak w 80 % raczej powinno być dobrze. Ja mam ogromne skłonności do sinienia i obrzęków , nawet przy lekkich urazach. Z drugiej strony nie ma co zwlekać z operacją. Ja powinnam ją mieć w wieku 25 lat. Na pewno organizm też silniejszy. Jednak lepiej późno niż później.

witajcie. czy zatrzymanie się w oliwii jest obowiązkiem?? Czy nie można zatrzymac się w tańszym miejscu? 60zł/dobę x 9 to kupa pieniędzy... a w dodatku bez wyżywienia...

Z tego co dziewczyny mowia to tam jest pielegniarka (wlascicielka pensjonatu), ktora opiekuje sie Toba po operacji. No i jej maz, ktory dowozi Cie na operacje a pozniej przywozi. Moim zdaniem dobrym rozwiazaniem jest zostac tam kilka pierwszych, tych najtrudniejszych dni a pozniej przeniesc sie. A gdzie masz tanszy nocleg??? Pytam serio.

Powstaje nowe forum o nieudanych operacjach plastycznych, wszystkie chętne osoby mające za sobą przykre doświadczenia z chirurgią plastyczną zapraszamy do pisania na nowym forum:www.zleoperacjeplastyczne .fora.pl

Powstaje nowe forum o nieudanych operacjach plastycznych, wszystkie chętne osoby mające za sobą przykre doświadczenia z chirurgią plastyczną zapraszam na nowe forum: www.zleoperacjeplastyczne.fora.pl

Ja się trochę orientowałam i w Polanicy jest multum pensjonatów. Szczególnie jeśli masz operację poza sezonem na pewno coś taniego znajdziesz. Jednak do zdjęcia setonów raczej nie ma co nic szukać. Wiem,że po tym czasie niektóre dziewczyny zmieniały pensjonat. W Olivi faktycznie standart pokoi jest dość niski, ale atmosfera jest super. Właściciele przesympatyczni i opiekuńczy. Raczej w innym pensjonacie nikt nie będzie martwił się jak się czujesz...nie wyczyści Ci nosa, nie poda leków i nie przyniesie obiadu. No chyba ,że nie jedziesz sama do Polanicy. W Oliwi masz też inne osoby po operacjach i możecie sobie wspólnie poplotkować o wrażeniach , odczuciach itp. Ale jak wspomniałam luxusów nie ma. Ja z początku miałam plan " ucieczki " do innego miejsca. Ale po 2 dniach poczułam domowy klimat i super mi się tam kurowało.

Witajcie dziewczyny:). Jestem już po jednej operacjo noska niestety zabieg się nie udał. Chciałabym zrobić poprawke właśnie w Polanicy ale wacham się między doktorem Wójcickim a Łątkowskim.Byłam już na konsultacjach ale nadal mam mętlik w głowie. Oglądałam też już galerie na beautywpolsce ale to nadal za mało. Czy któraś z was może mi przesłać na e-mail zdjęcia swojego noska po operacji? Będe odwiedzać was tu na forum:).To mój e-mail crazymary@onet.pl

mnie sie w Oliwi super kurowalo....i im wiecej w pokoju osob tym weselej i szybciej czas leci...fajne kolonie byly:)

Forum www.feelbeauty.eu/forum które daje wiedzę każdemu...od medycyny estetycznej przez zabiegi chirurgii plastycznej po dokładnie opracowany dział badan! Zobacz na www.feelbeauty.eu/forum ponad 800tematów ,5500postów,fotki pozabiegowe ,przejrzyscie ulożone tematy.Każdy temat opracowany z dużo iloscia informacji i fotek.Twój post nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi! Modereatorzy w każdym dziale zawsze pomocni! Wchodząc na nasze Forum znajdziesz wszystko co Cie interesuje. Zapraszamy na www.feelbeauty.eu/forum

do CrazyMary24- a powiedz dlaczego operacja twojego nosa sie nie udała, co jest nie tak, pytam bo tez czeka mnie poprawka.

Dziewczyny a jak to jest z tymi poprawkami. Nie mowię o kwestii estetyki, bo wiem ,że sporo poprawek wynika z faktu, że efekt jest nie do końca taki jakiego pacjentka oczekiwała - to nos za długi...za szeroki itp. Myślę tu o poprawkach związanych z powikłaniami. Bo i takie głosy na tym forum były...że np. nos źle złożony , problemy z oddychaniem itp. Były tu nawet niesamowicie rozżalone dziewczyny i wielka szkoda ,że tak mało napisały i szczegółach. A tak naprawdę większość z nas zarówno przed jak i po operacji chciałoby usłyszeć o tym jak i kiedy dziewczyny zauwazyły,że jest nie tak z nosem. Czy od razu po operacji czy po jakimś czasie. Więc dziewczyny ze źle zrobionymi noskami, jeśli czytacie to forum proszę napiszcie jak to wszystko się potoczyło. Na pewno Wasze rady i spostrzeżenia pomogą nam. ( ostatnio była chyba pani tytułująca się do janes i innych )

przylaczalm sie do cleopatre ja tez chcialabyjm wiedziiec jak to jest

Forum www.feelbeauty.eu/forum które daje wiedzę każdemu...od medycyny estetycznej przez zabiegi chirurgii plastycznej po dokładnie opracowany dział badan! Zobacz na www.feelbeauty.eu/forum ponad 800tematów ,5500postów,fotki pozabiegowe ,przejrzyscie ulożone tematy.Każdy temat opracowany z dużo iloscia informacji i fotek.Twój post nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi! Modereatorzy w każdym dziale zawsze pomocni! Wchodząc na nasze Forum znajdziesz wszystko co Cie interesuje. Zapraszamy na www.feelbeauty.eu/forum

Cleapatre Ty mialas niedawno operacje, czemu pytasz - masz jakies problemy??

Sorki mialo byc CLEOPATRE:-)

Dorotko jeśli chodzi o mój nos to ogólnie jest źle złożony zbyt zadarty do góry i. lekarze jednak nie chcą łamać mi znowu kości.Kiedy miałaś operacje?Co z twoim noskiem jest nie tak. Mogę wiedzieć kto cię operował?Gdzie zamierzasz robic poprawke?

Kochani!! Chciałabym podziękować wszystkim dzięki którym podjęłam decyzje o operacji mojego nonia.Termin mam wyznaczony na 25-01.może ktoś z was ma zabieg tego samego dnia. Doktor zaproponował mi noclegi w klinice-co wy na to??.Dzięki forum będę miała nowego noska POZDRAWIAM!!