Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Hej kobitki, Internet jest i tv również w każdym pokoju, ale tak jak Kasienka wspominała programy to jedynie tvp1, tvp2 i polsat jak dobrze się anteną pokręci. Pozdrowionka

trebuh ale sie usmiałam :) ))))))

Witam dziewczyny, zoperowałam sobie 3 lata temu nos. Jestem bardzo zdowolona, drugi raz też bym to zrobiła!

trebuh... Szkoda, że mi dopiero teraz ten pomysł z cyckami podsunęłaś, specjalnie bym bez koszulki weszła :P Niestety nie ma tak dobrze, ubierasz się z super-sexi piżamkę w rozmiarze około 52 :) i kładziesz się na stół. Ja musiałam podtrzymywać portki, żeby mi się nie zsunęły w drodze na stół. A narkoza... jak dla mnie pierwsza klasa :D Muszę się wywiedzieć co oni tam dają, hehe. A tak poważnie to w moim przypadku nie było żadnych nieprzyjemnych komplikacji po narkozie. Poza tym, jestem fanką wysokich obcasów i jakoś zupełnie nie wpadłam na to żeby zabrać płaskie buty. Także 15 min po operacji (jak tylko kroplówka zeszła) wskoczyłam w moje szpile i o własnych siłach powędrowałam do samochodu. Narkoza jest najfajniejszym momentem całego pobytu, nie ma się co bać :D

Hej dziewczynki, Jestem troche przeziebiona:( Lecze sie jak moge zeby z tych emocji nie wyladowac z goraczka... Czy ktoras z was byla lekko przeziebiona? Czy dr. widzi w tym duzy problem? Wczoraj odebralam wyniki badan krwi, mam troche za duzo leukocytow....czy wszystko musi byc idealnie? Pozdr.

Forum www.feelbeauty.eu/forum które daje wiedzę każdemu...od medycyny estetycznej przez zabiegi chirurgii plastycznej po dokładnie opracowany dział badan! Zobacz na www.feelbeauty.eu/forum ponad 800tematów ,ponad 6000postów,fotki pozabiegowe ,przejrzyscie ulożone tematy.Każdy temat opracowany z dużo iloscia informacji i fotek.Twój post nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi! Modereatorzy w każdym dziale zawsze pomocni! Wchodząc na nasze Forum znajdziesz wszystko co Cie interesuje. Zapraszamy na www.feelbeauty.eu/forum

Jolek 23 dobrze przeczytałam, że robisz operację nosa? Ja pojechałam przeziębiona z aparatem na zębach i wszystko było OK, oczywiście ze 2 dni po zabiegu wyglądałam jak yeti, ale po tygodniu śmigałam do pracy. Zabieg miałam robiony w Warszawie a Ty wybiersasz się do POlanicy.

Jolek23, Ja też miałam za dużo leukocytów, to jest związane z przeziębieniem, ogólnie z infekcjami. Mi dr nic nie powiedział, raczej patrzy na krzepliwość krwi niż na wszystko inne. A na przeziębienie polecam oscillococcinum, wiem że niektórzy mówią, że to działa tylko na podświadomość, ale mi pomogło. Spróbować nie zaszkodzi.

Kasienko, Generalnie obstawiam w ciemno ze, jestem przeziebione ze stresu, wiec moze jednak to mi cos da;) Z ta krzepliwoscia tez nie jest ok:/ Mam za duzy Fibrynogen norma 400 a mam 411, co jak okresli moj kolega oznacza ze, przecinajac mi teraz zyle, krew mi wyplynie po czym zastygnie na rece jak lawa na wulkanie:P Moze to nie jest wcale tak zle:p A jak tam Kasiu Twoj sliczny nosek? Pewnie juz sladu po operacji nie ma? Czy on Ci sie poszerzyl z przodu? Chcilabym zachowac swoja szerokosc bo jest bardzo waziutki ale czy tak sie da...hym... A mialas robione skrzydelka? POzdr. pije wlasnie herbatke z wycisnieta cytrynka, a na noc chyba...mleko z czosnkiem...ble:P

Jolek23, Jeżeli masz jakieś problemy z krzepliwością krwi, to tam też coś Ci podadzą i zrobią zabieg. Miałam taką współlokatorkę z podobnym problemem. Jeśli chodzi o nosek, to faktycznie już nie ma śladu po zabiegu, minęło już ponad pół roku. Tak naprawdę dopiero niedawno ta opuchlizna widocznie się zmniejszyła, zwłaszcza na czubku. Pytałaś, czy miałam robione skrzydełka, nie nie miałam, bo końcówkę swoją miałam dość ładną i nigdy mi nie przeszkadzała, podobnie jak u Ciebie. Więc dr tylko podniósł mi trochę czubek (co nie znaczy, że zadarł :) ). Na początku wydawał się szerszy ale to wszystko schodzi z czasem. Teraz nie widzę różnicy w szerokości czubka, ale na początku była dość duża :)

jak wyglada sprawa wyzywienia u zacharów????? sa jakies sniadanka przynajmniej ???? czy trzeba z tym gipsem do sklepiku pop.....???? i jak jest z jakas herbatką czy kawką???? pozdrawiam nosy

hehehe8, sprawa jedzenia wygląda tak, że Pan Michał robi wszystkie niezbędne zakupy (robisz listę a on przywozi) i przywozi obiadki, także nie trzeba się ruszać z pokoju. Na pierwsze dwa dni po operacji proponuję wziąć coś półpłynnego do jedzenia tzn, jakieś jogurty, serki, gorące kubki itp. bo i tak dopóki będą setony w nosie to nie będziesz czuł smaku a gryząc cokolwiek bardziej się zmęczysz niż najesz :) Kawę i herbatę lepiej mieć swoją, żeby się nie prosić co chwilę :) Na każdym piętrze w holu jest czajnik elektryczny, więc w każdej chwili można sobie zrobić coś do picia.

witam:) 13 stycznia minie pol roku od zabiegu...alez ten czas leci...niesamowite...:) po prawej stronie jest jeszcze minimala opuchlizna kostna..czubek juz jest chyba oki:) pamietam jak sie balam...a tu....trza sie szykowac do innej...:))) hehehh zartuje nie mam w planach zadnej plastyki:))) caluje pozdrawiam Edzia

Dziewczyny to już za tydzień!!!!!Jak ja się boję!!!!

trebuh nie boj sie. Trzymamy kciuki:-)

dzieki kasienka jutro rano pobudka i jazda (tyle ze ponoc polanica zasypana) wieczorkiem bedzie po wszystkim :) bo juz mam takiego stresiora ze niewiem co zrobic ze soba. pozdrawiam

hehehe8, nie ma się czego bać, Wójcicki jest mega-specjalistą, a jeśli chodzi o narkozę to przekonasz się, że to jest najbardziej zaje****e uczucie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłeś :D Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!

:)

To juz jutro:D uf....

luzik - strach ma wielkie oczy. ja juz po - przesrane tylko z tym nosem zatkanym

hehehe8 To niesamowite i bardzo budujące ,wczoraj wystraszona a dziś parę godzin po operacji piszesz luzik:))) Ja czekam jeszcze dwa tygodnie i dzięki Tobie troszkę się mniej boję. Pozdrawiam:):)

hehehe8 Wielkie gratulacje!!!!Ja w poniedziałek...mam takie motyle w brzuchu a filmy sobie wkręcam.Moja wizja tej operacji to horror na skalę światową.Jestem tu chyba największą panikarą.Napisz jak to wygląda...uwielbiam Was za odwagę.Mieszkasz w Olivi???Może się spotkamy bo będę w niedzielę.TRZYMAJ SIĘ I MIEJ SZEROKO OTWARTEGO DZIOBKA I ŁADNIE ODDYCHAJ:))))

trebuh wyglada to tak: wkluwaja ci wenflon (daja jaska a wiec odplywasz troche) i mowia ze teraz bedziesz spac, a potem ci mowia zebys oczy otworzyla. kroplowka schodzi wstajesz przebierasz sie i do pensjonatu. noc troche bezsenna - jakos tak nie moglem na dluzej zasnac ale to ponoc norma. no i rano meczysz sie ze sniadankiem, myciem zebów, oddychaniem itp ogólnie jesli chodzi o sam zabieg to wizyta u stomatologa jest bardziej bolesna, pozniej przesrane jest z tym zatkanym nosem pozdrawiam

hehehe8 no to jestes juz po. Gratuluje i zycze pieknego nosa.:-)

hehehe8 To w niedzielę przywiozę dobre wino na ten nosek,hehehe.Ja się boję potwornie.A czy docent doradza co i jak??Jadę z daleka mam 700km i mam nadzieję,że przy tej pogodzie dotrę w porę:)Boli??Mocno spuchłeś???Ja to jestem ciekawska??A jak w Olivi,spoko??Ja już panikuję.....ratunku!!!!!

bedziesz miala z nim rozmowe na temat co chcesz a co on moze itd. chyba nie jedziesz koleja bo z tego co slysze to nie dojedziesz a samochodem wczoraj bylo ok autostrada tylko na kawalku byla oblodzona a dolny slask generalnie resztki blota posniegowego. spuchnac spuchlem ale i tak mniej jak sie zlamal swego czasu lol. operacja to naprawde pikus, jedyny mankament to te setony ciezko nawet sline przelykac. a co do bolu to jedynie swedzenie chyba wkurza. ja bez jakichkolwiek prochow daje rade. Odnosnie oliwii to zalezy od twoich oczekiwan - wlasciciele naprawde ok bezprzerwy chodza dopytuja sie czy czegos nie trzeba, herbatki obiadki przynosza takze opieka 10/10, a sam standard itd pozostawia troche do zyczenia ale to juz zalezy od wymagań - za 70zł z opieka pielegniarska gwiazdek sie nie spodziewaj. pozdrawiam :) ps teraz trzeba sie martwic chyba jak to bedzie wygladac jak mnie rozpakuja

Po rozpakowaniu będzie bosko....wszyscy tak mówią:))))Ale mi dodałeś otuchy....już się boję tyci mniej:))teraz ta cała rekonwalescencja i zaczniesz myśleć co by tu sobie jeszcze zrobić:)))

no zobaczymy jak bedzie bo u mnie powazniejsza sprawa byla, zeby to doprowadzic do idealnego porzadku moze byc potrzebna druga operacja, ale pozyjemy zobaqczymy. zakup sobie jeszcze: - cos na gardło - po intubacji jest troche zdarte ja mam tantum verde forte jest ok - plyn do plukania jamy ustnej bo troche ciezko dokladnie zęby umyc a jest tam troche dziwnych rzeczy po operacji - no i cos wazelinowatego do ust to pewnie masz jako kobieta :) pozdrawiam

Dziękuję Tobie bardzo za wyczerpujące informacje.Mam nadzieję,że u Ciebie jak i u mnie skończy się to na jednym zabiegu.W moim przypadku nikt nie widzi problemu i kazdy póka mi w głowę,że podjełam się tego zabiegu.Mam krzywą przegrodę i część kostną bo kiedyś miałam złamany nos:)Wójcicki na konsultacji dużo mi nie powiedział,tylko rzucił okiem,ustalił termin wycenił na 7 tyś i tyle....Widziałem noski dziewczyn po zabiegu i wyglądały mega inaczej tzn.super.Ty pewnie też bardzo się bałeś.Dziewczyny pisały,że bardzo bolały je głowy,wymiotowały krwią itp. i wiadomo trochę się wystraszyłam.Pani pielęgniarka powiedziała,że pierwsze 4 tyg. są najważniejsze i trzeba bardzo uważać na nosek.Trudno mi sobie to wszystko wyobrazić,miałam moment cofki ale jak tego nie zrobię mogę żałować.Damy radę....Ty dałeś to ja też muszę.Powoli się pakuję.Normalnie na wakację,widomo pakowanie jest miłe a tu...pidżamki i zero ciuszków wyskokowych,hehe...Dzisiaj się wyśpij,masz to już za sobą,teraz już tylko będzie się goić.A jest na pensjonacie fajna ekipa nosaczy czy nudy???

hehehe8 trebuh trzymajcie sie