Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doroteczkaa

Zmienie cale swoje zycie !!! Chdzbym miala skonac!!!

Polecane posty

dzięki wilkie pewnie wieczorkiem jakieś jabłuszko zjem a póki co czekam na obiadek żeby mieć siłe do późna się uczyć i nie podjadać wieczorem. Staram sie nie jeś po 19 a jakos po sesji spróbuję przenieść tą granicę na koło 18. zresztą u mnie to i tak duże oganiczenie, bo wstyd się przyznać potrafiłam coś mocno kaloryczngo zjeść nawet i o 23:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i okrągła
doroteczka......... podziwiam Twoja wole.... kanapeczki sa feeeeeee :) no ja juz sie zbieram bo tatus dzwonil i pogonil :) wroce pewnie pozno bo tatus zwolal na kolacje jeszcze 2 moje siostrzyczki, wiec sobie posiadowke rodzinna zrobimy... Ale spokojnie, nie stresujcie sie nie bede sie obzerac a jak bede chciala cos zjesc to to bedzie napewno przekaska bez weglowodanow :) caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doroteczko niestety jeszcze nie wrocilam w pelni sil poniewaz czuje ze chorobsko dopiero na dobre rozkwita:( coraz gorzej sie czuje,nawet jak przy kompie siedze to slabo mi jest... a co do motywacji to powiem krotko-Ja Ja i jeszcze raz JA! ale taka jaka bylam jeszcze 3 lata temu czyli wazaca 53 kg :),ciagle ogladam swoje stare fotki i uwierzyc nie moge ze to ta sama dziewczyna ale wiem ze jeszcze bede tak wygladala,wierze w to :) smerfetka my to sie chyba znamy ;) z innego topiku kojarzysz mnie ?bo ja Cie doskonale pamietam :) a co do wymiarow to= wzrost 175 waga 74 kg tak bylo 2 tyg temu ale watpie zebym choc deko zleciala ;) nananka jesli pisalas do mnie zebym sie przedstawila to wszystko o mnie jestna 2 stronie tego topiku bo juz sporo wczesniej bylam ale sie nie udzielalam ostatnio przez to chorobsko a jestem z Wawy jak juz pisalam i jak widze ze wiekszosc tu kobitek jest :) zaluje ze nie moge do WAs dolaczyc do plywania :( smerfetka ma racje to nie jest tylko topik o dietce,troszke sie juz poznalysmy i mzoemy sie zwierzac ze swoich problemow a jesli ktos sie krepuje tu wszem i wobec to sa maile jak i gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka21 oczywiście, że cię kojarze z początków rozmowy, chodziło mi odane nowej osóbbki jaką jest waga- wróg nr 1 No chyba, że coś pomieszałam. Oj dziewuszki a ja dziś przegiełam totalnie miał byś mało kaloroczyny obiad a wyszedł kotlet z pierski kurczaka z ryżem:( ech Mam teraz straszne wyrzuty sumienia, no nic dziś kara nie jem kolacji:( Pokrzyczcie na mnie że jestem fuj i niedobra to się jeszcze bardziej zawsztydzę i już więcej tego nie zrobię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nananka gdyby nie ten ryz to byloby wszystko ok bo piers to jest wskazana przy dietce :) duzo bylo tego ryzu? przyznaj sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak i co gorsza piers w panierce tak jak schabowego sie robi:(:( ech normalnie jestm na siebie wsciekła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale już obiecuję postaram się więcej takich rzeczy nie robić:(może to doświadczenie mnie wzmocni, to uczucie które teraz w sobie mam, takiej beznadziejności i wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlasnie i to jest dobre co powiedzialas-to co teraz w sobie czujesz i jak sie czujesz jest najlepsza motywacja do tego aby juz tak nie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chcesz to sobie odbic jedzeniowo to odejmij od kolacji jesli jeszcze Ci zostala albo jutro zjedz mniej albo najlepsze wyjscie to pocwicz dzis jesli masz na czym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam na czym ale niestety sie ucze do pozna jutro mam egzamin:( a kolacji dzis postanowilam ze nie jem za kare zreszta i tak postanowilam ze nie jem po 19 wiec juz jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nananka ale skoro masz egzamin to nie jest najlepsze wyjscie, nie mozesz sie czuc glodna bo wiem sama po sobie ze ciezko jest przyswoic jakakolwiek wiedze :o masz troche orzechow? to jest dobra pozywka dla mozgu,ale tylko troszke bo to bomba kcalowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyryla
ZYCZE WYTRWALOSCI,chciec to moc pamietaj o tej zasadzie.Trzymam kciui,bede Cie odwiedzac i wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolacje napilam sie troche barczu czystego i zmykam spac dziewczeta,chce chorobe przespac ;) do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chce spaćććććććććććććććć już nie mam sił, ale trzeba siedzieć i sie uczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, troche smieszą mnie rady w stylu - psychoterapeuta, kasety z jakimis nagraniami smętnych doktorków, którzy całe zycie byli chudzi jak tyczki. Dziewczyny kochana, przede wszytskim samemu musicie chcieć schudnąć. Uważam, że żadna z nas nie potrzebuję porady psychologa - przecież nie jesteśmy chore psychicznie ( nie obrażając nikogo) tylko lubimy sobie czasem coś konkretnego wrzucić na ząb, no wiecie o co chodzi...;) rok temu miałam problem - gdy dopadał mnie stres jadłam, jadłam i jadłam.i pewnego dnia jak znowu chciałam się napakować, pomysłałam sobie że pizza przeciez nie pokona moich problemów tylko je pogłębi!!! trzeba to zrozumieć a nie biec do lekarza...albo tracić czas na jakieś zwariowane taśmy - hipnoterapia??hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że jak ktoś nie ma problemów to nie musi chodzić do psychologa. Tylko że ja cały czas próbuję ci wytłumaczyć Marto_Marka, że czasem objadanie sie jest zaburzeniem, czynnością która odwraca naszą uwagę od problemu. Jest np bulimia, anoreksja, i to już są choroby, z którymi trudno jest dać radę sobie samemu. I własśnie daltego potzrebny jest psycholog. A taśmy ja w takie cos osobiście nie wierzę, ale jak komuś pomaga. Typowe poradniki niestety sa pisane dla pieniędz, psychologowie którzy pisza książki bardziej naukowe źle się na nie zapatrują, prawdopodoenie dlatego że mają swiadomość, że każdy z nas jest inny i jeden poradik nie zmieni naszego życia. Niesty ludzie to kupują a afektów przeważnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka21 --> mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz w pelni sil ... cyryla --> dziekuje jejku straszliwie jakos dziwnie mnie glowa boli ... nie taki codzienny zwyczajny bol ... tylko tak mi buzuje ... jak by mi cisnienie roslo ... strasznie dziwnie sie czuje .. a jeszcze tyle pisania przedemna ... ehhh kilka godzin przesiedzialam z kolezanka na skyypie robiac socjologie .. jutro zajmujemy sie biomedycyna ./..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka21- oswiec mnie bo nie bardzo pamietam na jakim topiku bylysmy razem :O skleroza w tak mlodym wieku :D studiujesz prawo, mnie bardzo interesuje prowo budowlane ale na studia raczej nie pojde ja wczoraj na obiad mialam kotlety schabowe pare ziemniaczkow i salatke. tak mi smakowalo ze po jedzeniu az niedobrze mi bylo. malobym nie zwracaja tak mi zoladek rozrabial. dzis jest juz lepiej chociaz nad przyczyna dalej sie zastanawiam nananka- zycze powodzenia na egzaminie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga - wróg nr. 1
Muszę powiedziec że ostatnio nie mam żadnych pokus jedzeniowych ponieważ mój mąz wyjechał i nie robie żadnych poważnych zakupów a co za tym idzie nie gotuje i praktycznie nie wchodzę do kuchni bo nienawidze jeść sama ale musze przyznać że wczoraj miałam straszną ochote (taka maleńka pokusa) na frytki ale nie dałam się. Myślicie że zrobienie sobie przyjemności raz w tygodniu w postaci jakiegoś pysznego dania nie zaszkodzi mojemu ciałku?? Mam jeszcze pytanie czy oprócz diet i innych ograniczeń, ćwiczycie albo uprawiacie jakiś sport bo ja jakoś nie mogę się zmotywować do tego szczególnie jak taka pogoda za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga wrog nr1 ja jakos nie moge zdobyc sie na sport chociaz bardzo go lubie. chcialabym plywac ale chyba brakuje mi na to czasu. moze po egzaminach albo jedynie raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waga - wróg nr 1
smerfetko22- ja też uwielbiam plywać i też mam teraz egzaminy może po sesji jakoś się zmotywuje i wybiorę na basen póki co moje mieśnie są pogrożone w słodkim nieróbstwie bo poruszam się samochodem i to wyglada mniej wiecej tak rano samochodem do pracy praca w biurze wiec żaden wysiłek fizyczny po pracy w samochód i do domu do notatek i ustaw ehh kiedy to się skończy jeszcze trochę takiego życia i zupełnie zwiotczeje Aha wiosną zamierzam dużo uzywac roweru - byle do wiosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej doroteczka, juz wypilam kawke, o 12tej przerw na obiadek tz sorowke do tego cherbatka co u ciebie?? jak nauka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja niedawno wstalam i biore sie z kolezanka na skypku za nauke ehhh masakra tak mi sie nie chce potem zrobie sobie zaraz kawke i jakies jedzonko bo glodna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki trzymajci kciu gzamin dzis mam. Zjadlam snaidanko zeby mi się dobrze myślało na egzaminie, kawki nie piłam, pewnie jak wróce i powróce do dalszej nauki. Trzymajcie sie dzielnie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i okrągła
witam :) nananka trzymam kciuki. Narazie lece zjesc szybciutko snaidanko ( 2 parowki na goraco ) i musze leciec na solarke. Napisze do Was jak wroce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×